Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Roxii

rzęsistek pochwowy

Polecane posty

mam pytanie odnośnie rzęsistka pochwy. Zaznaczam że mam jednego partnera (wiernego) jednak czesto chodze na basen i bywan nad jeziorem. mysle ze to tam sie zaraziłam. lecz chciała bym wiedziec kiedy by uniknac pobytu w tym miejscu. zdaza mi sie oddac krewi zastanawiam sie czy w punkcie krwiodawstwa wykryli by mi ta dolegliwosc?? Ta informacja bardzo ułatwiła by mi sledztwo gdzie i jak sie zaraziłam. za odpowiedzi z gory dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zarażenia dochodzi najczęściej drogą płciową. Możliwe jest też zakażenie pośrednie-może przenosić się przez wilgotne tekstylia, ręczniki, bieliznę osobistą, ale można się go też nabawić siadając na sedesie, pływając w basenie. Rzęsistek pochwowy przeżywa w kroplach nie wyschniętej wydzieliny chorej osoby i stanowi źródło zarażenia. Chociaż u mężczyzn bardzo często nie występują żadne dolegliwości lub tylko niewielkie, muszą się poddać się równoczesnemu leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za info. Dostaje takich głupich mysli ze szok. Obwinam siebie ale juz sama nie wiem. Jedno jest pewne sprawa nie jest przyjemna a wrecz dokuczliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całe szczescie że można to wyleczyć.i zapewne wiesz że trzeba to zrobić jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak juz nawet byłam u ginka i dostałam leki dopochwowe i i doustne musze je tylko wykupic. jestem po usg i wiem tez ze rzesistek nie rozprzestrzenił sie. Tylko zawsze jak jestem u ginka to jestem nie wiem dlaczego jestem zestresowana i połowa pytan jakie mam zadac ulatuje bezpowrotnie. Dlatego tez pisze i staram sie dowiedziec czegos od ludzi ktorzy wiedza cos na ten temat :). To moje pierwsze wizyty u ginka i pewnie dlatego jestem taka zestresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki790
sieka roksi widze ze mamy ten sam problem, ja tez bylam dzis u ginek i rowniez byla to moja pierwsza wizyta i odrazu z taka powazna choroba jak ten rzesistek mam nadzieje ze go szlag trafi .bardzo dobrze cie rozumiem to jest straszna choroba !zycze ci szybkiego powrotu do zdrowia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MysQa
czym to sie objawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilla
a czy gin dał Ci tabletki dla chłopaka też? i na usg przy rzęsistku byłaś? ciekawe.... ja często borykam się z tym problemem, ale niegy nie wysłał mnie lekarz zokazji rzęsistka na usg. rzęsistek jest wyleczalny, ale skoro go złapałaś, to znaczy, że Twoja odporność się obniżyła, więc na jakiś czas z basenem musisz się pożegnać, jeżeli chcesz miec spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilla
rzęsistek nie jest wcale poważną chorobą:D jest bardzo zwyczajnym pierwotniakiem, bardzo ławtym do wyleczenia i niestety bardzo popularnym. gorzej jest jeżeli wraca, to znaczy, że "siadła" odporność i trzeba działać, żeby ją przywócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MysQa
Ale czym to sie objawia ? swedzi piecze czy co ? czy sa zauwaxalne jakies zmiany na skorze pochwy czy jak :) dziekuje z góry za odpowiedz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam współczuje! Sama borykam się z tym problemem od kwietnia i nie mogę pozbyć się tego pierwotniaka . Co miesiąc po leczeniu jestem u ginekologa na kontroli i rzęsistek nadal jest więc wcale nie jest on taki łatwy do wyleczenia. Objawy to swędzenie, pieczenie, cuchnące upławy. Teraz sama nie wiem już co robić. Chyba uodporniłam się na leki bo na początku po tych tabletkach czułam się okropnie a teraz już nie przeszkadza mi ich jedzenie. Pozdrawiam wszystkich :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dysia19
czesc dziewczyny wlasnie dzisiaj bylam u gina i powiedzial ze mam rzesistkowe zapalenie pochwy:( jest to bardzo nieprzyjemna choroba, swedzi, piecze do tego cuchnace uplawy. Narazie dostalam metronidazol doustnie i macriror complex-dopochwowo, mam nadzieje ze to pomoze bo sie chyba wykoncze. Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzesiwrog
hej dziewczyny,ja jestem zrozpaczona! juz nie moge caly czas go lapie nie mam pojecia jak i skad,i ile razy bym sie nie leczyla to go ciagle mam a od tego metronidazolu to juz mi rzygac sie chce,mysle ze on na mnie dziala i tez pochdny pantofelka sie zadomowil u mnie na stale...moze ktos zna jakas skuteczniejsza metode walki z tym?bo ani metro ani tynidazol mi nie pomagaja,poza tym chce dodac, ze z tym fujstwem borykam sie od 17 roku zycia a mam juz 26 i tak okresowo go mam,tzn,mysle ze mam go ciagle od tego czasu kiedy sie nim zarazilam ale on tylko czasem sie objawia dokuczliwymi objawami,i po leczeniu na chwile spokoj i znowu za jakis czas,istny koszmar,plis dajcie rade,a wiecie jak go zlapalam pierwszy raz? zachcialo mi sie zabawy w morsa zima,mialam 17 lat wtedy,a ze nie mieszkam nad mozem to kapalam sie w rzece,ktora niestety musiala byc jaks zakazona tym i te kapiele do polowy grudia wytrzymalam skaczyly sie tym swinstwem i wtedy ginekolog mi powiedziala,dzieciaku co ty robisz?ja nie mialam pojecia ze szlenstwa mlodosci do dzis beda mnie przesladowac...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIK SZ.44
HEJ DZIEWCZYNY JA CHYBA TEŻ SIĘ TYM ŚWIŃSTWEM ZARAZIŁAM PONIEWAŻ MAM PODOBNE OBJAWY ALE NA RAZIE KUPIŁAM SOBIE W APTECE GLOBUŁKI PANI FARMACEUTKA POLECIŁA MI STEROVAG POWIEDZIAŁA ŻE SĄ SKUTECZNE.A MOŻE WIECIE COŚ NA ICH TEMAT.Z GÓRY DZIĘKI ZA ODPOWIEDŻ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mięta Chłodząca
Dziewczyny, a w ogóle jak Wam wykryli rzęsistka? Bo ja miałam takie zielone upławy, paskudny zapach :o Ale gin mi zrobił badania i dopiero przepisał leki, bo jeszcze przy okazji okazało się, że mam małego grzybka :( Ale tak samemu to się chyba nie powinno diagnozować, bo z tego co czytałam to to mogą byc i bakterie w pochwie i np. chlamydia... tzn. zielonkawe to głównie jednak rzęsistek ale mimo wszystko lepiej sprawdzić, bo po co się męczyć i leczyć nie tym co trzeba w nieskończoność :o A wyleczyłam się bodajże Tynidazolem a potem dostałam na grzybka Clotrimazolum w globulkach a żeby nic nie nawracało to biorę teraz LaciBios Femina i bardzo polecam. 3majcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupiące jabłko
U mnie rzęsistka wykryli przez przypadek, bo miałam objawy jak przy grzybicy, zrobiłam badania, a tu zonk- pierwotniak;/ Metronidazol sobie jak na razie poradził, ale miesąc później była grzybica i znowu leczenie. porażka. Ten lacibios femina to jest na wzmocnienie odporności? Bo słyszałam o nim i ciekawa jestem czy pomoże mi wrócić do pełnej równowagi, bo jak na razie to średnio ciekawie u mnie z florą bakteryjną;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola87
Metody leczenia: 10dniowa kuracja czosnkowa - czosnek działa antyseptycznie (odkażająco), powstrzymuje i zabija bakterie i pierwotniaki, a także działa rozluźniająco i moczopędnie. Użycie: obrać ząbek czosnku, ale nie nacinając go, i wprowadzić do pochwy.Przez pierwsze dni wymieniać go 2 lub 3 razy dziennie, a potem 2 razy dziennie.Ponieważ czosnek zabija bakterie po kuracji należy ponownie wprowadzić do pochwy bakterie wytwarzające kwas mlekowy. w aptece można nabyć preparaty z tymi bakteriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola87
Alternatywa dla mężczyzn Przyjmowanie 3 razy dziennie kapsułek czosnkowych tab. są do nabycia w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaligulka
Czosnek do pochwy? NIGDY W ŻYCIU! Ok, on zawiera substancje bakteriobójcze, ale pochwa to bardzo delikatne miejsce i miałabym ją katować czosnkiem? Istne wariactwo. Są do tego specjalne środki, spoecjalnie przebadane, żeby nam kobietom krzywdy nie zrobić i żeby nas wyleczyć jeśli już coś złapiemy. A z preparatów z bakteriami kwasu mlekowego - to lacibios femina jak dla mnie najlepszy. I skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladybird99
Czesc ja tez go mam,na poczatku byłm przerażona ,teraz koncze kuracje,i niby jest lepiej ale sama nie wiem ,wszystko okarze sie po wymazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośmierniczka
Kaligulka mam podobną opinię. poza tym czosnkiem na sto procent nie pozbędziemy się rzęsistka. Ja to obrzydlistwo prawdopodobnie złapałam nad jeziorem i trochę tego leczenia było. A lacibios femina stosuję dopiero od niedawna, bo wtedy jeszcze go nie znałam jak się leczyłam z rzęsistka, ale to fajny preparat i szkoda, że dopiero od niedawna do znam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angis
Witam. Od pani doktor ktora pobierala mi wymazy z pochwy bardzo duzo sie dowiedzialam. Jeżeli borykacie sie z licznymi zapaleniami i grzybicami pochwy od min dwoch lat, prawdopodobnie calkowite wyleczenie troche potrwa. Bardzo ważne jest by po zakonczonej kuracji leczniczej po trzech tyg. wykonać kolejne badania na stwierdzienie rzęsistka. Bardzo czesto objawy (jesli ktos ma) ustają,ale niestety pasozyt ten gdzies tam sie moze ukryc. Jesli tak, to znow konieczna jest kuracja lecznicza. Wtedy na badanie zabieramy swego partnera. Badane jest jego nasienie by stwierdzic czy moze u niego nie uchował się rzęsistek. Leczeniu poddaja sie zawsze oboje partnerów. I tak do skutku az sie nie wyleczą:) najlepiej po roku od wyleczenia powtorzyc badanie by wykluczyc juz calkowicie wystapienie rzęsistka. Oczywiście leczac sie mozna wspołzyc, ale tylko w prezerwatywie!! by sie nie narazac. Ogolnie cale to zamieszanie z rzesistkiem jest troche kosztowne, ale dla osob ktore planuja miec dzieci, nie powinno byc to barierą, gdyz nie chcemy chyba by dziecko od urodzenia bylo narazone na jakas chorobe, w najgorszym wypadku by przetrwalo tylko 8 tygodni w łonie matki. Dbajmy o siebie:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilcia1987
hej dziewczyny ja mam z kolei taki problem ze mam te wszystkie objawy tego potwora ktore strasznie uniemozliwiaja mi normalne funkcjonowanie a do tego co dwa tygodnie chodze do ginka na kontrole bo jestem w ciazy i niewiem co mam zrobic poniewaz moj ginek twierdzi ze wszystko jest w porzadku a ja mam inne zdanie. jest moze jakis lek na tego potwora ale bez recepty bo o recepte to sie pewnie nie doprosze z gory wielkie dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werciaaa
NO mnie sie wydaje że to mam :/ strasznie duzo o tym czytałam i.... wszystko pasuje... nie byłam jeszcze u ginekologa... w poniedzialek ide 1 raz... Byłam w aptece i pani poleciła mi branie VAGICAL - tabletki dopochwowe. Narazie upławy mineły.. swąd również. Tylko teraz cięzko oddaje mi sie mocz. Chce mi sie siku a nie umiem czasem zrobic a jak już zrobie to na koniec wydziela sie śluz z krwią.... tylko co dziwne z cewki moczowej a nie z pochwy... Wie ktoś o co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titalinda
witam. czy jest mozliwosc zarazenia innych rzesistkiem pochwowym poprzez np wspolne naczynia, recznik, naczynia lub pocalunek? zaznaczam, ze mam 21 lat, wykryto u mnie rzesistek. podejrzewam, ze zarazilam sie poprzez stosunek plciowy. boje sie, ze moglam zarazic osoby z najblizszgo otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz z tym problemem tez borykam sie od kilkunastu miesiecy, niestety to jest straszne, zaczelo sie od tego ze muslalam ze mam ciagle zapalenie pecherza ale badania wszystkie wyszly ok tzn te na mocz, okazalo sie ze to problem ginekologiczny i lecze sie na to juz dobre kilka miesiecy. jestem zalamana brakiem postepow w leczeniu czesto czuje sie fatalnie i niekomfortowo. podobno to przez antybiotyk ktory musialam brac przy zapaleniau zatok... wszystkim ktorzy maja podobne objawy radze pojsc do dobrego ginekologa i zaczac leczenie juz dzis a nie zwlekac i stosowac domowe sposoby. stosowalam juz betadine, metronidazol, clorotimazol teraz mam przepisane jakies drogie leki doustne i dopochwowe ale jeszcze ich nie wykupilam bo nie mam kasy. powodzenia i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny ktore borykaja sie z podobnym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia3010
Witam. Ja mam problem podczas stosunku. Kiedy kocham się z chłopakiem to bardzo mnie szczypie. Zaczelo sie to kiedy przeziębilam swój pęcherz. Na poczatku nie szczypalo tylko od ostatniego czasu tak mam. Mialam robione badania na mocz ale nic nie wykazalo a mam juz taie nerwy, że nie moge normalnie sie kochac ze swoim partnerem bo bardzo szczypie.Używamy oliwki dla dzieci bo łagodzi to sczypanie. W sumie tak mi powiedzial ginekolog zeby jej zastosowac. Co zrobić zeby podczas stosunku nie szczypało? Doradzcie coś;/ nie wiem teraz czy jest to powodowane zapaleniem pęcherza czy tym rzęsistkiem bo objawy sa takie samy;/ pomóżcie!;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumzjadla
ciao dziewczyny! Jestem stara baba i tak sobie to czytam i czytam.....i rozumiem te wasze cierpienia i niepewnosc. Moja rada: wyleczyc tez aktualnego partnera! I nastepnym razem uzywac kondomow. rzesistek, takie sobie niewinne zyjatko jest w wiekszosci przypadkow przenoszony droga plciowa, nie oszukujmy sie! I nawet jesli ciezko, wstyd i glowa boli musicie ten temat poruszyc z facetem. Pomyslcie o tym, ze w jego "soku" mieszka nie tylko rzesistek ale i inne zwierzaczki. Milosc jest cudowna ale trzeba dbac o zdrowie (a nawet zycie!!!) A propo's "pieczarki "w pochwie. Jesli bierzecie antybiotyki ( a Metronidazol sie do nich zalicza) to jedzcie codziennie jogurt. A ostatnia lyzeczke z kubeczka wsuncie sobie do cipki. Tanie i bardzo skuteczne.Smacznego (jogurt oczywiscie neutralny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacperga
witam,też jestem stara baba i też mnie to spotkało niewiele nowego mam do powiedzenia bo wszystkie leki i metody które mi zapisano wymieniłyście wcześniej,dzięki za ten jogurt bo czosnek raczej odpada, całe zycie nie chorowałam na żadne świństwo na 50+ i takie gów.. mąż leczy sie ze mną pozdrawiam wszystkie cierpiące i pozbycia się zyczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×