Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bunia27

Jak pozbawić biologicznego ojca mojego dziecka praw rodzicielskich?

Polecane posty

Witam was wszystkich! Może ktoś mi pomoże lub podpowie,jak pozbawić praw rodzicielskich,lub chociaż ograniczyć, biologicznego ojca mojego dziecka? Nie mam żadnych podstaw którymi by kierowal sie sąd,nie bije dziecka,nie pije. To takie podstawowe. Problem w tym,że sie nim nie interesuje,dzwoni raz na pół roku i uwaza,że to wystrczy,syn ma 6 lat,jego ojciec nie wie jakie ma syn zainteresowania,jakich przyjaciół,co lubi robić,jaką bajke uwielbia,zupełnie nic.Alimenty płaci,po mojej interwencji u komornika (sprawe wycofałam po uprzednim dogadaniu sie ),w tej chwili spływają regularnie na konto.Dla niego dziecko to problem. Pytałam go o dobrowolne zrzeczenie sie praw,kategorycznie odmówił,mam w tej chwili męża,syn jest z nami tworzymy wspaniała rodzine.Nie mam pojecia od czego zacząć,radziłam sie koleżanki która jest prawnikiem,powiedziała,że nie mam szans i żebym nawet do sądu nie startowała,ja chce żebyśmy byli szczesliwi i żeby syn nie miał żadnych nieprzyjemności związanych z jego biologicznym ojcem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhhfieufncd
a po co Ci to Buniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie
Syn dorośnie, będzie pełnoletni, założy własna rodzinę. Jeśli będzie chciał to sam znajdzie byłego ojca. Jeśli nie to nie. Chyba, że boisz się przyszłości. Tego, że kiedyś przyjdzie i będzie potrzebował opieki. Tego, że może na starość wystąpić o alimenty od syna na siebie. Tak też może być. Będzie mał do tego prawo. Myślę jednak, że jeśli nie ingeruje w wasze życie to pogodził się z rozstaniem. Stawianie dziecka przed wyborem, tym bardziej małego, który tatuś jest lepszy to czasami nie najlepszy pomysł. Dobrze, że się nie kontaktuje, tak chyba lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pisze po co,bo \"tatusia\" ściga komornik za długi,stwierdził,ze on do pracy nie pójdzie bo pensje zabierze mu komornik,więc pracuje na czarno,kiedy dziecko skończy 18 lat,tatus może zarządać od swojego dziecka alimentów na swoje utrzymanie(jesli ktoś prawie przez całe życie pracuje na czarno,nie płaci składek,to jaką moze miec emeryture??),a dlaczego mój syn ma ponosić konsekwencje ojca nieudacznika? Chciałabym mu odebrać prawa rodzicielskie i zmienic dziecku nazwisko.Oczywiście jesli będzie chciał sie z synem widzieć nie będe protestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,i nie zamierzam stawiać dziecka przed wyborem,jak na razie,jest bo jest, Jak syn tam jedzie najważniejsza jest babcia,dziecko świetnie wyczuwa dobroć i miłość,a ojciec? Jest to dobrze,nie ma też dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie
!8 lat to dolna granica kiedt dziecko powinno się usamodzielnić. Jednak w tym kraju dzieci się uczą. Ojcie ma obowiązek łożyć na dziecko maksymalnie do ukończenia 25 roku życia. To on musi udowodnić w sądzie, że syn jest w stanie sam się utrzymać. Nie matka, która wychowuje dziecko. Nie rozumiem czym się martwisz. Przysposobienie całkowite dziecka pociąga jednak za sobą przejęcie obowiązku alimentacyjnego przez ojczyma. Byłemu zrobisz tylko miłą niespodziankę. Ucieszy się facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam na stronach prawniczych,że nbawet ojciec który ma pozbawione prawa rodzicielskie ma obowiązek płacic alimenty na dziecko,zresztą niech sobie weżmie te grosze,dziecko ma robione maglowanie mózgu.Tatuś pojawia sie i znika,średnio co pół roku,pragne dobra swojego dziecka,bo widze co sie dzije jak przyjezdża od niego.MOj obecny mąż bardzo dba o syna nie moge mu nic zarzucić,jest odpowiedzialny,dla syna właśnie on jest jego tatą za który tęskni każdego dnia jak wróci z pracy,sama już nie wiem,chyba udam sie do prawnika na rozmowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie
Pozbawiony tak. Ty jednak pisałaś, że chciałabyś by syn zmienił nazwisko. To wiąże się z przysposobieniem - przejęciem w całości obowiązków ojca przez ojczyma, również łożenie na dziecko w to wchodzi. Tu jest problem. Pozbawiając praw rodzicielskich ojca w całości nie zwolni cię z obowiązku umożliwienia kontaktów z dzieckiem biologicznemu. Jeśli wystąpi do sądu o ustalenie kontaktów to tak będzie musiało być. Musiałabyś zrobić z niego potwora w sądzie. Wtedy możesz starać się o zakazanie kontaktów z dzieckiem i zakaz zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozia
"W moim przypadku nie przeszkadzało w widzeniach przywożenie kochanki przez mojego wtedy jeszcze męża." Przepraszam ,że pytam ale nie bardzo rozumiem ,(przywoził kochankę na widzenia z dzieckiem ?) możesz nieco rozwinąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp7
Ojciec wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego względem syna, czemu zatem syn nie miałby wypełniać takiegoż obowiązku w przyszłości względem ojca? Swoja drogą wiek 18 lat nie jest podstawą do wystąpienia o alimenty ze strony ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie długo miałam taką sprawę,jestem w związku z moim mężem już prawie 9 lat,tyle lat ma prawie moja córka.Jej prawdziwy ojciec nigdy się nią nie interesował,może czasami próbował,ale nie pozwoliłam na to,nigdy nie płacił alimentów,obecnie dostaję z funduszu.Nie pracował,powiedzmy sporadycznie,mimo wszystko wystąpiłam do prokuratury z wnioskiem o niepłacenie alimentów,następnie o podwyższenie,gdzie również wygrałam sprawę(dostaję teraz 400zł)następnie o pozbawienie władzy rodzicielskiej,która również zakończyła się na moją korzyść.Sąd brał pod uwage to,że nie interesuje się dzieckiem,że ma złą reputację(przebywał w ZK)że przez cały czas wychowuje córę jej ojczym,a mój mąż,dał jej swoje nazwisko itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o Sąd,to w większości zależy od sędziów.Trzeba przedstawić mocne argumenty,ale nie jest tak zle,napewno trzeba próbować,a więc Buniu jeśli będziesz miała jakiś problem z tym związany,to pisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta czyli ja ...
nie ruszaj sprawy... bo może Ci były nieźle namieszać... gra nie jest warta świeczki ale szansa istnieje, koleżanka nie ma racji, istnieje jeszcze zaniedbanie i unikanie kontaktu, ale pewnie dobrze Ci życzy i dlatego radzi byś nie próbowała, Twoja interwencja może zrobić z niego tatusia, który przypomni sobie o dziecku i będzie chciał częstszych kontaktów... nie ruszaj kamyka, bo ruszy lawina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
Buniu, możesz próbowac wystąpić do sądu (wzory pozwów są w necie, wystarczy użyć google) ale odebranie ojcu praw rodzicielskich w tej konkretnej sytuacji będzie bardzo trudne. alimenty płaci (przez komornika i zmuszony), kontakty utrzymuje - bardzo rzadkie ale dla sądu może to wystarczyć, żeby prawa rodzicielskie mu utrzymać. Szanse masz małe, ale koleżanka-prawniczka źle ci radzi, bo co ci szkodzi spróbować? na twoim miejscu zgromadziłabym sobie dokumentację dla sądu - pisała do niego maile ze skoro się z dzieckiem nie kontaktuje, to niech się zrzeknie praw itd. Tak, żebyś miała dowoód na piśmie jakie jest jego podejście, być może zaproponuje ci że odpuści w zamian za zrzeczenie się alimentów (świetnie pokazałby to jego intencje). Tylko jeszcze małe sprostowanie - odebranie ojcu praw rodzicielskich NIE CHRONI dziecka przed tym, że kiedyś ojciec będzie mógł dochodzić alimentów od niego na siebie. Obowiązek alimentacyjny wobec biologicznego rodzica istnieje NIEZALEŻNIE od tego jakim był ojcem niestety. Można ewentualnie powoływać się że zasądzenie alimentow w takim przypadku byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, ale sąd nie musi się do tego przychylić. Natomiast warto na wszelki wypadek mieć jakąś dokumentację - i nawet ślad po wniesieniu takiej sprawy do sądu może być kiedyś pomocny. Nawet jeśli wyrok będzie na twoją niekorzyść, to po latach będzie to jedyny dowód, ze ojciec się nie interesował. reasumując - ja bym próbowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam poważny problem, chciałabym, żeby mój ojciec zrzekł się do mnie praw rodzicielskich. Powody s bardzo proste... Ojciec znęcał się i robi to nadal psychicznie i fizycznie.. Jednak nigdy nie mam odwagi zrobić obdukcji. Nie chciałabym też składać wniosku o znęcanie się, po prostu chciałabym to jak najszybciej zakończyć. Dodatkowo dodam, że mam 17lat. Taka sytuacja u nas nie trwa od wczoraj, tylko odkąd skończyłam 7lat, wtedy zaczął bić, a wcześniej krzyczał... Czy jest możliwość, żebym ja złożyła taki wniosek, czy dała mu papiery do podpisania? On nie robiłby problemów. Proszę o pomoc i odpowiedzi tylko poważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam poważny problem, chciałabym, żeby mój ojciec zrzekł się do mnie praw rodzicielskich. Powody s bardzo proste... Ojciec znęcał się i robi to nadal psychicznie i fizycznie.. Jednak nigdy nie mam odwagi zrobić obdukcji. Nie chciałabym też składać wniosku o znęcanie się, po prostu chciałabym to jak najszybciej zakończyć. Dodatkowo dodam, że mam 17lat. Taka sytuacja u nas nie trwa od wczoraj, tylko odkąd skończyłam 7lat, wtedy zaczął bić, a wcześniej krzyczał... Czy jest możliwość, żebym ja złożyła taki wniosek, czy dała mu papiery do podpisania? On nie robiłby problemów. Proszę o pomoc i odpowiedzi tylko poważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes222
Bardzo prosze o pomoc poniewaz nie wiem jak to wszystko ujac. Mam 8-letnia corke z bylym partnerem z ktorym rozstalam sie gdy dziecko mialo 3 miesiace.nosi jego nazwisko.otrzymuje alimenty(dobrowolnie)i nie mielismy slubu. Jak do tej pory nigdy sie nie poznali,ojciec jakos sie do tego nie przykladal. Obecnie jestem mezatka i mam z tego zwiazku dziecko. Chcialabym aby corka nosila nazwisko mojego meza i aby ja zaadoptowal i mial wszelkie prawa jako ojciec.Aby corka miala takie nazwisko jak my. Miala 3 lata jak poznalam obecnego meza i ona uwaza go jako ojca bo innego nie zna. Rozmawialam z ojcem corki telefonicznie i zaproponowalam albo podniesienie alimentow albo zeby sie zrzekl wszelkich praw do niej.ZXgodzil sie na zrzekniecie sie praw. I teraz powstaje pytanie co nalezy zrobic aby tak sie stalo. Z tego co czytalam to przy pozbawieniu wladzy rodzicielskiej nadal ma obowiazek placic alimenty.A nam nie o to chodzi. Bardzo prosze o pomoc o co tak naprwde chodzi ,co nalezy zlozyc do sadu aby to zakonczyc. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale zaraz
nigdy się nią nie interesował,może czasami próbował,ale nie pozwoliłam na to, (...) Sąd brał pod uwage to,że nie interesuje się dzieckiem Że też takie perfidne baby się kary Boskiej nie boją... Najpierw nie pozwoliła ojcu na kontakt z dzieckiem a potem bezczlenie jako argument o pozbawienie wladzy podała to że niby to on sie dzieckiem nie interesuje. Kto ci dal prawo pozbawiania dziecka ojca? Jemu też odebralas dziecko. Jak widzę babusy które próbują odebrać prawa legalnemu, normalnemu ojcu bo zanazly sobie gacha i chcą z niego zrobić "tatusia" to mnie na mdłości zbiera. Dobrze że sądy mądrzejsze i to one decydują. Swoją drogą, ciekawe czy jak się z obecnym amantem rozejdą i poznają nowego, to też będą lecialy do sądu żeby go pozbawić praw (jesli przysposobil dziecko) i znowu będą tatusia wymieniać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, nie wiem kogo się poradzić. Mam 20 lat i obecnie mieszkam w Niemczech. Od 10 lat nie mam kontaktu z ojcem. Chociaż teraz musialam mu wysłać zaświadczenie że dalej się uczę. No i wysłałam. Ojciec wysyla mi alimenty ale nie mam z nim kontaktu. Wymeldował mnie z mieszkanie itp. Chciała bym go pozbawic prac rodzicielskich. Czy moge zrobić to sama czy muszę prosić o to mamę? Nie chce miec z nim nic wspolnego dlatego tez nie chce aby placil mi alimenty. Gdzie mam się zgłosić? Czy muszę załatwiać to przez sąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xdddd - jesteś dorosły, nie masz jak odebrać mu praw rodzicielskich, bo na to co najmniej 2 lata za późno. Z chwilą osiągnięcia dorosłości przez dziecko traci się władzę rodzicielską i tyle. Co do alimentów - możesz z nich po prostu zrezygnować składając takie oświadczenie ojcu, on może z tym iść do sądu, żeby wydali orzeczenie o ustaniu obowiązku alimentacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NataliaJ
Witam. Mam 1,5 rocznego syna. Z ojcem dziecka nie jestem juz od 2 lat bo wolał kolegów i alkohol.Od pół roku ojciec dziecka nie interesuje sie synem i od roku nie płaci alimentów ( płaci fundusz alimentacyjny,bo komornik nie miał z czego już ściągać). Mieszkamy blisko sb a nawet ani razu sie nie zapyta o syna, nawet jak go spotkam w pobliżu. Czy mam jakieś szanse na pozbawienie praw rodzicielskich ojca. Zaznaczam że od ponad roku jestem w związku z innym mężczyzną, który traktuje dziecko jak swojego syna. A ojciec dziecka ma dziewczyne, z ktorą spodziewa sie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×