Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maja19811981

Clomid Clomifene Citrate -na poprawe pracy jajnikow. Czy ktoras z Was brala?

Polecane posty

Gość maja19811981

Poszukuje kobietek, ktore braly lub biora ten lek, pisalam w watku dla dziewczyn z PCO, przeszukalam cale forum, ale nic nie znalazlam, a w google wyszukalo mi malo informacji, same podstawowe no i glownie pod katem sterydow dla miesniakow;) mam PCO- stwierdzono na podstawie badan hormonalnych i usg ''dowcipnego'', wczesniej przez 5 lat bralam tabletki Diana, Logest, Jasminella i Jasmin. Teraz od 8 miesiecy staramy sie z mezem o dziecko. Po odstawieniu tabletek przytylam okolo 5 kg:/ to jeszcze zniose:/ wysypalo mnie oczywiscie, wiec walcze z pryszczami, na szczescie nie ma tragedii:/ No i po dzisiejszej wizycie u ginekologa dostalam tabletki o nazwie Clomifene Citrate (Clomid)- mieszkam w Anglii i tu sie lecze i jestem przestraszona te tabletki maja pomoc w prawidlowym funkcjonowaniu jajnikow, bierze sie je przez 5 dni od 2 dnia cyklu. I moje pytanie: CZY KTÓRAS z Was je brala i czy po 3 miesiacach leczenia udalo sie zajsc w ciaze??? probowalam znalezc cos o tym leku na forum, ale nie udalo mi sie to. pozdrawaim serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja19811981
i jeszcze jedno, zalozylam ten watek bo za kilka dni rozpoczynam 3miesieczna kuracje (monitorowana przez lekarza), moze ktoras z Was jest w trakcie leczenia??? potrzebuje wsparcia:( bo sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja19811981
podbijam temat naprawde zalezy mi na opini o tym leku, zadna z Was nie leczyla sie nie????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, bralam to. Na mnie nie dzialalo. Tzn, pecherzyk rosl, ale pozno i nie chcial pekac. To jest dokaldnie ten sam lek co popularny w Polsce clostilbegyt. I braly to tuziny dziewczyn. Czesc zachodzi w ciaze, czesc niestety nie. Tez mam pco. Ale jestem juz mama, po kilku latach walki. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja19811981
Surfitka, dzieki wielkie za odpowiedz...tez jestem przygotowana na walke i mam nadzieje, ze zakonczy sie tak jak u Ciebie-sukcesem:)) mam nadzieje, ze odezwie sie wiecej kobietek, ktore braly ten lek, lub ktore sa w trakcie. Jakie sa skutki uboczne, jakie samopoczucie podczas brania? itp pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja19811981 , ja rowniez mieszkam w Anglii, mam juz jedno dziecko, teraz staramy sie o drugie, trwa to juz prawie 2 lata. Niestety mam problemy z zajsciem w ciaze, mam za wysokie FSH problemy z miesiaczka, od 3 miesiecy biore Clomid, tak jak pisalas od 2 dnia cyklu przez 5 dni. Jeszcze w ciazy nie jestem, ale mam nadzieje ze ten lek mi pomoze. W poniedzialek mialam USG i o dziwo dostalam informacje ze cos sie u mnie poprawilo, mam ladny pecherzyk i wlasnie teraz mam najwieksze szanse na zajscie w ciaze. A czy dostalas tez skierowanie na USG miedzy 12 a 14 dniem cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzulka
Witajcie dziewczyny, Maja, ciesze się, ze założyłaś ten wątek, bo właśnie staram się znaleźć jakieś informacje na temat Clomiduale tak jak mówisz, głównie opisywany jest jako steryd, tematy kulturystyki. Powiem tak, mam pco, od kilku lat brałam raz diane raz cielest oczywiście nigdy nie mogę dostać normalnie okresu. od 8 miesięcy już nic nie biorę tylko luteine na wywołanie okresu. mieszkam też za granica, w irlandii, ginekolog Polak. dzisiaj dostałam okres i właśnie od jutra zaczynam brać clomid. w dniach 14-16mam iść na usg a potem od 16 do 25dnia dufaston. usg nie wyjdzie bo akurat wyjdą święta a lekarz nie przyjmuje w tygodniu. miałam również podwyższona prolaktynę ale już ja zbiłam za pomocą bromergonu. jestem ciekawa co się bedzie działo. A czy moze Tobie lekarz powiedział jaka jest najlepsza pora na branie leku? czy są jakieś skutki uboczne?? bo np. bromergon tylko na noc brałam i myślałam, że zwariuje.. Tym bardziej tutaj( nie wiem jak wygląda sytuacja w Anglii) wydają Ci leki tyle, ile lekarz zapisał, wiec nawet ulotki nie dostałam aby sobie móc poczytać... ahhh... Betinka, ja mam skierowanie od 14 do 16 dnia ale niestety gin przyjmuje tylko na weekendy a wypadają święta. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulka, ja biore clomid od stycznia 2009, no i oczwiscie rowniez od stycznia biore norethisterone na wywolanie miesiaczki, 3x dziennie przez 5 dni ( bo niestety ja mam bardzo nieregularne, raz co miesiac, lub dwa, a czasami nawet i przez pol roku nie mam, ale u mnie to normalne zawsze tak mialam). Potem jak dostaje miesiaczke od 2 dnia clomid po 1 tabl przez 5 dni, biore go z rana i nic mi sie nie dzieje. Nastepnie miedzy 12 a 14 dniem cyklu musze robic USG, po USG od razu z wynikami ide do lekarza i on stwierdza czy clomid dziala, a potem jeszcze w 21 dniu jezdze na pobranie krwi w celu okreslenia wysokosci progesteronu. W zeszlym miesiacu lekarz powiedzial ze wszystko jest w porzadku i mamy z mezem probowac, bo jest duza szansa na zajscie w ciaze. No ale niestety nie udalo sie, moze nastepnym razem. Zawsze tak jest jak sie bardzo chce dzidzi i czesto o tym mysli to sie nie udaje. My z mezem mamy juz 6 letnia coreczke, ale tez latwo nie bylo. Bralam kupe tabletek na wywolanie okresow itp. Moje wyniki byly marne probowalismy przez 3 lata i nic nie wychodzilo, do tego jeszcze jak uslyszalam diagnoze od ginekologa ze mam wyniki jak 50 letnia kobieta ( a mialam wtedy 27lat) to sie troche zalamalam, skierowala mnie na jakies badania genetyczne. Po 17 tygodniach od otrzymania tych wynikow poszlam znowu do mojego ginekologa przebadac sie i po nowe tabletki, i wtedy okazalo sie ze jestem w 4 m-cu ciazy, moja lekarka jak mnie badala, to az sobie usiadla i wypowiedzila tylko takie slowa \" ale jaja pani jest w 17 tyg ciazy\". Nie mialam miesiaczki, nic dla mnie dziwnego, bo mam bardzo niereguralne, czesto do ubikacji chodzilam, czulam zgrubienie w brzuchu, ale po tym jak ona mi podala moje wyniki badan to nawet nie mialam ochoty robic testu ciazowego bo i po co robic sobie nadzieje. A tutaj nagle taka niespodzianka. ak wiec glowa do gory, moj przypadek byl bardzo ciezki ale sie udalo :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalozylam ten temat, bo nie sprawdzilam dokladnie:) podobny juz istnieje na forum oto adres: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3963039 proponuje przeniesc dyskusje tam na zasadzie kopiuj wklej:) jest tam duzo dziewczyn, ktore maja doswiadczenie z CLO pozdrawiam ps ja bralam od 2 do 6 dnia cyklu, bez monitoringu, w 21 dc mam miec badanie krwi , teraz mam 12dc , staramy sie , za 20 dni zrobie test:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania82
Hej,ja wlasnie dzis pierwszy dzien wzielam clomifene,mieszkam tez w Anglii,jutro ide na badanie krwi na ustalenie poziomu hormonow,a po 21 dniu cyklu na badanie owulacji,nie mialam zadnego badania USG.tzn.mialam,ale w Polsce,w Anglii nie.Cierpie na policystyczne jajniki,staramy sie z mezem o dziecko od kilku miesiecy,ale nie mam owulacji ,robilam testy. Piszcie prosze jakie sa wasze doswiadczenia z tym lekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja bralam clomid, mieszkam w Londynie. Dodatkowo robiam testy owulacyjne. Zaszlam w pierwszym cyklu. Ciaze donosilam do 14 tygodnia tylko, ale to nie bylam wina clomidu. Trzeba monitorwac - to wazne, zeby nie zrobic sobie 3 jaczkow na przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveeeee25
ja rownierz leczę się w Londynie, za 5 dni rozpocznę swoją przygodę z Clo, juz nie moge się doczekac:) staramy się 1,5 roku jak narazie bezskutecznie..:( slyszałam ze Clo poprawia jakos pęcherzykow i nadrabia nidobor progesteronu, tak jest napisane na ulotce ktora dostałam w szpitalu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jOASIA33
WITAM was dziewczyny ja wam napisze bardzo krotko kazda ktora bierze clom ma wielkie szanse na zajscie w ciaze ja po 10 latach w polsce uslyszalam ze nie bede miec dzieci a wyjechalam do angli poszlam do lekarza dostalam w/w lek i po 4 miesiacach jestem w ciazy cuda sie zdarzaja wierzcie w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaver
Ja też brałam ten lek. I mieszkam w Anglii. Właśnie czekam na owulację, jutro jadę na ovulation scan. Zobaczymy, ale jestem pełna nadziei. Zastanawia mnie jeszcze to czy miałyście efekty uboczne podczas brania tego leku. Ja nie miałam żadnych. Czy któraś z Was zaszła w ciążę w pierwszym cyklu brania leku? Nie wiem jak długa droga mnie czeka. U mnie jest jeszcze ten szkopuł, że mam macicę jednorożną. Prawy jajowód jest drożny i powinnam normalnie zajść, a jednak tak się nie stało. Staramy się z mężęm już ponad 3 lata. Pocieszam się tym, że skoro mam tylko jeden jajnik to te 3 lata można podzielić na pół. Nie brzmi tak strasznie. Mam nadzieję, że ten lek za bagatela ok.8f pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaver
Ja też brałam ten lek. I mieszkam w Anglii. Właśnie czekam na owulację, jutro jadę na ovulation scan. Zobaczymy, ale jestem pełna nadziei. Zastanawia mnie jeszcze to czy miałyście efekty uboczne podczas brania tego leku. Ja nie miałam żadnych. Czy któraś z Was zaszła w ciążę w pierwszym cyklu brania leku? Nie wiem jak długa droga mnie czeka. U mnie jest jeszcze ten szkopuł, że mam macicę jednorożną. Prawy jajowód jest drożny i powinnam normalnie zajść, a jednak tak się nie stało. Staramy się z mężęm już ponad 3 lata. Pocieszam się tym, że skoro mam tylko jeden jajnik to te 3 lata można podzielić na pół. Nie brzmi tak strasznie. Mam nadzieję, że ten lek za bagatela ok.8f pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia33
B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia33
Badz dobrej mysli tutaj naprawde sa super lekarze i wiedza co robia za nim cos podadza dobrze cie przebadaja a w polsce to oszusty wyciagajacy duza kase bez efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timberline
Hej mamusie, te obecne i przyszle :) To moj pierwszy post. Wlasnie wrocilam od gina i rowniez zaczynam przygode z Clomidem. Musze to sobie jeszcze w glowie poukladac, bo duzo tych informacji bylo. Ale ja mam brac Clomid od 5 do 9 dnia cyklu, potem tez usg i badania krwi. Gin stwierdzil,ze jak dwa miesiace nie podziala zrobimy insyminacje ( maz slabe plywaki ma ). Moze faktycznie nie ma na co czekac ? Aaaa mieskam w Stanach i tez licze na to,ze sa tu dobrzy fachowcy:) POzdrawiam i trzymam kciuki za nas wszystkie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia33
hej nie zapono kazali Ci brac to od 5 do 9 tak wlasciwie kaza brac od 1 do 5 dnia ale dla mnie pewnych od 2 do 6 czy oby napewno dobrze zrozumialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcos
ja brałam od 2-6 po 1 tabl. CLOMID 2 cykle kolejne 2 po 2 dziennie, dodam, ze nie miałam monitoringu, bo przy 60-70 dniowych cyklach musiałabym ciagle siedziec u lekarza :-) no i udało się , czego i Wam z calego serca Kochane życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timberline
Noooo po angielsku liczyc umiem dosc dobrze :) Ale przed zazyciem Clomidu i tak jeszcze raz ide do lekarza, wiec dowiem sie wszystkiego. Facet chyba wie co robi ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaver
No i wielkie NIC. Brałam lek i nic się nie działo. Właściwie to urósła, ale cysta na lewym jajniku, do którego prowadzi niedrożny jajowód. Ja tylko domyślam się o czym myśli lekarz. Chce obejrzeć moje jajniki po okresie. Teraz na dodatek wszystko mi się rozregulowało i nie wiem kiedy dostanę okres. Muszę od tego wszystkiego odpocząc dla mnie to za duży stres.Może dlatego te opóźnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jestem tu nowa, ale chcialam sie podzielic moim doswiadczeniem z clo. Pierwsza seria tabletek lekarz przepisal mi w sierpniu zeszlego roku, po stwierdzonym PCOS i przebytej laparoskopii. Bralam 50mg dziennie i owulacji nadal ani sladu. W trzecim miesiacu dawka zostala zwiekszona do 100mg i owulacja sie pojawila, ale nic z tego nie wyszlo:( To samo w czwartym miesiacu. W lutym mialam przerwe w braniu clo, a nastepna serie zaczelam brac od 10-tego marca (100mg). Wtedy sobie pomyslalam, niech sie dzieje co chce, nie bede sie wiecej stresowac i myslec, czy moze juz. Skan w 14dc pokazal, ze mam dwa pecherzyki o wielkosci 2cm i 1,8cm. Gdy nie dostalam okresu w 17dpo zrobilam test i oczom nie wierzylam gdy pokazaly sie dwie kreski. Maz szybko pojechal kupic kolejne dwa testy i wszystkie wyszly pozytywnie:))) Jestem w 5tc i nadal nie moge w to uwierzyc. Dziewczyny glowa do gory, cuda sie zdazaja:) Ja juz stracilam wszelka nadzieje, a tu los splatal mi niespodzianke:) Dodam, ze staralismy sie o dzidzie 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie :) Bylam u polskiego lekarza i takze zaczynam brac Clomid.Teraz tylko trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i czekac na miesiaczke.Tak jak Wy mam brac od 2-go do dnia cylku przez 5 dni.Nie dostalam zadnego skierowania na USG :/ Czy lekarz powiedzila Wam w ktorych dniach najlepiej starac sie o dzidziusia?? ???????? Dodam ze rowniez mam problem z nieregularnymi mies.,a z mezem staramy sie o dziecko kilka dlugich lat.Lekarz zalecil 10-cio miesieczna kuracje Clomidem,jesli to nie pomoze wtedy kolejne badania na droznosc janikow.Tyle wiem po pierwsze wizycie,nastepna za 2 miesiace. Jesten pelna nadzieji i dziekuje kolezankom za podtrzymanie na duchu i potwierdzenie,ze cuda jednak sie zdarzaja :) Trzymam kciuki za wszystkich pragnacych zostac mamusiami :) Pozdrawiam xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia Londyn
Cześć dziewczyny. Widzę że cisza tu od kilku miesięcy. Ja czekam na pierwszą kurację Clomidem. Staramy się z mężem o dzidziusia ok 3 lat już:-( Wszystkie badania wyszły super. Plemniczki też ok. Miesiączka regularna. Jestem pełna nadzieji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Birmingham
cześć ja od wczoraj zaczęłam brać Clomid Clomifene Citrate ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!Ja mieszkam w Londynie i od dawna poszukiwalam jakiegos forum o nieplodnosci dla dziewczyn z Angli.Staramy sie o dziecko 3.5 roku dla lata z NHS tak mozolnie powoli że doprowadza mnie to do depresji ale lekarz w polsce tłumaczy:powoli ale chociaz zadarmo jezeli trzeba bedzie IVF.Jestem po HSG,2 m po laparoskopi(endometrioza) i dzisiaj zaczynam brac Clomifene przez 3 m ,a za 6 miesiecy kolejne spotkanie z lekarzem.Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami z angielskim NHS i doswiadczeniem z Clomifene. Załamana mania! If you want to make God laugh, tell him about your plans. -Woody Allen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonislawa
Czesc dziewczyny. My staramy sie o dzidziusia od 3 lat. Pol roku temu zdecydowalismy sie pojsc do lekarza. Mieszkamy w Anglii, gdzie GP wyslala nas do ginekologa i na serie badan. Mialam robione usg, hsg, badania krwi na hormony, a moj chlopak mial badane nasienie. Dzis otrzymalismy ostatnie wyniki -nie mam owulacji i dlatego zaczynamy kuracje z clomidem. ciekawa jestem czy cud sie wydarzy-tak bardzo bym chciala!Pozdrawiam wszystkie mamy!-te przyszle rowniez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaratralala
hej dziewczyny! a czy ktoras z Was nie reagowala na clomifene? co sie wtedy dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elko
ja też zaczynam z clomifene my też staramy sie około 1,5 roku a depresyjna pogoda w Szkocji w tym nie pomaga.Trochę mnie to dziwi że moje cykle nie będa monitorowane na USG,tylko mam co miesiąc przynosić zamrożone próbki moczu (4) ale co im to da przecież nie wiedzą jak te pęcherzyki sie rozwijają, juz sama nie wiem czy to ja czy to wszystko jakieś wydaj mi się cienką nitką szyte.Napiszcie o swoich przypadkach może razem dojdziemy do jakiś konkluzji.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×