jestem zaraz w knajpie

ale sie upije.sama bęz tego s*******a

szlam mostem i chcialam sie rzucic,ale pomzslalam,ze najpierw sie najebie w knajpie a potem pomysle.nie chcialam siedziec sama dzisiaj w pustym pok6ju,a on mnie olał.

co ty jeszcze wymyslisz przegrancu aspoleczny aby zaistniec chociaz na chwile :-D

http://mordobicia.fora.pl

idd miastem i rycze,mam ochote rzucic sie pod samochod.jeszcze chwila i to zrobie

a ja mam przy kompie butelke wodki weselnej i chce ja wypic ale nie moge - w smaku to ochydne blllleee pytanie do pijacych...jak dajecie rade wypic to swinstwo, wasze sposoby?

nie chce wracac.co robic? jestem na miescie na innej dzielnicy,ćala zaplakana,co mam robic?

to ja ci wrzuce najgoretsza klubowa nute ;P http://www.youtube.com/watch?v=nyOpN60qQ5A

nie moge odpalic,pisze z tel i mi zacina. boje sie dresow,ida za mna.

a w jakim ty miescie jestes????

zaraz zawina jej komorke... :D

no to juz po studentce... :P:)

dotyczy wódki weselnej: jak chcesz wypić i się upić sama to nie czystą tylko rozcieńcz. Bierzesz szklankę od piwa (500ml), lejesz 1/3 wódki resztę jakiś sok. albo cola/sprite i kilka kostek lodu. Poczekaj kilka minut aż się ochłodzi i pijesz jak soczek, łatwo wchodzi. Potem powtarzasz procedurę jeszcze dwa razy i flaszka pusta, a ty konkretnie pijana.

jestem.nie dodaje mi postow.poryczalam sie,mam potworne rany na stopach,nie moge isc.to ostatni wieczor w tym miescie, a on mnie olal.musialam wyjsc bo zwarińwalabym sama w nieszkaniu

przeciez przyszedl! to ty mu drzwi zatrzasnelas... :P

jestem na moscie, zezre mnie plankton,zegnajcie

japierdole jakphs pijany gosciu sie zbliza

jestem w domu, żyję.

Tamtego wieczoru myslałam ze to koniec...ale głupia byłam ;)

Uśmiałam sie jak mops na końcu z Ciebie, cóż za przeżycia jakie budowanie atmosfery!

:)