Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jesteście katolikami a grzeszycie na kazdym kroku

Polecane posty

Gość gość

tak bardzo wierzycie w milosierdzie boze? a w Was nie ma ani odrobiny milosierdzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie boicie sie, ze bog was potraktuje tak jak wy innych traktujecie? i ukarze was za grzechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypomne: 1.pycha 2.chciwosc 3.nieczystosc 4.zazdrosc 5.nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu 6.gniew 7.lenistwo procz tego antykoncepcja, klamstwo, sex przedmalzenski, masturbacja KTO JEST BEZ GRZECHU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwalają mnie takie tematy :D a kto ci powiedział tępaku, ze katolik ma być "świętym" za życia i że nie może popełniać grzechów? :D kto? katolik jest katolikiem ze względu na to z czym się utożsamia i w co wierzy, a nie ze względu na to jakim jest człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech rzuci we mnie kamieniem w imie boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, tak, ludzie mają być "miłosierni", a bóg będzie złyyyyyy :D a czemu już bóg nie ma być miłosiernym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze nie ma ani jednej godnej osoby na tej ziemi, wszyscy spłoniemy w piekielnych czelusciach o ile w ogole istnieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mozna byc zlym czlowiekiem i byc katolikiem? naprawde ? masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bog stworzyl czlowieka na swoje podobienstwo. kazal sie milowac. a kto go slucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierząc głęboko w pismo , to wychodzi na to że można grzeszyć przez całe życie do woli i wystarczy tylko przed sama smiercia bardzo tego żałować i się nawrócić a wszystko zostanie wybaczone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet na kazaniu kasiądz mówił że Bóg bardziej się cieszy z jednego nawróconego niż z tysiąca mu wiernych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi pewien ksiądz powiedział że gdyby ludzie naprawdę wiedzieli jak jest to albo przestali by w ogóle chodzić do koscioła albo wręcz przeciwnie siedzieli by tylko w kosciele....Nasuwa się więc pytanie....czy jest tak dobrze że czego byśmy nie zrobili to Bóg i tak nam wybaczy ,( więc po co chodzić do koscioła).....a może wręcz przeciwnie jest tak źle że Bóg za wszystko ostro każe i nawet się nie opłaca starać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ateistką. Taki pech. Moim zdaniem (!) jedynym wiarygodnym źródłem jest nauka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce katolicy stanowią jakieś 25% społeczeństwa. :O Reszta to ludzie ochrzczeni wbrew woli. Jeszcze 2-3 pokolenia i skończy się kropienie brudną wodą niemowlaków. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek90210
elyh popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to mozna byc zlym czlowiekiem i byc katolikiem? naprawde ? masakra" x musisz być naprawdę mało bystra skoro nie zdawałaś sobie z tego sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsi sa "wierzacy ale niepraktykujacy" oni nie maja zadnych zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jestem malo bystra ale skoro naprawde tak jest ze mozna byc zlym do szpiku kosci i uwazac sie za katolika to znaczy ze katolicyzm to mafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że ty jako ateistka zawsze postępujesz w 100% z własnym sumieniem, z własną ideologią/przekonaniami i nigdy nie popełniasz żadnych błędów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kościół nikogo nie odrzuca (z tego co wiem w każdym razie). tak samo jak i inne wyznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek90210
i to jest chore ze kosciol nie ma selekcji. trzyma i hoduje pedofili mordercow zboczencow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:47 ale mnie wolno, bo mnie religia nie zabrania przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>kościół nikogo nie odrzuca (z tego co wiem w każdym razie)<< Jak to nie odrzuca? Odrzuca tych zyjacych bez slubu i tych po rozwodzie o ile nie zrezygnuja z seksu. Zabrania antykoncepcji, wiec odrzuca tych co ja stosuja. Co ciekawe, protestantom ich kosciol na antykoncepcje zezwala. Bo katolicyzm to taka wersja chrzescijanstwa dla "polaczkow".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo polaczkow trzeba trzymac krotko inaczej weszliby klerowi na glowe. sami nie umieja odroznic dobra od zla, ksiadz musi im tlumaczyc. chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wolno? Wolno tobie postępować wbrew własnej ideologii i popełniać błędy, ale innych, którzy nie zawsze postępuje zgodnie z własną ideologią śmiesz oceniać? Haha piękna hipokryzja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sra, a nie odrzuca tępaku. nikt nikomu nie zabroni chodzić do kościoła i być katolikiem (chyba że jest apostatą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Rozumiem, że ty jako ateistka zawsze postępujesz w 100% z własnym sumieniem, z własną ideologią/przekonaniami i nigdy nie popełniasz żadnych błędów?” Robię „po swojemu”, ale zgodnie z prawem funkcjonującym w tym państwie. Nie popełniam przestępstw, ale błędy owszem. Bo nie jestem robotem. Każdy popełnia błędy. Ja grzeszę, katolicy grzeszą, buddyści grzeszą, wyznawcy prawosławia także. Każdy grzeszy. Ale nie muszę iść do konfesjonału i opowiadać o tym komuś. Popełnię błąd - postaram się naprawić. „Zadośćuczynienie.” Rozjaśniło się? Bo chyba mnie nie zrozumiałeś/aś... Sprostuję. Gdy przyznałam się do ateizmu, miałam na celu odpowiedzieć na uogólnienie występujące w temacie. „jesteście katolikami” - a ja nie jestem. O to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mnie wolno ale nie popelniam, bo ja sama sobie jestem bogiem, sama od siebie wymagam i sama soba kieruje. nie zrozumiesz tego.wolisz sie pomodlic do obrazka niz pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek90210
elyh ja Cie rozumiem, ale żeby do innych to dotarło, musieliby zacząć myśleć samodzielnie. a to jest nie do ogarnięcia dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie odrzuca, a czlowiek po rozwodzie moze isc do komunii? przeciez nie dostaje rogrzeszenia. owszem chrzcza nieslubne dzieci ale tylko dlatego, ze to kasa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×