Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolezanki MEZATKI,ktore maja faceta ,nie lubia spotykac sie z SINGIELKA,unikaja

Polecane posty

Gość gość

Kobiety ktore sa mezatkami,badz maja chlopakow nie lubia spotykac sie zadawac z singielkami,,, unikaja kontakta,zbywaja,wola za to spotykac sie z parami ,niz z singielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne. Poki mezatka bylam mialam pelno kolezanek a teraz sola w oku jestem bo brzytka nie jestem i totalnie wesoly i otwarty czlowiek wiec nie pasuje do towarzystwa juz. przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego tak sie dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, jestem mężatką i moje niezamężne koleżanki dość często bywają u mnie w domu :) myślę że z Twoim zachowaniem musi być coś nie tak, że ludzie Cię unikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo sie boja konkurencji hahaha :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem,mila ,lubie bawic sie,nie jestem chamska,arogancka... wiec nie wiem o co chodzi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od wielu rzeczy. Ja jestem z mężem od 10 lat i większość moich znajomych to singielki czy signle, geje, rozwódki. W ogóle nie zwracam na to uwagi dobierając sobie znajomych, a gejów wprost uwielbiam. I jestem całkiem normalną babką, która miała jednego faceta w sensie męża, przeciętna, nie żeby jakaś powalająca piękność, ot nie straszna ;). Mało tego nie boję się mieć ani pięknych ani młodszych koleżanek, wolnych czy zajętych. Nawet odkąd pamiętam to lubiłam się przyjaźnić z ładnymi ludźmi, bo jakoś zawsze doświadczałam od nich mniej zawiści? ;) A mam naprawdę piękne koleżanki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga byc dwa powody ,albo jestes atrakcyjniejsza od nich w ich mniemaniu albo zachowujesz sie jak zdesperowana idiotka w obecnosci ich facetow ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie ze nie ma nic w zachowaniu moim co by odstraszalo. poprostu mezowie moicvh kolezanek mnie lubia a one sa strasznie zazdrosne. Jest mi przykro bo 10 lat sie wszyscy znalismy i ja nawet nigdy nie zostaje sama w pokoju czy kuchni z ktorejs mezem zeby potem afery nie bylo a mimo wszystko jest tak ze malo kto sie ze mna spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty tak uważasz :) ludzie mogą Cię odbierać inaczej np jako przemądrzałą, zbyt przebojową, hałaśliwą albo denerwującą...na pewno nie chodzi o strach o męża, zwłaszcza jeśli przypadków izolacji jest więcej niż jeden :) zastanowiłabym się na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sobie zartujesz "zachowujesz sie jak zdesperowana idiotka w towarzystwie ich faceow " .. :( nawet z nimi nie rozmawialm zbytnio ,nie smialabym zbytnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tez chyba musze przyznac ze chyba przez moj wyglad tak jest ale co mam zrobic? A w sumie to prawie od zawsze malo kobiet mnie lubialo ... A ja wcale sie za boginie nie uwazam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wlasnie zawsze mowia ze fajnie jest i wesolo i ze ze mna mozna wszystko i pogadac i poplakac iposzalec... tyle tylko ze te spotkania bardzo bardzo zadkie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec jaki jest powod ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam do siebie,ale one mnie nie zapraszaly unikaly kontaktow,niby tak spotkay sie,ale caly czas odkladaly na pozniejwiec nie bede sie juz wiecej prosila... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O :D na mnie np śmiertelnie obraziła się kuzynka, że rozmawiałam na rodzinnej imprezie około pół godziny z jej narzeczonym o fizyce bo ona przez to wyszła na głupią :D nie na żadnej osobności bo siedzieliśmy tam gdzie wszyscy, a obok mnie mój mąż, który też trochę uczestniczył w rozmowie :) może robisz coś takiego...niechcący ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze masz racje... Albo trzeba sie pogodzic ze niektroe przyjaznie sie koncza gdy twe zycie sie zmienia... Najbardziej odczulam to przed egzaminami gdzie mialam malo czasu i duzo nerwow :( chyab nie ma prawdziwej przyjazni juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jak mam faceta to nie chce z nim do nich chodzic bo przyjaciele nie akceptuja tego ze to nie Polak ... A ja poprostu nie chce byc z Polakiem i tyle a jak sie z kims przyjazni to chyba obojetne skad ktos pochodzi prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec jaka przyczyna ? Szczerze to jestem bardzo dobra osoba,nikogo nie obrazam,jeste milanie arogacka,usmiechnieta i przyciagam do siebie ludzi ktorzy tylko chca mnie wykorzystac.. :( Kolezanka tez udawala niby fajna kolezanke,ale tylko wtedy bylam jej potrzebna,jak juz nie potrzebowala,to olewala...zbywala wrecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sie zastanawiam czy wogole sobie ta przyjaznia glowe zawracac. P.S. To nie podszyw - jestesmy dwa pomaranczowe "goscie" na to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tamte odpowiedzi niektore to podszyw "o o ty ze niby rozmawiam z ich afcetami 1:14 ,1:16,1:17 i 1:30 to podszyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie ze nie podszyw. Ja tez pisze pod "gosc" i to sa moje wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalas to ,jekby w moim imieniu,... wygladalo to jakby na mojego podszywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno ale masz problemy nawet jak ci sie nie chce logowac to podpisuj sie chocby jako "autorka" nikt sie nie podszywa, jak tobie nie chce sie zrobic paru stukniec w klawiature wiecej to nie oczekuj, ze inni beda to robic dżizasss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×