Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Już nie wytrzymuję

Polecane posty

Gość gość

Jakbyście pogadali o tym ze swoją córką, lub pacjentka (u psychologa) ? Chciałabym o tyn właśnie z mamą lub tatą , lub psychologiem pogadać, ale też trochę się boję, zresztą każdego dnia jest inaczej więc najpierw powiem tak a potem co innego.. Mam 14 lat i... ogółem jestem trochę zbyt wrażliwa, chyba nie stabilna emocjonalnie i niepewna siebie. Od ok pół roku zastanawiam się nad swoją orientacją. Nie odrzucam myśli, że jestem hetero ani nie odrzucam, że mg być homo. To nie ma sensu. Jak się któreś z tych odrzuca to i tak powracają. Czasami nasilone. Ok... właściwie to nie wiem jak to się zaczęło. Czy coś obejrzałam, przeczytałam? Nie wiem. Już "omawiałam" ze sobą chyba wszystkie wątki tego tematu ale wciąż coś się pojawia. Nie podobają mi się dziewczyny. To znaczy ... owszem, potrafię stwierdzić że niektóre są ładne albo nie ładne ale jakoś tak.. czymś przyciągają. .. pewnością siebie, optymizmem czy czymś jeszcze innym :) ale to nie podobanie się. .. to znaczy... niedawno byłam tego pewna ale siedzę na necie, czytam różne komentarze i szukam podobnych przypadków i... powoli już niczego nie jestem pewna. Od zawsze chciałam mieć chłopaka, potem ślub, męża, dzieci. .. wspaniała wizja! ♡ wiem, że mogłabym żyć z dziewczyną. .. ale (Nieważne jak mocno staram się to sb wyobrazić) zawsze to widzę raczej jako relację koleżeńską czy coś. .. Boję się, że bd lesbijką. Że nie poznam fajnego, romantycznego lub męskiego czy może jeszcze innego chłopaka. .. że nie bd się z nimi przekomarzac, nie bd mnie komplemenyowac xd że nie bd miała dzieci, nie poczuje tej miłości i wg... gdy gadam z dziewczynami jedt normalnie a gdy z chłopakami to... inaczej... trochę się denerwuje; jak wyglądam, co powiem i wg... ich towarzystwem. A jak ktoś zacznie tak... flirtowac czy cos to już wg motyle w brzuchu i rumieńce na polikach! Ale.. niedawno (wczoraj xd) bałam się, że jak dziewczyna zagada do mnie i będzie chciała ze mną chodzić to jej nie odmowie i tak dalej; teraz wiem, że bym chyba odmówiła, powiedziałam sb, ze jak będzie tak będzie i nie ma co się martwić ale kiedy wreszcie to poczułam, że nie mam się co przejmować i byłam spokojna... to od razu cos wróciło :( (może to nerwica?) Powiedziało mi "skoro nie denerwujesz się myśląc, że mogłabyś być lesbijką to pewnie nią jesteś!" ... i teraz znowu nie jestem niczego pewna . To znaczy ... jak juz tak do "was" piszę to niby nie czuję, że ukrywam swoją homoseksualność i nie czuję się lesbijką ale... teraz tak , za 5 min inaczej... :/ co mam robić? Ja nie wytrzymuje. .. raz lepiej, a raz strasznie .. nie wiem już. .. a teraz czuję się ok, czuje się hetero i nwm jak mogłam inaczej pomyśleć. .. Boże, co się ze mną dzieje! ??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty się musisz po prostu porządnie wyglądać? Może potrzebujesz bliskości rodziców? W każdym razie lesbijką nie jesteś, nie masz co się martwić. .. nigdy bym tak nie pomyślała a nawet psychologiem nie jestem. Mój mąż jest i tez mówi że nie jesteś mówi, że ty chyba jesteś pewna, że jesteś hetero ale tym całym zamartwianianiem się starasz się ukryć prawdziwy problem ... może mało ufasz rodzicom czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no... ja chyba mam dobre relacje z rodzicami ;) ale bardzo dziękuję za odpowiedź ... po niej faktycznie poczułam, że chyba nie jestem lesbijką i chyab faktycznie to nie był mój problem ... ale w takim razie .. co? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie niepewność a jakaś nerwica chyba... lub, jak to wyżej ta parka uważa : możesz mieć inny problem który zasłaniasz tym. Jak dla mnie jesteś 10000000% hetero, mi w twoim wieku często podobały się laski (toboe nawet się nie podobają) i chciałam z nimi być a jestem 100% hetero mam męża i 3 dzieci ;)) serio nie masz się czym przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwczni88
Kochana. Moi rodzice byli dla siebie pierwszymi osobami, z którymi się spotykali, a poznali się w wieku 23+ i się wywiązała wielka miłość do końca życia. Oboje są 100% hetero. Jesteś jeszcze gimbusiątkiem, na wszystko przyjdzie swój czas. To media Ci kreują, że w tym wieku już czas na jakieś związki, orientacje itp. Taka nowomoda, ale Ty rób tak, żebyś się czuła dobrze. Nie masz zupełnie czym się przejmować, jesteś hetero:) Jest takie powiedzenie studenckie powszechnie znane, "miej wyje*bane, a będzie Ci dane", polecam podejście:D Buźka, trzymaj się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie rozmawiaj o tym z rodzicami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję za odpowiedzi, może i racja z tymi mediami... dość często siedzę na necie (wiem, że to niepoprawna forma) lub oglądam tv a tam już prawie co 5 osoba zmienia swoją płeć czy co 10 nastolatka ma dziecko :p W każdym razie... (bo zaczęłam schodzić z tematu) jeszcze raz bardzo dziękuję ;) ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz? Bèdziesz miała w przyszłosci wspaniałego mèza i dzieci:) Teraz jestes rozstrojona, bo szaleją ci hormony. To minie, i wszystko bèdzie dobrze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh, widzę, że nie jestem jedyna! Wiesz, też mam 14 lat i tez się nad tym długo zastanawiam, już rok :/ Nie szukaj niczego na necie. .. to mnie wyniszczylo ... już nie wiem co czuję ... kiedyś patrzyłam na dziewczynę i stwierdziłam : ładna/nie ładna; fajna/nie fajna i wg... a id tego czytania tych debilnych odp na różne takie pytania w necie... po prostu już bwm... wmawiam sobie wszystko to, co jest tam napisane i w to wierzę. .. patrząc na dziewczynę mój mózg odruchowo pyta mnie "mogłabyś być z taką dziewczyną?" "Ładna jest dla ciebie? " i wgl... coś strasznego. Ja w środku czuję, że kocham chłopaków, że chce być z chłopakami i ze jestem hetero, ale te pieprzone głosy, pytania przemyślenia. . Koszmar :/ więc nie szukaj już w necie niczego bo się wyniszczysz jak ja :p życzę powodzenia :** ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×