Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ika0011

usunięcie trzonu macicy

Polecane posty

Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z was miała operację wycięcia trzonu macicy-taką oszczędzającą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola znajaca temat
Moja koleżanka miała taki zabieg. Lezała w szpitalu dobę ( teraz podobno jeden dzień). Było to pod narkozą, trwało około 40 minut i nie czuła po wszystkim żadnego bólu. Przez 6 tygodni całkowity zakaz współżycia, o dźwiganiu nic nie mówiła, ale uważam ze trzeba uważać na siebie przez jakiś czas. Ja dwa lata temu też miałam mieć ten zabieg, ale lekarz wyleczył mi nadżerkę lekiem o nawie Albothyl i do tej pory jest spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka38
Usuniecie trzonu macicy mialam wykonane w znieczuleniu ogolnym, w szpitalu lezalam 8 dni lacznie z przygotowaniem do operacji, na 7 dobe zdjeto mi szew.dzisiaj mija 3 tyg od mojej operacji , czuje sie juz niezle,aczkolwiek odczuwam jeszcze dyskomfort w miejscu rany pooperacyjnej.Niestety po tej operacji nie mozna dzwigac, trzeba sie oszczedzac, ze wspolzyciem tez nalezy poczekac:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka38
Olu to co napisalas to , domyslam sie, ze to byla wykonana abrazja, a ja pisze o usunieciu trzonu macicy to sa dwie rozne sprawy, owszem lezy sie tylko jeden dzien, abrazja nie jest wykonywana w narkozie tylko w krotkim znieczuleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka38
aha Usuniecie trzonu macicy wykonywane jest przez powloki brzuszne, jest normalna operacja, a nie jak niektorzy sadza, ze przez pochwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko może to niezbyt dyskretne pytanie-jak się dowiedziałaś , że będziesz musiała mieć taką operację. Pytam, dlatego , że czekam na wynik histo-pato,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka38
Poprostu mialam miesniaki macicy, zrobiono mi hist -pat , oczywiscie w hist - pat wyszly miesniaki i mialam wykonana operacje, dzisiaj juz wiem tez wynik his patu z operacji , to byly tylko miesniaki , nie martw sie bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka38
Ja mialam usuniety tylko trzon macicy, z miesniakami i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGUNIA123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGUNIA123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitas
Ja jestem po amutacji trzonu macicy z powodu mieśniaków i uporczywego krwawienia. Mam 41 lat i dorosłego syna. Niestety nowoczesny zabieg embolizacji nie wchodził u mnie w rachubę z powodu umiejscowienia i rodzaju mięśniaków. Drogie Panie nie ma sie co zamartwiać, jeśli macie podobny problem trzeba pozbyć się "wroga" który utrudnia nam życie i poddać się operacji. Sama operacja to pestka, w narkozie nic nie boli. Potem trochę gorzej bo człowiek jest otępiały, trochę obolały i jeść nic nie dają 2 doby. Ale z każdym dniem jest lepiej i po kilku dniach wraca sie do domu ze świadomością że wreszcie spokój z krwawieniami, podopaskami, anemią, obawą o późną , nieplanowaną ciążę. Żyje się normalnie, wygodnie i jest OK. Głowa do góry!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boba1fordon
witam mam kilka pytań na czym polega amputacja nad szyjkowa trzonu macicy bez przydatków moja kochana żona miała właśnie taką operacje dziś i chcę się dowiedzieć jak to wygląda z tego co czytałem to niby nie skomplikowany zabieg,po operacji jest słaba i narzeka że ją boli po ilu dniach jest lepiej ,czy można zajść w ciąże i jak długo musi się oszczędzać bo ona nie lubi siedzieć w miejscu napiszcie prosze co wiecie z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 września usunięto mi trzon macicy-laparoskopowo. Powód: mięśniak, malutki, ale bardzo utrudniający życie; krwawienia krwotoczne. Dziś- 18 września - od wczoraj jestem już w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia2028
Jestem trzeci tydzień po operacji usunięcia trzonu macicy- powód dwa mięśniaki,czuję się ok,nestety mam dużą 20 cm bliznę,która piecze i boli-pytanie do was,kiedy mogę liczyćna to że zblednie i boleć przestanie ( bo czekam na to z niecierpliwością:)Sama operacja, dla tych których to czeka-nie jest niczym strasznym..z łóżka wstałam drugiego dnia, trzeciego umyłam włosy pod prysznicem, ważne aby nie zwlekać z wstawaniem,mimo bólu, bo to prześpiesza powrót do normalnego życia.Życzę powodzenia i na koniec przestroga: nie liczcie na to że mięśniaki znikną same, one niestety rosną coraz większe a im większe tym trudniejsza operacja, więc nie ma co liczyć na cud.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betti 39
Wszystko poszło dobrze.Bałam się - normalna sprawa.Ale przy moim wykrwawianiu się na śmierć /1,5 krwi przy kilku dniach miesiączki/, bez mięśniaków było potrzebne rozstanie się z trzonem macicy.Gdy trochę podźwigałam w czasie okresu zalewało mnie do kolan.Teraz mam się oszczędzać ale widzę,że z dźwiganiem nie będzie najmniejszych problemów.Wszystkie dzieci w domu . 13 i 9 lat. Jestem dopiero tydzień po operacji.Jelita dokuczają nieziemsko , to się jednak unormuje i będzie spokój.Dziewczyny , które są w okolicach 40 - nie ma się co zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betti 39
Miałam maksymalny przerost endometrium,powyżej miałam na myśli 1,5 litra krwi - tyle traciłam co miesiąc od 8 lat.ANEMIA. W Szpitalu 8 dni.Ból niesamowity-zwłaszcza jelit.Na prochach dało radę przeżyć.Mogłam najpierw spróbować nowoczesnego zabiegu termoabrazji nie wiem czy dobrze zapamiętałam nazwę... - wprowadzają przez szyjkę balonik,rozszerzają w środku i na gorąco wyniszczają endometrium , na zawsze , tyle , że może odrastać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi6611
Witajcie , proszę o informację jak długo trwa operacja i czy mogą wystapić jakieś powikłania , jak długo trwa dochodzenie do "normalności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kri 38
Witajcie kobitki.9.11.2009 miałam operację amputacji trzonu macicy z powodu mięśniaków.tym razem się udało.Pierwsza próba była 7 lat temu,ale z powodu torbieli na jajnikach skończyło się tylko na usunięciu dużych mięśniaków i tych torbieli.Tak więc musiałam drugi raz przejść przez to samo. Czuję się dobrze,najgorsze jest to ciągnięcie brzucha w dól,zastanawiam się czy mogłabym bandażować dół elastycznym bandażem.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betti 39
Operacja trwała 1,5 godziny.Nie żałuję,operacja na życzenie z powodu krwotoków,ból taki jak u innych.....ale teraz nie żałuję,żadnych hormonów brać nie muszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Przpraszam że nie było mnie długo ;) Jakby dziś był 29 to dziś mija równo miesiąc od mojej operacji :D Jestem po usunięciu trzonu macicy,szyjkę i jajniki mam zostawione,słyszałam że mogię mieć tzw.mini miesiączki. Kiedy mogię spodziewać się pierwszej ? I czy może być tak że nie będę tego miała ? W środę idę do gin na kontrolę bo kończy mi się l 4,jak myślicie dostanę jeszcze l 4 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam wysłal mi się jakiś stary post :o Nie wiem jak się to stało Już zgłosiłam go do usunięcia ;) Przepraszam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janeczka52
Witam!Do szpitala na oddział trafiłam 8 marca br.a już następnego dnia miałam operację usunięcia trzonu macicy.Operacja laparoskopowo,pod pełna narkozą ,rwała długo ok.4 godz,bo chyba w naszym szpitalu ,i na oddziale ginekologicznym po raz pierwszy"na mnie"przeprowadzono takim sposobem tą operację,i ze względów technicznych była dla nich dosyć skomplikowana.Po operacji bardzo szybko"przyszłam do siebie".Już pół godz.po przywiezieniu mnie na salę"kontaktowałam".Następnego dnia po operacji już byłam na nogach,a 3 dnia po operacji zostałam wypisana ze szpitala i dostałam miesięczne zwolnienie.Dziś po 12 dniach po operacji czuję się dobrze,mam wyjęte szwy,ale mam drobne plamienia.Chwilami mam nieduże bóle w brzucha,ale to chyba normalne po takiej operacji.Odebrałam też wynik histo-pato i jest wszystko ok.Mam nadzieję,że nie będę musiała za jakiś czas ponownie poddac się operacji.Reasumując nie ma się czego bać dziewczyny i poddać się zabiegowi jak najszybciej,żeby sobie nie komplikować życia.Serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcys
Martuchaa!!!! nic się nie martw ja jestem 2 miesiące po operacji i jest coraz lepiej ,mam usunięty trzon macicy bez przydatków ,sama operacja nie boli bo przecież jest się pod narkozą ,dzień po operacji nie czujesz bo jesteś naszpikowana morfiną ,żeby nie czuć bólu po operacyjnego .Następne dni są gorsze ale powoli dochodzi się do formy, jeżeli chodzi o L-4 to po szpitalu dostajesz minimum 35 dni chorobowego i nadal możesz chorować u mnie zaczyna się trzeci miesiąc druku L-4 MOGĘ POWIEDZIEĆ ,ŻE CZUJE SIĘ JUŻ DOBRZE ,POZDRAWIAM .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcys
Dodam ,że operację miałam we Wrocławiu w klinice onkologicznej na ul pl.Hirszwelda opieka super ,pielęgniarki bardzo miłe , w ogóle nie ma o czym mówić jeżeli chodzi o personel, oby każdy personel był taki przyjemny ,pozdrawiam jolcys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuchaa
dziękuje za słowa otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irka wiśniewska
Wiele lat koleżanka próbowała pozbyć się mięśniaków bez operacji. Był czas, że były mniejsze, ale później przyszedł czas ogromnego bólu i przedłużających się krwawień. Zdecydowała się (bo nie miała już wyjścia) na operację, ale w najmniejszym możliwym zakresie. Mięśniaka wyłuszczono. Minął rok i koleżanka ma kolejne dwa nowe mięśniaki :( Przez ostatnie lata wydała ogromną kwotę pieniędzy z marnym skutkiem. Do tego dochodzi cierpienie fizyczne i psychiczne. Za mnie zadecydował lekarz (poniekąd). Za jego radą zdecydowałam się na bardziej radykalne posunięcie. Mam usunięty trzon macicy z pozostawieniem jajników i szyjki macicy. Sam zabieg to pestka (nic nie pamiętam). Dobę po operacji przespałam w błogiej nieświadomości. Mały kryzys przyszedł w 3 albo 4 dobie. Czułam się słaba i zrezygnowana. Zebrało się na smutek i płacz. Dostałam na to tabletkę "od nerw". Następnego dnia minęło jak ręką odjął. Pierwszy miesiąc po operacji wyglądał jak po operacji. Bolało tu i tam, ale przestało. Gorzej w drugim miesiącu, kiedy ustąpiło cierpienie fizyczne, a przyszło psychiczne. Prawie nie wychodziłam z domu, a jeżeli już to bardzo niechętnie. Byłam zmęczona, zła, drażliwa, smutna, zrezygnowana...itp, ale uprzedzała mnie o tym znajoma, więc jakoś w miarę dobrze to zniosłam. Zaczął się trzeci miesiąc po zabiegu i wszystko wraca do normy. Jeżeli chodzi o ważny dla wielu osób temat seksu - wszystko jest OK. Miałam okazję poznać delikatność i wyrozumiałość partnera. Co dla mnie niezwykle ważne to fakt, że dla niego nic się nie zmieniło. Stwierdzenie przyjaciółki mojej mamy, że jestem po operacji ginekologicznej w trakcie której WSZYSTKO mi wycięli brzmi jak kiepski żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irka wiśniewska
W szpitalu w moim mieście taki zabieg wykonuje się tylko w znieczuleniu ogólnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANDZIA61
Witam was wszystkie dziewczyny! Ja jestem prawie rok po usunięciu trzonu macicy bez przydatków i szyjki(histo było ok) na poczatku wydawało mi się że nareszczie koniec bólu strachu przed czerwonymi majtkami anemią wydawało mi się .No i teraz moje jajniki od 5 miesięcy szaleją czyli cysty są i cyst nie ma i tak w kółko ,psychika do dupy wypadajace garściami włosy brałam już organomeril luteinę proverę a teraz depoprowerę zmieniłam 3 lekarzy i nie ma reguły czy leczą prywatnie czy z kasy każdy mówi co innego.NO A MIAŁO BYĆ TYLKO LEPIEJ A JEST TAK ŻE LEPIEJ NIE MÓWIĆ POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irka wiśniewska
Strach się bać Andziu. Życzę Ci powrotu do zdrowia albo do zadowalającego Ciebie stanu, bo sama już nie wiem jak to nazwać. Osobiście staram się być dobrej myśli. I ja dużo już przeszłam i uważam, że wystarczy. Jestem ciekawa ile maksymalnie dostają kobiety zwolnienia lekarskiego po zabiegu. Moja lekarka kręci nosem, że mam chęć na więcej niż trzy miesiące. A właśnie, że mam! Najpierw mnie straszy, że dźwigać nie mogę, że przez pół roku to góra do 5 kg, bo będzie mi wypadać pochwa i coś tam jeszcze (zapomniałam co, ale bardzo możliwe, że wymieniła też popuszczanie moczu), a potem biegiem każe mi wracać do roboty, gdzie ponad 20kg w rwaniu, podrzucie i trzymaniu to codzienna obowiązkowa czynność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×