Która ze mną poświntuszy ?

Jestem napalony

To do spania:-) bo jutro do szkoły!

Raczej do pracy

Eeeeeeeeeee tam, niech da jakiś przykład świntuszenia :D Dobranocka jeszcze chyba trwa??? Do szkoły zdąży, hahaha

A co lubicie ?

Czy ja wiem? W związku z dobranocką ostatnio moda na Kubusia jest!?? Niby że bez spodenek, i bez określonej płci??? Wykaż się inwencją :D Coś chyba wymyślisz?

co za fascynujacy temat.. bede tu zagladala :D .. ciekawe co wymysli :D

zawsze mowie ze palenie szkodzi :-P

:-D

A ile masz latek?.Bo mąż bierze prysznic idę do niego więc chętnie bym do trójkącika zaprosiła na różne sposoby mnie byście kochali.Ale dzisiaj nie bo nie zdązysz.Na inny dzień.

To zostaw chociaż maila to sie umowimy na inny dzien

no i nie ma kubusia puchatka .. w koszulce i bez majteczek.. .. nie bedzie swintuszenia ;)

Jest . Tylko bez koszulki i majtek

to znaczy ze i tak nie bedzie .. widziales kiedykolwiek kubusia? .. widziales u niego oznaki meskosci? ... ooooooo...ooooo.. nie bedzie swintuszenia .... ;)

Ups

ups.. niestety kubusiu .. ups :D... chyba, ze cos wymyslisz ;) .. rusz glowa.. tylko nie pomyl z glowka :P

Szkoda . Bo może coś bym tam znalazł

Szkoda . Bo może coś bym tam znalazł

A nie lepiej główką ?

Ja

znalazles glowke? .. nie mow ;).. byla gleboko schowana w futerku? .. no popatrz... to jednak tv ciagle klamie ;).. nawet dzieci oszukuje ;)

Tv zawsze kłamie . A tak znalazlem i to całkiem sporą

nauczyciel przebrany za kubusia.. moze cos z tego bedzie :P.. zawsze sie przebierasz za puchatka? czy tylko na czas trwania dobranocek?

A to zależy od uczennicy .

to masz problem.. bo ja niestety jestem nieedukowlana. chyba, ze jestes wyjatkowo dobrym nauczycielem

Oj tam . Każdego można nauczyć . Wystarcza chęci .

ma pan juz moze przygotowany program autorski?

Nie do końca . Będę improwizowac . Jak lubisz ?

A mój kubuś jest już twardy

Puchatek obudził się z dziwnym uczuciem, nie wiedział jeszcze co, ale wiedział, że musi coś zrobić. Wtedy ujrzał siedzącą na stole Ją. Od pierwszego momentu nie mógł oderwać wzroku, podszedł bez słowa. Był onieśmielony. Poczuł że nie panuje nad sobą, uklęknął i zaczął Ją lizać. Jego mordka była mokra, a odgłos mlaskania rozchodził się głośno po całym pokoju Puchatka. Próbował sięgnąć językiem jak najgłębiej, nie mógł przestać. Lizał i lizał, jak w amoku. Chwycił Ją obiema łapkami, żeby mieć do Niej lepszy dostęp i kontynuował zabawę języczkiem. Trwało to przynajmniej pół godziny, aż w końcu Puchatek zaspokoił swoją potrzebą, a ona była wylizana jak nikt inny - beczułka miodu.