jak namówić męża na wizytę u dentysty?

no jak? otwiera buźkę a tam czarno. jego matka nie zadbała o jego zęby w dzieciństwie, krzywe, każdy w inną stronę. i ta próchnica - masakra, mnie byłoby wstyd. znamy się ponad 8 lat, a on w tym czasie u dentysty ani razu nie był :( nic do niego nie przemawia, nawet ostry ból zęba.

powiedz że mu pan doktor da po wizycie naklejkę z z ładnym ząbkiem

Przekup go czymś

obawiam się, ze to nie podziała. musiałby dostać zamiast naklejki, ze 100zł od lekarza - uważa, że to wywalanie kasy i "nie mamy na wszystko pieniędzy", dodam, że zarabia dużo, ale wiecznie tylko oszczędza.

sama - przekupić czyli "jak pójdziesz to oddam ci całą moją wypłatę" nie wiem czy podziała. jakieś pomysły na przekupienie? seks też nie bardzo, mamy umiarkowane temperamenty... :/

gorzej jak z małym dzieckiem :(:(:(

nie brzydzisz sie z nim calowac? :(

jak mozesz go calowac???? powiedz ze mu z pyska smierdzi

jakbym mu tak powiedziała - to jest obraza majestatu i fochy na całego i tekst że "jakoś wczesniej mi to nie przeszkadzało" czy się brzydzę całowac? podczas całowania do paszczy mu nie zaglądam, ale przynajmniej ma świeży oddech, bo zęby myje regularnie. a te dziury to chyba od dziecka musi mieć.

fuj, jak ma zeby w takim strasznym stanie to ja bym nie tknela :( nie boisz sie ze bedziesz sie ciagle zarazac prochnica? ja na Twoim miejscu dalabym mu ultimatum, wizyta u dentysty i sukcesywne wyleczenie wszystkich zebow, albo zero calowania :(

Powiedz, że kupisz mu nową grę na PS3 czy jakiś gadzet albo mów, że pani dentystka "ma duże niebieskie oczy" ;)

i moze on o tym nie wie, ale zepsute zeby maja bardzo negatywny wplyw na uklad krazenia, w ogole na caly organizm, to nie jest tylko kwestia estetytki

mam wrażenie, że czytam o własnym mężu ;) z tą różnicą, że po ostatnich niemal 3 dniach, w których ból nie odpuszczał, wreszcie się zdecydował! No i tak się zastanawiam czy za 2 tygodnie, przed samą wizytą nie wywinie jakiegoś numeru, aby tylko w gabinecie się nie zjawić, no bo przecież już nie boli :o

dokładnie to do niego nie dociera. ps3 - odpada, to nie gracz, mamy jedną w domu która jest wystawiona na allegro, bo nie ma chętnych do grania :D próchnicą się nie można zarazić od drugiej osoby przecież :D ale może znajdę artykuł o wpływie stanu zębów na zdrowie, może to go przekona :(

a ile m a lat? pewnie duzo slodyczny , sokow napojow kolorowych w dzieinstwie?rodzice i dziadkowie to debile ze tak rujnuj abezbronym dziieciom zęby

pokaz mu fotki bezzebnych ludzi i spytaj co o tym mysli

właśnie znalazłam fajny artykuł, mam nadzieję, że się wystraszy :(

prochnica nie mozna zarazic sie od drugiej osoby!!??? co za bezsens:D no jasne,ze mozna ! a swoja droga, obrzydliwi jestescie. calujesz sie z zaprochnialymi zebami. porzygam sie zaraz!

oczywiscie ze prochnica mozna sie zarazic :) przeciez podczas calowania w slinie przechodzi bakteria odpowiedzialna za powstawanie prochnicy

lat 35. wychowywał się sam z matką, (rozwiedziodła się gdy miał ze 3-4 lata) z dala od dziadków, a właściwie to wychowywał się sam, bo ona po 20h pracowała na dobę, by wiązać koniec z końcem, ojciec nie płacił alimentów. nie nazwałabym jej debilem, bo kobieta miała bardzo ciężko w życiu, przynajmniej o jego wykształcenie zadbała.

prochnica mozna sie zarazic- np prochnica butelkow a jest -bo matki i babcie pierdolon e kurwy szmaty i scierwa -oblizuja smoczki i sztucce co je dzieciom daja-jakbys wypila wode zbutelki co pil twoj maz to mozesz sie zarazic -

no dobra faktycznie przeczytałam, można się zarazić, to jest kolejny argument, będzie mnie zarażał - będę częściej latać do dentysty i wydawać więcej kasy :D:D:D

ze Ty w ogole chcesz sie z takim fleja calowac :O

Obiecaj mu wypasioną komórkę ;)

za to ty jestes debilem i tlumokiem,ze nie wiedzialas,ze prochnica mozna sie zarazic!:D smiech na sali. niedouczona czarna skarpetka. obrzydliwy temat. weszlam z ciekaowsci i zaluje! wygon tego zaprochnialego zeba do dentysty. czy nie macie lustra w domu? jak mozna tak o siebie nie dbac? nie wstydzi sie? usmiecha sie pelna geba?

już ma wypasioną ;) generalnie to jest czysty. zęby szczotkuje min. 2 razy dziennie, codziennie rano prysznic i czyste ubrania (bielizna + koszula). ale te zęby :(:(:( horror.

UMOW ICH MOŻE Z TEGO COŚ WYJDZIE

dentysci pisza z e juz polroczn e dzieci sa karmione czekolada , a smoczki macza sie w cukrze ,miodzie , soku i sa przypadki ze rocznym dzieciom usuwa sie sprochniale zeby-najzdrowszy napoj to woda -zero cukru i kalorii-ewentualnie rozcienczona ,czysta herbata bez niczego -nie powinno sie niczego słodzic i solic -by nie przyzwyczajac dzieci to tych syfow-- ci ktorzy daja swoim dziciom slodkie zarcie i picie -powinni miec wydłuban eoczy łyżeczka jak jajeczko i powiini byc żywcem jedzeni przez szczury-kupn esoczki to sam cukier i chemia - dno i wodorosty- a kolorowe napoje - masakra , dno - ruin a zdrwoia

że co - skoro w twoim języku przeważają "debile" to faktycznie wyjdź i zamknij za sobą drzwi od drugiej strony.

WSZEDZIE SZUKAMY MIŁOŚCI MOŻE AKURAT SPODOBAJĄ SIĘ SOBIE BĘDA MIELI COŚ WSPÓLNEGO CO ICH POŁACZY