Ktoś mi powie dlaczego tak jest chodzi o pociągi

Dlaczego ludzie gdy nadjeżdża pociąg od razu pchają sie jak głupi do tego pociągu, to jakaś gra , kto pierwszy ten lepszy czy co? :D Normalnie jak na promocję w supermarkecie ;/. To samo gdy już wysiadają (często wysiadam na ostatniej stacji, gdzie pociąg dłużej czeka zanim odjedzie) już pól godziny wcześniej czatują przed drzwiami pociągu jakby myśleli, że pociąg im odjedzie zanim zdążą wysiąść :D . Dodam, ze od niedawna jeżdzę regularnie pociągami, może to normalne, ktoś odpowie? :D

Ci co pchają się do wyjścia z pociągu być może muszą zdążyć na kolejny pociąg, albo strasznie chcą juz być w domu. Ale jak przy wysiadaniu z samolotu ludziska się pchaja na potęgę, a potem i tak w zapchanym autobusie muszą czekać aż wyjdzie reszta - tego nijak nie mogę ogarnąć.

ale zaniedbałam temat, teraz sobie o nim przypomniałam. Może faktycznie niektórzy się strasznie spieszą na inny pociąg, ale tego pchania się aby wsiąść do pociągu nadal nie rozumiem. No przecież pociąg bez nich nie odjedzie, nawet jak stoi minutę bo konduktor widzi, ze ludzie wchodzą a ci nawet jak wcześniej podstawiają to pchają się na chama ;/.