Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wy widzicie ten zwiazek,zawsze z boku widac lepiej

Polecane posty

Gość gość

mam 38l. jestem po przejsciach mam syn ktory zostal z ojcem w innym panstwie z powodow narodowosciowych...ex jest dobrym ojcem ale byl zlym mezem,ale nie o nim bede opowiadala. Ponad rok temu poznalam w pl, faceta od samego poczatku mu powiedzialm jak u mnie zycie wyglada,on akceptuje wszystko i mowi ze poczeka za mna az mi sie sprawy ureguluja.On jest bardzo tajemniczy nie opowiada mi o sobie i ani o swojej rodzinie typu rodzenstwo, rodzice juz nie zyja,wstydzil mi sie przyznac ze jest operatorem koparki i pracuje w delegacjach i mieszka na stancji,nie ma auta ,nic nie ma tak sie domyslam..,nie zaprosil mnie nigdy do siebie, chyba wstydzi sie gdyz ja mam swoja firme ktora stoi dosc dobrze..,On jest kawalerem 44l. przystojny i dobry czlowiek,czym do czegos miedzy nami doszlo,powiedzial doslownie ,,rusze cie jak bede pewny ze bedziesz moja,, problemow z zaworkiem nie ma /sprawdzone.Spotykamy sie co 2 miesiace zabiera mnie na urlopy ktore trwaja nawet od 2 do4 tyg. i zastanawia mnie skad on na to wszystko bierze kase,placi za hotele i za calodzienne wyzywienie,raz zaplacilam za kawe to dostal szoku ,,a co to sie stalo,, :-P , zeby tego nie bylo malo robi jeszcze mi prezenty, zastanawiam sie ile na koparce mozna zarobic by tak kobiecie imponowac.Jest bardzo grzeczny ,uczciwy,bezdzietny,chodzi do kosciola,nie pije bo mowi ze mu nie smakuje jedynie cos slodkiego,nie pali,ideal,zastanawiam sie czy jeszcze tacy faceci sa i jak on taki nie popsuty sie uchowal,nie wchodzi na internet.Mowi ze mnie kocha i chce ze mna sie ozenic i miec rodzine,az sie boje mu zaufac .Na swieta zabiera mnie do Zakopanego na 2 tyg. Co ja mam myslec o tym wszystkim?? coraz bardziej go poznaje i sie boje kto to jest,gdyz on o sobie malo mowi bo moze nie ma co; ,znam go juz dosc dlugo a nic o nim nie wiem,nawet nie chcial mi pokazac prawa jazdy,niby nazwisko swoje powiedzial ,ale tez nie wiem czy prawdziwe.., slucham go bardzo a potem nawet sprawdzam w rozmowie czy tak samo opowie i tez nie moge go na klamstwie zlapac,nie ma inynch kobiet bo nie dzwonia,innej katy tez nie ma,w czasie urlopu jestesmy 24 na dobe razem jedynie w wc osobno a on tel, nie zabiera ze soba,ciekawy typ z niego;albo prosty a ja szukam dziury w calym,nie wiem co myslec o nim. Brat mi powiedzial noo zebys sie nie zdziwila nim ,na te wasze wycieczki to nie kazdy moze sobie pozwolic...,orty. wali na maxa, to pasujemy do siebei:-P JAK wy to widzicie te nasze chodzenie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze nikt nie wypowie sie . :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet wydaje się być normalny. Przecież nie każdy goni za byle duuupą. Co do tajemniczości i może nie posiada dóbr materialnych to może nie mieć takich potrzeb. Może kiedyś siedział w więzieniu i ie ma o czym opowiadać albo boi się że zwiejesz jakbyś się dowiedziała? Facet na koparce (gdzie ja mieszkam) zarabia bardzo dobrze. Szczególnie jeśli to jego prywatny sprzęt. Zatrudniający koparkę kontraktor opłaca mu noclegi oraz wyżywienie. Nie wiem jak jest w PL z takim zawodem ale u mnie to nic dziwnego. Facet nie posiada zobowiązań to pieniędze ma. Jak masz wątpliwości to powinnaś porozmawiać o nich ze swoim facetem. To on powinien rozwiać Twoje wątpliwości bo związek polega na zaufaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszak
Droga Autorko, przeczytałam wszystko dokładnie, i wnioskujè, ze Ty juz teraz nie masz do niego zaufania. Fakt, gdzie taki ideał siè uchował??? To dziwne. Ale najbardziej podejrzane jest to, ze mèzczyzna nie ujawnia swojego pochodzenia, korzeni, rodziny, czy zyjącej, czy zmarłej. Nawet gdyby pochodził z najgorszych nizin społecznych, slumsów, to po roku znajomosci powinien Ci o tym powiedziec. Masz prawo i obowiązek wiedziec. Czlowiek nie bierze siè z nikąd, nawet jedynak ma rodziców, kuzynów, dalszą rodzinè. Osobna kwestia to finanse. Operator koparki moze zarabiac - strzelam- z 10tys.zl, niech zarabia 15tys. To raczej taki facet mialby juz jakies mieszkanko, miejsce na ziemii, nawet, jak nie chce auta, bo mu niepotrzebne. Dziwny uklad, jezdzic czèsto na wakacje i wycieczki, jakby tylko na tych wywczasach funkcjonowała wasza znajomosc. Skoro spotykacie siè co 2 mce, i niewiele wiècej o nim wiesz, jak na początku znajomosci, to nieuprawnionym z jego strony jest planowanie wspólnej przyszłosci. Pospekulujè: rozwodnik z dziecmi w tle, agent, szpieg, bo takie ukrywanie swojej tozszamosci rodzi podejrzliwosc. Dokumenty mozna miec na jakies nazwisko, to o niczym nie swiadczy. Gdyby miał samochód, moglabys przez jakies dojscia w Wydziale Komunikacji, dowiedziec siè wiècej. Ale nie ma. Celowo? Autorko, cisnij go o pochodzenie i korzenie, rodzinè, groby bliskich, itp. Zawsze mozesz wynając agencjè detektywistyczną, by mu siè przyjrzała. Natomiast nigdy, ale to nigdy mu tego nie powiedz- o tej agencji. Nawet w złosci, czy kłótni. Prawdziwy związek jest oparty na zaufaniu, to moze slogan, ale w Twojej konkretnej sytuacji, to podstawa, fundament. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koparka nie jest jego pracuje w firmie, z tego co sie dopytalam to mi powiedzial ze szerokosc szufli/lyzki jest 3 metry,a z tym wiezieniem to raczej nie podejrzewam go,on to taki co nikomu by na odscisk nie ustal,mowi ze nie angazowal sie jak mu kobiety nie pasowaly, ostatnia jego laska wyjechala na wyspy, jak przyjechala on juz nie chcial miec z nia kontaktu,przeszlam wzyciu duzo toksyczny zwiazek, mam obawy ale przy nim wszystkie obawy gina, nie licze na majatek ,bo mam swoj w dwoch domach nie bedziemy mieszkac ani na dwa auta jezdzic,a czlowiek sie liczy nie materia,po przejsciach to wiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie rozumiem z tego belkotu a to co rozumiem nie nadaje sie do publikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiadal ze bylo ich 8 w domu jego matka byla druga zona wdowca z 4 dzieci,mowil ze siostra jest nauczycielka,inna w Niemczech z mezem zyje,nawet przy mnie zadzwonil do niego brat.Poznalam jego dwoch kolegow z pracy jeden to pleyboy kolega mojej znajomej, a drugi to geodeta,normalni kulturalni ludzie.Nie ma on napewno mieszkania ani domu,gdyz w rozmowie spytalam sie bezposrednio czy masz swoje. Nasze poznanie to tez jak w bajce,facet podszedl do mnie z konca sali i poprosil do tanca, i w pierwszym tancu pytal sie czy jutro sie z nim tez pobawie, pomyslam ze wariat,a na 4 spotkanie powiedzial mi,,kupie dom a wprowadzisz sie do mnie z dzieckiem,, tez pomyslam ze wariat:-)) teraz juz nie mowi o kupnie bo wie ze moj dom jest w trakcie budowy...o wspolnym zamieszkaniu tez juz bylo wspominanie ale nie za duzo,chyba czeka na odpowiednia chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nic nie rozumiem z tego belkotu a to co rozumiem nie nadaje sie do publikacji**** czyta sie ze zrozumieniem ,a nie klepie sie jak zdrowaski***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet wydaje się być normalny. Przecież nie każdy goni za byle duuupą. Co do tajemniczości i może nie posiada dóbr materialnych to może nie mieć takich potrzeb. Może kiedyś siedział w więzieniu i ie ma o czym opowiadać albo boi się że zwiejesz jakbyś się dowiedziała? Facet na koparce (gdzie ja mieszkam) zarabia bardzo dobrze. Szczególnie jeśli to jego prywatny sprzęt. Zatrudniający koparkę kontraktor opłaca mu noclegi oraz wyżywienie. Nie wiem jak jest w PL z takim zawodem ale u mnie to nic dziwnego. Facet nie posiada zobowiązań to pieniędze ma. Jak masz wątpliwości to powinnaś porozmawiać o nich ze swoim facetem. To on powinien rozwiać Twoje wątpliwości bo związek polega na zaufaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet widmo :D więc nie wiesz jak się nazywa? a imię znasz? dla mnie podejrzanie podejrzany:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko czekać aż przyleci po pożyczkę na coś tam bo szybko musi kasę wpłacić np:zagraniczna wycieczka dla was obojga oczywiście i zaraz odda bo za dwa dni będzie miał już swoją kasę-jak dla mnie to oszust matrymonialny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam i mie i nazwisko bo mi powiedzial,a pieniadze napewno mu nie pozycze bo nikomu nie pozyczam,do tej pory to on za wszystko placi,i nawet mi auto tankuje,nie chce jezdzil za moje...jak narazie jest uczciwy i nie klamie,sprawdzalam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mysle :-) chodze z nim a raczej wyjezdzam na urlopy,.i czekam co sie zmieni....,ale troszke boje sie bo malo o sobie mowi,taki czlowiek widmo,ale czuly ,grzeczny jest do przesady,ideal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet wydaje się być normalny. Przecież nie każdy goni za byle duuupą. Co do tajemniczości i może nie posiada dóbr materialnych to może nie mieć takich potrzeb. Może kiedyś siedział w więzieniu i ie ma o czym opowiadać albo boi się że zwiejesz jakbyś się dowiedziała? Facet na koparce (gdzie ja mieszkam) zarabia bardzo dobrze. Szczególnie jeśli to jego prywatny sprzęt. Zatrudniający koparkę kontraktor opłaca mu noclegi oraz wyżywienie. Nie wiem jak jest w PL z takim zawodem ale u mnie to nic dziwnego. Facet nie posiada zobowiązań to pieniędze ma. Jak masz wątpliwości to powinnaś porozmawiać o nich ze swoim facetem. To on powinien rozwiać Twoje wątpliwości bo związek polega na zaufaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kiedyś siedział w więzieniu i ie ma o czym opowiadać albo boi się że zwiejesz jakbyś się dowiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet wydaje się być normalny. Przecież nie każdy goni za byle duuupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×