Kończę 18 lat i muszę wyprowadzić się z domu.

Witam. W lutym kończę 18 lat, ale już wielokrotnie słyszałem od ojczyma, że mam się wyprowadzić w domu w dniu moich urodzin. Uczę się w drugiej klasie technikum i raczej praca w weekendy nie pozwoli mi się utrzymać. Mogę liczyć na wsparcie państwa? Powinienem walczyć o alimenty od matki? Od ojca dostaję 300 zł alimentów a to trochę mało na samodzielne życie , a przede wszystkim czy ojczym ma prawo do wyrzucenia mnie z aktualnego miejsca zamieszkania jeśli dom nie należy do niego, lecz do jego rodziców?

Jeju straszne. A co na to Twoja mama? Mam syna w Twoim wieku i nie wyobrażam sobie żebym miała go wyrzucić na bruk. Dla mnie to jeszcze dzieciaczek niedoswiadczony a od tego jak wystartuje zależy całe jego życie. Nie mogłabyś się do ojca przenieść?

Rodzice mają obowiązek wspierać cię finansowo do 26 roku życia jeżeli się uczysz. A ojczym nie ma prawa cię zastraszać.

Ojciec mieszka w Ameryce.

Pytanie tylko czy prawnie jest Twoim opiekunem. Jeśli tak, to nie może Cię wyrzucić. Nawet, gdyby dom należał do niego. Jeśli oczywiście nie sprawiasz problemów. Bezpodstawnie nie może nic. Na spokojnie skończ szkołę, znajdź pracę i wtedy możesz sobie coś wynająć.

ma prawo

00:22 to ty dojrzała kocica jesteś:)

Napisz do ojca i poproś czy mógłby ci pomóc. Powiedz mu w jakiej jesteś sytuacji.

Nie napisałaś co mama na to.

Mama boi się swojego partnera i stoi po jego stronie.

Jeśli prawnie jest opiekunem to nie może, jeśli jednak nie jest to niestety ma takie prawo. Wtedy koniecznie trzeba się zwrócić do rodziców. Tylko matka daje alimenty? Ojciec co robi? Umywa ręce? Do 26 roku życia, jeśli się uczysz muszą płacić. Masz kogoś bliskiego? Albo będziesz musiał na dobry początek wynająć pokój albo nawet z kimś i poszukać roboty. Nie ma za dużo opcji.

A ojciec co na to? Wie coś?

Nie jest prawnie moim opiekunem.

Tak jak pisałem mój ojciec jest w Ameryce. Matka zabrania mi kontaktować się z nim. Ojciec nic nie wie.

Nie na siłę ale poszukaj jakiegoś fajnego chłopaka i spróbuj z nim założyć wiązek. Próbuj dorabiać w jakich marketach czy galeriach do tego bedzisz dostawać od rodziców tak stanowi prawo do 26 r gdy się uczysz.

którego lutego kończysz 18 lat?

Nie na siłę ale poszukaj jakiegoś fajnego chłopaka i spróbuj z nim założyć wiązek. Próbuj dorabiać w jakich marketach czy galeriach do tego bedzisz dostawać od rodziców tak stanowi prawo do 26 r gdy się uczysz.

Chlopaka? To chłopak!

00:44, dzięki, jestem facetem ale mogę zamieszkać z chłopakiem

00:48, no to co że chłopak? przecież dwaj chłopcy mogą razem mieszkać

Koniecznie poinformuj ojca. Być może zechce Ci pomóc. Jesteś jeszcze dzieckiem będzie ci ciężko pogodzić prace ze szkołą nie mówiąc o tym że ciężko będzie ci się utrzymać. Czasem są ogloszenia że ktoś wynajmie mieszkanie z kimś zwykle to robią studenci bo tak jest taniej. W razie czego szukaj czegoś takiego tylko nie stocz się.

Matka zabrania? Jaja sobie robisz? Powiedz mi co to za matka, która Cię zostawiła? Nie daj się! Ojciec ma PRAWO wiedzieć. Dlaczego nie płaci alimentów? Pójdziesz do sądu rodzinnego, tam Ci pomogą, doradzą.

Zaprzyjaźnij się z jakimś przystojnym chłopakiem.

Jesteś gejem?

Mój ojciec pracuje na budowie w Ameryce. Nie mam z nim żadnego kontaktu przez matkę. Nie znam jego adresu ani telefonu.

W sądzie się płaci a ja naprawdę nie mam kasy.

Może ojciec kontaktuje się ze swoją rodziną w Polsce. Zorientuj się.

Jeszcze raz napiszę, polecam Ci się udać do sądu rodzinnego. Jest to darmowe, jeśli chodzi o alimenty. Zapytać się co powinieneś zrobić. Jeszcze jedno mama zna adres i telefon ojca?

Matka ma adres i telefon ojca ale powiedziała że mi nie da. Ojciec ma tylko z matką kontakt.

W postępowaniu w sprawach nieletnich regulowanym przepisami ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich (jedn. tekst Dz. U. z 2002 r. Nr 11 póz. 109 ze zmianami) - Sąd obciąża rodziców nieletniego lub inne osoby zobowiązane do jego alimentacji albo nieletniego kosztami postępowania ( z wyłączeniem kosztów postępowania mediacyjnego) w formie należności zryczałtowanej, zwrotu wydatków i opłat kancelaryjnych. Pierwsza lepsza strona i takie coś znalazłam.