Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedy pierwszy raz zostawilyscie z kims dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o jakies wyjscie, np z kolezankami, czy na zakupy. Zostawienie z kims, czyli mam na mysli rowniez meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka zostala 1 raz zkims jak miala ok.6 miesiecy. bylam na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak żeby na noc to jak miała 6 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja zostawilam po miesiacu. Poszlismy z mezem na piwo. Potem jak miala 3 miesiace tez gdzies na imprezie bylam no i sylwek byl. Ale mieszkalismy z rodzicami wiec to mama zawsze sie dzieckiem zajmowala. A ze z nia problemow nie bylo bo spala cale nocki to nawet nie wiedziala ze mnie nie ma. Przed wyjsciem karmilam kladlam spac a wracalam ok 2, 3 to nie zdazyla sie obudzic. Ale mloda bylam wtedy i glupia. Teraz jak urodze to w zyciu nie zostawie nikomu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz córka miała prawie roczek,została z moją mamą a ja poszłam na urodziny koleżanki do knajpy zaraz koło mojego bloku.Przeżywałam to strasznie,co chwile spoglądałam na telefon czy moja mama nie dzwoni...dodam że z domu wyszłam jak córkę ululałam a mała przeważnie spała jak zabita do samego rana.Teraz mam drugie dziecko i jak tylko mogę to wysyłam pierworodną do dziadków na parę dni,synka zostawiłam pod opieką babci na razie tylko raz też z okazji urodzin znajomego.Co do mojego męża to jest beznadziejny,nieodpowiedzialny i w życiu nie zamierzam zostawić z nim dzieci chyba że będą już dorosłe;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mężem- mały miał 2 tyg. (wtedy dopiero byłam na tyle sprawna i dobrze się czułam żeby wychodzić). Ciekawe że nikt męża nie pyta kiedy pierwszy raz zostawił dziecko ze mną :D A tak gdzieś żebyśmy razem wyszli- miał chyba niecałe 4 mce, zostawiłam go na dłużej z moją mamą i zapasem odciągniętego mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostawilam synka na chwile z kolezanka w dniu jego urodzin, rodzilam w uk i wyszlam tego samego dnia, maz byl na innym kontynencie a za mna byla kolezanka, jak zawiozla nas do domu to uznalam, ze musze zrobic zakupy i polecialam do marketu oddalonego o ok 10min, a synek spiacy zostal wlasnie z kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia66
3tyg.Pojechaliśmy na zakupy,a córka została z babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 dni miala mala, pojechalam na zdhevie szwow po cc. Potem tak co drugi dzien na ok. 30 min zostawala z mama moja, my szlismy na krotki spacer. Pierwszy raz na noc jak miala 9 miesiecy, pojechalismy na wesele. Nastepny sylwester bedzie u babci bedzie miala ponad rok:-) mala od urodzenia przyzwyczajpna jest do babci wrecz ja uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synka z mężem nie pamiętam ale pewnie szybko, z babcia na cały dzień jak mial z 4 miesiące, pojechaliśmy na zakupy i do kina, 100 km także cały dzień nam zeszło :D córkę z mężem na drugi dzień po wyjściu ze szpitala, pojechałam do.galerii, blisko, coś sobie kupic ale oczywiście wróciłam z rzeczami dla dzieci :D corka na całą noc jeszcze z nikim nie została, ale często wychodzimy wieczorem z mężem, wtedy przyjeżdża moja mama do nas, my wychodzimy powiedzmy o 18-20, o 22-2 jesteśmy z powrotem, zależy gdzie idziemy Męża mam odpowiedzialnego, jest tak samo dobrym ojcem jak ja matka, powierzam mu oboje dzieci bez cienia wahania, mają teraz 3 lata i 9 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mężem, kilka dni po porodzie (zakupy). Z moimi rodzicami jak synek miał 5 tygodni (popołudnie i pół nocy - wesele).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 1,5 roku zostawiłam córę z babcią i poszłam na zakupy... nie czułam potrzeby zostawiania dziecka, wszędzie mogłam pójść z córcią - była bardzo grzecznym i spokojnym dzieckiem. Odkąd skończyła rok zabieram ją w weekendy do Teatru Małego Widza w Warszawie i uważam, że dzięki temu bardziej rozwija się u niej kreatywność i wyobraźnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corke zostawilam z mezem jak mialam chyba 3 czy 4 dni, poszlam z mama na zakupy bo nie mialam co na siebie wlozyc poza dresami i legginsami. Nakupowalam sobie spodni, a tydzien pozniej juz byly za duze :D potem to juz czesciej zostawialam ja z tata sama, a ja chodzilam na zakupy. Przeciez to tez jego corka i ma takie same prawa i obowiazki przy niej jak ja. Pierwszy raz na noc zostala sama z tata jak miala 5 miesiecy, ja poszlam do kolezanki na impreze. Nie denerwowalam sie jakos specjalnie wtedy. Ale pare dni pozniej pierwszy raz wyszlismy z partnerem razem na parapetowke mojego brata i mala zostala z babcia na noc. Wtedy troche sie juz stresowalam, ale zupelnie niepotrzebnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam małą pół roku przed końcem studiów więc co drugi weekend poczynając od jej 3 tygodnia życia zostawała z mamą na całą sobotę i z mamą i mężem na całą niedziele (odciągalam mleko lub jechałam na okienku karmic. Wyszłam z mężem jak mała miala 4msc potańczyc o 21-2. Mała i tak spała.Od tamtej pory czasem wychodzimy na pare godzin razem(ze 2-3 razy w miesiącu a to na kolacje a to na dłuższe zakupy). Od 2 miesięcy tylko troche slabiej z tym bo mała zabkuje (1dki i 4rki) i strasznie źle śpi to powiem że nie mam ochoty wychodzic jak wiem że w nocy mam 6-7 pobudek wole iśc spac 21.30:P.Jak to sie skończy(mysle że ze 2-3 miesiace potrwa maraton to będziemy chodzic znów) Na całą noc nie zostawiałam bo nie miałam jeszcze okazji-teraz będzie sylwester ale za bardzo nie mamy gdzie iśc , wesele też chyba nie prędko jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 12.12. Mala ma 14 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×