Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaniepokojona mocno Margola

ból piersi

Polecane posty

Gość Zaniepokojona mocno Margola

Czy ból piersi może oznaczać tylko ciążę..? Czy- znacie drogie Panie- jakieś inne wytłumaczenie na tę "dolegliwość"..? Wprawdzie spóźnia mi się okres kilka dni, ale to raczej normalne u mnie przez stresujący trtyb życia, ale- czy to może być tylko to..? Współżyłam z facetem- konieć był z prezerwatywą, zabawy poprzedzające- bez.. Dlaczego mu na to pozwalam.,Ech.. Ból- jest duży.. Piersi drażni mozno nawet biustonosz.. a teraz- nawet sama bluzeczka.. Trudno mi je dotknąć bez grymasu twarzy z bólu.. Po test- iść nie mogę przez swięta.. grypa.. a poprosić- raczej wolałabym nie wzbudzać sensacji.. Czy mogę spodziewać się tylko ciąży- czy są inne ewentualności.. Zaraz po Nowym Roku pójde do mojego ginekologa, jak wyzdrowieję- zrobię test.. Ale.. chciałabym poznac jeszcze Wasze opinie.. Pozdrawiam przedświątecznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja10
oj tez tak mialam.czulam jakbym spala na glazach.ciazy to nie oznaczalo.ale ten bol byl nie do wytrzymania.drazliwosc,obrzmialosc i okropne uwrazliwiene i uczucie ze jedna piers wazy z 5 kilogramow.miaam tak gdy zmienilam tabletki z harmonetu na cilest.no i czesto odczuwam bol tydzien przed okresem. ale nie az tak silny.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona mocno Margola
dzięki anastazja za odpowiedź.. ja- nie zażywam teraz tabletek- więc mogę to wykluczyć.. a przed okresem- nigdy nie miałam takich dolegliwości.. teraz- bardzo wręcz chciałabym- aby to było to.. Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mma takie bole z roznych powodow, kiedys sie nawet tym przejmowlam a teraz juz jakos spokojnie to przyjmuje, pare dni boli i mija... Nie stresuj sie, to nie zawsze oznacza ciaze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja10
wiesz, moze byc tak ze po prostu zaczniesz odczuwac bol.ja nie odczuwalam go zawsze.napisz prosze ile masz lat.bo ja prze pierwszych 5 lat kresu tez bólu nie odczuwalam i jeszcze sie chwalilam ze u mnie wszystko dziala jak w zegarku :) a teraz mam za swoje.owszem ciaza nie jest wykluczona.faktem tez jest ze jest to pierwszy objaw.ale przyczyn bólu piersi moze byc duzo.najlepiej wpisz w yszukiwarce i znajdzie Ci napewno kilka ewentualnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona mocno Margola
wyczytałam, że takie bóle mogą być spowodowane nawet noszeniem ciężkiej torby na ramieniu.. ( to by miałosens u mnie) i mogą być też spowodowane są gromadzeniem się wody w tkance gruczołowej i znikają wraz z pojawieniem się krwawienia- tak jak pisałyście, ale bardzo często- to objaw ciąży... Dziewczyny- pisałyście, że tez takie bóle miewacie, i wyczytałam co wtedy robić: ----Nie jedz ani nie pij niczego z kofeiną i teofiliną. ----Unikaj tłuszczu, zwłaszcza zwierzęcego, oraz tłustego mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny !! biore tabletki novinnette. i zapomnialam jendej tabletki i przez 7 dni dodatkowo sie zabezpieczalam ale neistety bola mnie piersi i nie wiem dla czego do okresu mam jakies niecale 2 tygodnie. dodam ze piersi nie sa obrzmiale i twarde tylko mnie bola tak jak na okres wlasciwie sutki tez mocna mnie nie bola tylko jak je mocnej dotkne. Boje sie że mogę byc w ciazy. co wy myslicie na ten temat?? czy moze to byc spowodowane ze zapomnialam drugiej tabletki z pierwszego tygodnia czy to ciąża?? prosze o szybka odpowiedz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze piesi mnie bola tylko jak je dotyka nie sa zaczerwienione ani nie pieką.sutki sa normalnego koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o pomoc...
ale piersi w ciazy zaczynaja bolec ok 5 tyg, a nie chwile po ewentualnym zapłodnieniu;-)tak wiec bez paniki raczej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbelek00
witam serdecznie. od kilku dni bolą mnie piersi. Zawsze ból odczówałam przed miesiączką, a teraz pojawił sie w połowie cyklu. Spałam z chłopakiem, ale za pare dni miałam normalnie okres. Nie znam przyczyny tych bulów teraz, prosze o pomoc, co to moze oznaczac? teraz do następnej miesiączki zostało mi 14 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lade22
no ja właśnie jestem tydzień po miesiączce i strasznie bolą mnie piersi,myślałam ze to ciąża,bo mam już syna i wiem jak to jest......... zrobiłam test i negatyw!ale jaka jest przyczyna bólu piersi(nie biorę tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola22
Witam!!!Mam problem od jakiegoś miesiąca strasznie bolą mnie piersi,brodawki są większe.Na początku myślałam że to ciąża,ale zrobiłam dwa testy ciążowe wynik negatywny,miesiączkuje normalnie,ale dodam że wcześniej tak nie miałam:(Bardzo mnie to gryzie.Co to może oznaczać???Może mi ktoś coś doradzić:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciala
Nie jestem specjalistka ale kiedy byłam u gina z tym samym problemem powiedzial ze to zespol napiecia przed miesiaczkowego i moze wystepowac nawet 2 tygodnie przed okresem juz od wystapienia owulacji... jesli masz krotki cykl to najprawdopodobniej to jest ta przypadlosc... popros o tabletki lub czopki ( sa skuteczniejsze) a wszystko bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaBardzoSpieta
Hey! Ostatnio mialam bardzo duzo naprawde duzo stresu i brak okazji, zeby to odreagowac. Dwa dni temu odbylam stosunek plciowy bez zabezpieczenia, do tej pory sie przeklinam za ta bezmyslnosc i brak wyo brazni, jakie moga byc tego konsekwencje. Juz dawno nie odczuwalam tak silnego bolu piersi, zeby jakos to zlagodzic, zrobilam zimne oklady. Nie sposob bylo wytrzymac ten piekacy bol. Jakby tego bylo malo, odczuwam duzy poped seksualny. Mialam dosyc duze problemy, ktore rozalaly mi zycie i naruszyly moja autonomie, wiec odczuwanie popedu seksualnego to nie jest najlepszy moment. Ostatnim razem jak bylam u ginekologa, powiedzial mi, ze mam zaburzenie hormonalne. Czy zaburzenie hormonalne moze powodowac duza ochote na seks? Czy podczas miesiaczkowania odczuwanie popedu seksualnego jest normalne? Zastanawiam sie jak sie odstresowac, niestety naleze do osob, nie samotnych, ale porzuconych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaaaa
witam, od 3 tyg bola mni straszie piersi, po okresie wspolzylam z chlopakiem bez zabezpieczeia wytrysk do srodka, a dwa dni po stosunku wasnie zaczely mnie tak bolec piersi i nie wiem co moze byc powodem bo chyba nie ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy28
u mnie ból piesi był pierwsza oznaka ciąży.ból straszny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaaaa
tez kolezanki mi tak mowią no ale ja miesiaczkuje regularnie cylk 30 dniowy, 3 dni po okresie stosunek wydawalo mi sie ze sa to bezpieczne dni, no ale piersi bolą jak nie wiem, nigdy tak nie mialam jak cos to tydzien przed miesiaczka ale nigdy nie po miesiaczce, nie wiem juz sama, z kolei inni mowia ze za wczesie na bol piersi jezeli bym byla w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
nie zawsze ból piersi jest oznaką ciąży!!!!!!! PMS,ciąża, choroby.... "...U dojrzewającej dziewczyny bóle piersi są związane z rozwojem płciowym. U kobiety w wieku 20-40 lat najczęściej świadczą o zaburzeniach hormonalnych cyklu miesięcznego. Po menopauzie sygnalizują czasem chorobę nowotworową. Wiele kobiet odczuwa bóle piersi przed zbliżającą się miesiączką. Nie są one na ogół zbyt dokuczliwe i długotrwałe. Nie wymagają leczenia. Czasem jednak ból jest bardzo silny, nie do wytrzymania, i zaczyna się prawie natychmiast po owulacji. Bywa i tak, że piersi bolą także w pierwszej połowie cyklu. Najczęstszą przyczyną bólów piersi są zaburzenia gospodarki hormonalnej. Piersi rozwijają się w okresie dojrzewania pod wpływem hormonów produkowanych w efekcie współdziałania podwzgórza, przedniego płata przysadki mózgowej i jajników, a także tarczycy i trzustki. To skomplikowany mechanizm, łatwo ulegający zakłóceniom pod wpływem stresu i wielu innych negatywnych czynników. Piersi stają się bardziej bolesne w drugiej połowie cyklu. Zmienia się ich struktura - są napięte, guzkowate i twarde, a same brodawki obrzmiałe. Ich bolesność wzrasta przy wykonywaniu szybkich i gwałtownych ruchów. Te dolegliwości spowodowane są gromadzeniem się wody w tkance gruczołowej i znikają wraz z pojawieniem się krwawienia. Piersi bolą w ciąży, czasem nawet bardzo dotkliwie. Winne temu są hormony wydzielane przez przysadkę, jajniki i łożysko, które przygotowują gruczoły do produkcji mleka. Sygnałem do jej uruchomienia jest spadek stężenia estrogenów i progesteronu, wywołany porodem, i pojawienie się oksytocyny - neurohormonu, który odgrywa ważną rolę zarówno w czasie stosunku płciowego, jak i porodu oraz karmienia. Oksytocyna nazywana jest czasami hormonem czułości, bo wyzwala także uczucia macierzyńskie. Przyczyną bólów piersi w okresie karmienia bardzo często bywa właśnie niedobór tego hormonu. Oksytocyna powoduje bowiem przesuwanie się mleka przez kanaliki do ujęcia gruczołu. Jeśli dojdzie do zatkania kanalików mlecznych, rozwija się stan zapalny - pierś jest obrzmiała, zaczerwieniona, a kobieta odczuwa silny ból. W tej sytuacji należy szybko skontaktować się z lekarzem i rozpocząć leczenie. Przyczyną bólu piersi bywa też torbiel. Można ją porównać do torebki wypełnionej płynem. Jeśli torbiel uciska na sąsiadujące z nią nerwy, kobieta może odczuwać ból. Jedynym sposobem na pozbycie się torbieli jest odessanie z niej płynu. Wykonuje to lekarz w znieczuleniu miejscowym.Również włókniaki powodują bóle, bo uciskają - podobnie jak torbiele - tkankę nerwową. Ich wielkość waha się od jednego do kilku centymetrów i zazwyczaj występują grupowo. Włókniaki są zupełnie niegroźne, wymagają jednak wycięcia przez chirurga. Bóle piersi po menopauzie spowodowane są spadkiem poziomu hormonów płciowych, a w konsekwencji stopniowym zanikiem tkanki gruczołowej piersi. Stąd większa skłonność w tym wieku do bolesności oraz zmian nowotworowych. Mimo że w większości przypadków przyczyna bólu nie jest groźna, trzeba o nim poinformować ginekologa. Przeważnie okazuje się, że przyczyną bolesności są przypadłości lekkie, choć dokuczliwe : mastodynia (powoduje tylko ból), bądź mastalgia (ból plus obrzęk). Są one objawami zespołu bolesnego miesiączkowania lub napięcia przedmiesiączkowego. Mastalgia bywa cykliczna (istnieje związek między bolesnością piersi a miesiączkowaniem bądź cyklem przyjmowania leków antykoncepcyjnych lub stosowaniem hormonalnej terapii zastępczej) albo acykliczna, gdy taki związek jest nie do uchwycenia. Ból piersi może pojawiać się w jakimś momencie cyklu lub mieć charakter stały. Jeśli regularnie co miesiąc trwa przez kilka dni, to znaczy, że gruczoły tak reagują na wahania poziomu hormonów płciowych. "Winne" są : w pierwszej fazie cyklu estrogeny, a w drugiej - progesteron. Kobiety przed trzydziestką cierpią nieraz na ból obejmujący całe piersi, związany ze zbyt duża ilością tkanki gruczołowej w tym narządzie. W większości opisanych przypadków wystarczy podać leki uspokajające i przeciwbólowe. Czasem jednak potrzebna jest poważniejsza terapia. Zazwyczaj polega ona na zażywaniu leków osłabiających czynności wydzielnicze jajników, co ma doprowadzić do obniżenia poziomu estrogenów lub hormonów z grupy progesteronu. Leki mogą być podawane doustnie albo stosowane bezpośrednio na skórę piersi w postaci żelu lub roztworu. Wnikając przez skórę, osiągają dwudziestokrotnie wyższe stężenie w tkankach piersi niż we krwi, dzięki czemu działanie uboczne preparatu jest znikome. Natomiast w trakcie kuracji lekami doustnymi może nastąpić rozregulowanie cyklu miesięcznego, a czasami także tycie, wypadanie włosów czy bóle głowy. Ostatnio bardzo popularna staje się terapia za pomocą tzw. analogów - substancji chemicznych podobnych do naturalnych hormonów. Hamując pracę jajników, wywołują one pseudoklimakterium - bóle piersi ustępują, ale koszt sukcesu jest wysoki : uderzenia gorąca, zlewne poty i kiepskie samopoczucie, jak w prawdziwej menopauzie. Na szczęście objawy te ustępują po zakończeniu kuracji. Dodatkowo - aby zmniejszyć obrzęk i nadwrażliwość piersi - lekarz przepisuje leki moczopędne oraz witaminy: A, E i z grupy B. Poszukuje się wciąż nowych leków, powodujących jak najmniej skutków ubocznych..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolała123
Świetnie, że podzieliłaś się z nami tym artykułem! Mnie piersi zaczynają mnie boleć juz tuż po owluacji! I ten ból trwa około 2 tygodni i jeszcze nawet pare dni podczas miesiączki...Ale się tym nie przejmuję, ponieważ jest to związane u mnie z PMS-em. Niestety jest on u mnie dokuczliwy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjj
mnie też tak bolały piersi aż doszłam od czego a mój ginekolog potwierdził - od kremu serum ujędrniającego do biustu!!! kupiłam kiedyś razem z kremem na rozstępy w takim dwupaku więc używałam i on był a AA i niby przebadanu, antyalergiczny do stosowania po ciąży i że niby delikatny a tak mnie po nim bolało że masakra, gin powiedział że to on tak działa że zwiększa ukrwienie itd i stąd ten ból i rzeczywiście jak odłożyłam go to przeszło.... potem z ciekawości sprawdziłam jeszcze raz i faktycznie jak zaczęłam używac znów to ból się pojawił.... a tak sobie chciałam ujędrnić biuścik heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenaB
Od kilku dni boli mnie lawa piers sutek swidzi i zaraz potem tak samo prawa piers. Takie dziwne one sa nie umie tego opisac, boje sie ze to cos powaznego. Chodz kochalam sie z mezem do samego konca niewiem czy to ciaza, czy cos z nimi nie tak. Czy ktoras z pan miala cos takiego? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcieBELLA
hej,,okres dostalam 30.czerwca potem przez wszystkie dni plodne kochalismy sie(wytrysk odbyl sie w srodku)wspomne chcemy miec dzidzi..na dzien dzisiejszy strasznie bola mnie piersi i to coraz bardziej i od czasu do czasu brzuch..ale moze to objawy okresu..choc powinnam go dostac dopiero 31 lipa lub 1 sierpnia...wiec to objawy ciazy czy zblizajacego sie okresu..co o tym myslicie..pomozcie bo warjuje juz..bo tak bardzo chcemy miec dzidzi..a na test musze poczekac do dnia spodziewanej miesiaczki...odpiszczie!!!!!!!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik1987
Do pomozcieBELLA i jak dostałaś okres???? Ja miałam identyko sytuację jak u Ciebie okres miałam 30 czerwaca:-) tez starałam się o dzidizusia i się udało.Dzisiaj zrobiłam test bo kres nie przyszedł i 2 cudne kreseczki:-) dodam że nie bolały mnie piersi jak na wiedziałam że jestem w ciąży....bo zawsze mnei na okres bolały.Pozdrawiam i życzę powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość creo15
cześć wszystkim:) mam takie pytanie, bo w zeszlym tygodniu z czwartku na piatek "bawilam" się ze swoim mezczyzna,ale nie uprawialismy seksu. byly tylko pieszczoty. on doszedl, gdy ja trzymalam "go" w dloni. okres dostalam we wtorek, ale zastanawia mmnie jedno...dlaczego moje piersi sa ciagle tak samo nabrzmiale jak przed okresem. juz zaczynam swirowac, ze moze bylo ciemno i moze on mial cos na rekach, moze sperma poleciala tez w inne miejsce i w ogole mam milion mysli na minute. z drugiej strony tlumacze sobie, ze kiedy sie bawilismy to przeciez nie mialam dni plodnych,i ze przeciez dostalam okres, ale mimo wszystko zasanawiaja mnie te piersi.... napiszcie mi cos bo zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pesti
Ja miałam okres 13 stycznia a już 27 zaczęły boleć mnie piersi, (mam cykl 30 dniowy) z tym ze w jednej z nich wyczuwam zgrubienie, druga też jest twarda ale tego zgrubienia nie wyczuwam. Proszę napiszcie czy to jest normalne, że tak wcześnie zaczynają bolec i czy jedna może być bardziej twarda od drugiej. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zYCIORYS
Uwaga oszustka!!!!!!!! Uważajcie dziewczyny! od jakiegoś czasu na fora wchodzi troll! pisze na forach o bardzo delikatnej tematyce, okłamuje uczestniczki opowiadając im o swoich rzekomych ciążach które straciła! może żeby było łatwiej wymienię kilka nicków którymi się posługuje: Kasada,Kasada27,Kasia2327,Kasik1987,Princes24,,Kasadeczka,Kaska-19,Kaska20,Urmaninka! Proszę uważajcie na nią! oszukuje również na pieniądze! Poniżej wkleję wam kilka jej kłamstw! Nie potrafię zrozumieć kobiety którą fascynuje uśmiercanie własnych nienarodzonych dzieci Teraz skopiuję wam to do czego doszły dziewczyny 10.08.2009: KASADA PISZE ZE ONA STRACILA JUZ 2CIĄŻE A TERAZ JEST W 3 I JEST W 5 TYGODNIU 13.08.2009: OKAZUJE SIE ZE MA TROJACZKI 18.08.2009: NIESTETY PORONIENIE SAMOISTNE-W SUMIE MA 5 ANIOŁKÓW 21.08.2008: JUTRO BIERZE SLUB KOSCIELNY BO MA TYLKO CYWILNY A WE WTOREK W PODROZ POSLUBNA LECI DO BRAZYLII 18.10.2009: ZNOW JEST W CIAZY PLANOWANY TERMIN PORODU TO 8.06.2010 21.10.2009-PISZE NA FORUM MĄŻ KASADY-"KASADA UMARŁA DZIS O 16.03. O 15 WZIELO JA POGOTOWIA Z KRWOTOKIEM MIALA CIAZE POZAMACICZNA W JAJIKU 22.10.2009-KASADA PISZE-JA ŻYJE!!TE GLUPOTY PISALA MOJA KOLEZANKA 31.10.2009-KASADA JEST W 7TYGODNIU CIAZY 13.11.2009-DALEJ JEST W 7TYG CIAZY A 25.11.2009-KASADA JEST JUZ W 11TYG CIAZY 27.11.2009-KASADA NAPISALA ZE STRACILA 4 DZIECI(Z WCZESNIEJSZYCH POSTOW WYNIKA ZE 5) 12.12.2009-KASADA PORONILA W 15 TYGODNIU CIAZY POZNIEJ JUZ PRZESTALA PISAC BO DZIEWCZYNY JA ZIDENTYFIKOWALY TAK JAK MY! INNEJ STRONIE PISALA ZE STRACILA 4 CIAZE A Z PIATEJ MA ZDROWEGO SYNKA PIOTRUSIA!!uncertain I ZE WIECEJ NIE MOZE MIEC DZIECI " Hej dziewczyny.Muszę się Was spytać o zdanie bo dosłownie dostaję do głowy.No więc nigdy nie kochałam się z chłopakiem bez zapezpieczenia,ale coś nam się odmieniło i cały wrzesień kochaliśmy się bez żadnego zabezpieczenia.Okres powinnam dostać 4 października a jak nie ma tak nie ma do tego powychodziły mi żyły na piersiach i strasznie mnie bolą od jakichś dwóch tygodni,nie wspomnę o tym że jak mnie ma ktoś dotknąć to ból jest jeszcze gorszy.I jakaś dziwna biała wydzielina której nigdy nie było tak dużo.Jak myślicie udało nam się?????" TO PISALA KASADA 28.10.2008 A 31.10.2008 NAPISALA ZE JEST W 5 TYGODNIU-JAK TO JAK PODOBNO PIOTRUSIA URODZILA W 6 MIESIACU 17.11.2008??????????????? 6listopada 2008 zmienila nick i napisala ze poronila byl to 6tc NA JEDNYM ZFORUM PISALA ZE SIE LECZY PSYCHICZNIE !!!!!!!!! Witajcie Kochane.Jeny jak mnie tu długo nie było,czy któraś z Was tu jeszcze zaglada??? Słuchajcie zapraszam Was do mnie na forum.Prywatne i zamknęte.Jak się zalogujecie to Was przyjmę.Wydaje mi się że to lepsze od kafeteri.A stworzyłam Go specjalnie dla takich kobiet jak my.Serdecznie zapraszam i czekam na WAS - nie chcę odmowy! To link: forum.gazeta.pl/forum/f ,95748,Bol_poronienia_.html?t=1264775847510- TO ZOSTALO NAPISANE 29.01.2010 kOCHANE WIECIE CO JEST NAJLEPSZE NA JEDNEJ STRONIE TO ONA NAWET PISZE SAMA ZE SOBA POD DWOMA ROZNYMI NICKAMI!!! WCZORAJ ZAREJESTROWALA SIE NA FORUM BABY-BOOM JESZCZE NIC NIE PISALA A TAKIE SA TAM O NIEJ INF. -- Informacje o Kasada27 Miejscowość Morzeszczyn Zainteresowania Turystyka Praca Bankowość Historia z naszego forum Witajcie kochane...długo się zastanawiałam czy do Was napisać,ale zdecydowałam ze tak.Opowiem Wam moją straszna historię. O mojej pierwszej ciąży dowiedziałam się 25 maja 2008 to był dzień przed miomi urodzinami smile Tak się cieszyłam wraz z mężem.Gdy poszłam do lekarza było już serduszko,płakałam jak głupia w tym gabinecie...Wszystko wtedy było dobrze,dostałam luteinę i folik.Miałam wtedy dopiero 19 lat ale bardzo się cieszyłam,miałam męża i nic nie stało na przeszkodzie do dzidzi.Co miesiąc chodziłam do lekarza,i w końcu dowiedziałam się że to chłopiec.Marzyłam o chłopcu.Tak mijały dni z moim Synusiem....14 listopada poszłam na zwykłą kontrolę.To był 24 tydzień,i Synuś rozwijał się dobrze.W sobotę nagle zaczęło mnie niepokoić ze mało się rusza,zadzwoniłam do lekarza ale on stwierdził że jest ok i nie mam się martwić.Potem czułam ruchy,fakt faktem nie za duże ale mały się ruszał.W niedzielę w nocy wziął mnie ogromny ból! Nie szło tego wytrzymać i doszła do tego krew.Mąż obudził moją mamę i zadzwonił na pogotowie.W szpitalu spotkałam lekarza który prowadził tę ciążę.Po badaniu wyroktongue_outani dziecko nie żyje.Dostanie Pani tabletki i je urodzi.Świat mi się zawalił jak on to powiedział.W sumnie dalej to pamietam wszystko jak przez mgłę.Kupe lekarzy nademną i jakieś środki przeciwbólowe.Pojechałam na porodówkę i urodziłam...To było straszne mój Synuś był cały siny,nie oddychał,nie żył sad(( Nazwaliśmy Go Piotruś.Leżałam w tym szpitalu 2 dni i wyłam nocami.Nie umiałam funkcjonować,a przedemną był jeszcze pogrzeb.Wszystkim zajął się mój mąż i moi rodzice.W dzień pogrzebu Paweł sam jako tatuś niósł małą białą trumienkę na ręku na cmentarz sad Po miesiącu pojechałam na kontrolę do gina i było wszystko ok.Zapisał mi tabletki.W marcu poszłam i już kazał się starać znowu.Pełna strachu ale chciałam.W kwietniu 2 kreseczki smile Pojechałam na kontrolę i 2 serduszka smile) Jeny ja schizowałam ze szczęścia,tłumaczyłam sobie że Bóg oddał nam tamtą Dzidzię.Moje szczęście nie trwało długo.W czerwcu w 9 tygodniu Bóg zabrał nasze Aniołki.Wtedy wszystko się zawaliło...Nie miałam ochoty do życia ale musiałam żyć.Nie poddawałam się walczyłam o dziecko!We wrześniu po okresie i za zgodą lekarza postanowiliśmy spróbować jeszcze raz.W październiku 2 kreski. Od lekarza silne leki na podtrzymanie zakaz współżycia i robienia czegokolwiek w domu.Nic nie robiła.Na 2 kontrlach wszystko na 3 kontroli 11 grudnia serduszko nie biło sad To był piątek pojechaliśmy do szpitala a ginekolog kazał mi przyjechać w poniedziałek.Wiecie co śmiechu warte,żeby kazać mi z martwym dzieciątkiem przechodzić jeszcze 2 dni.Pojechałam w poniedziałek.trafiłam na lekarza który godny jest medalu.Dla potwierdzenia zrobiono mi jeszcze usg ale dzidzia nie żyła.Założono tabletki dopochwowe.Po 3 godzinach okropny ból i krwotok...Poszłam zgłosić to pielęgniarce,ta wredna baba kazała mi wrócić mi do łóżka i sprawdzić ile krwawię.I wtedy...i wtedy Dzidzia wyleciała na podłogę.To był 15 tydz.Miała już miniaturowe rączki sad Poszłam znowu do niej a ona się wydarła,przyszła wzięła dziecko i spłukała w toalecie sad Nawet nie wyobrażacie sobie jak ja się czuła.!!! Podle! Potem był zabieg...gdy się obudziłam leżała ze mną dziewczyna także czekająca na zabieg.Bynajmniej wiem co czuła...Na drugi dzień poszłam do domu.Mamy już z Pawłem skierowanie na badaia genetyczne,ale za późno.Lekarz powinien dać je po bliźniakach,ale uznał że jeszcze za wcześnie.Teraz na 14 maja mmay dopiero konsultację z genetykiem a potem dopiero badania sad Także koło półtora roku minie zanim znowu będe mogła się cieszyć istotką w brzuszku,albo i nie będę mogła się cieszyć,lekarz kazał przygotować się na najgorsze sad Tym bardziej że w mojej rodzinie 2 osoby nie mogą mieć dzieci...To tyle z mojej strony! a to z innego TAK OPISALA SWOJA HISTORIE NA FOROM BOL PORONIENIA "Witaj bardzo mi przykro z powodu Twojej Dzidzi-światełko dla Twojego Aniołka . Ja o pierwszej ciąży dowiedziałam się w maju 2007 roku.Wszystko było ok aż do 25 tyg.Zaczęłam wtedy krwawić i urodziłam Synka który zmarł sad W następną ciąże zaszłam 4 miesiace po tym,w 9 tyg odeszła moja Dzidzia.Potem nie miałam już siły ale mimo wszystko spróbowałam...14 grudnia 2009 roku odeszła moja dzidzia w 17 tygsad Teraz nie myślę o tym-odpoczywam.14 maja mam badania genetyczne z moim menem...wtedy zobaczymy co dalej...A ty jakie robisz badania? A moze masz kogoś kto chciał by dołączyć do nas na forum? Pozdrawiam Cię serdecznie! Jak widzicie jest wiele niezgodności! Kasia wszystkie chcemy ci przekazać zacznij się leczyć! Bo może nie zdajesz sobie z tego sprawy ale jesteś chora! Na koniec dodam, że na każdym forum umiera więc powinna chyba zmienić nick na kocica nie jest to też 15-latek który robi sobie żarty ! miałyśmy okazję ją zobaczyć i usłyszeć więc powinna się wstydzić lub leczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wikkk=**
Też mialam taki problem do puki go nie rozwiazalam.. po paru razach dokladnie miesiecy zauwazylam ze piersi bola kilka dni przed miesiaczka wiec jezeli bola cie piersi to znaczy ze nie dlugo bedziesz miala miesiaczke.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa18
Piersi mnie bolą po zabawie z chłopakiem ;( Nieraz nawet kilka dni on kocha je dotykać i.t.p Ale nieraz mu nie mogę pozwalać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda21
Witajcie :). 3 tygodnie temu odbyłam stosunek po dłuższej przerwie. Podczas odczuwałam ból i parę dni potem też. Oczywiście zabezpieczyliśmy się prezerwatywą i dodam, że był to ostatni dzień miesiączki. W zeszłym roku Pani ginekolog wykryła u mnie nadżerkę, ale zbagatelizowała sprawę i ja szczerze mówiąc też. Teraz, z tygodniowym wyprzedzeniem, zaczęłam krwawić bo nie mogę nazwać tego okresem. Krwawienie jest skąpe i niezbyt przypomina to miesięczne. Dzisiaj już 4 dzień jest taka sytuacja. W poniedziałek (tj.25.04.) według moich wyliczeń przypada mi menstruacja. Na dodatek bolą mnie jajniki i zaczęły też piersi, tak jakbym miała dostać miesiączkę. Z piersiami, oprócz tego, że bolą, nic się więcej nie dzieje. Byłam dzisiaj u ginekologa, ale niestety zostałam odprawiona z kwitkiem i muszę czekać aż do środy po świętach :/. Czy któraś z Was ma jakiś pomysł, co to może być? Czy mogę być w ciąży? Dodam też, że mam 21 lat, odchudzam się dość intensywnie (dieta i bardzo dużo sportu: bieganie, skakanie na skakance, ćwiczenia głównie mięśni brzucha codziennie) i od 2 tygodni trzyma mnie infekcja górnych dróg oddechowych, pomimo zakończenia kuracji antybiotykowej. Nie wspomnę o tym, że mam ostatnio trochę problemów osobistych i finansowych, no i z tego powodu stresuję się. Bardzo mi zależy na Waszej opinii bo do środy chyba zwariuję. A tak poza tym Wesołych Świąt :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga22-90
Witam, jestem na tym forum po raz pierwszy. Mam duży problem, boli mnie lewa pierś (bardzo blisko sutka) nic z niej nie wypływa ani się nie zmieniła i mam bardzo skąpy okres, to już trwa drugi miesiąc, byłam na usg piersi ale nic nie wykazało. Dodam że jestem dziewicą, mam 22 lata, okres zawsze miałam nieregularny. Do lekarza idę za dwa tygodnie i chyba oszaleje do tego czasu. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×