Gdzie spędzić tanio długi weekend majowy?

Moglibyście polecić jakieś fajne i tanie miejsce gdzieś w Polsce (jeziora albo nad morzem), gdzie można tanio spędzić weekend majowy? Chcemy z chłopakiem się wybrać, ale ja prawdę mówiąc nie mam pomysłu, a i z kasą u nas krucho. Pomożecie? :)

ten w domu siedzi

siedzi:P a tanio to można na balkonie posiedzieć

Ojej, ale Tyś mądra(-y). Jeśli ktoś mógłby coś poradzić, to będę wdzięczna. Wiem, że na pewno są jakieś tanie noclegi np. nad morzem.

Zależy co dla Ciebie znaczy tanio.

? zajrzałaś do kalendarza?

-dziesz nocleg za 30 zł od głowy na dobe ...wiec 60 zł za noc - jak 3 noclegi to masz 180 zł ...byłam w ub roku i ceny sie chyba nie zmieniły

Tanio to mam na myśli góra 50 zł za nocleg na głowę.

40 zł od głowy pokój z łązienka i aneksem :D

Bardzo fajnie i dosyć tanio jak na takie warunki można spędzić weekend w SPA:) Ja proponuję Primaverę w Jastrzębiej Górze ze względu na ich świetną ofertę i umiarkowane ceny;) Albo można wziąć udział w ich konkursie i wygrać 3 dniowy wyjazd za free...;)

teraz już myślisz o maju? dopiero był trzy miesiące temu ,,,,

kawakawa-ale temat odkopalas :D

wiecie co .. ja uwielbiam Aquapark w Gołębiewskim mogę tam siedzieć all day ;D ale kasy brak jak narazie ;/ oczywiście nie mieszkałam w Gołębiewskim;p a na przeciwko ;p na mrągowskiej wynajmowałam 35 zł za nockę ;D

Ja ostatnio trafiłem na fajną ofertę na www.wracamdoformy.pl Jeśli chodzi oczywiście o weekend Listopadowy. Chociaż majowy może też mają :)

a ja chciałbym polecić Aparthotel Station w Krakowie na taki weekend. Bardzo przyjemny hotel, ładne pokoje, a przede wszystkim bardzo blisko dworca i centrum, pokoje kilku osobowe, a nawet jest możliwość wynajęcia studia. Fajna obsługa i niskie ceny. jak zawitam jeszcze kiedyś do Krakowa to wybiorę Station :) Kraków jest pięknym, ciekawym miastem i dobrym rozwiązaniem na zbliżający się majowy weekend.

Ja to sobie spędzę weekend majowy nad książką ucząc się do matury, polecam...:O:(

Jak ja wam zazdroszczę, że możecie sobie życie CHOĆ TROCHĘ zaplanować. Choć trochę. Naprawdę. Zawsze coś. A ja? Ja chyba się pewnego dnia powieszę bo już nie mogę z tą WSZĄ zwaną matka przybrana wytrzymać. Po co ona mnie wzięła? Może kiedyś mi to Bóg wytłumaczy bo ja nie widzę w tym żadnego sensu. ALE ŻADNEGO. OBŁĘD tym widzę i nie chcę jej więcej widzieć za SZPITAL DLA CHORYCH UMYSŁOWO i KOSZMAR, który mi zrobiła z życia. Wolałabym już być wiedzieć kim jestem i siedzieć w sierocińcu do 18 roku życia niż mieć taką rodzinę przybraną. Nigdy nie wybaczę ojcu, że mnie w ogóle zrobił i tyle. Temu biologicznemu, a jak mnie zgwałcą bo zabić nie umieją to dziecko usunę przez mordercze lesby i koniec. I zawsze będę tego żałować, ale dzieci z gwałtu lepiej usunąć lub oddać do adopcji W SZPITALU od razu. I tyle. Matka mnie nie miała do domu brać. Jedyny błąd jej. I wtedy są normalne, a tak to nie :(

A te samobójstwa to sa po prostu przeze mnie wiecie. To wszystko jest przez matkę przybraną - ja nie chciałam iść do tej szkoły, ale ojciec przybrany gwałcił i przez to nie mogłam iść gdzieś dalej. U niej w szkole też gwałcili. I to takie życie. 22 trupy na sumieniu przez matkę przybraną a wy mi nie pozwalacie nazywac jej po imieniu. Dajcie spokój. A co tu w ogóle można w tym gównolandzie zwanym Polską. Bo oni mieli rację, że się powiesili - tyle ile. Też byli pogwałceni i te moje siostry adoptowane też były pogwałcone. Ale w Polsce bym nie została dlatego się powiesili. Trochę tylko mieli racji. Ale w Polsce bym nie została NA PEWNO dlatego nie przepadli. Polska to gówno też tak uwazałam i trzeba jechać dalej. Ale do USA to nie - tu w Europie. I się biedni powiesili i zwalili wszystko na mnie i dużo racji mieli bo miałam się matce przybranej postawić i iść do szkoły ogrodniczej. Ale jak tego żałuję to tylko ja wiem i jak przez to cierpię od pół roku zwłaszcza. Studia i tak bym miała inne, ale przez to, że na studia poszłam takie a nie inne to się biedni powiesili i tyle z całości wiecie :( Jedna depresja :( Może mi przebaczą bo na USA i tak nie leciałam. Oby mi przebaczyli - więcej mnie nic nie obchodzi wiecie. NIC :(

Wiecie ja tej mojej matki przybranej już nie chcę bo mi źle życzy - poniewiera mną, życzy dobrze tylko mężowi - mordercy i gwałcicielowi a mnie źle bo nie jej. Czy ona jest normalna? Ja się jej boję. Wszystko przez ten gwałt zbiorowy. Mieli jej nie gwałcić. Ale po co zaszła? Była normalna? Włoszki nie tańczą i tyle. Po co tam polazła? Miała książki czytać. Durny łeb i tyle. Mieli ją zabić i bym miała lepsze życie. Tak jak mnie nawet zabić jej nie umieli. I tyle z całości pożytku. Boże wiecie - oni chyba myślą , że ja chce tu wracać do tego domu. Nie chcę! To jest dla mnie jakby PRZYPALANIE, że muszę tu wracać. Jak tu mieć swoje mieszkanie i tyle. Dlaczego ta matka tak mnie nienawidzi? Ta przybrana. Dlaczego ona nie umarła w tym 2007 roku. Może w koncu umrze wiecie. Ona powinna siedzieć za mnie i tyle. Zwykłe gówno - no ale wielka Polka. Se ją pochowajcie bo mnie to ZWISA :(

Wiecie - męża się boi i taki koniec , byle nim rządzić, stawiać się. Boi sie go bo bym tak dziś nie skończyła. I tyle. Ja też się go boi on zamordował człowieka i ma chyba 10 dzieci nieślubnych. Tu mieszka jeden jego synek niedaleko. Ja nie chcę wracać do takiego domu. Nigdy nie chciałam. Tylko uciekałam z tych firm przed morderstwem i tyle. Nic poza tym. Nienawidzę tego domu już. :(

w slicznym miejscu nad rzeka z kwiatkami http://www.youtube.com/watch?v=47qzPb-I0mc

Ale wiecie ta Polska to tylko kasa - nic poza tym. Mnie to przeraża. A mam 35 lat. Daliby mi zarobić w tych lajf firmach. 35 lat mam. Ja tych ludzi nie rozumiem. Za pół roku by mnie nie było. Sama jestem. To mnie chcieli przez rodziców przybranych zamordować. 3 próby morderstwa od września zeszłego roku - co ja mam robić? Powiesić się czy żyć dalej. Bo się mogę powiesić bo to wiem. I tyle. W lesie się powieszę. Ja tak nie umiem żyć, że mnie wszyscy nienawidzą razem z tą PIZDĄ zwaną matka przybrana. Ja się chciałam wynieść 10 lat temu od niej. Ja jej nienawidzę. Co ja mam robić? Te wszystkie firmy chyba myślą rzeczywiście że ja szukam Z NIMI stałej pracy. Nie - mnie by już nie było. Już bym była w Londynie. Oni mnie chcieli zabić - sponiewierać i zabić. Oni powinni siedzieć za mnie. Wy tego nie rozumiecie. 35 lat i oni mojej matki PRZYBRANEJ się radzą jak mnie zabić. Tego się nie da wybaczyć. NIE DA SIĘ - chyba to rozumiecie. Niech przepadną i koniec. Miałam napisane 3 miesiące. No to może w innej firmie 3 miesiące dalej. Choć 3 miesiące. Kilka tygodni zawsze i byleby mnie zabili. Nie wiem - przeraża mnie to :(

Wiecie pasowało mi w jednej firmie pól roku posiedzieć - do teraz. I myśleć co dalej? Dlaczego miałam tam 6 lat siedzieć. Ja tego nie rozumiem - ja się ich boję wszystkich. To mordercy są. Jeden kryminał. A cudzych pieniędzy nie chcę. Nie jestem kurwą, żeby przyjść na cudze. Dzieci adoptowanych ani żadnych też już nie chcę - swoje mogłam sobie spokojnie urodzić, ale ta skurwiała Polska i tyle. I tyle mnie to obchodzi. Ani pracy ani niczego. Morderca i gwałciciel, który mnie dla kasy adoptował śmieje się ze mnie - szydzi - i on ma pracę, wszystko gra, a ja? To jest Polska - raj morderców. A Niemcy drugi i tyle. A normalny? Ktoś kto taki nie jest? W razie co sie powieszę i tyle. Ja już nie mam siły żyć - czy ja muszę kraść na to mieszkanie? Ja nie chciałam być adoptowana jakbyście chcieli wiedzieć - ja bym się nie dała adoptować. I tyle :(

Wiecie ja z nich robię jeden kryminał bo to wszystko jest bez sensu - rok siedziałam w domu, żeby już mnie zostawili z tym zwolnieniem dyscyplinarnym a oni - kryminalistka , kryminalistka i po zawodówce GWAŁCICIELE sobie mną pomiatali i wariatki jakieś ze wsi też PO STUDIACH? Rozwodniczki w pracy fizycznej. W pracy fizycznej nie powinno być rozwodników i tyle. Powinni iść wyżej. I koniec. Nie wiem - robię czarny kryminał z tych firm bo naprawdę nie zasłużyłam na takie coś co mi sie stało. Niech idą do mojej matki przybranej jak ich zlikwidują za ZBRODNIE. Dosłownie - za wielki kryminał. Bo są tani - a moralność? I koniec :( Tak się to skończy. 3 próby morderstwa i dziołcha z zawodówki na mnie Z PERMAMENTNYM MAKIJAŻEM - to jest wbrew przepisom. Przykro mi :(

Stosunkowo tanio powinno być w jakiś ośrodkach agroturystycznych - natomiast już zupełnie najtańszą wersją jest wyjazd na działkę albo do znajomych - to na pewno wyjdzie najtaniej :) Z resztą, w ogóle weekend majowy w Polsce nie powinien za wiele kosztować. Ale to już zależy od standardów jakie sobie postawimy.

Bardzo ładne widoki i dużo fajnych atrakcji jest na pojezierzu brodnickim. Można pojeździć na rowerze, pobiegać, są trasy do nordic walking. Do tego w Głęboczku jest fajne spa, gdzie robią zabiegi z winoterapii: peelingi z pestek winogron, kąpiele winne.

a może majowa przygoda ze spadochronem, 3 dniowy kurs i skoki już w weekend majowy szczegóły na www.skoki-kielce.pl

Nad morzem polecam Primavera Spa w Jastrzębiej górze. Ładna okolica i sporo fajnych atrakcji. W hotelu jest basen i spa, wiec można poplywac i zrobic sobie zabiegi.