Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eon

Kobiety, lubicie być przetrzymywane przez facetów?

Polecane posty

Chodzi mi o coś takiego, że spotykacie się z facetem, jest ciekawie, miły wieczór itd. Jednak facet przez następne 2-3 dni się do was nie odzywa. Robi to celowo, bo nie chce wyjść na napaleńca. Podkręca was takie zachowanie faceta, czy nie bardzo? Bo różne teorie na ten temat słyszałem. Jestem teraz w takiej sytuacji, że wczoraj miałem super wieczór z dziewczyną, ale zastanawiam się czy to dobry pomysł pisać do niej dzisiaj cokolwiek. Nie chcę, żeby czuła się osaczana, albo żebym nie wyszedł na desperata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze tak
napisz cos ale nie duzo....mozesz napisac np.jak minal dzien?kilka smsow 2-3 alebo napisze jej dopiero na dobranoc....milych snow itp. odezwij sie bo jak tego nie zrobisz to laska pomysli ze cos zle zrobila i sie bedzie zadreczac....napisz cos milego ale tak z dystansem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może tak coś pomiędzy przetrzymywaniem, a wychodzeniem na desperata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mysle ze wypada napisac
cokolwiek, wiem po kolezankach ze jak facet napisze cos w stylu ze wieczor byl wspanialy i dziekuje to sa w siodmym niebie i to lepiej dziala niz jakies dziecinne przetrzymywanki, jeden sms to jeszcze nie osaczanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sie nie odezwiesz
to moze pomyslec ze ja olewasz, bedzie to niemily akcent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym nie pisał :) Niech się trochę pomartwi, kobiety lubią się niecierpliwić, to je nakręca. Zakładając oczywiście że się jej spodobałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj faceta
to meskie spojrzenie, patrzenie po sobie, moze facet by sie nakrecil ale dziewczyna sie wkurzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzy? A to ciekawe :) Dlaczego więc gdy nie odzywam się do dziewczyny, której się spodobałem przez następne parę dni, to sama do mnie pisze i dopytuje czy się coś złego nie stało? Nie raz miałem takie historie i wiem, że to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie dostac od razu tego samego wieczoru sms na dobranoc...nie lubie,jak ktos sobie w kulki leci i wyczekuje,jak na autobus... swoja droga dziekuje bogu,ze juz szukac nie musze...to takie wyczerpujace...i trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widac jestem w mniejscosci,ale nie lubie tych gierek...kazdy facet tak robi,a mnie to wkurwia,potem tez musze kombinowac,przetrzymywac itd...na szczescie ostatni jest soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Facet
a czemu pisze? bo ja meczysz i to ja wkurza, jest pewna ze masz ja w dupie, nie kazda jest taka ze napisze, sa takie ktore to zrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka malolata
ja bym sie lepiej czula jakby nastepnego dnia napisal... ot tak wiedzialabym ze jest ok jakby sie ktos odezwal np po tygodniu to juz bym sobie odpuscila...a przynajmniej sie wkurzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet... ale wiesz, ze babka modli się do telefonu tylko kilka dni, a jeśli on nie daje znaku życia, to dochodzi do wniosku, że nie warto dłużej, bo pewnie nic z tego nie będzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czuć fatalnie, tylko zaczyna się martwić co jest nie tak, czy oby jej nie olałem, czy się mi spodobała. Po prostu ogarnia ją zaniepokojenie i sama się odzywa :) Wtedy gdy jej odpisuje to dziewczyna czuje ulgę i radość, że się w końcu odezwałem. Potem proponuję spotkanie i się zgadza bez problemu. Chodzi o to, żeby nie pokazać kobiecie, że mamy inne ważniejsze sprawy na głowie, niż tylko ona :) Piszę tutaj o świeżo poznanej kobiecie, bo wiadomo, że związek to co innego. Korona dziewczynie z głowy nie spadnie gdy pomilczysz np. do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyżej miało być, że chodzi o to żeby pokazać kobiecie, że mamy inne ważniejsze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnie takie milczenie może kobieta odebrać. Na pewno na początku jakaś niepewność jest. Potem jednak kobieta zaczyna tworzyć w głowie rózne scenariusze, dlaczego facet milczy. Jedne panie nie wytrzymają i odezwą się pierwsze, inne zaś mogą stwierdzić, że facet nie jest zainteresowany i zacząć umawiać się z innymi. A kolejne uzanją, że jak jemu nie zależy (nie odzywa się), to one za nim latac nie będą i skreślą takiego faceta. (Wczoraj widziałam nawet topik dziewczyny, która stwierdziła, że facet nie jest zainteresowany, bo pomimo udanego spotkania nie odzywał sie 4 dni) Oczywiście chodzi tu o dłuższe niż jedno- czy dwudniowe milczenie. Jeden sms nie zaszkodzi, jeśli nie dziś, to jutro chociaż. Taki niezobowiązujący. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...to zalezy.... ja np. gdybym sie z Toba umowila a Ty bys milczal to na pewno nie odezwałabym się pierwsza :) tak juz mam ;) "przekorna była i jego upor wielki był.." :D i przez to moze nic z tego nie wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wszystko na pokaz:O Jak prosto i fajnie by było bez tych wszystkich podchodów, gierek i zabaw w kto kogo przetrzyma. Połowa topików na tym forum nie miałaby prawa istnienia. Ale pamiętajcie Panowie, kobiety namiętnie czytają \"Zołzy\', więc tez stosują \"przetrzymywanie\":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
Lubię widzieć że facet jest zaangazowany, takie przetrzymywanie kobiety 2-3 dni jest dla mnie oznaką braku zainteresowania, braku szacunku. Jak po pierwszej randce facet milczy 2-3 dałabym sobie z nim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chciał żeby nie było żadnych gierek, ale tak się chyba nie da. Miałem ostatnio porażki z kobietami, z tego właśnie powodu, że za szybko pokazywałem im że mi zależy. Kończyło się na \"zostańmy przyjaciółmi\". Oczywiście nie zamierzam przetrzymywać jej długo, ale tak z dzień, czy dwa jeszcze poczekam. No chyba że sama się do mnie odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich rzeczy nie rozpatruje się raczej w kategoriach \"lubienia\" czy \"nielubienia\" - tu chodzi o mechanizmy zachowań, które mają warunkować stworzenie fajnych, zdrowych relacji :) Uważam, że dziewczyna musi wiedzieć, że jesteś nią zainteresowany, że np. podobało Ci się spotkanie. Jesli umiejętnie ją w tym utwierdzisz np. podczas rozstawania się kiedy ją do domu odprowadzasz po spotkaniu, to spokojnie możesz odczekać te dwa lub trzy dni. Myślę, że jest to zdrowy dystans :) Ale nic by sie nie stało, gdybyś na drugi dzień po spotkaniu wysłał niezbyt wylewnego, ale miłego sms-a z jakimś niepozornym pytaniem, typu \"jak minął dzień\" czy coś w tym stylu. To jest miłe, a nie przesadzone i pozostawia ten nieokreślony, dziwnie przyjemny niedosyt :) Kobiety to lubią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×