Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci wolą małe, drobne najczęściej blond, wymalowane kobiety.

Polecane posty

Gość gość

Jeśli masz 180 cm, nie malujesz się, co prawda nie jesteś gruba, ale masz biust i na czym usiąść, plus ubierasz się raczej mało kobieco, ale też i nie odstręczająco (po prostu zero szpilek, spódnic i jakichś tam dekoltów) - faceci wybiorą inną - nawet jeśli sztampową. Małe, blond, z makijażem. Mam rację? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idealna jest taka drobna ładna, ok 160cm + 10-12cm szpilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A TY JESTES WREDA ZAZDROSNICA !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRAWDZIWA kobieta to delikata subtelna,,droge kobiety sa subtele kobiece,ale ie moze byc jakas gruba otyla ...i musi byc zadbana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem blondynka 158"cm,kobiecą, ale to co piszesz to głupoty. Tylu ilu ludzi,tyle gustów. No i juz dawno wiem,ze nie to ładne co ładne ,tylko to co sie komu podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym dał ta 157-165cm + obcas 10cm. tylko jak taka nie umie chodzić w szpilkach to nic z niej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem zazdrosna - samą siebie lubię nie chciałabym być mniejsza, bo przyzwyczaiłam się do swojego wzrostu 180 cm i 65 kg wyklucza nadwagę ale widzę - i czuję się przy niektórych takich małych i takich samych jak wszystkie kobietkach jak taki tygrys one są jak taki owieczki, kózki, króliczki - a ja jestem takim gabarytowym (i też z charakteru) tygrysem i patrzę, jak Ci faceci wybierają te owieczki i króliczki :) i myślę, że dla nich wystarczy by były te 3-4 cechy, a już kobieta jest atrakcyjna ja bym tak nie mogła oceniać facetów w zasadzie, to mnie nawet nieco bawi :) chcę sprawdzić, czy też uważacie, że jest taka zależność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy kogo nazywasz mężczyzną . Ja bardzo dobrze znam mężczyzn. Zakompleksiony żigolak ze złota karta kredytową wybierze blondynkę w pełnym makijażu i koniecznie na szczudłach! Ale już fajny, ciekawy mężczyzna wybierze fajną ciekawą kobietę reszta na dalszy plan zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało wiesz o facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:30 mówisz do ściany w pokoju czy na forum z kimś rozmawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda - pierwsze spojrzenia - polecą najpierw za blondynką (tudzież inną małą, drobną) co najwyżej potem się zreflekują, że coś im nie odpowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta blondynka w makijażu nie jest już fajna i ciekawa ? :D Typowe myślenie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no często nie jest ale nie wykluczam mówię - widocznie, za bardzo się utożsamiasz i tracisz obiektywizm - mówię, że polecą najpierw za niską blondynką a jeśli im nie będzie coś odpowiadać zaczną się dalej rozglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:31 Do księżyca wyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem niską szatynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam... autorko o co ci tak właściwie chodzi? mówisz, że akceptujesz siebie, a wyrażasz jawną zazdrość o szczupłe, niskie blondynki na szpilkach, które lubią się malować. Uważasz je za pustaki i dyskryminujesz za to, że facecie dyskryminują siebie? Nie każda blondynka na szpilkach to głupia lafirynda. Tak samo "pustaki" zdarzają się wśród wysokich brunetek. A co moim zdaniem wolą faceci? Zadbane kobiety. 65 kg przy twoim wzroście to to może nie jest otyłość, ale też nie jesteś super szczupła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba ci chodzi o moje myślenie. Wyobraź sobie że ja właśnie jestem taka blondynką Jestem fajna i wyglądam równie fajnie. Miałam wystarczające powodzenie(teraz jestem mężatką ale powodzenie mam nadal) żeby poznać mężczyzn. Są wzrokowcami i żeby pierwsze wrażenie się udało musi być włos, makijaż, szpile itd. Jednak po tym pierwszym wrażeniu można śmiało odpuścić szpilki i postawić na naturę. Ucieknie-żadna strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście miało być, że faceci dyskryminują Ciebie, a nie siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna widzi całość Jeśli potrafi po kilku miesiącach rozpoznać części garderoby z 1szej-randki to jest to znak że wyjątkowo trafiłyśmy w jego gust;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie wasze zachowanie lub twoje zachowanie mówi, że niekiedy nie są to za mądre osoby ;) :P dziewczyno - badam, czy mam rację w ocenie ich zachowania i chcę znaleźć sobie takiego, któremu akurat ja będę odpowiadać taka, jaką jestem lubię siebie - nie chcę być szczuplejsza, wg mnie figurę mam b. dobrą :) ale nie taki typ urody, jaki się podoba, myślę, że oni nigdy przy mnie nie poczują się tak męsko, jak przy małym jasnym pokolorowanym :P (to specjalnie dla tej, co się rzuca :P ) :D wyglądam jak typowa Niemka, Irlandka może - taki typ, w każdym razie w Niemczech brali mnie zawsze na pierwszy rzut oka za swoją i w zasadzie tam tylko przy jednym facecie poczułam się drobna :D hm, gdybym miała wybierać kobiety, jakie mnie by się podobały - nie byłyby takie, o jakich piszę byłyby to średniego wzrostu, może wyższe dziewczyny o fajnych kształtach - czyli biust, pupa, do tego duże oczy, zadarty nos, duże zęby i pełne usta taka młoda Angelina Jolie, albo 13tka z Housa :) śmieszne jest to, że blondynki (jak sądzę te farbowane) się unoszą i myślą, że ktoś im zazdrości :D :) nie rozumiesz, że chcę potwierdzić swoje spostrzeżenie? zbyt wysoki poziom abstrakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż rozpoznał po 5 latach sukienkę którą ubrałam tylko raz bo zaraz na następny dzień zahaczyłam nią o ostrą krawędź i mi się rozdarła. Kupiłam podobną ale trochę inną. A tamtej nie wyrzuciłam mając nadzieję że jakoś ją odratuję. Potem wspominał tą sukienkę a 5 lat później kiedy przeprowadzałam się do innego mieszkania(nie mieszkałam tam już 4lata, przyjechałam po rzeczy) i zobaczył jak tą sukienkę z szafy wyjmuję -rozpoznał. Nawet pamiętał jakie buty wtedy miałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:49 hmmm rozumiem, że do mnie pijesz... Ja tylko nie rozumiem dlaczego uważasz, że jak ktoś jest niski, ma blond włosy i makijaż to jest głupi? Może ty się w takim towarzystwie obracasz bo ja nie :) Powiedziałaś, że tobie się podoba dany typ urody prawda? a niektórym facetom podobają się blondynki. Dla jasności ja nie jestem akurat osobą, którą opisałaś... zaintrygowało mnie tylko to co napisałaś. Zabrzmiało jak coś w stylu "mam brązowe oczy, dlaczego facetom podobają się niebieskie?!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko obrażasz inne kobiety, bo nie wyglądają tak jak ty mówisz na nie "jasne pokolorowane" i masz pretensje, że komuś ty się możesz nie podobać? Widzę, że jesteś pyskata i roszczeniowa. Może tutaj problem, a nie w wyglądzie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępota - pisałam parę razy, o co chodzi really, jeśli emocje nie pozwalają Ci zrozumieć, co jest napisane, lepiej nie pisz nie mam pretensji - po prostu mnie to zaskakuje, że faceci są tak prości i prymitywni nie interesuje mnie sam typ kobiet, nie one są tu dla mnie czymś istotnym, ale to, jak działają faceci nie widzę szans, by uzyskać informacje od blondynek, które się za bardzo wczuwają w opisany typ, więc może za tydzień, dwa, miesiąc, albo za rok wypowie się w tym temacie facet - choć w zasadzie jestem prawie pewna tego atawizmu u facetów :) są po prostu bardzo płytcy i prości a do blondynek - sama jestem naturalną blondynką, ściemniały mi włosy, ale mnie się takie podobają - jak na klipie "My Humps" :P ale jestem wysoka i to dla mnie jest OK ale do was to nie dociera - że nie oceniam typów urody, a mówię, że jest szablon, za którym faceci po prostu lecą w ciemno (tyle, że ten szablon jest często czymś sztucznym - bo rzucające się - ile z was jest naturalnymi jasnymi blondynkami ;) ?) może to nie problem kobiet w danym typie, a to, że to kafeteria - i tu tylko facetki nie kminią, co jest istotą wypowiedzi i zachowują się jak tępe przekupki wychwalając swoje zalety - zanim się odezwiecie, serio, pomyślcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem wysoka, szczupła, brunetka ze śniadą cerą, malować zaczęlam sie dość późno i jest, to raczej makijaż no make up; również stroic zaczelam się dopiero po studiach. powodzenie zawsze miałam duże i wg moich doswiadczeń, wysoki wzrost tak do 180 cm[niestety więcej juz niekoniecznie] są atutem i raczej przyciagają niz odpychają, również niskich facetów zresztą, tak samo ciemna karnacja i włosy bardziej przyciagają, bo są rzadsze w naszym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli plus :) a nie zauważyłaś, że w pierwszym odruchu (bo to chcę sprawdzić) oni lecą za tymi niskimi? (często blond)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niepotrzebnie tak to wszystko drobiazgowo analizujesz pod kątem wzrostu i odcienia włosów. może po prostu nie jesteś zbyt atrakcyjna, w końcu nie każda wysoka nie- blondynka jest piękna. jesteś nieładna więc nie cieszysz sie zainteresowaniem, a że większość kobiet jest niska i "jasna", to w tym upatrujesz przyczyn odrzucenia, bo to widzisz wokół siebie, a to tylko statystyka- niskich i blond kobiet jest dużo. zapewniam cie, ze wzrost, szczupła sylwetka plus oryginalna URODA, to zawsze jest atut i gdybys, to miała, to nie zakładałabys takich tematów, bo nawet idąc na 5 min po bułki czulabyś sie jak gwiazda i dostała ze 100 eye f**k-ów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci wolą atrakcyjne fizycznie kobiety,intelektualnie do testowania później;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano nie faceci i tak wolą niskie bo czują się bardziej męscy przy nich większość np. wysokich facetów wybiera totalnie niskie kobiety :) nawet jeśli podobały się im wysokie wysoka kobieta wydaje im się mniej wymagająca "zaopiekowania" i mówiłam o pierwszym odruchu - gdzie facet jeszcze nie zagada, nie zna ani jednej, ani drugiej - i już leci za czymś i w mojej ocenie faceci są zazwyczaj tak prości że polecą za tym, co wydaje się im "kobiece" - czyli małe, często jasnofarbowane, wymalowane dopiero potem widzą coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×