Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lol76

Jak odbierać zachowanie jego siostry?

Polecane posty

Gość lol76

Siostra mojego narzeczonego, z którą nie mamy kontaktu, na siłę próbuje zaprzyjaźnić się z jego byłą żoną. Nazywa ową byłą żonę swoją bratową - choć od rozwodu mojego narzeczonego z tamtą kobietą minęło już wiele lat. Ogólnie podlizuje się jej jak się da ale mniejsza o to. Szczerze mówiąc nie wiem jak to odbierać. Czy używanie słowa "bratowa" z stosunku do byłej żony brata to ujma dla obecnej partnerki? Przejmować się czy olać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejmowanie się popsuje Ci jedynie samopoczucie i odbierze energię.Fakt,zachowanie tej osoby jest dziwne. Przeszłość jest przeszłością.Powracanie do niej, może być niepotrzebnym stresem.Ja bym ,na Twoim miejscu,olała. A przy nadarzającej się okazji zapytała siostrę narzyczonego w żartach i odrobiną ironii(to ważne)-którą bratową wybiera. Jak Cię to bardzo boli,pogadaj ze swoim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dobrze. wyraznie siostra nie pala do Ciebie wielka sympatią i chce Ci to pokazac faworyzując\" byłą bratową. pogadaj z facetem. ja bym byla naprawde wkurzona tym stanem rzeczy. a napewno nie zabiegaj o wzgledy siostry narzeczonego. o nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis pryszczatek
olac na buractwo nie ma rady a pokazujac poruszenie dasz tylko powod do radochy, ze udalo jej sie ciebie zasmucic facetowi dalabym dyskretnie znac, ze to przykro, ze jego rodzina (siostra) nie potrafi zaakceptowac jego zyciowych wyborow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra pewnego faceta
A może prostsze wyjaśnienie? Może była żona jest fajną, dobrą kobietą a ty wredną, wyrachowaną małpą, której nikt nie lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol76
Dzięki za słowa wsparcia! Nie będę się przejmować. Nie jest to chyba osobisty atak na mnie bo z siostrą mojego narzeczonego po prostu się nie znamy. Mam nadzieję więc że wcale to nie oznacza że jest do mnie uprzedzona, chociaż tego się trochę obawiam. Chyba też ten jej dobry kontakt z byłą szwagierką, odnowiony i ostentacyjnie serdeczny to nie szczera sympatia ale skutek poważnego konfliktu między siostrą mojego narzeczonego a nim. Nie chciałabym być tego ofiarą ale chyba nie ma sensu ingerować t.j. dopytywać, wyjaśniać, właśnie zabiegać o względy. Wiecie co... Głupio mi było o tym pisać ale po prostu weszłam w rodzinę rozbitą, w której są przeróżne konflikty, i nie umiem się w tym znaleźć. A problem chyba wynika właśnie z tych konfliktów ale nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol76
"a pokazujac poruszenie dasz tylko powod do radochy, ze udalo jej sie ciebie zasmucic" yyy... myślałam o tym i miałam nadzieję że może raczej do refleksji i polepszenia relacji w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×