jak mam postepowac w tej sytuacji? (facet).

Poznałam sie z takim chłopakiem na imprezie. Szybko, podaliśmy sobie ręce, wymieniliśmy sie imionami i patrzyliśmy sie na siebie. Bylo późno, wiec musiałam jechać. Na szczęście od jednej osoby dowiedziałam sie jak sie nazywa, znalazłam na fb, zaprosiłam. Przy okazji dowiedziałam sie, ze mieszka daleko, na tyle, ze raczej sie ponownie nie spotkamy. Tylko on tak bardzo mi sie podoba! Nie napisze do niego, w życiu.. I tak sie zastanawiam, co zrobic? Chyba nie pozostaje mi nic innego jak zapomnieć o jego istnieniu. . Tyle ze to takie trudne.. Jestem tym chłopakiem po prostu zafascynowana, widzę w nim coś, czego inne nie dostrzegą, jest IDEAŁEM. (wcale tak nie uważam, ale tak go traktuje, chyba przez to zauroczenie). Gwarantuje wam, ze to szybko nie minie, bo minęło już trochę czasu, a moja fascynacja tylko sie nasila.... :'(( nienawidzę tego stanu!! Nie chce o nim myśleć, ale to tak trudne, przestać!

Przeczekać, bo wszystko mija, także takie gwarantowane zauroczenie. Albo poszukać wspólnych znajomych.

idealy nie isnieja a kazda fascynacja kiedys sie konczy wystarczy ze zdejmiesz rozowe okulary

Nie mamy wspólnych znajomych :// czekam, i co? Nic.. Przez to wszystko czuje sie brzydka, nie mam dla kogo żyć, moje życie nie ma sensu i tym podobne myśli chodzą mi po głowie:( mam dość, chce żyć jak dawniej!

Zgwalc go

Ok, ciekawe jak!!