Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak pomóc komuś z depresją po próbie samobójczej?

Polecane posty

Gość gość

jak...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej się nie da, psycholodzy to oszuści jeszcze bardziej dobijają. znam z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namawiać, by nie rezygnował ze swoich codziennych zajęć, które kiedyś sprawiały mu przyjemność. Na początku niech robi na siłę, potem zacznie wracać chęć do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przedstawiłam mu zycie jako wartrość samą w sobie, tego się trzymałam, ale nie wiem, czy to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś kobietą, a ten ktoś facetem, to jest jeden oczywisty sposób. jak to inna kobieta, no to wspierać psychicznie, być bliską osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że widzę,iż w rozmowie trochę kłamie, trochę mataczy, a stan psychiczny pozniżej zera, facet ponad 40 lat, dobiły go sytuacja życiowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem jego kuzynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie kazirodztwo chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem naprawdę roztrzęsiona i chcę zrobić wszystko co mogę sama obecność wystarczy? wspieranie i pocieszanie? Przecież ja mu pracy nie znajdę ani z kimś tam nie pogodze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracę niech idzie to marketu tam zawsze przyjmują albo na budowie czy w rolnictwie. być blisko wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być blisko wystarczy...to myślę ważne aby taki człowiek nabrał chęci do działania, bo chyba o to chodzi to jest dośc trudne dla mnie, ale zrobię to dla zycia innego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu/jej kase na medycyne, a nie jak mi 15 tys zalowali... woleli 2 domy wybudowac, a teraz kaza rodzic wstretne bachory :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mi przykro, ale pieniędzy na życie nie mogę mu dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo, że nie mam, pomyślałam o tym, żeby mu dać - gdybym miała, ale to niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co teraz wymyśliłam... nie smiejcie się pomyślałam, żeby ten ktoś spojrzał na świat oczami dziecka powiem mu aby zaczął ją- moją córkę obserwować, bo jest cudowna, zachłanna na życie radosna, używa pięknych słów, wyraża zachwyt życiem może to mu pomoże małe kroczki jak dziecko,... czy to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego głupi? poniży go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zadziała, to przecież dorosły człowiek. nie wyobrażam sobie jak to byś chciała zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy, że będzie miał z nią kontakt i np powiem : zobacz, jak ona kocha te kotki, zobacz jak ona się cieszy, że je widzi, zobacz, jak ona przeżywa i cieszy sie, zobacz, jak ona je przytula, zobacz, jak ona jest odważna wchodząc na drabinkę. Moja mała często mówi : urocze, cudowne, piękne, kochane - może samo słyszenie ładnych słów... Ja powiem, :zobacz, jak ona próbuje, zobacz jak ona się stara, zobacz jak ona chce, zobacz jak ona przeżywa, zobacz jak ona pragnie czegoś, zobacz jak ona się cieszy, zobacz jak ona się śmieje..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, jak mogłaś na coś tak popapranego wpaść, że to mu pomoże. psychika jego to nie psychika dziecka, może jeszcze młode cielaczki na polu mu pokazuj i każ tak odbierać świat jak one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę poświęcić mu max czasu, bo mam własną rodzinę, męza, dziecko, pracę, ale zauważyłam, że potrzebuje odskoczni, zajęcia czasu, nie za bardzo moge mu to zapewnić, ale jakieś namiastki, bardzo się o niego boję odkąd wiem, czyli od dziś... nie moge spać. Wyczytałam obezność, - jeżeli ona sam będzie chciał, bo czasem podobno chorzy nie mają siły i ochoty. Tak mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz sprobowac, ale mnie to by zirytowalo, a nie pomoglo; jak jestes z B-stoku lub okolic, to moge dac ci namiar na bardzo dobra psychiatre, bo tez sie sparzylam kilka razy na psychiatrach, o psychologach nie wspomne, ta jest dobra, kompetentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa dorosłych rozmową, memłanie w kółko pseudofilozoficznych myśli ma to ze wszystkimi , którzy chcą mu pomóc, pewnie do jakiegoś psychologa-psychiatry też chodzi, ze mną też coś tam przerabia w rozmowie ale takie zabicie czasu..podobno to tez działa teraz już opadłam z sił i brak mi pomysłów no, chyba rzeczywiście głupi pomysł, wygłupiłam się, taki impuls

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem z tych okolic, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze Was o wszystkie opinie, jakie chcecie przekazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, jestem Psychologiem klinicznym. Z jakiej części Polski pochodzisz? Mogę dać Ci namiary na dobrych psychiatrów/psychoterapeutów w niektórych miastach w Pl. Generalnie, jeśli chodzi o depresję: leki+psychoterapia, najpierw oddziaływania behawioralne, związane z potencjalnym samookaleczeniem, potem np. aktywizacja, potem schematy poznawcze, jednocześnie leki, jeśli psychiatra tak zdecyduje. +aktywizacja takiej osoby generalnie-wiem z własnego dośw. że czasem trudna, ale pomocna, plus 'bycie z'. Czyli tak zwane wsparcie społeczne. Ruch nie leczy chorób, ale pomaga, jeśli oczywiście osoba jest zdolna do ruszania się. Odpowiedzialne są za to endogenne opioidy, czyli endorfiny :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woj zachodniopomorskie - szczecin, koszalin co mogę robić od siebie tzn członka rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabo znam tamte okolice, niestety. proponuję poszukać czegoś w nurcie CBT-terapia poznawczo-behawioralna, kogoś z certyfikatem PTTPB, albo PTP. uważaj na oszustów-nie ma ustawy o zawodzie psychoterapeuty, więc każdy może sobie powiesić tabliczkę. Cbt jest dosyć szybkie, przynajmniej w porównaniu do innych form terapii. Plus leki jeśli lekarz tak uzna. Czy osoba o której rozmawiamy chce się leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, osoba ma świadomośc choroby, ma rentę z tego tytułu, wie, że jest chory, marzy o wyzdrowieniu, używa słowa choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s. kto to jest dla Ciebie? syn, córka, matka, żona, dziadek? ile ma lat? kiedy miała miejsce ta próba samobójcza? jak wyglądał przebieg? tzn co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×