Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto z Was ma to wszystko w UK

Polecane posty

Gość gość

- własny dom - samochód - wakacje - oszczędności - fajna prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja I nie sa to zadne luksusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- własny dom - jeszcze 15 miesięcy i koniec kredytu - samochód - ja 4letni hyundai, mąż 5 letni jeep - wakacje - w tym roku marzec Lanzarote, sierpień Bałtyk - oszczędności - ok 20 tys funtów - fajna prace - mąż kierowca, ja prywatne sprzątania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałam dodać, że jesteśmy w UK od ośmiu lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzataczka i kierowca tak zyja? Haa a gdzie niby? I czemu przez 8 lat nawet nie zdobyłas nawet dobrego zawodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bajkopisarka, nie widzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzątam prywatnie 10f za godzinę - mam 50 lat - jaki zawód wg ciebie powinnam zdobywać po przyjeździe? ja ze swojej pracy jestem zadowolona a tych dziesięciu funtów za godzinę nie zarobię w żadnym biurze mój mąż jest kierowcą w Sainsburys od pięciu lat - tam stawki zaczynają się od 14f za godzinę nie wierzysz? to popatrz na angielskich stronach ogłoszeń o pracę dla kierowców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z resztą nie zależy mi czy wierzysz czy nie w Polsce sprzedaliśmy dwa mieszkania (nasze i po teściowej) więc mieliśmy sporo na wpłatę własną - dlatego tak szybko spłaciliśmy kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze kierowcy maja takie duze stawki. Zwłaszcza kierowcy autobusów , a juz ci co przyjechali tu przed 2010 , oni na dziendobry dostawali 10£ /h. Wiem bo moj ex tak zarabiał jako kierowca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam sprzątanie za 10 na godz. A nawet wiecej . Sprzątalam u bogatych angoli w bardzo ładnej posiadłości i miałam tez psa do wyprowadzania . Pracowałam u nich 5 g dziennie i dostawałam 50f dniówki. To było w 2008r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo godzina sprzatania jest droga tylko glupcom sie wydaje ze to najgorsza robota za marne pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam, tylko na wakacje nie jezdze bo nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz kretynie tak jakby kierowca tutaj malo zarabial znajomy jezdzi na tirze z nadgodzinami potrafi wyciagnac 800 f tygodniowo na czysto , ale rodacy ktorzy zarabiaja 6.50 po prostu nie moga uwierzyc ze jest bardzo duza grupa ludzi ktorej wiedzie sie tu swietnie pracukac fizycznie w zwyklych zawodach, przyklad? Kumpel 13f /h na tasmie przy karmie dla zwierzat inny fabryka chleba ta sama stawka i przerwa 15 minutowa na kazda godzine pracy ja akuat mam tylko 11 co nie znaczy ze nie dopuszczam do siebie mysli ze znajomi zarabiaja wiecej bo przeciez to nie mozliwe! Skoro ja tyle nie mam ! ; o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to wszystko z trzema wyjatkami : * nie dom tylko mieszakanie (juz bez kredytu) * samochody dwa * nie w uk tylko w innym kraju eropejskim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie kłamać! w UK wszyscy Polacy zarabiają 6 na godzinę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to nawet nigdy w UK nie bylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z ciekawosci zapytam- myslicie ze kazdy Anglik ma wszystko z tych wymienionych pozycji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 2 auta, prace może nie fajne ale za to w miarę dobrze płatne - 23k i 29k na rok, wakacje raczej w Polsce ale ze względów sentymentalnych, za to często wyjeżdżamy na weekendy. Oszczędności słabe bo tylko 12tys, no i wynajmujemy mieszkanie ale tylko dlatego ze nie wiemy czy chcemy tu zostac na stale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co mi własne mieszkanie w UK? Wystarczy ze mam w Polsce. Nie jestem kolekcjonerka mieszkań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy zawsze żyją by mieć dlatego te ciągłe porównywanie i ból doopy. Jeśli nie mam auta czy mieszkania/domu to znaczy, że co, jestem gorszy/a ? Jakoś tu na zachodzie każdy żyje jak chce, wiele osób nie posiada własnego lokum czy zaciągniętego kredytu na takowe tylko wynajmuje, co ludziom z PRLowską mentalnością, którzy pół życia odkładali na książeczki nie mieści się w głowie. Przyjechali Polacy i zaczął się wyścig szczurów, porównywania co kto ma i za ile. To przez te śmieszne kompleksy, całe wieki Polska dostawała od wszystkich dookoła po doopie i ludziom p***********o się w głowach na punkcie dorównania zachodowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz napiszcie, kto zarobil na ten wasz dom, wy kobiety z marnymi pensjami, czy mezowie o wiele wiecej zarabiajacy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiej pozycji pytasz? marnie zarabiajacej kobiety czy bogatego meza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz napiszcie, kto zarobil na ten wasz dom, wy kobiety z marnymi pensjami, czy mezowie o wiele wiecej zarabiajacy? xxx znowu ta polsko katolickie mniemanie o kobiecie! ona zarobiła tak samo jak on!!! on miał wyższą pensję ale ona za to pracowała na dwóch etatach - w pracy a potem w domu - pranie, prasowanie, zakupy, gotowanie, sprzątanie nie robią się same - szczególnie tu, w Anglii, prace domowe są wyceniane właśnie na 10 funtów za godzinę - więc oprócz jej pensji z pracy zawodowej dolicz jeszcze pracę w domu - jeśli już koniecznie chcesz wyliczać opieki nad dzieckiem i wychowania nawet nie liczę! ale doskonale wiem, że w Polsce moje argumenty gó/wno znaczą bo tam kobieta i tak jest traktowana jak pasożyt - nawet jeśli pracuje zawodowo bo Polacy uważają, ze prace domowe wykonują krasnoludki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wez nie opowiadaj glupot
"Jakoś tu na zachodzie każdy żyje jak chce, wiele osób nie posiada własnego lokum czy zaciągniętego kredytu na takowe tylko wynajmuje" Wiele osob ? Jakich osob ? W 95 procantach sa to ludzie ktorych na kredyt nie stac! Popatrz sobie na statystyki jaki procent ludzi "na zachodzie" jest wlascicielami mieszkania albo domu. Albo i kilku :P To dzieki temu rodziny maja letnie rezydencje nad morzem albo/i w gorach ;) Kazdy normalnie myslacy czlowiek wie, ze wlasne lokum to podstawa w zyciu. Nie ma to nic wspolnego z "porownywaniem i "bolem doopy" jak to pieknie okreslasz ... chodzi o NIEZALEZNOSC i samowystarczalnosc. Majac wlasne mieszkanie wiem ze jak mi sie noga w zyciu podwinie to nie wyladuje z rodzina na ulicy ani w syfiastym mieszkaniu socjalnym... Chce sama wybrac miasto, dzielnice i ulice na ktorej bede mieszkac, chce sama wybrac szkole do jakiej moje dziecko bedzie chodzilo i z jakim ludzmi bedzie sie stykalo w parku, w sklepie i na ulicy. Widocznie niektorym takie kwestie nie spedzaja snu z powiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to mam. To normalka. Musisz się zadawać z jakaś patologią, klasą robotniczą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj a teraz napiszcie, kto zarobil na ten wasz dom, wy kobiety z marnymi pensjami, czy mezowie o wiele wiecej zarabiajacy?smiech.gif x x tak się składa że ja zarabiam ciut więcej od męża mamy domek,malutki 2 bed samochód jeden wczasy Grecja na koncie mało oszczędności niestety bo remontowaliśmy dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do płac za sprzątanie ja nie sprzątam prywatnych domow bogatych ludzi, ale w małym luksosowym miejscu, ta maleńki hotel bo ma poniżej 30 pokoi (wielkie pokoje z ogromną łazienką luksusową). wszystko musi błyszczeć, ale mamy (pracujemy w parach prawie nigdy same) dużo czasu na to, nikt nas nie pogania, nie pomiata, lunch trwa godzinę i jest płatny. napiwki są ale rzadko. pracujące tam osoby muszą mieć bardzo dobry angielski. pracują Brytyjki , dwie Polki i kilka innych Europejek z UE. stawkę mam teraz (po 2 podwyżkach) 8.10. a w niedzielę 150% stawki. nie wszędzie w hotelach jest minimalna, nawet nie wiem ile ona teraz wynosi bo mój mąż zarabia prawie f9/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z 19.17. Kredyt to pozorne bezpieczeństwo. Jesli cena domu w międzyczasie spadnie, to sprzedajemy ze strata. I za co wtedy go splacic? Mu nie mówiąc o tym, ze przezdlugi kawał czasu spłaca się same odsetki. No chyba,ze ktos ma mentalnosc_ ze trzeba sie zaharowac, aby dzieciom cos zostawić. A poza tym w Europie się wynajmuje, kupowanie posiadłości to brytyjska specyfiką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:35 Bzdury piszesz, po prostu w Polsce ludzie często dziedziczą mieszkania po babce czy dziadku i potem cwaniakują jakby się tego sami dorobili. Poza tym inna jest mentalność ludzi na zachodzie, którzy są bardziej mobilni, jeżdżą za pracą, podróżują, nie są przywiązani do jednego miejsca przez całe życie a w Polsce standard: dziecko, małżeństwo, kredyt na mieszkanie i siedzimy na doopie bo na nic już nie wystarczy. Polacy mają obsesję posiadania mieszkania na własność, każdego kto wynajmuje (nawet jak go stać na wzięcie kredytu) traktuje się jak dziada, bo Polak musi mieć własnościowe mieszkanie i tyle ! Choćby wpierniczał pasztetową, chleb z dżemem i doope podcierał szkłem ale sunsiadowi gul skoczy bo mam ! To mi też przypomina tłumaczenie dzieciatych bezdzietnym, że nie będzie miał im kto na starość podać łyżki, takie same ograniczone myślenie i nawracanie innych według swojego życia o swoich ideologii wszak moja racja jest najmojsza. O tak Polacy to uwielbiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość powyżej -- dokładnie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×