Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pusiekkk

Wchodzicie na fotel ginekologiczny z butami czy bez?

Polecane posty

Gość pusiekkk

Ciekawi mnie jak to u Was jest... Ja u swego mam osobne pomieszczenie do rozebrania sie i tam tez sciagam buty, nie wiem czy wypada ladowac sie w butach na ten "samolot" i czy tak w ogole wypada, ale ja nie chodze w skarpetkach tylko ponczochy a jak ejst zimno to rajstopy i glupio tak paradowac boso ...., a jak jest z Wami kobitki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no w życiu
w butach?????? ja zawsze w skarpetkach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusiekkk
hmmm nikt mi nie odpisze? moze to i banalne pytanie ale jednak to taki wazny szczegolik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarpetki
Ja zazwyczaj jak ide do ginekologa to zakladam spodnie ,skarpetki i jakas dluzsza bluze albo sweter czy tunike (cos co by zakrywalo tylek)-wtedy nie musze chodzic boso,nic nie widac i nie mam problemu z butami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusiekkk
hmm tez tak mozna tylko ze ja nie mam takiej tuniki mam dlugie bluzki itp ale nie zakrywaja pupy :( a jakbym byla w spodniach i tak sie przeparadowala w samych ponczoszkach to czy ginekolog poczulby sie zniesmaczony? ja ostatni raz skarpety na stopach mialam w liceum.. dodam ze moj ginekolog to mlody czlowiek przed starym nie mialabym krepacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no w życiu
wiesz, chyba robisz z igły widły;) ja na Twoim miejscu po prostu kupiłabym sobie skarpetki i zabierała je ze sobą do gina żeby sobie przebrać specjalnie na badanie i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusiekkk
ale nie mam takiej dlugiej tuniki zakrywajcej tylek to wyjdzie na to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no w życiu
o rany:O to kup sobie jakąś dłuższą bluzkę specjalnie na wizyty u gina i po sprawie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trąbka eustachiusza
a odpowiadając na pytanie - nie ładuję sie z butami na fotel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny krzyzyk
ja tez chodze w ponczoszkach i nie zawsze mam spodniczke ale juz mnie nie krepuje to , tylko na poczatku bylam zawstydzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ginekologa chodzę dosyć często..raz na 3 miesiące...w rozbieralni sciągam tylko spodnie i buty,idę na fotel w majtkach...i dopiero przed samym badaniem sciągam majtki...po badaniu zakładam..problemu nie ma z paradowaniem z gołym tyłkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniad
masakra ... przychodzisz do lekarze rozbieraz buty spodnie czy tam spódnice majtasy i na fotel. Proste jak budowa cepa ... Czy lekarz bedzie spoglądał na Twoją pupe, a już na pewno czy jesteś boso czy w skarpetach. Przecież on ma takie widoki na codzień ... A jeśli chodzi o buty to chyba logiczne że trzeba zdjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budka dróżnika
mnie rozwalaja takie manewry, jak laska zasuwa w spódnicy na fotel , a potem ją podnosi a potem chodzi taka wymiętolona, jakby nie wiadomo co tam z tym lekarzem wyprawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale akurat
w spodnicy najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budka dróżnika
dla mnie to nie ma w ogóle sensu co mam sie krygowac, jak chwile później lekarz i tak wszystko zobaczy i to z bliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam problem z głowy, mój gin ma podgrzewaną podłogę od osobnego pokoiku wydzielonego w gabinecie (przebieralnia z toaletą i bidetem, mydełko, ręczniczek itd.) do fotela :). Mogę sobie paradować, jak chcę. Ale i tak chodzę w skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie gin każe zakładać buty, żebym się nie przeziębiła :-)Jednorazowe ochraniacze na buty załatwiają sprawę jeśli chodzi o higienę fotela.Na początku czułam się nieswojo - potem się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam lekarza z fajnym gabine
tem. najpierw rozmowa w biurze o co chodzi, a pozniej mam przejsc do drugiego pokoju, rozebrac sie i czekac na fotelu. on przychodzi tak za trzy minuty jak juz jestem na. pozniej wychodzi a ja sie ubieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klauducha
Ja zawsze wchodzę na fotel bez butów !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie miał wojtek portek
ja mysle, ze każdy ginekolog juz takie akcje widział, ze nic go nie zdziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze znać odpowiedź
do "ja mam lekarza z fajnym gabinetem"odezwij się proszę i napisz z jakiego miasta jesteś i jak się ten lekarz nazywa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że bez butów.Nigdy nie przyszło mi do głowy,żeby się zastanawiać, czy w skarpetkach, czy bez.Jak mam skarpetki to w skarpetkach jak nie mam to bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdolinka
ja bym się dziwnie czuła z gołą dupą, z gołymi nogami i w butach :P Ale problemu nie mam, noszę zawsze spodnie, skarpety i po prostu do fotela ide w skarpetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam brzydkie stopy
więc zawsze zakładam skarpetki lub podkolanówki i wybieram jakieś nowe, ładne, bo niby czemu lekarz ma miec koło twarzy, na wysokości wzroku paskudne sprane skarpety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blacksieczka
Własnie sobie wyobraziłam to : młoda kobieta, zadbana rozbiera sie... i sciaga spodnie przez buty żeby te zostały na nogach ;] A jak przez nieuwage nie zauważy sie np. kupy psa na bucie to co?? ;] ;] Nie chciałabym być na miejscu tego lekarza. ;] Ja tak zawsze w skarpetkach lub na gołe stopy, zresztą jakoś nie lubie tego fotela ;] Mam nadzieje że już nie bedę musiała siadać, przynajmniej w tej ciąży, kończe 5 miesiąc wiec? hm? wie ktoś coś o tym??;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdijvwb f
ja wczoraj byłam, zawsze bez skarpetek, bez spódnicy... paraduje z gołym tyłkiem i nogami, bo mam je ładne :) Miałam usuwaną nadżerkę i facet się nieco spocił, jak tak przez kilka minut oglądła moją pochwę... Może ktoś wie, ile ta "woda" będzie ze mnie kapać? THX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blacksieczka
z tą nadżerką nie wiem niestety... kiedyś też miałam mieć ten zabieg robiony, ale to coś zniknęło kiedy okazało się że jestem w upragnionej ciąży ;] Sie napocił mówisz.. ;] Moja kumpelka mówiła mi że gdy usiadła rozkraczona na fotelu, lekarz najpierw spojrzał na jej małą że tak powiem, a dopiero za chwile zabrał sie za to co miał robić. Mówi że poczuła sie co najmniej nieswojo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzicie do ginekologa na fotel w butach i ponczochach? :O moze jeszcze w szpilach takie jak maja striptizerki? i w mini? hahahaha idziecie na badanie czy zeby poderwac lekarza?/ glupie niewyzyte baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdijvwb f
Taki urok tego zawodu :] Tak, racja jak sie jest w ciązy to nie usuwa sie nadżerki, bo nie ma takiej potzreby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam lekarza z takim gab
osobne miejsce do badan, a rozmowy przy biurku. skonczymy gadac, ide obo za parawan, rozbieram sie i siadam na fotel, a on pozniej przychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×