przewlekłe infekcje

dziewczyny, co wyleczę jedną infekcję intymną łąpię po kilku dniach następną.... rozkładam już rece , nie wiem co robić, pomóżcie mi bo tracę nadzieję że kiedykolwiek pozbędę się tygo świństwa!

ja mam to samo ciągle coś łapie teraz niby jest ok a przychodzi dzień to coś mnie znowu piecze już nie daje rady a ciebie w środku czy na zewnątrz boli?a uplawy Masz? bo ja nie tum o cały czas czuje ze coś tam siedzi najgorzej po miesiaczce

Bo własnie po okresie najczęściej rozwijają się infekcje, masz osłabioną flore, bo krew menstruacyjna wszystko wypłukuje. Dobrą metodą, którą sprzedała mi moja ginekolog, jest stosowanie probiotyku dopochwowego zaraz po miesiączce, by odbudowac mikroflorę pochwy i zablokować możliwość namnażania się patogenów. Ja tak robiłam, zakładałam przez 2-3 dni Lactovaginal i pozbyłam się nawracających infekcji. Proces długotrwały ale niezbyt kosztowny i skuteczny.

dziękuję za odpowiedz kupię sobie ten lactovaginal ale po świętach mam wizytę u ginekologa więc pewnie to samo mi poradzi,bo już naprawdę nie idzie na niczym się skupić tylko codziennie się czuje ten dyskomfort a po co się męczyć a ty długo się z tym meczylas?

Praktycznie przez cały czas stosowania tabletek wiec chyba 1,5 roku, potem je odstawiłam, bo ponoć one tez przyczyniaja sie do tego, że częściej łapiemy infekcje. No i jak odstawiłam to właśnie zaczełam stosowac Lactovaginal. Trwało to kilka miesięcy ale w gruncie rzeczy to zakładasz 2-3 razy, potem wystarczy nawet 1-2 razy wiec nie jest to kłopotliwe, a opakowanie wystarcza na pare miesięcy. Ulga ... bezcenna :)

Lacibios Femina, jogurty probiotyczne są w Dino, ogórki kiszone, kefiry, unikanie słodyczy tak zapobiegawczo, by zminimalizować nawracanie, wiadomo jak zaatakuje już leczenie.

mnie nie doradził skutecznie do tej pory żaden gin do któego chodziłam. teraz zapisałam sięna pierwszą wizytę u dr Totko i mam nadzieję ze tak jak mówiła koleżanka - w końcu mi pomoże!

wiem jak ciężko znaleźć dobrego ginekologa więc życze ci powodzenia! :)

dzięki dziewczyny za rady! na pewno z nich skorzystam, zwłaszcza że jestem na etapie zmiany ginekologa, może nowe "spojrzenie" na mój trudny przypadek coś zaradzi :)