Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pomóc dziecku

Polecane posty

Gość gość

Mój synek od jakiegoś czasu za każdym razem gdy go połżę na plecki przekręca się na brzuch. Robi to szybko i zręcznie jednak problem w tym że zazwyczaj ląduje na rączce (ma ją pod sobą) i nie może wyciągnąć przez co się denerwuje. Ja oczywiście pomagam mu i układam rączki tak jak być powinny jednak nie wiem czy powinnam tak robić czy raczej pozwolić mu samemu działać dodam że już kilka razy udało mu się przekręcić z brzuszka na plecy. Gdy ręce ma wolne potrafi również nimi machać gdy leży na tym brzuchu. Czy któraś miała też takie problemy? Dodam że ta sytuacja jest dość uciążliwa bo nawet nie mogę pójść do wc gdy jestem sama ponieważ przekręca się od razu i marudzi bo nie może wygodnie leżeć przez tą rączkę a ja się boję że może coś sobie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puknij sie w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic sobie nie zrobi,spokojnie,troche pomarudzi i tyle,az sie nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
delikatnie pokaż mu że wystarczy jak zabuja ciałkiem (pokołysz go na boki leciutko, nie zabieraj mu ręki pozwól by zrobił to sam, gwarantuje że za któryś tam razem podziała) i wtedy rączke będzie mogł wyjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to że leżąc na tym ręku nie może dobrze podnieść główki (swobodnie, porozglądać się) i zaczyna marudzić a jak marudzi to wciska buzię w materac lub kocyk. Wszystko jest ok gdy jestem obok ale gdy jestem w toalecie lub kuchni nie chcę żeby się przez przypadek nie udusił. Mały jest strasznie uparty i nawet jak już ledwo co trzyma głowę gdy za długo leży i jest zmęczony położę go na plecki a ten znowu się przekręca na brzuch. Nie wiem czy ćwiczyć z nim przewroty tak żeby nie upadał na rączkę i może załapie jak powinien je układać czy pozostawić wszystko losowi bo oczywiście wiem że nauczy się w końcu sam ale chciałabym to nieco przyśpieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję mama Ewuni myślę że to jest bardzo dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie udusi sie,dziecko instnktownie przekreci glowke na bok...i pozwol mu troche zadzialac samodzielnie,nie przekrecaj go od razu,niech troszke pokombinuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oo widze,ze nie tylko ja mam taki problem. Moja polroczna corka robi dokladnie to samo. Nie moze wyjac jednej raczki i glowa spada jej na materac. Rowniez pomagalam wyciagajac jej raczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie pytałam ponieważ nie wiedziałam czy mam nadal wyciągać mu tą rączkę czy nie. Bałam się że jak będę mu ją zawsze wyciągać to sam się tego szybko nie nauczy co będzie uciążliwe i dla mnie i dla niego bo nie będzie mógł swobodnie się przewracać. Skorzystam z rad dziewczyn jednak jeśli ktoś ma jeszcze jakieś rady to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że też takie tępoty sie rozmnażają... masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×