Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malgoska988

Ginekolog Marcin Skolik Chorzow

Polecane posty

Gość Malgoska988

Dziewczyny co o nim sadzicie? Oprocz tego, ze jest baardzo niedelikatny:/ Watro sie u niego leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejbaba
tak konkretny rzeczowy. lekarz ma mnie leczyć od komplementów mam faceta - swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja czyli ja
znanylekarz.pl sprawdz opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAliP
Nie polecam, ten lekarz to kompletna porażka. Stary dziad i pierdoła, do tego kasuje jak za zboże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaALIP
Nie polecam, ten lekarz to kompletna porażka. Stary dziad i pierdoła, do tego kasuje jak za zboże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala bama
Nie polecam. Strasznie nie delikatny. Po badaniu u niego byłam cala obolała. Jest opieszaly. Po tygodniowym pobycie w szpitalu z powodu krwawień w pierwszym trymestrze udalam się do niego na kontrole w ciąży stwierdził ze w ogole nie jestem w ciąży (8 tc!)... Duzo by opowiadac. Kompletny brak kompetencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresiula
nie polecam! lekarz nie potrafi mnie wyleczyć z infekcji juz pół roku i ciągle przepisuje te same leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjentka 77
Pan Skolik jest nieuprzejmym, opryskliwym i pozbawionym elementarnego poczucia, co wypada, a co nie, lekarzem. Przyszłam do niego z nietypowym krwawieniem, które mogło być bardzo przedwczesną miesiączką, ale równie dobrze poronieniem, gdyż od kilku miesięcy, póki co bezskutecznie, staramy się z mężem o dziecko. Myślałam, że tym razem się udało i że ból i krwawienie oznaczają utratę dziecka. Jak miałam to poznać sama, od tego jest lekarz, by rozwiał wątpliwości, więc poszłam do ginekologa, by wszystko sprawdził. Pana już ten fakt chyba rozsierdził, dlatego dalszy ciąg był taki, jaki był. Dobrze wiem, że mój wiek obniża znacznie moje szanse na poczęcie, ale inny lekarz podczas wizyty prywatnej wręcz odsuwał na bok moje lęki dotyczące wieku i podkreślał, że z medycznego punktu widzenia wszystko jest jeszcze możliwe. Natomiast pan Skolik zajrzał do kartoteki, widząc mnie pierwszy raz na oczy (i na pewno ostatni!), skonstatował, że w tym roku skończę 40 lat, po czym nie omieszkał dodać gorzkiego komentarza: "Proszę za bardzo nie liczyć na ciążę". Gdy zwróciłam mu uwagę, że jeszcze nikt mnie tak nie potraktował, to wówczas w głupi, zakłamany sposób próbował wymigać się od odpowiedzialności za słowa i podkreślał, że powiedział: "nie za bardzo". Jakby ten zwrot miał umniejszać surowość jego sądu i to, że przekreślił mnie jako potencjalną matkę. Odradzam wizytę u takiego gbura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrazenie, ze nie czytam o tym samym lekarzu. To jedyny ginekolog u ktorego jrstem w stanie rozluznic miesnie brzucha przy badaniu, przy usuwaniu nadzerki nawet nie poczulam, ze cos sie tam dzieje. Rzeczowy i konkretny. Sprawdza wszystko od wejscia. A co najwazniejsze - w chorzowie na zjednoczenia przyjmuje z NFZ i bez kolejek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie mam o nim zdania, byłam u niego i wypisywał mi bez słowa recepty na belarę, o nic nie pytał, w sumie nic nie mówił, trudno mi w ogóle go ocenić, ważne że dostałam po co przyszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam nie polecam tego człowieka nazywanego lekarzem ginekologiem u niego poronisz na rękach a Ci powiem ze tu nic nie ma przeżyłam to właśnie u niego gdyż w 2 początkowej ciąży dostałam krwawienia a on stwierdził tu nic nie ma a w szpitalu jak się potem okazało musieli mnie czyścic bo były resztki po poronieniu odradzam ..... naszczescie mam 2 zdrowych dzieci ale to zawdzieczam mojej ginekolog walendowskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo zły człowiek. Nie chodźcie do niego, dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u różnych lekarzy, raz lepszych, raz gorszych, ale takiego rzeźnika nie spodziewałam się spotkać. Poszłam do niego jako drugiego lekarza, żeby mieć różne opinie. Przy zagrożonej ciąży w pierwszych tygodniach wykonał tak bolesne badanie, obmacał i po chamsku skomentował nabrzmiałe piersi, uznał, że brzuch mnie boli, bo powinien (oczywiście nie doszedł do tego, że mam tam krwiaka, bo jakże bez usg), na stan podgorączkowy zalecił stosować aspirynę firmy bayern z cytryną - 3 x dziennie, a na ból - nospę. Jeśli któraś planuje pozbyć się niechcianej ciąży, to jest to odpowiedni lekarz . Z gabinetu wyszłam z płaczem i więcej nie wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KTOŚ2321

Stary gbur, nic więcej, po przekazaniu informacji, ze chce przeniesc sie do innego ginekologa wydarl na mnie, nie powiedział nic o wynikach które dopiero dostal, dal mi je tylko i kazal sie wynosić tam gdzie chce sie przeniesc... brak kultury, NIE POLECAM NAPRAWDĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×