Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spoko maroko

Kocham jednego, pożądam drugiego...

Polecane posty

Gość spoko maroko

Mam problem... :-( jestem z facetem od dłuższego czasu, mieszkamy razem... kocham go. Ale w łóżku to nie jest to... On nie jest delikatny, nie często pozwala mi skończyć, chociaż wiem że nie robi tego z powodu własnego egoizmu, po prostu nie daje rady. Poza tym jest wiele rzeczy, które zniechęcają mnie do zbliżeń z nim. Przykład? drapanie się po tyłku w czasie seksu francuskiego, puszczanie bąków podczas dobierania się do mnie... Szkoda gadać.Mamy wspólnego znajomego, który wg mnie jest bardzo przystojny, strasznie mi się podoba. Wiem, że on też ma na mnie oko. Od pewnego czasu spotykamy się częściej, w większej grupie znajomych. czasem on patrzy na mnie w taki sposób, że serce wali mi jak młot. Marzę codziennie o tym jak dobrze mogłoby mi z nim być w łóżku. Z drugiej strony jestem zła na siebie za te myśli, bo same w sobie są dla mnie jak zdrada. Myślę, że w rzeczywistości nie potrafiłabym zdradzić człowieka, który jest moją ostoją i moim szczęściem (mimo tych różnych paskudnych rzeczy :-) ) Wiem, że seks nie jest w życiu najważniejszy... Tylko czy kiedyś nie posunę się zbyt daleko? Ostatnio unikam zbliżeń z moim mężczyzną, nie mogę już sobie nawet wyobrazić, że mogłabym się z nim kochać :-( Czy ktoś ma podobnie, albo ma mi coś interesującego do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie ... 25
Mam a raczej miałam podobnie. Tylko u mnie nie był to nasz wspólny znajomy a mój kolega z nowej pracy a poza tym ja już mam dziecko ze swoim partnerem ... Ale szybko się opamiętałam i do niczego nie doszło chociaż do dziś ten mężczyzna próbuje mnie namówic na coś więcej. Po prostu stwierdziłam, że nie warto ryzykowac rodziny dla kogoś kogo nawet dobrze nie znam. W Twoim przypadku jest jednak inaczej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie ... 25
U nas seks stał się monotonny ... i bardzo przwidywalny. Też nie mam ochoty na zbliżenia z partnerem. Jednak ja wiem, że nie potrafiłabym nikogo zdradzic ... sumienie by mnie zjadło żywcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko
No tak... Mój znajomy nie próbuje mnie na nic namówić... ale widzę po jego zachowaniu że ma ochotę. Poza tym sam mi kiedyś powiedział, że jestem bardzo atrakcyjna itd. itp. Zdradzić nie potrafię. Gdyby to się zdarzyło, np. po alkoholu to chyba bym umarła z żalu, bo sama kiedyś byłam zdradzana i nie chciałabym tego nikomu zrobić. Najgorsze jest to, że kocham mojego faceta, ale nie potrafię czerpać przyjemności z seksu z nim. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie ... 25
Kurcze ... jakbym pisała sama ze sobą :) ... Ja po prostu postanowiłam zacisnąc zęby bo wiem że nie znalazłabym drugiego tak dobrego faceta jak mój partner ... wiem, że bez Niego moje życie straciłoby sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie ... 25
Weź pod uwagę także to, że kolega może chciac Cię tylko zdobyc ... a w takim przypadku nie będziesz miała ani jego ani partnera ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko
angie ... 25 - mam tak samo. Kocham go bardzo, on jest dla mnie bardzo dobry, oddałby za mnie życie, powtarza, że jestem piękna, przed znajomymi wręcz się mną chwali. każda kobieta o tym marzy..:-( A ja jak idiotka marzę o innym:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko
Pewnie tak jest. Chociaż niektóre jego spojrzenia mają w sobie taką tęsknotę :-) Ten kolega nie jest raczej casanową. Jest sam. Dużo rozmawialiśmy i on też twierdzi, że zdrada to dla niego coś złego, itd. Ale ja nie tęsknię za związkiem z kim innym tylko za gorącym, namiętnym seksem... Za dotykiem mężczyzny, który podnieca mnie samym swoim widokiem. Za tym czymś, czego teraz już nie mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie ... 25
Rozumiem Cię ... tylko czy warto ryzykowac ? Przez jedną namiętną noc możesz stracic kogoś bardzo ważnego ... Moim zdaniem nie warto ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko
Tak, wiem że nie warto dla jednej nocy poświęcać całego życia. Ale czy warto żyć z kims z kim nie można zaznać tych pięknych chwil uniesienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie ... 25
Ja zrozumiałam, że warto :) ... Seks można zmienic, porozmawiac z partnerem i powiedziac mu czego chcemy ... a po zdradzie może już nie byc powrotu a nawet jak będzie to nie będzie już się tak układało jak wcześniej ... Owszem seks jest ważny, ale nie najważniejszy (przynajmniej dla mnie) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko
Problem w tym, że już wiele razy tłumaczyłam mu czego mi brakuje :-( Mówiłam, że ja też będę się starać, ale byłoby lepiej gdyby niektóre rzeczy mogły się zmienić. Ale to nic nie daje. On po prostu taki jest. Trochę gwałtowny, nienasycony, chciałby wszystko na raz, a tak się nie da, trochę niezdarny i lubi się podrapać po tyłku. Masakra Tęsknię za prawdziwym seksem, pełnym gorącej namiętności. Jestem rozdarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzi545
o jeej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_tez_1990
cześć, mam pytanie, mam trochę podobny problem, tylko nie jestem z żadnym z nich - kocham jednego, a drugiego pożądam tak że moje myśli cały czas krążą tylko wokół niego. nie spałam jeszcze z żadnym z nich więc nie wiem jak by było, ale przy jednym po prostu wariuję. którego z nich powinnam wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieto
Mam podobnie, kocham swojego partnera... ale podrywa mnie facet ktory fizycznie.... no o jezu, po prostu moj typ. Moj facet jest dobry, troche nerwowy, typ wrazliwca, troche cieple kluchy, chociaz jak trzeba to umie sie postawic ale nie jest twardzielem, choc potrafi takiego grac... a ten drugi to podrecznikowy zly chlopiec, byly wojskowy, starszy ode mnie a zawsze miakam slabosc do munduru i dojrzalosci, oczytany i inteligentny ale jednoczesnie nieokrzesany i gdzies majacy konwenanse... na poczatku troche poflirtowalam, bo trudno bylo sie oprzec, teraz sie zdystansowalam bo przyszlo opamietanie ze do niczego dobrego to nie prowadzi. A on? Jakby sie nie przejal odmowa, smieje sie tylko ze to kwestia czasu kiedy bede jego 3 zona... ja walcze z pozadaniem, jest intensywniejsze od przywiazania ale krotkotrwale, miesiac, dwa czy piec i czlowiek bedzie sie smial z motyli w brzuchu a wieloletni zwiazek daje satysfakcje prawdzjwa i dlugoterminowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj jak będzie dogodna sytuacja czy nie chciał by przeżyć trójkąta.Ja miałam ochotę na innego faceta więc po dobrym seksie stytałam ni stąd ni z owąd.Wiecej nie pytałam.Mąż pojakimś tygodniu poruszył temat.I wskazałam faceta,mąż zagadał z nim gdy myśmy szli razem i przypadkowo spotkaliśmy gościa.Facet najpierw patrzył jak by coś zobaczył nie stej ziemi bo ja stałam oddalona kilka metrów.W najbliższa sobote przeżyliśmy wspaniały seks we troje,a i mąż był zadowolony widząć jak mnie bierze obcy facet a ja jestem mocno poniecona i jęczę z rozkoszy.Poprosiłam by by mąż mi włozył do buzi i robiłam loda by upuścić z niego podniecenie.Trysnął jak nigdy dota taką wielką iloscią spermy,ze ledwo połknełam ,a w tym czase mialam mocne rżnięcie przez kochnka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem planujesz oddać przysługę i dać mu ściągnąć drugą dziewczynę do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyismy też wymianą partnerów.I teraz to przerabiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×