Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _a_a

Jaka firma kosmetyków dla noworodka jest najlepsza? ;)

Polecane posty

Gość _a_a

Nivea beby, Ziajka, babydream, dada, oliatum,emolium.. ? Tyle tego jest nie wiem na co się zdecydować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiej firmy kosmetyki.. Piszcie po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam Hipp, sama uzywalam czesto tego kremu do pielegnacji ciala i twarzy, jest super, bardzo dobry sklad. Inne niestety sa nasaczone niekoniecznie dobrymi chemikaliami, np olejem mineralnym:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Na Drugie
Nie mam dzieci, ale znam wszystkie te firmy. Najbardziej zaufałabym oliatum i emolium, bo są dedykowane nawet skórze problematycznej i wrażliwej. A Nivea i te rossmannowskie bym odrzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i błąd. Ja polecam sylveco i babydream, naturalne składniki. Hip też nie jest najgorszy. Reszta to sama chemia, z która jak najdalej od skóry noworodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam kosmetyki weleda. Szczególnie krem do pupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynym kosmetykiem, jaki używałam był żel do kąpieli firmy Lavera. To jest firma produkująca kosmetyki naturalne z certyfikowanych i ekologicznych upraw. Po kąpieli smarowałam dziecko olejem kokosowym i to wszystko. Skóra dziecka - idealna i pięknie nawilżona. Oilatum i Emolium nie polecam bo mają niezbyt fajny skład, z pochodnymi ropy naftowej na czele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emolium ma w składzie parę niefajnych składników np. parabeny. To nie jest zdecydowanie dobre dla noworodka. Oliatum podejrzewam jest podobny. Im mniej kosmetyków dla noworodka , tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie babydream ma bardzo dobry skład, Hipp również. Nivea ma niektóre ok, jak krem na każdą pogodę. Są też ekologiczne z fajnym składem, chociaż nie każdy eklamujacy się jako eko i naturalny rzeczywiście taki jest. Emollients z założenia powinny być stosowane u dzieci z problemami skórnymi. W ogóle kosmetyki powinno się stosować w razie potrzeby, przy zdrowej skórze nie trzeba używać mokrych chusteczek, kremu i dziecka pakować w pieluchy, można umyć wodą , dać dziecku się przewietrzyc a smarować tylko jeśli są podrażnienia. Żele i płyny do mycia nie są potrzebne do każdej kąpieli, zwłaszcza jeśli ta jest codziennie, a po takich z dobrym składem nie jest konieczne stałe smarowanie oliwkami i mleczkami. W internecie można bez problemu znaleźć recenzje składów poszczególnych kosmetyków, jak również instrukcje jak czytać składy i których składników należy unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:20 Bardzo mądry wpis. Ja jeśli jest taka potrzeba używam babydream,cena świetna a skład rewelacyjny,żadnej parafiny i olejów mineralnych itd. Prawdziwa bomba chemiczna to popularne Bambino i Johnson,unikajcie kobietki ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda Na Drugie dziś Współczuję, jak na razie tylko tobie skoro dzieci nie masz, bo z takim kompletnym brakiem wiedzy na temat składów kosmetyków musisz strasznie przepłacać za badziewia i robisz swojej skórze niedźwiedzią przysługę... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie i jeszcze raz nie: żadna Nivea, Oilatum i inne reklamowane dziadostwa. Dość popularne: Bambino, Nivea, Jonhsons mają tyle syfu co nie miara w składzie, apteczne emolienty typu Oilatum naładowane są parafiną płynną bo jest tania, firmy ją kochają za tą taniość, a daje pozorne odczucie nawilżenia. Dodatkowo zatyka ona pory, dzieci często mają problemy dermatologiczne - przeciągający się trądzik niemowlęcy, potówki itp. Jeśli "oliwki" to tylko te z naturalnym składem. Większość z popularnych ma silne detergenty - sole w składzie (SLS), są na dodatek silnie perfumowane, naładowane parabenami i innymi syntetycznymi konserwantami. Jedną dobrą rzecz z aptecznych emolientów bez syfu, którą znalazłam był olejek Ziaja do kąpieli seria MED AZS A teraz używamy little siberica i sobie chwalę http://www.kaenbeauty.pl/pl/c/DLA-DZIECI/35 Mamy XXI wiek i do czegoś to zobowiązuje, nie ładujmy od najmłodszych lat syfu w nasze dzieci. Kosmetyki często mają kontakt z błonami śluzowymi, gdzie tam wchłanialność jest dużo większa niż na skórze :) P.S do mycia ząbków polecam pastę Lavera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosmetyki mimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mustela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04:44 czy pastę Lavera mogę kupić w aptece? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj 22:37'' Sroka o''jest świetna,też śledzę ten blog, zawsze garść ciekawych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.01.07 nie spotkałam się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torebka81
Stanowczo tylko kosmetyki apteczne Eloderm. Przy atopowej skórze dziecka bardzo sie sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babydream do mycia, a do smarowania - nic innego jak olej kokosowy nierafinowany! Położna mi poleciła i malutki nie masz już suchych obszarów na ciałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na smarowanie pupy Alantan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy córce 6 lat temu używałam bambino i dziś też kupiłam dla drugiego dziecka i nic złego w nich nie widzę siostra używała oliantum a jej dzieci mają skórę jak tarka do ziemniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25356
Nie widzisz bo nie znasz się na chemii kosmetycznej i nie zdajesz sobie sprawy co silne detergenty robią ze skórą. Skóra dziecka jest skórą bardzo wymagającą, do ok 5 roku życia jest skórą suchą. I stosowanie kosmetyków z silnymi detergentami osłabia jej funkcje (nie będę ich tutaj wymieniać - jeśli kogoś to interesuje to niech poczyta jakie funkcje ma skóra - a ma ich baaardzo wiele). Tego nie widać gołym okiem co się z nią dzieje po sls-ach. Co do różnych znanych emolientów typu olatum i innego dziadostwa. Skóra jest jak tarka bo mają parafinę która tworzy na skórze nieprzepuszczalny film. Mamy myślą oo fajnie skóra nawilżona, a po jakimś czasie zaczynają się schody ze skórą. Skóra wcale nie jest nawilżana, parafina daje złudne wrażenie nawilżenia, a tak na prawdę skóra dalej go potrzebuje jak i odżywienia. Długo nie nawilżana i odpowiednio nie odżywiana skóra w końcu nie daje rady i efekt taki, że co chwilę słyszę u znajomych jakie to ich dzieci mają problemy ze suchą skórą. To tak jakby nałożyć sobie rajstopy na nogi - no są gładkie? są ale czy faktycznie są takie bez tych rajstop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Torebka81 2017.02.05 , stanowczo TYLKO NIE TO. Ten Eloderm: - ma w niby to łagodnym żelu do mycia całkiem silny detergent, Disodium Laureth Sulfosuccinate - proponuje emulsję do kąpieli praktycznie napakowaną olejem, szkoda tylko, że... mineralnym. :o Krem tak samo. - wszędzie wrzucił jako konserwant Phenoxyethanol, co oznacza, że jak już ktoś zdecyduje się to kupić (ale po co? są lepsze produkty), to nie powinien stosować całej serii, bo łatwo przekroczyć na skórze maksymalne dozwolone stężenie tego konserwantu; - a do kremu dołożył jeszcze pochodną formaldehydu (2-Bromo-3-Nitropropane-1,3-Diol), i absolutnie nie stosowałabym czegoś takiego zwłaszcza u dzieci (u siebie też unikam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia_fikk
U mnie najlepiej się sprawdziły te z dermedic linum emolient baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Oillan Baby to produkty dla dzieci od 1.dnia do 3. roku życia. Zawierają 100% składników pochodzenia naturalnego. Będą idealne w codziennej profilaktyce i pielęgnacji skóry niemowląt. Mogą być również stosowane przez dorosłych z nietolerancją innych kosmetyków. Oillan Med+ przeznaczony jest z kolei do skóry ze zdiagnozowanymi schorzeniami dermatologicznymi (AZS, łuszczyca, egzemy). Preparat oparty jest na farmaceutycznych składnikach o medycznej skuteczności i może być stosowany przez dzieci od 1./3./6. miesiąca życia (zależnie od preparatu) oraz dorosłych. Emolienty Oillan jako jedyne na rynku posiadają badania z udziałem alergików. Całą gamę produktów marki Oillan można kupić w aptekach (ich dostępność można sprawdzić na stronie www.ktomalek.pl) W razie dalszych pytań pozostaję do dyspozycji, Online Ekspert marki Oillan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosskaka
Dermedic Linum Emolient Baby - moje hity! A szczególnie ostatnio masło natłuszczające, świetnie pomaga i łagodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polska firma Ziołolek i jej cała seria Linomag dla niemowląt i dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×