Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antyanty123456789

Jednodniowa biegunka, a tabletki antykoncepcyjne.

Polecane posty

Gość antyanty123456789

Witam. Stosuję od 3 miesięcy tabletki antykoncepcyjne Atywia. W niedzielę miałam jednodniową biegunkę, prawdopodobnie zaszkodziło mi coś dnia poprzedniego. Jestem w trakcie 3 tygodnia stosowania tabletek. O godzinie 22 zażyłam tabletkę, po 2 godzinach miałam znowu biegunkę, a więc zażyłam od razu dodatkową tabletkę z tego samego opakowania (nie posiadam dodatkowego). Po ok. 3 godzinach poczułam przelewanie się w brzuchu i ok. 3,5 godziny później znowu miałam potrzebę pójścia do toalety. Spanikowałam i postanowiłam przetrzymać do 4 godzin... chociaż zdaję sobie sprawę, że jest to śmieszne i niewiele mogło to pomóc. Nie chciałam brać 3 tabletki, bo wydaję mi się to głupotą. Ostatnio współżyłam chyba w czwartek, czyli 3 dni przed biegunką. Martwię się o zabezpieczenie wstecz, ponieważ w chwili obecnej zabezpieczam się dodatkową antykoncepcją i zamierzam do następnego opakowania, czyli 10 dni, czy wystarczy tydzień, czy jednak jeszcze dłużej do dwóch tygodni? Tutaj opinie są podzielone. Pytanie jest takie, po przeczytaniu ulotki miałam dwie opcje: albo zaprzestać brania tabletek i od razu zrobić przerwę albo dokończyć to opakowanie i nie robić przerwy. Z pierwszej opcji nie skorzystałam, bo za późno sobie to uświadomiłam, a z drugiej opcji nie chciałabym korzystać, bo raz jak nie zrobiłam przerwy między opakowaniami to czułam się przez miesiąc fatalnie. Czy w takim razie mogę zaryzykować i zabezpieczać się dodatkowo do następnego opakowania czy co według Was powinnam najlepiej zrobić? Są także podzielone opinie co do przeżywalności plemników. Jedni podają 72 godziny, inni, że nawet do tygodnia. Pewnie nie ma reguły, więc co począć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon do lekarza i zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyanty123456789
Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche dziwnie zrobilaś. ja miałam podobne sytuacje (biore juz kilka lat) tabletki mam na 21 dni potem tydzien przerwy i znow tabletki (pisze o tym bo niektorzy biora caly czas, zestaw na 28 dni - z czego 7 to placebo) jak mi sie zdarzylo wymiotowac, czy tez ostra biegunka przyszla po zazyciu tabletki to przewaznie bralam nad ranem druga i potem normalnie zazywalam kolejne tabletki, przerw zadnych nie robilam, bez wzgledu na to czy to byl 1 tydzien brania ich czy ostatni. (tylko po tym kolejne opakowania zaczynalam wczesniej (zamiast jak zawsze w piatki zaczynalam juz zawsze w czwartki), bo w koncu jednego dnia 2 sie zjadło...) jednak gdy chorowalam w 1 lub 2 tygodniu ich brania to zawsze dodatkowo sie zabezpieczałam, nie ma co ryzykowac w koncu. jesli jednak zdarzyło mi sie przychorować w 3 tygodniu (na ostatnich 1-5 tabletkach) to juz nie stosowalam antykoncepcji dodatkowej, bo i tak za tydzien mialam miec okres wiec dni byly niepłodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyanty123456789
Co masz dokładnie na myśli, mówiąc, że dziwnie zrobiłam? Wiem, że popełniłam błąd, bo zamiast poczekać do rana, aż się polepszy to spanikowałam i zażyłam od razu kolejną tabletkę, która także mogła się nie wchłonąć.. Stosowałam już kiedyś tabletki, ale nigdy nie miałam takiego problemu, więc sama nie byłam do końca pewna co zrobić. Atywia ma tak samo, czyli 21 tabletek i 7 dni przerwy. Ja też żadnej przerwy nie zrobiłam tylko sugerowałam się tym co w ulotce jest napisane. Dzisiaj zażyłam ostatnią tabletkę chociaż powinnam jutro, ale to była ta dodatkowa tabletka, więc dzień wcześniej skończyłam. Teraz mam dwa wyjścia albo faktycznie zacząć nowe opakowanie bez przerwy albo po prostu dalej się dodatkowo zabezpieczać, zrobić 7 dniową przerwę i zacząć nowe opakowanie. Ja słyszałam, że podczas brania tabletek antykoncepcyjnych nie ma czegoś takiego jak dni niepłodne. Boże już sama nie wiem co robić.. Najgorsze jest to, że dzisiaj doktor wypisała mi błędną receptę i jestem na chwilę obecną bez tabletek, więc za dużego wyboru nie mam.. Kurde, ale nie chcę mi się wierzyć żeby ta druga tabletka wcale się nie wchłonęła, 3,5 godziny minęły :( Trochę z jednej, trochę z drugiej haha i może jakoś to będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie chodziło mi o to że zamiast poczekać aż Ci się polepszy to od razu wzięłaś kolejną. Ale jeśli załatwiłaś się po 4h to na pewno się wchłonęła, a skoro to ostatnia tabletka to nie ma sensu zaczynać nowego opakowania (tabletka na pewno u ciebie zadziała, a nawet jeśli by jednak zawiodła to i tak bez niej masz dni niepłodne bo jesteś przed okresem) Zrób te 7 dni przerwy. Jeśli chcesz to zabezpieczaj się dodatkowo, choc ja sama tego nigdy nie robiłam (zabezpieczam się tylko dodatkowo od 3 dnia miesiączki (u mnie trwa 4-5dni))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
Według mnie każda biegunka i każde zaburzenie w przyjmowaniu tabletek są wskazaniem do tego, by dodatkowo się zabezpieczać przez tydzień.Ale może jestem zbyt ostrożna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyanty123456789
Tak też zamierzam zrobić, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jeden ze skutków przyjmowania tabletek. Ale to tylko na początku, bo organizm musi przywyknąć. U mnie szczęście obyło się bez skutków ubocznych. Belara od razu się idealnie wpasowała w mój organizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie jesteś pewna to stosuj przez tydzień prezerwatywy, ja na przykład jak miałam przez cały jeden dzień biegunkę przy pigułkach vines, to niestety ale potem przez tydzień się zabezpieczałam mechanicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hospe
Tutaj naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać. Bierzesz Smectę i teoretycznie wszystko powinno być szybko ogarnięte. Tzn. wiadomo, że każdy organizm może reagować inaczej, ale pomoc powinna być zauważalna. Działajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×