Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kot w transporterze

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam około półrocznego kotka. Dzisiaj mieliśmy pierwszą wizytę u weterynarza. Ku mojemu zdziwieniu, kot w tarnsporterze dostał szału. Przejechaliśmy trzy przystanki, a ludzie w autobusie mieli nas dość. W drugą stronę kierowca niestety kazał mi wysiąść, gdyż zwierzę robiło hałas. Co mogę zrobić, by kotek tak nie stresował się? Dodam, iż często jeżdzę do domu, 60 km od Wrocławia, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w autobusie PKS, przez godzinę jazdy? Co mogę zrobić, by podróż była dla niego mniej stresująca? W domu nawet śpi w transporterze, problemem jest samo wyjście na zewnątrz. Nie mam niestety samochodu, więc jestem zmuszona podróżować mpk i autobusami PKS. Czy ktoś mi podpowie w jaki sposób mogę sprawić, bo podróż z nim nie była uciążliwa dla innych pasażerów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj weterynarza. Może są jakieś środki uspokajające na takie okoliczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężka sprawa, ale jeśli nie próbowałaś wcześniej oswoić kota z transporterem to jesteś sama sobie winna. zostaw trasporter otwarty w domu na podłodze i zacznij od wkładania do niego zabawek i smakołyków. potem miękka poduszka z termoforem i smakołyki. chodzi o to, żeby kot wchodził tam z własnej woli i żeby kojarzyło mu się to z czymś przyjemnym. koty nie lubią być zamykane w małych pojemnikach czy owijane kocem,nic dziwnego, że dostał szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się boi ruchu ulicznego i hałasu? spróbuj z nim wychodzić może na spacer wokół domu trzymając go w transporterze i karmiąc czymś dobrym? nie doczytałam, że śpi w transporterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak myślę, żeby zrobić, może na samym początku pół godziny spaceru i zobaczę jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy kotek lubi być zamykany i przewożony w transporterku. Na rynku dostępne są takie torby na kotki. Może w takiej lepiej się poczuje. My z naszym kocurkiem jeździmy dosyć często do weterynarza http://lecznicachylonia.pl . Kotek jeździ w transporterku i na szczęście mamy samochód. To może być dla niego mniejszy stres niż jazda głośnym autobusem z dużą ilością ludzi. Może na początku baw się z kotkiem. Wyciągaj transporterek i wrzucaj kotkowi zabawki, kładź jedzenie żeby sam wchodził do niego i oswajał się z tym pomieszczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja woze kota samochodem od malego,ale i tak czasami protestuje.a glos ma jak syrene,bo to duze kocisko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×