Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie macie zdanie na temat zdrady ?

Polecane posty

Gość gość

Czy facet lub kobieta ktorzy notorycznie szukaja okazji ale wracaja do domu to cos co mozna zaakceptowac czy raczej powinno sie definitywnie pogonic dziada w sina dal ? Jakie sa motywy zdrady czy szukania okazji do zdrady i co juz mozna zakwalifikowac do zdrady a czego jeszcze nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty się zastanawiasz? masz jakieś resztki honoru? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto/facecie zdrada to zdrada jeżeli ktoś cię zdradza to znaczy że cię nie kocha w dodatku nie ma dla ciebie szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam czysto teoretycznie bo mam kolezanke ktorej facet wiecznie szuka okazji i jak znajdzie to ona o tym wie bo on sie zaczyna inaczej zachowywac, nie raz nie dwa widziala rozne dowody a on sie w zywe oczy wypieral i ze ja kocha taka gadka szmatka i ze nic zlego nie zrobil bo to tylko niby takie pisanie tylko z kim tam z internetu. Jak dla mnie to jest chore ze on jakims szmatom z neta posyla wiadomosci typu JAK LECI BABE XX ale do idiotki zadne argumenty nie docieraja. Zakochana na amen jest. I trwa to juz z 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozjemca81
Może boi się, że zostanie sama? Jest zdesperowana i woli mieć go z przerwami niż nie mieć w ogóle? Dla mnie zdrada to zdrada, kończy związek i kropka. Nieważne z jakiego powodu - brak czułości, problemy łóżkowe, różnica charakterów itp. Jeżeli w związku jest problem to dorośli ludzie powinni go rozwiązywać rozmową. Usiąść przy stole i pogadać - ej, słuchaj, brakuje mi tego i tego. A nie k***a skok w bok, chwilowa odskocznia i powrót do rzeczywistości... na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakis bardzo toksyczny zwiazek jest chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnei zdrada jest niewybaczalna, ale jestem młoda i staz związku to 1,5 roku. xx Ale domyslam się ze w 20-30letnich związkach gdy kilka lat zbierają się jakies problemy, wyrzuty, jedno wyżywa się na drugim dluższy czas itd to zdrada może być tym podyktowana. No jednak wiadomo, lepiej o związek dbać caly czas a jak coś ie gra i nie da się naprawić to nalezy się rozstać, jednak nie każdy potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie macie zdanie na temat rozwalania zwiazku wszystkim co sie da byle to nie byla zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:55 nie rozumiem, sformułuj pytanie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×