Ile macie par butów

Ja 22+ klapki pod domu.i nie wiem czy to duzo czynie.

10.

Ja mam 40 chyb ake w połowie z nich może chodze,reszta się kisi w szafie,na pozniej:)

1 pare balerinek, nie wiem jak ja zimę przeżyje :(

mniej wiecej 400 par.

400 par?? jebnij się, masz wybujalą fantazje

po 2 pary na każdą porę roku+glany, po kiego grzyba wam więcej?

kolekcjonuje buty od ponad 10 lat. Jak takie cos sie tobie nie miesci w glowce to twoj problem.

nie rozumiem jak kobiety moga mieć tyle butów, mi wystarczy 1 para zimowych, jakieś czółenka, adidasy, baletki i sandałki na lato i tyle...nie o to chodzi, że mnie nie stać ale nie rozumiem tego po co kobiety kupują tyle butów?

Ja mam 1.2 pary balerinek 2.trapki tez 2 pary 3.kozaki na zime 4,3 pary szpilek 5,sandałki i 2 pary klapek 6.kalosze

miesci mi się, tylko po cholere ci buty z przed 10 lat skoro sa niemodne?? gdzie ty je trzymasz?? wspolczuje twojemu facetowi na maksa.

Jak liczyłam ostatnio pobieżnie /na potrzebę podobnego tematu/ to naliczyłam ponad 40 par. Nie noszę wszystkich, ale wszystkie są w bardzo dobrym stanie i nadają się do noszenia.

nie modne? a co ma kur*a jedno z drugim.jesli sa dobre i sie podobaja to moga miec nawet 20 lat.co to znaczy ze nie modne.kasy ci szkoda? co miesiac kupujesz w szmatławskiej sieciowce inne to buty,a po 4 tyg wyrzucach bo niemodne dlatego na kazdy sezon masz tylko kilka par.współczuje takiego rozwiazania

ja sprzed 10 lat to mam tylko martensy /nówki prawie/ - trzymam dla córki ;-)

Są buty, które można mieć latami. Sama stawiam na takie rozwiązanie. Mam takie trapery, buty trekingowe krótkie i długie, sandały ecco, dobre adidasy... teraz szukam jakichś fajnych śniegowców ecco i jak zapłacę kilka stów to też nie będę zmieniała za rok z powodu mody.

niedawno liczylam 42 pary

tak, wlasnie ja tak robie kupuje sobie co jest na czasie, co mi się podoba, co jest modne a co nie wolno mi? a nie nosze na sobie smieci sprzed 10 lat, bo dla mnie to sa smieci nic więcej, których bym nawet nie wyciagala z pudelka tylko od razu w******a na smietnik, twoje buty, twoja sprawa, rob sobie co chcesz, jak masz takie FAJNE hobby to gratulacje

ale jesli buty kupiłaś 8 lat temu np ale z jakiegos powodu nie nosilas i sa nie zniszczone to czemu nie mozesz ich teraz nosic?

po pierwsze mojemu facetowi wspolczuc nie muszisz bo g.....o go to obchodzi. Ja pracuje a wiec kupuje sobie co chce i nie wiem co tu ma piernik do wiatraka. Ja nie kupuje modnych butow tylko takie ktore mi sie podobaja i ktore mozna zawsze nosic w klasycznym stylu. Nie kupuje zadnych szmatlawcow czy chinskich podrobek.Gdzie trzymam? Na rozbudowanym poddaszu ;-)

sexiflexi - zajmij się swoim FAJNYM hobby jak masz jakieś i daj kobiecie spokój.

Nawet nie wiem

zima i lato i takie w ktorych nie chodze ok 50

sexipleksi nie ma co robić z kasą,pewnie w ciuchoPLEKSIE kupuje i szpanuje

a ty co nam się w konflikt wpierdalasz??

400 par ? ja wierze, bo sama ostatnio szmateksów w******a 5 toreb

Ja mam max 8 par

wyobraz sobie, ze buty ktore kupilam 10 lat temu wygladaja jak nowe :-)mam wiele par ktore mialam moze raz na sobie. Stoja sobie tylko tak na pokaz;-)Wiele par porozdawalam po kolezankach, niektore sprzedalam itd. ;-)

9 par butów

włSNIE! sexiPLEXI kupuje w lumpeKSACH i ciuchoPLEKSACH wiec duzo kasy nie wyda

mogę zapytać jak je przechowujesz?