Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wioletttaaaa

jeszcze dzis moglam za mojego męża poreczyc ze mnie kocha i

Polecane posty

Gość wioletttaaaa

Jest najuczciwszy na świecie a teraz nie wiem czy mnie nie zdradza... od jakiegoś czasu nie uprawiamy seksu a jeśli juz to wyłącznie z mojej inicjatywy. Jednak mamy dwumiesieczne dziecko więc obowiązki na tyle wykanczaja ze uznalam to za ciut w normie. Jednak dzis on wrocil i wszedl do lazienki i cos zmywal z twarzy. Spytalam co nie umial odpowiedzieć. Pozniej wrzucil to do toalety i nie sposcil wody. Po dłuższym czasie poszlam tam i spojdzalam na te papiery. Byl na nich kolor różowy jak szminka. Wyjelam to i osuszylam ale slady zniknely Niemalże calkiem. Przeszukalam jego telefony torby i samochod. Powachalam ubrania i nic!! On zawsze wraca o tej samej porze nigdzie sam nie lazi. Dba o dom i o nas no poza tym seksem i brakiem czułości. Spytalam wprost ale sie wyparl ze cos sobie ubzduralam chcialam pokazac dowod ale tam wszystko zniknelo :/ co mam teraz zrobić? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że nic sobie nie ubzduralas bo widziałas że ścieral z buzi coś i że później widziałas ten papier i była na nim szminka..to nic że nie masz dowodów starczy że widziałas to i wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Wczoraj wybuchla mega awantura. Do tego stopnia ze stwierdzil ze pozwie mnie w końcu za te oszczerstwa i ze go boli ze mu to zarzucam mimo braku dowodów i ze uważam go za takiego glupka ze by przyszedł umazany szminka do domu oraz ze ma z 10 świadków o której wychodzi z pracy do domu i ze moge ns tej podstawie sama obliczyc ze jedzie prosto do domu. Wczoraj jak przeszukiwalam jego teczke (on sam sie zgodzil by to zrobic) i wyjelam jakies rzeczy to szybko zerknal do jakieś kieszeni nic tam nie zobaczyl to odszedl a ja dalej szukalam sama. Przeszukalam wszystko nawet wachalam jego bluzke i nic. Skads jednak ten róż musiał sie wziąć na tych papierach... nie wiem co robić. Nie chce tu byc ale jednocześnie nie chce mówić na razie rodzinie. Ale jak tu zostane on pewnie pomyśli ze odpuscilam. Plakac mj sie chce jeszcze wczoraj bym wysmiala kogos jakby uznal mojeho męża za zdrajce. A dzis juz mu nie ufam. Tylko kiedy on to robi? Chyba podczas pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz, jak już odkryłas wszystkie karty, to na pewno dowodów nie znajdziesz to już po ptokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko a moze miał buzie brudna od jedzenia a ty afere robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mu. Dlaczeg miałby Cię okłamywać? Odczekaj trochę czasu,może on zacznie się Tobą bardziej zajmować a jak nie to po np. miesiącu powiedz mu że boli Cię że nie jest czuły a Ty tego potrzebujesz. Bo gdyby Cię zdradzał to miałabyś więcej dowodów,no pomyśl gdybym ja zdradzała (a nigdy tego nue zrobię) to albo bym się przyznała albo milczała i żałowała albo ukrywałabym to np. spuszczała wodę bo byś zauważyła więc nie zamartwiaj się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno ma inna karte do tel, dowodow daremno szukac, juz pozamiatane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Tak odkrylam wszystkie karty bo emocje wziely górę chociaz wiem ze to błąd ale po mnie wszystko widać i on sam zapytal co się ze mną dzieje.a ja wszystko z siebie wyrzucilam i stwierdzilam ze jak nie ma nic do ukrycia to da mi przeszukac wszystko i sie zgodzil. Moze wygladam zle po porodzie na pewno nie jak przed bo przytylam i jeszcze nie zwalilam ale minely dopiero dwa miesiace i czy to juz powód na zdradę? ? Ale jak bylam w pologu i nie moglo byc seksu to faktycznie mialam wrażenie ze jemu to pasuje. W każdym razie zastanawia mnie kiedy on sie z kims spotyka i gdzie?? Jedzenie nje jest takie różowe i nie rozimiem czemu sie wyparl ze nic tam nie bylo jak widzialam. Mógł chociaż powiedzieć ze spotkal kolezanke i go przywitala i zostal ślad. .. a tak nie rozumiem czemu idzie w zaparte ze ja mam urojenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Poza tym zastanawiam się gdzie iść. Do rodziny nie chce bo nie sensu im teraz mówić. Do pensjonatu czy hotelu z malym troche ciezko a z przyjaciol tez nie chce wybierać bo mamy wspólnych i zaraz dadzą mu znać. Co mam robić? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto nie przesadzaj! Hormony Ci szaleją, przecież to o niczym nie świadczy, w tym momencie oskarżasz go właściwie bezpodstawnie. A niech by i to była szminka - to też jeszcze o niczym nie świadczy. Trzeba było się najpierw cicho zorientować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gdzie i po co Ty chcesz iść? A niech by i to nawet była szminka, bo po pracy spotkał się z koleżanką z pracy ponarzekać na Ciebie, że ciężko trochę, ale Cię kocha itd itp. Niech by i go ta koleżanka pocałowała w policzek (bo kurde, na logikę, na ustach ślady za bardzo nie zostają a gdyby ktoś go namiętnie obcałowywał po całej twarzy to chyba kretynem nie jest i by się obejrzał). Co Ty kombinujesz babo? Chcesz wszystko psuć, bez podstaw? Weź się zastanów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Ale przecież widzialam ze to byla szminka i jesli zwykle spotkanie to czemu sie wytarl i klamie ze noc tam nie bylo? Reakcja byla ju dziwna jak zapytalam z czego się tak wyciera. Nie umial odpowiedziec. Potem rzucilam ze może z jakies baby a on na to ze tak a ja pytam z jakiej a on wtedy ze co ja sobie znowu wymyslam. A czemu nie mogl powiedziec "tak spotkalem sie z kolezanka"?? Trochę to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powiedz na spokojnie że jest prosty sposób na zakończenie tej głupiej kłótni - niech Ci wytłumaczy co to było, bez odwracania kota ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szalej. Takie rzeczy rujnują związki. Powinnaś mu ufać i skończyć ten temat. Jeśli jest niewinny to zobacz co ty z sobą robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie powiedział Ci może, bo wie jak byś zareagowała. Nie wiem jak było, nie jestem wróżką, ale z tą zdradą to chyba na wyrost od wymyśliłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko wez sie uspokój bo świrujesz kobieto, nie masz zadnych dowodów a zachowujesz sie jak wariatka, wyluzuj, wez sie za siebie a wszystko wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Ja pytalam wczoraj dość spokojnie skad ta szminka i ze Proszę o prawdę bo tylko w ten sposób sie dogadamy. Jednak wiem ze technika "isc w zaparte" to jedna z jego ulubionych bk bylam świadkiem jak ja praktykowal wobec innych. Nawet gdybym go złapała z baba to by mi wmowil ze mi sie przewidzialo. Fakt ze on absolutnie nie ma charakteru kobieciarza i generalnie to chce spędzać czas tylko ze mna i synem nawet znajomi go mało interesuja ale byc moze to celowe pozorne zabiegi. I jeszcze fakt ze ze mna nie sypia a ze spedzam z nim czas to wiem ze i sam sobie nie dogadza bo nawet kapiemy sie razem i tego nje robi a troche dziwne ze facet moze tyle byc bez seksu.... juz 3 tydzien leci od ostatniego razu...a wczesniej 6 tyg pologu tez nie zrobilo na nim wrażenia :/ Jesli sobie wmawiam to fakt ze niszcze w tym momencie zwiazek jednak cos mnie tchnelo zeby sprawdzić ten papier i mialam racje. Kiedys juz bylam zdradzana i wiem jak faceci potrafia sie kamuflowac. Tyle ze wtedy bylam mloda i zakochana wiec mydlenie mi oczu bylo latwe. Teraz jednak juz nie jestem taka naiwna... wlasnie wyslal mi smsa z pracy ze moje zachowanie jest ponizej krytyki ze nie licze sie z jego uczuciami i oskarzam go bez dowodow!! Czyli dalej sie zapiera ze nic nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to odpisz mu, ok, że faktycznie przesadziłaś, że niech Ci napisze po prostu, co to było - to temat się skończy. Bo sama to samej to Ci tylko jedna rzecz ciągle to głowy przychodzi i stąd wynika kłótnia. Może ją teraz zakończyć, niech CI tylko wyjaśni co to było jak nie szminka, a jeżeli szminka - to dlaczego. Powiem Ci, że u mnie raz facet wrócił z imprezy z koszulą upapraną szminką (byłam z nim tylko chwilę na tej imprezie) i następnego dnia przychodzi do mnie z tą koszulą i mówi: przepierzesz mi, bo to chyba szminka, nie wiem jak to zmyć. Był bardzo zaskoczony jak mu powiedziałam, że nie miałam wczoraj szminki na ustach, był pewny że to moja szminka ;>. A ja nie robiłam afety bo wiedziałam, że nic nie zrobił, ktoś go widocznie umazał, przy mówieniu do ucha na imprezie, cokolwiek, w każdym razie śmiałam się z tej szminki ale nie robiłam afety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, już nie przesadzaj że 2 miesiące od porodu jest taka wielce zapuszczona. To jest jeszcze naturalne, że widać ciążę. Ale swoją, moim zdaniem, powinnaś trochę wziąć pod uwage jego potrzeby i jak nie seks to chociaż inaczej trochę reanimować te Wasze sprawy łóżkowe. Postarać się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób test. Weź szminkę na papier etc i zrób z tym to samo, wysusz i zobacz czy zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba autorkę poniosło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem za szybko sie przyznalas ze wieszm tak to poczekalabys jeszcze pare dni, poobserwowala, wachala ubrania, spr jego teczke itd... a teraz tymbardziej bedzie wszystko ukrywal, i juz nieczego sie nie dowiesz.. chyba ze sie on sam zapomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie / konkrety. niech sam powie po prostu co to bylo to rozowe i temat skonczony, ciekawe co skurywsyn mywysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Tam widać takie delikatne ślady jeszcze ale bardzo słabo.on sam wczoraj zrobil taki test i calkiem nie zniknęło ale to mogla byc inna szminka i mniejsza ilość. Napisalam takiego smsa ale nie odpisuje. A jak mam reanimowac sprawy lozkowe? Nie chce ciagle ja za zaczynac bo juz mi sie samej odechciewa jak nie widze u niego pragnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie pomyślałaś o tym , że może Twój mąż ma upodobania transwestytyzmu ? Może sam się pudruje , albo maluje usta ? Sprawdź lepiej , czy w szafie nie brakuje Ci bielizny , albo innych fatałaszków :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
He he przez myśl mi to przeszlo ale na pewno nie na poważnie :p jesli tu dzis zostane to przegralam. napisal ze nie będzie tlumaczyl fikcji bo to ponizajace i ze zostal skazany za 5 lat wierności i ze jedyne co moze rzec to ze mu przykro. Także sami widzicie dalej idzie w zaparte robi ze mnie wariata i nie zamierza nic tłumaczyc. To juz chyba nie jest w porzadki bo wiem co widzialam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz tez nie chcial sie kochac i w koncu dowiedzialam sie dlaczego,bal sie kolejnej ciazy,to go poprostu paralizowalo.Moze u ciebie tez tak jest nic na sile przejdzie mu jak dzieciaczek troche podrosnie kolo 6 miesiaca,zapomni troche o ciazy i porodzie a i ty bedziesz lepiej wygladac.2 miesiace po porodzie wyglada sie jak zombie jk nikt nie pomaga.Dbaj o siebie nie zaniedbuj relacji z mezem,moze jemu teraz wystarczy tylko przytulanie.Zmyl szminke bo nie chcial ci robic przykrosci,ze jakas kretynka pocalowala go w policzek a ty teraz jestes na punkcie wygladu i bliskosci wrazliwa.Jednak obserwuj meza ale nie przesadzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, to już jest dziwne faktycznie moim zdaniem. Jaka fikcja, Ty się już tyko o fakt pytasz - co było na chusteczce, nic więcej. Takie teksty to już jest obracanie kota ogonem i to ostro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×