Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola W

jak poprawic nasze relacje

Polecane posty

Gość Ola W

witam. jestem pol roku ze sztarszym o 10 lat meżczyzna. bylo wszystko dobrze dopoki j nie zaczelam mu wymyslac. zqwsze mi powtarzal ze nic miedzy nami sie nie zmienilo, jest tak jak bylo a ja myslalam ze jednak tak nie jest. 2 tyg temu omal zesmy sie nie rozstali oczywiscie przez moje wymyslenia. Jednak powiedzial ze zastanowi sie nad nami i zobaczy moją postawe, tzn czy zmienilam sie tak jak obiecalam. pomozcie mi jak robic zeby znów na mnie patrzyl jak kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koorva dziewczyno ,napisz to jasniej jakos !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1222
no właśnie? Co zaczęłaś wymyślać? Może bądź sobą i przestań wymyślać, nie łaź za nim nie śliń sięna jego widok, to będzie patrzył jak kiedyś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola W
chodzi mi o to ze ja zaczelam wymyslac mu ze jemu juz na mnie nie zalezy, ze jego uczucie ostyglo i itp. Cały czas mi powtarzal ze nic sie nie zmienilo i ze nie mam sobie wkrecac czegos czego nie ma, ze w dalszym ciagu chce byc ze mna. 2 tyg temu bysmy sie rozstali ale dal nam szanse i zastanowi sie ale bedzie obserwowal moje postepy w zmianie. wiem ze to ja w duze mierze zawinilam, bo naprawde nie dal mi powodu azebym o nim zle myslala. poradzcie mi co robic zeby widzial moją zmiane, nie chce mu sie narzucac, chce zmienic swoje postepowanie .poradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dorównujesz mu dojrzałością, on Cie wychowuje i patrzy co z Ciebie wyrośnie. Szkoda na ten niby związek czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola W
wiem... sama teraz widze bledy... ale czy teraz zeby to naprawic , bedzie dobrze z mojej strony jak troche odpuszcze... zrobie sie troszke oziębła, bo wiem ze wylenymi slowami mogłam go speszyc, bede miła i taka jak bylam kiedys radosna, usmiechnieta, moge go znów bardzie odzyskac ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola W
nie uwazam zeby On mnie wychowywał, Kiedys mi powiedzial zeby mniedzy nami bylo dobrze to musza byc miedzy nami dobre relacje pod kazdym wzgledem, wszystko bylo dobrze ale chodzi mi tylko o moje głupie zachowanie. Wiem bo pisal mi ze chce byc nadal ze mna i ze chce mnie taka , ale ja sama wiem ze musze sie pod tym wzgledem zmienic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×