Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Estera 30

Pragne dziecka ale nie moge zajsc w ciaze kto pogada

Polecane posty

Gość Estera 30

Cześć dziewczyny, mam problem i chciałabym z kimś pogadać. Zaczeliśmy z mężem starania o drugie dziecko, zatrzymała się miesiączka i wielka radość. Miałam wszelkie objawy które wskazywały na ciążę, częste oddawanie moczu, powiększone piersi. Poszłam do ginekologa, zrobiłam bete i załamka. Ciąży brak i miesiączki też brak mimo że nigdy wcześniej tak nie miałam żeby miesiączka zaczymała mi się na tak długo tym bardziej że współżyłam w dni płodne. Dostałam lek na wywołanie miesiączki, biorę go już drugi dzień i nadal nie mam okresu. Nie mam okresu już od 3 tygodni. Sama już nie wiem czy badanie z krwi mogło się mylić? Bo przecież owulacja mogła się przesunąć i mogłam zajść w ciążę później niż myślałam. A lekarz na wizycie mimo tego że nie mam miesiączki nie zrobił nawet usg, zasugerował się wynikiem z krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glowa do gory przyjdzie na ciebie czas ja czekam na dziecko prawie juz 6 lat i co mam zrobic???nic nie zronie caly czas walcze i zostali mi tylko in vitro po nowym roku mnie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda3008
hej głowa do gory ja juz sie starma ponad rok i tez bez efektu....ale caly czas wierzeze w koncu sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polinka24
witajcie dziewczyny, ja też staram się już długo dziecko i niestety nic z tego nie wychodzi. Nie powiem, już jestem wykończona tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchata1234
do autorki: może opisze ci mój przypadek, to podniesie cie to na duchu choć troszkę :-) Otóż 3 miesiące nie miałam okresu, dokładnie to styczeń, luty i prawie cały marzec. (tego roku) Nie czułam absolutnie że jestem w ciąży, poszłam do lekarza, okazało się że ciąży faktycznie nie ma, a okresu nie ma "bo tak ma być, tak się czasami dzieje". minął styczeń,minął luty a tu nadal nic,poszłam znowu do tego samego lekarza "tak ma być, trzeba poczekać" i tyle w temacie. Dodam,że w tym samym czasie nie zabezpieczaliśmy się w ogóle z mężem, też byłam przestraszona i sama nie wiedziałam czemu ten okres tak świruje, a zawsze miałam idealnie. Dopiero pod koniec marca mies. przyszła, jak gdyby nigdy nic się nie stało. chociaż była mniej obfita. Przez kolejne 3 miesiące już było wszytko ok, jeśli chodzi o regularność, ale tak jak pisze była mniej obfita i jakaś taka mniej bolesna. Czemu tak się stało nie wiem do tej pory, i w sumie już się tym nie przejmuję chociaż też się strachu najadłam, bo już myślałam że ze mną coś jest nie tak, a dziś jestem w 5 mies. ciąży, także głowa do góry. Widze że bardzo chcesz dzidziusia, ale nie zrażaj się, nie panikuj i zachowaj spokój a okres przyjdzie, wtedy kiedy o tym zapomnisz i przestaniesz się przejmować. Ale dziwi mnie to, że lekarz nie zrobił ci usg!!! lekarz u którego ja byłam, nie jest może i szczytem marzeń (do niego już nie chodzę) ale pierwsze co, to zrobił usg, żeby potw. lub wykluczyć ciąże. Radze: zmień lekarza!!! a robiłaś test ciążowy? Bo z tego co piszesz twoja historia jest podobna do mojej, ale zastanawia mnie to czemu mimo leków na wywołanie miesiączki nadal jej nie masz! (Chociaż nie jestem lekarzem i nie znam się na tym )Ja żadnych leków nie dostałam, i miesiączka w końcu przyszła i bobas w brzuchu rośnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchata1234
i jeszcze jedno: koleżanka starała się z mężem o dziecko, tez bardzo długo, parę lat, Okres się jej spóźniał, (co się działo cześto bo chorowała) więc poszła do lekarza, ten nie był pewny mimo wszystko (zrobił jej usg) czy jest ciąża czy jej nie ma, ale nie dawał jej żadnych leków wywołujących miesiączkę tylko leki na podtrzymanie ciąży. tak na wszelki wypadek, i 2 tyg. później miała się do niego zgłosić z wynikami krwi, które jej zlecił żeby już postawić ostateczną że się tak wyrażę diagnozę.No i się okazało że ciąża jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos kojarze ze dzis pisalas tu ze leki na wywolanie i ze chora bylas i ze owu sie opoznila? dobrze kojarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nowego projektu telewizyjnego poświęconego leczeniu niepłodności szukamy par lub osób, które od dłuższego czasu bezskutecznie starają się o dziecko. Projekt, o którym pisze jest filmem/serialem dokumentalnym. Szukamy osób/par, które zgodziłyby się współpracować z nami. Chcielibyśmy w rzetelny i sumienny sposób pokazać ludziom w Polsce, z jakimi problemami na co dzień borykają się ludzie starający się o dziecko. Przy naszym projekcie współpracujemy z kliniką, która zajmuje się leczeniem niepłodności. Z naszej strony zobowiązujemy się do sfinansowania osobom, które zdecydują się na współprace z nami, wszystkich wizyt lekarskich, wszystkich potrzebnych badań oraz gdy zajdzie taka potrzeba również sfinansowania zabiegu inseminacji, in vitro lub nawet adopcji komórki rozrodczej lub zarodka. Jeżeli byliby Państwo zainteresowani proszę o kontakt na adres: projekt_ivf@o2.pl. Wszystkie rozmowy, które przeprowadzamy są poufne i objęte tajemnicą dziennikarską i oczywiście do niczego Państwa nie zobowiązują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez sie staram
o dziecko od maja 2013 r. i nadal nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Mam problem z lekko wysoką prolaktyną i lekko niskim poziomem tarczycy . Prolaktyna moja wynosi 569,70 mlU/l na norme 72-511 czyli nie za wysoka. Ginekolog przepisała mi Dostinex (1/2 tab. na tydzień ) bardzo dobrze toleruje ten lek. Euthyrox N 25 na tarczyce i kwas foliowy. Czy jest szansa na zajście w ciąże?Staramy się z mężem od 1,5 roku .Lecze się dopiero od 2 tygodni . Bardzo zależy nam na dzidziusiu.Proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja mam PCO, insulinoodpornosc, mikrogruczolak i torbiel przysadki mozgowej. Nie za ciekawie, zaczelo sie bieganie po lekarzach, placz i zal, dlaczego to akurat ja musze miec to wszystko naraz. Ciagly stres, ciagle czekanie na okres czy moze jednak sie udalo, tony lekow i kliniki leczenia nieplodnosci. Wkoncu calkowicie sie poddalam bo staralismy sie ponad 4 lata i nic. Skonczylismy z klinikami, lekami, placzem i ciaglym liczeniem dni cyklu. Po 3 miesiacach od dania sobie calkowitego spokoju ze staraniami o dziecko zaczol spozniac mi sie okres, ale pomyslalam, ze to pewnie od stresu jakiegos czy cos. Jednak nie bylo go ponad tydzien. W domu mialam jeszcze jakis test ciazowy wiec tak z ciekawosci zrobilam test i odlozylam na umywalke. Po jakims krotkim czasie moj maz sie zaczol wydzierac, ze sa 2 kreski na tescie. Nie moglam w to uwierzyc, plakalam i smialam sie naprzemian. Teraz jestem w 17 tygodniu ciazy po ponad 4 latach starania sie o malenstwo. Wiec kobietki nie zalamujcie sie dla Was tez nadejdzie ten szczesliwy dzien kiedy zobaczycie 2 kreski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki, ja mam insulinoopornosc, hashimoto, niedoczynnosc tarczycy. W tym mcu robilam monitoring owulacji i owulacja byla. Tak sie cieszylam... do dzis. Test ciazowy wyszedl mi po raz kolejny negatywny. Z tego wszystkiego do pracy dzis nie poszlam i placze caly dzien.A maz ze mna nie gada bo popsulam mu tym humor a sam mnie namawial na ten test. Od tego mca bede miala cykl stymulowany, lekarka mi powiedziala ze jesli w ciagu pol roku nie zajde w ciaze to czeka mnie in vitro. Jestem przerazona, nawet 30stki nie mam...;((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( kolezanek tez juz nie mam bo glupia bylam i jakies 2 lata temu powiedzialam im ze staram sie o dziecko, myslalam ze to bedzie takie proste. Potem na kazdym spotkaniu zaczely mnie o to wypytywac, potem teksty czy moj maz by sie ze mna ozenil gdyby wiedzial ze ja taka chora, czy myslimy o adopcji. Po tych tekstach to ja spac nie moge. Jest mi tak Dziewczyny strasznie przykro, tak bardzo chce miec dziecko. Juz powoli nie mam sily , ale i kasy na te wszystkie badania:(((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina1888 Hej ! Mam problem z lekko wysoką prolaktyną i lekko niskim poziomem tarczycy . Prolaktyna moja wynosi 569,70 mlU/l na norme 72-511 czyli nie za wysoka. Ginekolog przepisała mi Dostinex (1/2 tab. na tydzień ) bardzo dobrze toleruje ten lek. Euthyrox N 25 na tarczyce i kwas foliowy. Czy jest szansa na zajście w ciąże?Staramy się z mężem od 1,5 roku .Lecze się dopiero od 2 tygodni . Bardzo zależy nam na dzidziusiu.Proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewela
Witam. Dziewczyny ja również mam ten sam problem. Zawsze myślałam że mnie ten problem nie dotyczy bo mam już dziecko. Mój synuś urodził się 3,5 roku temu. Nie chciałam mieć drugiego dziecka do sierpnia 2013. Doszliśmy z mężem do wniosku, że jak się tak zdarzy to będzie fajnie. Na początku bez żadnego spinania się poprostu uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia. I do dzisiaj nic :( byłam u lekarza i niby wszystko jest ok ale zaczyna się martwić, że już chyba nie zostanę mamą po raz drugi. Dodam, że przy pierwszym dziecku poszliśmy do łóżka i zaszłam w ciąze. Mam 28 lat. Nigdy nie brałam żadnych tabletek zawsze stosunek przerywany. Dziewczyny nigdy nie czekajcie z drugim dzieckiem - teraz to wiem. Czy jeszcze kiedys nam się uda? nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdaga
Ja juz 9 lat sie staram z miesiaca na miesiac jest gorzej. Trace nadzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdaga
Odchodze od zmyslow tak bardzo pragne dziecka po smierci mojej corki to juz 9 lat niemoge sie z tym pogodzic to tak boli a nikt mi nie wierzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez pragne dziecka z partnerem lecz od 6 lat nic.... tzn bylam 6 tygodni w ciazy i poronilam...... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdaga
Niewiem co poradzic w takiej sytuacji nie mam juz sily poprostu wykancza mnie to .jestem osoba pogodna.wesola ale kiedy dopada mnie depresja placze dlaczego ja .dlaczego na mnie trafilo mam juz syna ma 15 lat corka mialaby teraz 9 ale przez lekarza udusila sie jeszcze pod moim sercem .tak bardzo chcialabym cofnac czas .a teraz od 9 lat staram sie o kolejna ciaze o 2 kreseczki na tesci.nic...okres sie spoznia lece do apteki z nadzieja kupuje kolejny test i znow zalamka i tak co miesiac juz tyle lat na jakis czas sobie odpuscilam ,stracilam wiare,wszyscy mowia wyluzuj napewno sie uda ,a tu znowu nic trace juz nadzieje wczesniej wezme rozwod z mezem niz zajde w ciaze,on tez juz ma tego dosc.dlaczego tak pragne dziecka sama niewiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na.początek chcialam powiedzieć ze bardzo wam współczuję. Sama chcialaabym zajsc w ciążę i nie moge. U mnie w rodzinie nigdy nie bylo z tym problemu, wszyscy mieli normalnie dzieci,tylko wiecznie ze mna cos nie tak. Non stop od kad sie urodzialam,walcze z.jakimis przypadlosciami tzn urodzilaam sie jako jedyna posladkowo,mam wade wwzroku,leczyno mnie klinicznie,mialamm cyste w.pieersi, zaczynam miec problemy z hemoroidami( rodzinne) w miedzy czasie wyladowalam kilka razy w szpitalu, ostatni raz leczono mnie sterydami i hormonalnie. Chodzi mi o to za ze w mojejj rodzinie tylko ja mam takie problemy. Az nie wiem czy sie smiac z ironii losu ze wiecznie cos i w sumie jakbym nie mogla miec dzieci to naprawdę juz bym zwariowała. Wiecie co mam na.myslu? Wiecznie cos... teraz czekam na okres... oczywiście ze przyjdzie jak zawsze. Mysle ze pojde naa badania hormonalne, bo.cos czuję ze tak mnie naszpikowali w kwietniu ze teraz to ja za to zapłacę. Dodam tylko,ze tez myslalam ze to takie hop siup i ciaza, gdy bylam mlodsza bylam.ostrozna i zabezpieczalam sie, a teraz nie zabezpieczam i ...o ironio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bardzo go pragnę i niestety, ale wczoraj dostałam po raz kolejny @... praca, kariera, potem zrobienie sobie gniazdka... na końcu wygoda i stwierdzenie, iż przecież jeszcze mam czas i może by coś popodróżować... Australia, Peru USA, Kanada, Tajlandia.... owszem przepiękne wspomnienia, ale teraz wiem, że żaden widok nie równa się z radością jaka mam nadzieję czeka mnie, gdy zobacze te 2 upragnione kreski. O ironio, kiedyś modiłam się, żebyś się nie urodził/ła teraz wciąż o tym myśle.... Wiecie na czym się złapałam kilka dni temu... Po zrobieniu testu rozebrałam go na części i zaczęłam prześwietlać.... eh chyba zwariowałam... nie no napewno zwariowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaycee
Jestem Joana jaycce nie mam wiele do powiedzenia, ale chcą jedynie korzystać z tego nośnika powiedzieć, dzięki Bogu Wszechmogącemu za korzystanie DR akpada naturalny suplement ziołowy, aby pomóc mi po 9 latach bezpłodności bez dziecka, ale Bogu niech będzie chwała Dzisiaj teraz jestem matką, po raz kolejny dziękuję dr akpada za pomoc, a jeśli potrzebna jest Ci pomoc w ciążę, aby uzyskać więcej informacji można się z nim skontaktować poprzez: (akpadatemple@hotmail.com)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandziareczka
Hej dziewczyny.Ja tez tak samo jak wy staram się o dzidziusia juz 7 lat.Nawet juz kiedyś byłam w ciąży tylko szkoda że w pozamacicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lima24
Jej, można do Was dolaczyc? Tez sie statam o malucha, na razie bezskutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej czy beta 10dni po stosunku jest wiarygodna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem szalona66
Woris dla mnie nie zwariowałaś, znam to z autopsji też tak robiłam. My już zapisaliśmy się do kliniki leczenia niepłodności. Wybraliśmy invimed w poniedziałek pierwsza wizyta. Mam nadzieje, ze robie dobrze skoro po 1,5 roku nic nie zaskoczyło… mam już dosyc tych testów owulacyjnych, ciążowych wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :-) My z mężem staramy się o dzidziusia od ponad roku,od kilku lat mam stwierdzone PCO, od lutego chodzę do kliniki niepłodności.Byłam stymulowana clo ale dopiero po dawce 3 tabletek pęcherzyki zaczęły rosnąć. Na początku września miałam robioną laparoskopie,kauteryzacja jajników,usunięcie torbieli,jeden jajowód niedrożny.W dodatku w posiewie wyszła mi ureoplasma :-( dostałam też Eutyrox na Hashimoto, ale mam obiekcje czy zacząć przyjmować.Przyjmuje też bromergon i metformax .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drakonka
A1986 a gdzie się leczycie? Jestemszalona66 i jak pierwsza wizyta? U kogo byłaś, jakie badania masz zlecone???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A1986
Hej drakonka leczę się na Karowej u dr. Milewczyka, już kilka osób mi go polecało w tym moja endokrynolog.Leczę się od lutego, na początku dostałam tylko bromergon i luteine na wywołanie @, ale ja leżałam już wcześniej kilka razy w szpitalu na badaniach, więc przyszłam z wynikami. Musiałam też monitorować cykl i jak się okazało , że nie ma owulacji to dostałam clo,ale dopiero po 3 tabletkach urosły dwa pęcherzyki, potem laparo po której pierwszy raz od nie wiem kiedy dostałam @ bez leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, też bardzo marzę o dziecku, ale mój partner nie za bardzo. Zapewnilismy już sobie w życiu wszystko, mamy dom, prace i dobre perspektywy. Zażywam tabletki antykoncepcyjne, ale coraz częściej zastanawiam się, czy mówiąc wprost, trochę go oszukać i spełnić swoje marzenia. To chyba straszne myślenie, ale tak bardzo tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×