Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bonia

torbiel krwotoczna

Polecane posty

Gość Bonia

Witam! mam torbiel krwotoczna (4,5cm)na lewym jajniku. Lekarz zalecil mi 3 mies zazywanie pigulek antykoncepcyjnych. Jezeli dzieki temu torbiel sie nie wchlonie bedzie usuwana. Jezeli mozecie prosze napiszcie mi jakie skutki niesie za soba torbiel, jak wyglada jej wycinanie i czy moga byc jakies powiklania.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desire79
Również jestem zainteresowana tym tematem.Tydzień temu będąc na zwykłym rutynowym badaniu ginekologicznym,lekarz badaniem usg wykrył u mnie na jajowodzie torbiel 52mm,.Przepisał mi kurację hormonalną ,na 15dni,jesli nie będzie sie zmniejszać grozi usunieciem jajnika. Tez mało o tym wiem,i bardzo chciałabym jakichkolwiek informacji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desire79
W razie czego mój mail :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosial
dziewczyny nie martwcie się na zapas .Umnie też pojawiła się torbiel krwotoczna.dodam ,że staram się o dzidziusia i na wizycie u gina też się trochę zdenerwowałam jak mi powiedział ,że mam torbiel.okazuje się ,że niektóre kobiety mają taką torbiel w każdym cyklu i nawet o tym nie wiedzą , często jest tak ,że się wchłania sama bądz schodzi przy okazji miesiączki. mój gin nawet nie dał mi na to żadnych leków , mam nadzieję ,że się wchłonie , co naprawdę się często zdarza.w następnym cyklu jadę na usg i napiszę wam co tam z moją torbielą(a była duża bo około 5 cm na lewym jajniku).nigdy wcześniej tego nie monitorowałam dlategoteż nie wiem czy miewałam takie torbiele .mój gin stwierdził ,że mogła ona powstać po pękniętym jajeczku.nie martwcie się jak czegoś się dowiem to napiszę. pozdrawiam, tosial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się ,będzie dobrze.To jeszcze nie wyrok.Mam torbiel krwotoczną na lewym jajniku ok 6cm .Leczę się od około 9 miesięcy,początkowo lekarz z przychodni po 1 wizycie kazał mi się zgłosic po skierowanie na operację bo podejrzewał guza,zrobiłam badanie Ca125,po czym gdy przyszłam do niego powiedział iż skonsultował się z kolegami w szpitalu i dali mi szansę na leczenie,przepisał mi tabletki,torbiel zaczęła się minimalnie zmniejszać ,miałam nadzieję ,że zniknie całkowicie,co miesiąc chodziłam na usg ,było tak,że jednego miesiąca torbiel zmniejszyła się 0 2 cm a następnego była większa niż początkowo.Lekarz powiedział ,że to ostatni miesiąc jeżeli nic się nie zmieni to operujemy.Skonsultowałam się z innym lekarzem ,który powiedział mi ,że żadne tabletki tego nie wyleczą odstawiłam je więc gdyż źle się czułam po nich.Chcę uniknąć operacji przez najbliższe 3 miesiace ponieważ kończe studia i bronię pracy licencjackiej a chchiałabym zaliczyć wszystko terminowo.Lekarz kazał powtórzyć badanie Ca125 aby wykluczyć ,że dzieje się coś złego z tą torbielą i powiedział, że jeżeli wyniki będą ok możemy poczekać do lipca,później zabieg będzie nieunikniony.Skonsultuj się z jeszcze innym lekarzem jeżeli masz możliwość bo naprawdę każdy z nich ma inny sposób leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gin z tonikiem
Moja torbiel ma 10 cm co wy na to ??? Do wycięcia , to bez dyskusji !!! Tylko nie wiadomo czy z jednym jajnikiem czy z dwoma, a może z macicą na czele ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksenka
Czesc dziewczyny. Moja torbiel krwotoczna zaczela sie okolo poltora roku temu, jak nie wiecej. Mialam straszne krwotoki podczas cyklu.Poszlam do ginekologa i powiedziala ze mam guza, dala mi skierowanie do szpitala.Jak sie dowiedzialam strasznie plakalam-czulam jakby to byl dla mnie wyrok..Co najgorsze bylam sama w domu, bo rodzice w Szwcji byli 3 m-ce i tylko 2 braci.Byl to okres przed moja matura, najbardziej balam sie ze zawale przez to mature.Ale poszlam do tego szpitala, zbadali mnie i odrazu na oddzial..badali badali.. Mysleli, ze to ciaza pozamaciczna, ale nie.Akurat mialam okres-krwotoki przerazajace.Bolal mnie brzuch ale nie dostalam ani jednej tabletki.Lezalam tydzien, az bylam zmeczona tym wiercznym lezeniem, zapytalam sie czy moge wyjsc bo jestem przed matura i musze sie uczyc.Zbadali mnie i wypuscili z wypisem torbiel krwotoczna.Poszlam po czasie do ginekologa zalecil mi tabletki antykoncepcyjne (nie chce ich brac, bo boje sie ze przytyje:)) Bralam 2 m-ce niby bylo lepiej..Pozniej wyjechalam do Hiszpania, bo w ogole stad do was pisze..Dzis jest poniedzialek, w piatek bylam u lekarza tutaj bo mialam straszny atak, dala mi taki lek do picia, i czulam sie po tym lepiej.Dzisiaj ide do ginekologa, szczerze bardzo sie boje, bo mam takie same objawy jak inne dziewczyny-bol podczas stosunku, bardzo bolesne miesiaczki, a bol jajnika lewego co tydzien..Zaniedbalam to troszke i boje sie ze teraz pozaluje...njgorsze, ze jestem w Hiszpani (7 miesiecy). Pozdrawiam i czekam na jakies informacje. Z gory dziekuje. Ksenia (21lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie wczoraj na usg okazało się, że też mam torbiel na lewym jajniku ok. 4cm. Lekarz zalecił zrobienie markerów nowotworowych i kontrolne usg za 3 m-ce. Teraz boję się o wyniki krwi bo moja mama zmarła na raka. Ale musi być dobrze bo mam dla kogo żyć. ( mam cudownego męża, który bardzo mnie wspiera i kochanego 2-letniego synka). Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Jak już coś będę wiedziała to dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozzi
mi wczoraj wykryto torbiel krwotoczna, dostalam czopki doodbytniczei narazie mam czekac, bo moze sie wchlonie do nastepnej miesiaczki.najgorsze,ze lekarze cos mowili o endometriozie, a ja jeszcze nie mam dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziuba82
Laparoskopię miałam w kwietniu 2007. Lekarz po zabiegu stwierdzi ł,że USG i cytologia nie są wskazane i tajk sobie żyłam do dzis!!!! Koszmar wraca, znów jest torbiel i cytologia kiepska!!!! A dodoam ,że od 3 lat staram się o dziecko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paflinka
Hej dziewczyny! Jakieś 4 miesiące temu z ostrym bólem brzucha poszłam do ginekologa, i wykrył u mnie guzek wielkości ok. 5 cm na lewym jajniku, podejrzewał endometriozę, ale dla pewności wysłał mnie do szpitala - od razu zaznaczył, że guzek jest do usunięcia :( W szpitalu trzymali mnie 3 dni, musiałam długo czekć, żeby ktokowiek mnie przebadał (omineło mnie rozdanie dyplomów, do szpitala pojechałam prosto z obrony pracy licencjackiej). Tam potwiedzili, że to gzek, i że trzeba będzie oprować, najgorsze, że nikt mi nie wyjaśnił co to za guzek. Bardzo się denerwowałam, tym bardziej, ze termin zabiegu (laparoskopia) był dopiero na 3 m-ce do przodu :/ Po wypisaniu mnie ze szpitala, miałam wyjątkowo bolesną miesiączkę, i po niej postanowiłam skrzystać z opinii jeszcze innego ginekologa. Dopiero od niego dowiedziałam się, że to torbiel krwotocza, i okazało się, że jest spora szansa, że da się ja zaleczyć tabletkami. Przepisała mi niskodawkowe tabletki antykoncepcyjne- Yasmnelle - na 2 miesiące. Po tym czasie stawiłam się do konntroli, i okazało się, że wszystko było ok :D tabletki zadzaiłały, i torbie się wchłoneła, chociaż czułam się po nich paskudnie, no i przytyłam. Zaraz po tym wyjechałam do Anglii, teraz jestem tu, i znowu się martwię :( Od kilku tygodni mam te same objawy, ból w podbrzuszu, zawroty głowy, boję się, żę torbiel znowu się pojawiła. Niestety tutaj bardzo ciężko dostać się do specjalisty, a nawet do zwykłego lekarza rodzinnego, w poniedziałek byłam w szpitalu, i odesłali mnie do dmu ze środkami przeciwbólowymi, mam czekać na list od ginekologa z datą wizyty :/ Bardzo się martwię, codziennie o tym myślę... :( Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze - i trzymam za Was mocno kciuki! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja rowniez mam torbiel, jet to torbiel krwiotoczny ma ponad 4 cm i mam go na prawym jajniku, bylam u ginekologa pierwszy raz i przepisala mi Duphaston, po okresie poszlam na wizyte kontrolna i torbiel dalej tam byla, znowu dostalam Duphaston i mam isc na badanie ca 125. boje sie ze nie zalecze tego tabletkami:( prosze piszcie. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paflinka
Witam ponownie. Udalo mi sie w koncu dostac do lekarza, ale w Polsce, okazalo sie, ze torbiel powrocila, teraz na prawym jajniku :( teraz jest duza na 4cm, lekarz przepisal mi tym razem Novinette, i biore je juz drugi tydzien, do kontroli stawic sie mam za jakies dwa miesiace, niestety od kilku dni znowu bola mnie jajniki i mam czeste zawroty glowy, i nie wiem czy to wina tych tabletek, czy po porostu one nie dzialaja i torbiel mi sie powieksza :( Soniu, mi lekarz powiedzial, ze jest duza szansa, ze torbiel sie wchlonie jak bede brala te tabletki, tak jak to bylo za pierwszym razem (bralam Yasminelle przez 2 m-ce na 5cm-ą torbiel), ale tym razem tez mam obawy, bo ciagle czuje bol w jajnikach. Jesli tabletki nie zalecza torbieli a bedzie ona ciagle rosla prawdopodobnie lekarz zaleci Ci usuniecie jej laparoskopowo, ale slyszalam, ze nie ma sie czego bac. Najgorsze jest to, ze ani usuniecie ani tabletki nie zapewnia tego, ze torbiele nie bede powstawaly ponownie :( i ja tym sie tez martwie... Trzymaj sie cieplo Soniu, dobrze wypytaj lekarza jakie sa opcje w Twoim przypadku, i jakie moga byc ich onsekwencje, bedziesz spokojniejsza. Ja ide 14stego stycznia na kontrole do innego lekarza, juz nie w Polsce, i szczerze to sie troche denerwuje, ze tak jak w Twoim przypadku, moja torbiel ciagle rosnie mimo przyjmowania tabletek :( 3mam kciuki!! i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja000
cześć dziewczyny:)miesiąc temu miałam operacje(pęknięta torbiel na lewym jajniku) operacja była konieczna i natychmiastowa,ponieważ krew z pękniętej torbieli wylała się do jamy brzusznej,to wszystko spadło na mnie z dnia na dzień.Po operacji nie było tak źle,ale najgorsze było to jak na kolejnej kontroli dowiedziałam sie,że na prawym jajniku mam torbiel wielkości 4 cm,wtedy mój lekarz ginekolog przepisał mi tabletki hormonalne na zapobiegnięcie ponownego pęknięcia torbieli,zmniejszenia a nawet wchłonięcia jej i przede wszystkim dużo wypoczynku.Zero jakichkolwiek wysiłków fizycznych typu podnoszenie ciężkich rzeczy,dużo chodzenia.Jak najwięcej leżenia.I powiem Wam szczerze,że to miało bardzo duży wpływ na to,że torniel pękła i wydaliła się z moczem.Nie ma wytłumaczenia od czego robi się coś takiego na to może wpłynąć tak naprawde wszystko.Na szczęście już wszystko u mnie wraca do normy ale nigdy nie mam pewności,że znowu się to nie pojawi,dlatego też lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne aby zminimalizować ryzyko pojawienia się nowej torbieli i nieforsowania się za wszelka cene.Opisałam Wam moją "przygode" ale najważniejsze jest to,żeby się nie poddawać i nie bać:)Życze Wam dużo zdrówka i powodzenia,buziaki;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolba
Witam. Tydzień temu byłam u ginekologa z powodu bólu lewego jajnika. Okazało się, że mam torbiel 4 cmx4cm. Dzisiaj byłam na konsultacji u innego lekarza, który stwierdził torbiel krwotoczną 5x5cm, ale jednocześnie zlecił wykonanie markera Ca 125 i OB. Bardzo mnie to niepokoi, bo jedno wyklucza drugie, niby torbiel krwotoczna a jednak markery trzeba zrobić. Czy to jest normalne postępowanie. Kazał mi się jedncześnie zaszczepić na żółtaczkę, więc myśli też o zabiegu:( Bardzo się boję. Mam 29 lat. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasieńka24
Cześć Dziewczyny!! ja dowiedziałam sie 2 tygodnie temu, że mam torbiel na lewym jajniku o srdenicy 46mm, niby nie duży, ale marker Ca125 wyszedł mi 111,4 gdzie norma jest do 35!! zastanawiam sie czy takie badanie moze wyjsc zle, i czy wartobyloby je powtórzyc?? piszcie prosze co wiecie bo strasznie sie martwie:( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnullla
moje drogie panie torbiel krwotoczna jak już raz powstała to możecie być pewne że wciąż będzie się tworzyła na nowo aż dojdzie do menopałzy tak wtedy dopiero ją szlag trafi U mnie miesiąc po operacji usunięcia jednej torbieli wyrosła druga na tym samym jajniku i teraz ma 3 cm a może już więcej najlepiej to wyciąć jajnik bo te laparoskopie to o kant d,,,, potłuc poprostu jak ktoś ma predyspozycje do śpiewania to śpiewa a jak do torbieli to je poprostu hoduje pozdrowionko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graciosa
Dziewczyny ja też mogę się podzielić niezbyt chyba dobrymi informacjami. Rok temu miałam operacje na torbiel krwotoczną (laparoskopowo), torbiel miała 12 cm średnicy trafiłam na bardzo dobrego lekarza i udało sie wszystko uratować (mam na myśli zaatakowany lewy jajnik) po operacji lekaz zalecił mi że jeśli nie planuję na razie dzieci to lepiej bedzie jak zaczne brac tabletki antykoncepcyjne, zahamowuja one cykl i nie pozwalaja na pojawianie sie kom. jajowych - sprawczyn calego zamieszania tak tez uczynilam. Oczywiście regularnie odwiedzałam ginekologa, jajnik zachowywal sie prawidlowo. W zeszlym miesiacy odtawilam tabletki poniewaz podjelismy z mezem decyzje o dziecku. I po 2 tygodniach na wizycie u ginekologa okazalo sie ze torbiel wrocila i ma juz 6 cm. Zaproponował mi znowu tabletki Gravistat (jeśli wiecie coś na ich temat to proszę powiedzcie) średnio widze to leczenie przyznam szczerze nio i mozemy zapomniec o dziecku na najbliższe min. 6 m-cy jak czytam wasze wypowiedzi, albo dluzej ;///. Co do samej operacji: metoda laparoskopowa jest najlepsza dla kobiet ktore nigdy nie rodziły i nie mialy cesarek, polega na wprowadzeniu do jajnika specjalnego urzadzenia operującego ktorego trzon wprowadzaja przez pepek a nozki w okolicach podbrzusza, po operacji uwierzcie mi wszystko sie ładnie zagoilo i nie ma sladu prawie (pozostały maleńkie punktowe blizny, prawie niezauważalne) operacja jak operacja, trzeba swoje przejsc w koncu zakladaja szwy, musi sie to zagoic ale tak po ok miesiacu bylam juz na chodzie :)))) a lepiej bylo juz po tygodniu. Takze samą operacja sie nie przejmujcie ... mnie martwi bardziej to ze one wracają :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaa505
witam. ja już dość dużo rpze4szłam z torbielami, mimo, że mam dopiero 16 lat. wykryto mi raz torbiel przyjajnikowa , pocz ym dali mi hormony na wylecznie, torbiel sie wchlonela. Potem miesiac pozniej mialam starszny atak bólu, po czym zawiezli mnie do spzitala w nocy i okazało sie ze torbiel sie odnowiła i pekła. Niedawno po ok 10 miesiacach torbiel odnowiła mi sie i ponownie pekla, powoduje dwugodzinny ogromny bol. Treaz za to wykryli mi ponownie torbiel krwotoczną. i czekam co będzie po miesiączce. Pozdrawiam i zycze szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia501
Witam jestem 19 dni po usunieciu peknietego torbiel krwotoczna jajnika prawego i przy okazji wycieli mi wyrostek . a wiec moja przygoda zaczela sie calkowicie nie winnie siedzialam sobie rano w restauracji z kolerzanka i pobolewal mnie brzuch gdy sie podnioslam nie bylam juz w stanie zrobic kroku torbiel pekl czulam jak by mi skrecalo kiszki pojechalam do szpitala gdzie lekarz stwierdzil ze nie wie co mi jest i zrobila badanie krwi po 2 godzinach bylam juz w ciezkim stanie poniewaz plyn z torbiela rozlal si epo calym brzuchu i natychmiast mnie operowano bylam cala czyszczona i do konca zycia nie zapomne tego bolu najgorsze jest to ze teraz jestem za granica rana sie goi a gdy dotykam brzucha mam uczycie jakies kulki w srodku nie wiem co mam teraz robic mam nadzieje ze uda mi sie dostac tu do jakiegos lekarza jestem zalamana na dodatek lekarz w polsce nic mi nie powiedzial nawet nie wiem jakie to duze bylo i czy znajdowalo sie na jajniku czy moze wewnatrz teraz wszystkie mysli mi chodza po glowie wiec radze nie lekcewrzyc sobie torbieli bo ja nawet nie bylam swiadoma ze go mialam teraz obawiam sie o drugi jajnik a nie bardzo mam gzie sie zbadac:(( jesli ktora wie czy to jest normalne ze mam odczucie twardej kulki w srodku to prosze o odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka 13
cze ja też mam torbiel krwotoczną na lewym jajniku wielkości 6 cm i jakoś się nie boje ,zawsze mogłobyć gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja też miałam torbiel krw.w największym punkcie miała prawie 8cm!!!lekarz po zbadnaiu i po przeprowadzonym wywiadzie(zapytał czy mnie boli czasami i takie tam)zrobił badanie dokładnie czyli uciskał na miejsca i pytał czy czuje jakiś ból , naszczęście nic nie czułam więc stwierdził że nie ma tzw. "tkliwości"i możemy zastosować kuracje horm.ale zaznaczył że jak tylko zacznie mnie boleć to migiem do szpitala.Zabronił ciężkiej pracy fizycznej, i wyczynowego sportu ,jeśli chodzi o sex to też zaznaczył żeby spokojnie tak :):):)ogólnie żeby sie oszczędzać( ryzyko bęknięcia lub poskrecania torbiela )Po ok. 1.5 m-ca zażywania tabl. antyk. poszłam na USG i NIC wszytsko czysto i pięknie:):)nie ma ani 1 mm!!! Więc dziewczyny nie martwić sie na zapas ale też nie lekceważcie tego, pójść do dobrego ginekologa, który przepisze odp. kurację i będzie dobrze.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja też miałam torbiel krw.w największym punkcie miała prawie 8cm!!!lekarz po zbadnaiu i po przeprowadzonym wywiadzie(zapytał czy mnie boli czasami i takie tam)zrobił badanie dokładnie czyli uciskał na miejsca i pytał czy czuje jakiś ból , naszczęście nic nie czułam więc stwierdził że nie ma tzw. "tkliwości"i możemy zastosować kuracje horm.ale zaznaczył że jak tylko zacznie mnie boleć to migiem do szpitala.Zabronił ciężkiej pracy fizycznej, i wyczynowego sportu ,jeśli chodzi o sex to też zaznaczył żeby spokojnie tak ogólnie żeby sie oszczędzać( ryzyko bęknięcia lub poskrecania torbiela )Po ok. 1.5 m-ca zażywania tabl. antyk. poszłam na USG i NIC wszytsko czysto i pięknie nie ma ani 1 mm!!! Więc dziewczyny nie martwić sie na zapas ale też nie lekceważcie tego, pójść do dobrego ginekologa, który przepisze odp. kurację i będzie dobrze.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Również mam torbiel od ok. roku, w prawym jajniku. Brałam hormony i terbiel znikała po odstawieniu powracała. Następnie miałam łyżeczkowanie i ponownie przez pół roku hormony, od 3 m-cy nie biorę hormonów, a torbiel powróciła po miesiącu. Nie chę straszyć, może to tylko ja mam takie niekończące się "szczęście". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anavrin
Witam! W 2005r. wykryto u mnie torbiel i brałam Duphaston. Potem w 2008 r. ponownie się pojawiła - 47x50x65mm... Ca125 wyszło dobrze a torbiel zmniejszyła się po zażywaniu tabletek (Mercilon). Jednak teraz ponownie czuję się nie najlepiej... 12.02 mam wizytę u ginekologa i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Mam 19 lat i chciałabym odstawić te tabletki (biorę je już 13msc...), bo uważam, że to nic dobrego dla organizmu. Czy te torbiele zawsze wracają, czy jest możliwość, że się wchłoną i nie będzie już z nimi problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna900-
Cześć dziewczyny ! Ponad 2 miesiące temu, zaczął boleć mnie brzuch, nasilał się podczas miesiączki i w momencie odbywania stosunku. W końcu zebrałam się w sobie i wybrałam się do ginekologa. Okazało się, że mam torbiel krwotoczną na lewym jajniku (ok.5,5 cm) i do tego była to jeszcze torbiel skręcająca się, stąd ten ostry ból. Lekarz od razu wypisał mi skierowanie do szpitala. W szpitalu jak to w szpitalu, badali mnie ok. 4 dni, ale w związku z tym, że miałam w dalszym ciagu ostry ból, lekarze zdecydowali, aby wykonać zabieg. Operację wykonano metodą "laparoskopową" - polega na nacięciu w trzech miejscach, jedna z lewej strony na wysokości lewego jajnika, druga w pępku, trzecia po prawej stronie na wysokości prawego jajnika. Operacja trwała ok. 1,30 h, w pełnej narkozie...strasznie się bałam, ale okazało się, że to nie jest w cale takie straszne. Już nastepnego dnia po operacji wypisano mnie do domu, a już po tygodniu wróciłam do wcześnieszej formy. Blizny są bardzo małe tak, że prawie ich nie widać. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anavrin
Boniu, a czy bierzesz/brałaś tabletki antykoncepcyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anavrin
A czy bierzesz/brałaś tabletki antykoncepcyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka323
Cześć. Mi też wykryto torbiel jakies 2-2,5 miesiąca temu. Nigdy nic podobnego (jeśli chodzi o babskie sprawy) z moim organizmem się nie działo. Nie wiem czy to miało jakieś znaczenie , ale jakoś na początku ubiegłych wakacji zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne, następnie przerzuciłam się na pierścienie NuvaRing (na jakiej zasadzie działają hormonalne środki antykoncepcyjne każy wie). Podczas noszenia drugiego pierścienia zaczął mnie boleć straaasznie brzuch na dole po prawej stronie. Pomyślałam, że to może wyrostek, może jajnik. Na wszelki wypadek, lepiej było wyjąć pierścień. Udałam się do ginekologa z moimi dolegliwościami. Na USG wykryta została torbiel krwotoczna. Zalecono mi przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych zeby torbiel się wchłonęła. Jednak byłam niechętna co do tego rozwiązania, gdyż tabletki bardzo źle działały na mój organizm (dlatego zmieniłam je na pierścienie). Lekaż stwierdził, przepisze mi w takim razie Luteine (Progesteronum), do przyjmowania dopochwowo. Minął juz drugi cykl z Luteiną. Jeszcze jeden i udaję się na kontrolę. Żadnego bólu jak narazie nie było. Ciekawe jak wyjdzie badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubi23
Witam, zaczne jak każda z Was- lekarka wykryła u mnie torbiel krwotoczna , nie podala nawet wymiarów, nie dała jakichkolwiek zaleceń, ani nie przepisała leków. zdziwiłam się i zmartwiłam strasznie, bo na wizycie 3 miesiące temu znalazła jedynie małą torbiel okołojajowodową 4mm, teraz okazało się ,że na prawym jajniku jest też torbiel krwotoczna. Bóle w okolicy prawego jajnika mam od dłuższego czasu, wykluczałam już wyrostek , teraz nasiliły się, promieniują do uda, straszne jeśli trzeba normalnie funkcjonować, napiszcie jak najwięcej i najbardziej szczególowo jakie leki pomagały , jakie zalecenia dostałyście. martwie się okropnie! 9 mam kolejną wizytę choc może wczesniej pójdę , bop zastanawiam się nad zmianą lekarza, załamały mnie Wasze informacje o tym ,że to sie tak odnawia, jak więc jest z ciążą? Zdrowiejcie Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×