Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małgosia20

Filologia angielska

Polecane posty

Gość Małgosia20

Powiedzcie mi czy warto studiowac filologie angielska?Jaka prace mozna po takich studiach dostac.I czy te studia sa bardzo trudne,czy raczej da sie na nich wytrwac?Prosze o odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaapww
nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaaa
jak bedziesz sie przykladac, to na pewno skonczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaaa
ja Cie to interesuje, to na pewno warto studiowac, a prace mozna zlaezc po tym tylko niekoniecznie taka jaka Ci bedzie pasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca - głownie bycie nauczycielem. Nie czarujmy się, większość będzie pracować w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1324567890
Filologia angielska to wg mnie dzis najbardziej oplacalny kierunek studiow.sama mam zamiar ja studiowac gdyz przyszlosc mnie bedzie czekac nieziemska!nie sluchaj tych ktorzy wypowiadaja sie o tych studiach niepochlebnie bo albo nie maja o nich pojecia albo po prostu nie umieja angielskiego:)heh. po filologii mozesz uczyc w szkole, udzielac korepetycji, stworzyc wlasna firme czy byc tlumaczem!z filologia mozesz wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhj.yij
"możesz wszystko";) dobre.. możesz np. zarabiać 1000zł w szkole państwowej i do tego udzielać korków za 30zł/godzinę i jeszcze szkółka prywatna...zarobisz się...jakieś 10h/dziennie. Myślisz, że za 1000-2000zł. stać Cię na godne życie? np. kupno mieszkania w większym mieście? Twoja zdolność będzie gorzej niż kiepska... Reasumując...znajdź bogatego faceta i realizuj się w szkole, wyjedź za granicę po studiach albo ubezpiecz się drugim fakultetem. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia20
Kochani!Poradzilam sie mojej mamy co mam zrobic(jest nauczycielka jezyka polskiego).I wiecie co?Ten pomysl z filologia angielska bardzo sie jej spodobal!Jest zachwycona!Powiem wam,ze do niedawna naprawde nie mialam pojecia co chce robic w zyciu,kim chce zostac,w jakim zawodzie pracowac.A teraz juz to wiem.Wiem czego tak naprawde chce,wiem co chce robic w zyciu.I to jest takie piekne.Chce uczyc dzieciaczki w szkole,chce zostac nauczycielka. Najwspanialsze jest to,kiedy czlowiek wie co chce robic w zyciu. Pozdrawiam was wszystkich!Buziaczki!jestem szczesliwa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na 1 roku filologii angielskiej i nie żałuję wyboru. A już na pewno nie boję się, że nie znajdę pracy. Korki można dawać zawsze, założyć szkołę językową też, można zostać tłumaczem, pracować na uczelni. Mało możliwości ?? Bo mnie się wydaje, że po takich studiach o pracę nie trudno. Może o taką, która w 100% zadowoli i da poczucie satysfakcji trudno, ale kto powiedział, że będzie łatwo ? Zresztą nigdy nie ma się wszystkiego od razu. Ja sama zamierzam wziąć drugi fakultet na drugim roku, ale nie dlatego, że się boję, że po studiach zostanę z niczym tylko dlatego, że interesuje mnie jeszcze bardzo drugi kierunek :) Pozdrawiam wszystkich studiujących anglistykę. Jeśli macie jakieś pytania dot. studiów to chętnie odpowiem. Mimo, że to dopiero 1 rok już nam trochę mówili co i jak :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To studia dla pasjonatów, ktorzy nie boją się sleczenia nocami nad ksiazkami i slownikami. Ci ktorzy idą tam bo nie wiedzieli jaki kierunek wybrac wymiękają po 2 tygodniach, gora po kilku miesiącach. Zycie anglisty tez nie jest takie różowe - grunt to dobra organizacja czasu, ja pracuję w szkole podstawowej (by miec socjal, skladki ZUS itp), a popoludniami w językowej więc zapieprz jak cholera, no ale jakby nie było jedna wypłata spokojnie zostaje na koncie a zyję z drugiej i nie narzekam, no moze tylko na brak zycia towarzyskiego, ale za to wolne czas spedzam na zakupach :) Ps. Idac na anglistyke trzeba miec jezyk opanowany na poziomie powiedzmy CAE, bo to nie kurs językowy jak niektorzy myślą. Większosc przedmiotow od razu jest in English ale mam nadzieje ze to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucynka20
Mnie tez interesuja takie studia.Bardzo lubie angielski,lubie sie go uczyc.Mozna powiedziec,ze to moja pasja.Takze zastanawiam sie nad filologia angielska.Ale po tych studiach chcialabym pracowac w szkole,uczyc dzieciaczki.To moje marzenie. Małgosia20 napisala,ze zamierza studiowac anglistyke w kolegium nauczycielskim.I w zwiazku z tym mam pare waznych pytan.Czym sie rozni takie kolegium od zwyklej uczelni?Gdzie lepiej studiowac-w kolegium czy w normalnej uczelni?Prosze,poradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucynka 20 - jesteś moja imienniczką :) Kolegium rózni sie od anglistyki na uniwerku bo są to studia zawodowe przygotowujace przyszlych nauczycieli, takze jest np. wiecej metodyki. Nie wiem czy tak jest wszedzie ale kolegium zatrzymuje sie na etapie licencjatu, wiec jesli chce sie byc mgr to potem trzeba dorobic te 2 lata na st. uzupełniających. ps. polecam forum na http://www.ang.pl - tam jest mnóstwo informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha-ha Fences
Czym się różni kolegium od uniwersytetu? Otóż, moja droga, uniwersytet daje Ci wykształcenie na wskroś humanistyczne. Na filologii angielskiej prócz przedmiotów z gałęzi językoznawczej ( opisowych, kontrastywnych, historycznych i oczywiście z praktycznej znajomości języka), masz również do czynienia z literaturoznawstwem (zajęcia z historii literatury, intepretacji, teorii badań literackich). Ja na pierwszym i drugim roku aglistyki na UŚ miałam również łacinę, a nawet estetykę ;-). Poza tym na specjalności nauczycielskiej nie omijają mnie takie atrakcje jak psychologia, pedagogika czy metodyka... Studia na uniwersytecie nie ją porównywalne do studiowania w kolegium językowym - kolegium to szkółka niedzielna w tym zestawieniu. Reasumując, studia filologiczne na uniwersytecie są dla ludzi z powołaniem humanistycznym, studia językowe w kolegium dla tych, którzy mają mniejsze ambicje. A, zapomniałabym... wymagają systematyczności, zapomnij, że będziesz się uczyc tylko w trakcie sesji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucynka20
To jesli ja bardzo chce zostac nauczycielka jezyka angielskiego to gdzie radzicie mi isc na studia:do kolegium czy na uniwersytet?Ja juz sama nie wiem jaka szkole wybrac.Dzieki Małgosi20 znalazlam takie interesujace Pierwsze Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych w Sosonowcu http://www.znkjo.republika.pl/nkjo1/index.htm. Ta szkola wydaje mi sie fajna.Ale ja jzu nie wiem jaka wybrac. Bardzo prosze o porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam się z Ha-ha Fences. Myślę że jesli komuś zalezy tylko na uczeniu to większy warsztat zdobędzie własnie w kolegium, natomiast jesli ktos chce w przyszlosci robic cos wiecej niz teaching (np. być tlumaczem) to magisterka z filologii jest nieodzowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucynka20
Magistra to musze zrobic na pewno.MI tylko chodzi o to,czy dobrze zrobie jesli pojde do takiego kolegium nauczycielskiego.I jeszcze mam jedno pytanie do osob,ktore studiowaly badz studiuja w takim kolegium.Czy tam jest ciezko przetrwac,czy jest duzo nauki,itp?Kiedys studiowalam prawo i wiem jaki koszmar tam przezylam,dlatego,nie chcialabym jeszcze raz powtorzyc tego samego błedu.Prosze o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyla noga
Dość trudno, ale do zrobienia. Nie zgadzam się z opinią, że kolegium to szkółka a prawdziwa nauka jest na filologii, z tego co wiem na filologii wiele przedmiotów wykładanych jest w j. polskim. W kolegium wszystkie przedmioty wykładane są w j. angielskim. Poza metodyką w programie jest również psychologia, psychopedagogika, językoznastwo, historia języka, literatura angielska i amerykańska, historia i kultura obszarów anglojęzycznyh itd. Jak zawsze wypowiadają się osoby, które mało wiedzą o kolegium językowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucynka20
Kochana,bardzo ci dziekuje za ta wypowiedz.Uwierz mi,ja jestem osóbką bardzo zawzieta jesli chodzi o dochodzenie do celów w zyciu.Wiec na pewno sobie poradze.Najwazniejsze jest to,ze w koncu wiem czego chce,wiem co chce robic w zyciu.I wytrwale bede do tego dazyc.Z tym prawem na Usiu mi niestety nie wyszlo,ale tylko dlatego,ze tonie byly studia jakie sobie wymarzylam.Praca po tych studiach tez nie za bardzo mnie pociagala-same stresy.To nie dla mnie.Wole spokojnie sobie pracowac w szkole uczac dzieciaczki.To jest to co chce w zyciu robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucynka20
Z tego wszystkiego zapomnialam zapytac sie o najwazniejsza rzecz.Dowiedzialam sie,ze zeby dostac sie do tego kolegium trzeba zdac egzamin,ktorytrwa 2,5 godziny i przejsc rozmowe kwalifikacyjna.Powiedzcie mi jak to mniej wiecej wyglada ten egzamin i rozmowa kwalifikacyjna?Czego sie uczyc zeby to wszystko zdac?Z czego sie mniej wiecej przygotowac,itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha-ha
Jak zwykle wypowiadają się osoby, które nie wiedzą, co mówią - racja. Skąd wytrzasnęłaś/-ąłeś taki news, że na filologii "wiele przedmiotów wykładanych jest po polsku"? Owszem, filozofia, estetyka i lektorat z łaciny prowadzone były po polsku, ale przede wszystkim trzeba pamiętać, że to nie są zajęcia kluczowe dla anglistyki, poza tym - nie ma kadry, która poprowadziłaby filozofię po angielsku... Kolegium jest mniej wymagające, wiem, co mówię, bo przez rok dzieliłam mieszkanie z dziewczyną, która studiowała - nomen omen - w kolegium nauczycielskim w Sosnowcu na Kościelnej. Zgadza się, kolegium jest NAUCZYCIELSKIE, i lepiej spełni wymagania osób, które planują zostać nauczycielami... i takich osób jest większość. Tylko skąd się potem bierze brak szacunku do nauczyciela? Gruntowna wiedza równa się autorytetowi. Na litość boską, nauczyciel nie powinien być zredukowany do roli chodzącego słownika! Żeby przekazywać wiedzę nie wystarczy zaryć słownictwo i przeczołgać się przez podręcznik do metodyki ... trzeba sięgnąć głębiej. Lucynka, masz mamę polonistkę... czy każdy Polak mówiący dobrze po polsku może być nauczycielem języka polskiego? Zastanów się. Ja nie polecam kolegium... Spróbuj do nas na Żytnią, mogę Ci udzielić wskazówek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skończyłam filologie i w kazdym semestrze byl tylko jeden przedmiot wykladany po polsku (oczywiscie przedmiot typu psychologia, pedagogika, etyka, logika itp). Teraz pracuję z ludzmi po kolegium i widze ze są bardziej przygotowani do nauczania, wiec nigdy nie powiedzialabym ze jest gorsze - wszystko zalezy od celu nauki, ale filologia jest za to bardziej wszechstronna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucynka20
A powiedzcie mi cos o egzaminach wstepnych do takiego kolegium.Czego mniej wiecej trzeba sie uczyc,do czego przysiasc,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Watro, polecam Uś, świetne przygotowanie pedagogiczno-humanistyczne :) >>pozdro dla ha-ha Fences (wykład z prof. Sławkiem ?? ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o egzaminy to żeby za bardzo się nie stresowac warto być na poziomie CAE i znać multum słówek (przyda się potem na kursie zintegrowanym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na filologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na filologii
ech enter mi sie wcisnelo nie zaluje wyboru, jest po tym duzo mozliwosci zreszta to sa studia po ktorych tak nprawde mozna robic bardzo duzo rzeczy niekoniecznie bezposrednio zwiazanych z kierunkiem studiow (patrz mann chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko:) bardzo chciałabym studiować filologie angielska i rozwijac znajomość tego języka. Niestety nie mam żadnych certyfikatow i boję sie, ze nie dam sobie rady:/ czy osoba bez certyfikatu nie ma szans??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostaryk
Ja studiowałem filologie angielska na uczelni www.ignatianum.edu.pl w Krakowie i było fajnie. Sporo studentów z zagranicy i udogodnienia dla niepełnosprawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×