KOBIETY dlaczego karmicie piersią 2 3 4latki pytam bo nie rozumiem karmienia tak

dużych dzieci. do 1roku uważam w miarę ok ale już starsze? Podajcie mi sensowne odpowiedzi.

ja też tego nie rozumiem, i wogóle to podziwiam bo sama karmiłam zaledwie 2 tygodnie i było bardzo ciężko

ja tez tego nie rozumiem ja karmiłam 6 miesiecy i to wystarcza,do roku ok ale 3,4 lata to przesada te mleko juz nic w sobie nie ma zadnych wartości a matki wmawiaja sobie ze to jest zdrowe itp,a g****o prawda to lepiej wode dac dziecku:/

ja tez tego nie rozumiem ja karmiłam 6 miesiecy i to wystarcza,do roku ok ale 3,4 lata to przesada te mleko juz nic w sobie nie ma zadnych wartości a matki wmawiaja sobie ze to jest zdrowe itp,a g****o prawda to lepiej wode dac dziecku:/

karmienie tak dużych dzieci jak 3lata jest po prostu obleśne i nie smaczne a 4latka to już chore nie ma tu czego podziwiać karmią bo tak nauczyły i są tak leniwe że nie chcą oduczyć tak jak smoczka czy pampersa i nie pieprzcie tylko ze dla takiego dużego dziecka to jest samo zdrowie bo pokarm swoje największe wartości ma przez 6miesięcy do 12.

u nas w sklepie odziezowym pracuje taka babka co 3 latke karmila przy mnie cyckiem przerywajac prace po prostu starsze corki przyprowdzily ja do niej z przedszkola i ta przy ludziach wyciagnela tego flaka i zaczela ja karmic po prostu powiedzialam ze w pracy moglaby sobie darowac bo zrobilo mi sie niedobrze i po prostu nie kupujac nic z tamtad wyszlam jak i zreszta inne klientki

ja też nie rozumiem. uważam, że karmienie piwyżej roku jest nie zdrowe z psychologicznego punktu widzenia... planowałam karmić 6 mcy piersią, a potem odciągać do nawet 2 roku życia, ale wyszło jak wyszlo, czyli karmiłam 11 mcy i żadnego odciągania potem nie było. zapraszam do poczytania na ten temat http://grzeczneczyniegrzeczne.blox.pl/2013/11/Magia.html

Nie zdrowe dla kogo?chyba dla tak chorego otoczenia jak ty. Sama karmilam 5 miesiecy ale nie mam nic przeciwko temu ze ktos karmi dluzej czy duzo dluzej. Zreszta moja ciocia karmila do samoodstawienia do jakiegos 4 rz.i jej syn wlasnie konczy medycyne,tak wiec nie zauwazylam by zle to na niego wplynelo. A na jej relacje z mezem rowniez,bo sa tyle lat po slubie i sa zgodnym malzenstwem.

czemu was to odchodzi?

to jest chore i wlasnie niezdrowe co ma medycyna poza tym do tego?ze sie z nim ciumciala do 4 lat? fuj zwierzeta sa madrzejsze i rozumieja ze sie wicznosc cyckiem nie karmi bo ten pokarm to pozniej bezwartosciowe siki

bardzo dobre pytanie zadałaś autorko. Szkoda tylko, że matki tak długo karmiące nie podają żadnego konkretnego argumentu, dlaczego tak robią. Nagle zamilkły. Według mnie chodzi tylko o lenistwo. Ja miałam przeogromne problemy z karmieniem i piersiami przez 2 tygodnie, za to, że wytrzymałam już należy mi się order;) planowałam karmić góra pół roku. Po macierzyńskim wróciłam do pracy, ale jednak karmiłam nadal. Tak minął rok. Po tym czasie koniec. Nie wyobrażam sobie karmić dłużej, a lubiłam to robić nawet bardzo:) Mały trochę popłakał, kilka razy ja razem z nim (pewnie hormony szalały, bo racjonalnie nie da się tego wytłumaczyć), ale wiedziałam, że wystarczy. Po roku pokarm nie ma wartości odżywczych odpowiednich dla dziecka.

Pewnie dlatego, że im z tym tak wygodnie i czują się takie niezastąpione. Mojego syna odstawiałam stopniowo jak skończył 8 mcy - wtedy jedno karmienie zastąpiłam butelką- i jak miał 9 to skończyłam karmić. I wiecie co? on to zniósł bez problemy, w ogóle nie domagał się piersi. Przytulania tak, ale piersi nie szukał. Za to ja że przez kilka pierwszych dni płakałam jak bóbr. Strasznie to było dla mnie trudne. Ot, taka kobieca psychika.

moj brat byl karmiony do roku iteż studiuje medycyne. czyli jednak karmienie piersią na to nie wpływa :P ja bylam karmiona do roku i skonczylam architekturę :P

Bo nie potrafią dzieciaka od siebie odłączyć. To jest chore. Studiowałam na psychologii i już można poczytać że z takiego długiego karmienia tworzą się zaburzenia psychologiczne. Niestety ale znam przykład ze taka osoba długo karmiona przez matkę wykazuje skłonności kazirodcze wobec córki i w ogóle dziwne zaburzenia seksualne. Uważam że te matki hodują przyszłych zboczencow i mamisynkow.

Nie napisalam,ze dzieki temu konczy medycyne a ze to nie wplynelo na niego szkodliwie:D jak zwykle nie potraficie czytac ze zrozumieniem. Skoro negatywnego wplywu nie ma to czemu was to interesuje?? Uwazam ze to osobista sprawa kazdego. Jakby matka pila i karmila to trzeba interweniowac. A tak to nikomu nie szkodzi to po co robic afere?

''uważam, że karmienie piwyżej roku jest nie zdrowe z psychologicznego punktu widzenia... '' Na jakiejs podstawie tak uwazasz, czy po prostu sobie wymyslilas i tak gadasz?

Skoro napisała, że "uważa" to pewnie znaczy, że to są jej prywatne przypuszczenia, do których oczywiście ma prawo. Ja osobiście nie wyobrażałam sobie karmić aż tak długo. Bałam się, że z każdym miesiącem odstawienie od piersi będzie trudniejsze, nie tylko dla dziecka, ale też dla mnie. Autorka zadała dobre pytanie. Też jestem ciekawa wydpowiedzi kobiet, które karmią np. 3 lata. Dlaczego to robią? i nie naskakuję, tylko pytam z ciekawości.

no wlasnie gdzie sie pochowaly mamy mleczarki?

idiotyzm.... skąd wy macie takie durne info że po roku leci woda zamiast mleka??? wiecie np że gdy dziecko skończy 2 lata mleko matki robi się bogatsze w przeciwciała??? i z tego co wiem dzieci 2 czy 3 letnie piją jeszcze mm więc czemu mam mojemu 2latkowi dawać mm skoro mogę swoje??? a co do zwierzat to kotka mojej babci karmiła kociaka a raczej juz kota ciągle mlekiem mimo ze był większy od niej:P pozdrowienia dla całej "patologii" karmiącej powyżej roku :P

Bo im maź cycków nie ssie

http://dziecisawazne.pl/dlaczego-warto-dlugo-karmic-dziecko-piersia/

Dlaczego warto karmić długo dziecko piersią: ssanie piersi wspiera prawidłowy rozwój szczęki i mięśni twarzy, wspomaga rozwój prawidłowej wymowy mleko mamy jako jedyny pokarm dzięki swoim składnikom stymuluje naturalny rozwój mózgu dziecka w okresie jego intensywnego wzrostu po 1,5 roku (nie oznacza to, że dzieci nie karmione piersią nie mają prawidłowego rozwoju mózgu ale nie otrzymują z pożywienia dodatkowej stymulacji) zwiększa się ilość przeciwciał w mleku matki i to w okresie kiedy dziecko zaczyna konsumować piach, kurz, całować psiaki i zbierać zarazki od dzieci w przedszkolu karmienie piersią nadal w sposób efektywny zabezpiecza układ pokarmowy dziecka będąc naturalnym probiotykiem, przeciwdziała reakcjom alergicznym, w czasie choroby kiedy dzieci jedzą mało stanowi często jedyny pokarm jaki toleruje dziecko karmienie piersią może pomóc dziecku zasnąć karmienie piersią może pomagać dziecku przezwyciężyć stany niepokoju lub złości między 18 a 24 miesiącem http://www.hafija.pl/2012/08/poltora-roku-na-drodze-mlecznej.html

Zalety długiego karmienia piersią: inwestujesz w rozwój swojego dziecka - długie karmienie piersią ma zasadniczy wpływ na rozwój intelektualny i poznawczy dziecka. Udowodniono, że maluchy te są pewniejsze siebie, bardziej śmiałe i otwarte na otoczenie. Jednak coraz częściej się zdarza, że wspomniane korzyści przypisywane są raczej bliskiemu kontaktowi z mamą, a nie samej fizjologii karmienia. zaspokajasz emocjonalne potrzeby maluszka, a musisz wiedzieć, że są one ogromne! Karmiąc, budujesz bliskość i nawiązujesz z dzieckiem głęboką relację, której nie da się niczym zastąpić. Twój zapach, ciepło, odgłos bijącego serca i kojący głos sprawiają, że maluch czuje się bezpiecznie i komfortowo. Dziecko jest spokojne, wyciszone, zrelaksowane i w pełni zadowolone - a to znakomity wstęp do nauki okazywania uczuć. wspomagasz usamodzielnianie się dziecka - poczucie bezpieczeństwa, które dajesz mu podczas karmienia piersią, przyczynia się do osiągnięcia przez malucha pewności siebie i otwartości. To natomiast, wbrew krążącym opiniom, powoduje jego szybsze usamodzielnienie się, a nie spowolnienie tego proces. wzmacniasz odporność malucha - Twój pokarm jest źródłem nukleotydów, glikanów, czynnika wzrostu, laktoferryny, lizozymu i licznych przeciwciał, m.in. immunoglobuliny sekrecyjnej. Tworzy ona główną barierę na śluzówce układu pokarmowego i oddechowego, umożliwiając wielopoziomową walkę z wirusami i bakteriami. Jej najwyższe stężenie obserwujemy w tzw. siarze, ale jak się okazuje - nie tylko. Podobny wzrost możemy zaobserwować około 20. miesiąca życia, a także w okresie odstawiania dziecka od piersi. Powinnaś wiedzieć, że karmiąc malucha piersią, zapewniasz mu odporność nie tylko w okresie karmienia, ale również na wiele kolejnych lat. chronisz dziecko przed chorobami cywilizacyjnymi - długie karmienie piersią minimalizuje ryzyko wystąpienia wielu chorób, m.in. cukrzycy, wrzodziejącego zapalenia okrężnicy, chorób układu oddechowego. Udowodniono, że dzieci karmione piersią dłużej niż dwa lata, chorują znacznie mniej niż ich niekarmieni piersią rówieśnicy. Jest to spowodowane obecnością w kobiecym pokarmie przeciwciał. zapewniasz sobie wygodę - co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wszystko odbywa się bez zbędnego przygotowywania, wyparzania, sterylizowania, mieszania i podgrzewania. Po prostu wyciągasz pierś i gotowe! Do tego ilość i temperatura posiłku jest zawsze odpowiednia - to wręcz wymarzony sposób żywienia niemowląt. Karmienie piersią jest gotowe zawsze i wszędzie, np. w nocy, w sklepie, na spacerze, u znajomych... Nie musisz pamiętać o żadnych dodatkowych akcesoriach, bo to co najważniejsze masz zawsze przy sobie. oszczędzasz pieniądze - tego faktu chyba nikt nie podważy. Karmienie piersią nic nie kosztuje w przeciwieństwie do karmienia sztucznego. Jedno opakowanie mleka modyfikowanego kosztuje średnio 20 zł i starcza w pierwszym półroczu na około 5 dni. Rachunek jest prosty i porażający! W późniejszym okresie mleko nie jest już jedynym pożywieniem, więc dziecko pije je rzadziej, ale pamiętajmy, że jest teraz starsze i przyjmowane przez niego porcje są znacznie większe niż w pierwszym półroczu. Kiedyś maluch pił 60-90 ml mieszanki 5-6 razy na dobę, teraz pije zaledwie 2-3 razy na dobę, ale za to po 150-200 ml. Zatem rachunek wygląda podobnie. szybciej powrócisz do figury sprzed ciąży - długie karmienie piersią wspomaga proces chudnięcia, dzięki czemu powrót do wagi sprzed ciąży staje się bardzo realny i to bez większych wyrzeczeń czy ograniczeń.

Zorjana jesteś super, uwielbiam cie, mam takie samo zdanie jak ty na temat karmienia piersią tylko mi się nie chce pisać i tłumaczyć tym ograniczonym kobietą od mleka modyfikowanego

z biologicznego punktu widzenia powinno sie karmic do czasu samoodstawienia się dziecka. Dziecko powinno zdecydowac kiedy juz nie chce dostawć mleka, lub wówczas gdy zanika u niego odruch ssania.

Hah Zrojana aleś sztrambe napisała! Stymuluje szczękę-ale dziecko zaczyna mówić, jest smoczek, butelka więc myslę ze to konieczne nie jest, Pomaga zasnąć-a czy dziecko w takim wieku samo nie powinno zasypiać? chyba już potrafi myśleć i ocenić że skoro jest zmęczone kładzie się i śpi. Skoro nauczyłaś że śpi tylko przy wymionach to tak masz ale nie każde dziecko ma taką matkę. Szybszy powrót do figury-ja ja ja ja...szkoda ze jak odstwailam schudłam i wiele wiele wiecej juz mi sie nie chce wypisywac bo kp nie jest lekiem na cale zlo

Te kobiety które znam przypisywały jedno tylko karmieniu piersią dziecka ponad półtora rocznego. Przyznawaly poprostu że dziecko jest przyzwyczajone a im sie nie chce go odstawic. Bo odstawienie to ryk, płacz kilka /kilkanaście nieprzespanych nocy/Poprostu im sie nie chciało. Wszystkie żałują że nie wprowadziły butelki i mm pod koniec roczku bo teraz dzieci nie chcą wogole mleka.Ja ich nie krytykuje.Sama karmiłam pół roku bo więcej nie moglam (zaczełam brac silne leki na tarczyce) i bardzo było mi smutno z tego powodu.Ale jak widze jak szwagierka odstawia 2letnią córke która w nocy ssie 3 razy a w dzien z 5-6 to poprostu mi jej szkoda.

zwolenniczki karmienia piersią zapomniały że gdy dziecko zbyt długo jest karmione piersią to mu się zęby źle formują dokładnie z tego samego powodu dzieci nie powinny za długo ssać paluchów czy smoczków no ale o tym sza..... bo Matki Polki Mleczarki karmiłyby dzieci które mają już mleczaki

tym ograniczonym kobietą od mleka modyfikowanego odezwala sie istota porazajaca inteligencją, a moze inteligencjom?:D

dla mnie oczywistym jest że wszystkie ssaki odstawiają od piersi młode które mają już swoje zęby i samodzielnie pobierają pokarm stały no ale tylko Matki Polki kierują się inteligencjom i wiedzo lepiej