Ile zarabia bibliotekarka?

Ile zarabia bibliotekarka?

Zapewne nie dużo. Z 700 netto może,może z 1000 ze stażem.

Bibliotekarka w szkole zarabia tyle samo co kazdy nauczyciel, wszystko zalezy od stopnia awansu Ale to w szkołach gdzie indziej to nie mam pojęcia

W szkole bibliotekarz n-l dyplomowany ok. 2000 tys., w bibliotece naukowej mgr bibliotekoznawstwa z 20-letnim stazem ok,1600 zl, w bibliotece publicznej kustosz ponad 2000zl Dla poczatkujacych mniej niz 800 zl Straszna dysproporcja, absolwent wyzszej uczelni zarabiajacy niecale 800 zl to kpina.

Nie calkiem 800. zakładajac ze ma kwalifikacje i wyższe studia: stażysta 1418 zł kontraktowy 1644 mianowany 2014 dyplomowany 2380 Oczywiście do tego dodatek za wysługe lat i motywacyjny

Ja pisze ile netto, nie brutto. W szkole nie wiem ile zarabia stazysta, ale np. w naukowej 800 na reke

No tak też myślałam że chodzi o netto, ale mam pewne doświadczenia zwłaszcza z nauczycielkami że zarobki zawsze należy podawać brutto, bo często słysze jak narzekaja dostaje tak mało tylko 1000 zł netto i pokazują wyciągi ile im na konto wpływa. Często mając na myśli to netto nie biora pod uwagę że ma ja pozyczki różne składki na różne kasy SKOKi i inne. A brutto jest zawsze wielkością porównywalną A na marginesie wynagrodzenie netto stazysty w szkole z najniższą stawką bez dodatków - 1045,47 I fakt że maja gorzej niż nauczyciele, bo maja chyba czas pracy 30 godz. tygodniowo (choć głowy za to nie dam) a nauczyciel tylko 18

Moja znjoma pracuje w bibliotece naukowej, ma 30 lat stazu i zarabia 1600, masakra. A nowe maja na reke 800, ja tu wyzyc

To ile zarabia bibliotekarka zależy od miejsca pracy, stażu, placówki, wykształcenia. Na początek bardzo mało, maksymalnie zarobki od 2000 zł do 2500 zł. Raczej praca dla pasjonatów http://www.zawodowe.com/Bibliotekarz_Bibliotekarka_-_opis_401

W bibliotece pracuję 15 lat -jest to mała filia biblioteczna w której jestem kierownikiem. Rok temu skończyłam UW-mam tytuł magistra i zarabiam 950 zł . Pozdrawiam ;(

Bibliotekarz - najlepiej zarabia systemowy (znacznie powyżej średniej krajowej). "Normalny" w okolicacach trochę powyżej minimalnej. Całość jest tutaj dobrze opisana: www_careego_pl/1788/pracownik-biblioteki/

Dla mnie bezczelnością jest napisać, że nauczyciel pracuje 18 , a bibliotekarz 30. Jestem polonista i mój czas pracy to 48h/tydz. Te koleżanki- polonistki, które pracują obecnie w bibliotece nie wrócą do zawodu polonisty, wolą przejść na emeryturę (likwidacja etatów w szkole). I jaka odpowiedzialność między nauczycielem a bibliotekarzem. Osobiście uważam, że nie powinni mieć szkolnych przywilejów, bibliotekarze to nie nauczyciele.

znajoma mamy w gminnej, zarabia ok. 2500 jest główną bibliotekarką, bez studiów. pracuje tan z pół wieku

Po18 latach pracy w Bibliotece Miejskiej, na stanowisku kustosza zarabiam 1760 zł (10 zł więcej niż najniższa krajowa).

Cześć, widziałem jakieś oferty pracy jako bibliotekarka na stornie http://rekrutacyjnarewolucja.pl/

Kustosz, 3 fakultety, 1600 zł. Praca, w której dużo się dzieje, jest ciekawie, ale w sumie za darmo.

kupa kasy , nie ?

Pieniądze marne, ale za co WY je chcecie dostać?? Za wykształcenie? Kurcze, ale pieniądze powinny być za pracę, a nie za wykształcenie. Stopień skomplikowania takiej roboty jest jak stróża w stróżówce. Tylko ,ze stróż ma gorzej bo mu jeszcze jakiś oprych i złodziej może natrzaskać i jest większe niebezpieczeństwo. I jeszcze te etaty - ochronki przed bezrobociem..w bibliotece czytelnik pojawia się jak pies z kulawą nogą raz na godzine, a na zmienie po 3-4 bibliotekarki :)

Taaa...pewnie w życiu w bibliotece nie byleś i książki w ręku nie miałeś.

Książki to nie byle co i jest przy tym naprawdę dużo roboty, szczególnie teraz, gdy weszła cyfryzacja i wiele pracy wykonuje się w sieci, miałam staż w bibliotece akademickiej i naprawdę na brak pracy i zajęć nie miałam co narzekać, a w godzinach szczytu? Studentów jak mrówek! I weź wszystkich obsłuż, pomóc, poszukaj danej pozycji w czytelni, odpowiadaj na mnóstwo pytań.

Błagam Cię...w jakiej to bibliotece studentów jak mrówek? Może i tak - w jednej albo dwóch godzinach szczytu. Niestety ja nie mogę trafić na te godziny szczytu..a chodzę do kilku bibliotek, w tym do najbardziej chyba chodliwej mediateki we Wrocławiu i jak widzę te min 3 a nawet 4 osoby za ladą, plus jeszcze jedna za dodatkowym stolikiem (niby punkt infrmacji) to mnei szlag trafia, bo jeszcze wołają o darowiznę na książki...Ochronka przed bezrobociem. W innych bibliotekach dwie panie za biurkiem, a trzecia znudów podlewa kwiatki. Czytelników zero .

Moim zdaniem to czy taka praca jest spokojna czy nie, to już zależy od tego czy biblioteka jest mocno uczęszczana. W studenckich bibliotekach, to raczej ruch jest spory, dużo porządkowania itd. Ja pracuję w osiedlowej bibliotece i praca jest naprawdę spokojna tak jak tutaj http://f.kafeteria.pl/temat/f14/ile-zarabia-bibliotekarka-p_3784221 ktoś opisuje. Jak ktoś jest ekstrawertykiem, to taka praca może męczyć na dłuższą metę.

Te wszystkie płace, to grubo poniżej średniej krajowej. Kpina!

1800-kustosz

nauczyciel bibliotekarz stażysta 2417 zł brutto

Staż powyżej 15 lat pracy, 3 fakultety. Pracy jest dużo, a nawet bardzo dużo. Ruch w naszej placówce jest ogromny, ale i klimat jest dobry dla czytelnika. Pracujemy nie tylko przy książkach, ale też jest praca KO, z dziećmi, seniorami,osadzonymi, itp.itd. 

Praca wspaniała, wiele się dzieje, nie da się nudzić.

Płaca- niecałe 2000. to jest kpina, a nie pensja (sprzątaczka zarabia tyle samo).