Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość speedytorkaaaaaaaaa

MAM ROMANS Z SZEFEM !!!! MOJ MAZ O NICZYM NIE WIE,POMOCY !!

Polecane posty

Gość speedytorkaaaaaaaaa

Spotkała mnie głupia sytuacja i szczerze powiedziawszy,nie bardzo wiem jak sobie z nią poradzić .Otóż mam męża od roku i razem wychowujmy 2letniego synka.Ja jednak poszłam do pracy,ponieważ nie chciałam robić żadnej przerwy,bo hmm co tu dużo mówić- jestem jakąś pracocholiczką :/ . Dzień bez pracy,to dla mnie dzień stracony.Dzieckiem zajmuje się moja mama .Ale o nie o tym chcę pisać ... Z jakieś pół roku temu mój szef odszedł z pracy i na jego miejsce przyszedł całkiem nowy i młody(!)mężczyzna .Od razu wszystkim kobietom w mojej pracy się spodobał - mnie zresztą też .Coś takiego do niego czułam ,hmmm ...Ciężko to nawet nazwać.Może jakieś porządanie?Strasznie szybko biło mi serce na jego widok .I co tu dużo mówić- ja jemu również przypadłam do gustu.Zaczęło się od wspólnych lunchy,wypadów na kawke w porze śniadaniowej,od dodatkowych godzin,gdzie musiałam szefowi pomóc z dokumentami .. No i stało się !Pewnego wieczoru po prostu zrobiliśmy to na biurku !!! To był niesamowity seks,hmmm,coś wspaniałego ! Tego mój mąż mi absolutnie nie daje ! Tego poweru ! A przy tym czułości i zaangażowania ! Seks z moim mężem od narodzin synka wygląda cały czas tak samo -zero gry wstępnej,kilka ruchów ,zero orgazmu,po czym zasypia .To wygląda jak normalna czynność ,typu poranne mycie :( Już nie ma tego podniecenia,tej euforii na widok swoich ciał . A mój szef ... Jest taki niezwykły .Tyle mi daje czułości...Namiętności...Od tamtego czasu ,czyli już 4 miesiące,mam gorący romans z moim szefem ... Wspólne wyjazdy niby w delegacji,wspólne dodatkowe godziny w pracy ... Mój mąż niczego nie wyczuwa ...Zresztą z pracy również nikt niczego nie przypuszcza. Ja kompletnie nie wiem co robić :( Mamy małego synka.Męża kocham nadal ,mimo tego nieudanego seksu.Bo poza tym w ogóle się nie kłócimy .Wszyscy wokoło mogliby jednym zgodnym chórem powiedzieć,że jesteśmy idealnym małżenstwem godnym naśladowania !!! Nie wiem co robić,przy tamtym czuję się błogo i ten cudowny seks ... Mój mąż nie myśli już o mnie w łóżku,żeby było mi dobrze,nie traktuje już seksu jak jakiejś ,,mszy'' . Wszystko jest już takie zwykłe,normalne ... Co ja mam robić ?? Wystarczy,że na mojego szefa spojrzę i już mam ochotę zdzierać z niego ciuchy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joooola
e tam, jak "porządanie" to pół biedy, gorzej jakbyś pożądanie czuła do szefa :P A tak poważnie, to dla mnie jesteś zwykłą dziwką i mam nadzieję, że twój mąż się dowie i Cię zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziesty pierwszy dzien dupy
korzystaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speedytorkaaaaaaaaa
joooola -Ojej ,mały błędzik orograficzny ;] Ale to jest silniejsze ode mnie ! Nigdy bym się nie spodziewała,że takie coś przytrafi się i mnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja cie rozumiem...
tyle tylko, ze ja meza nie zdradzilam jeszcze, ale to juz chyba kwestia czasu. mieszkamy razem 2 lata, kochalismy sie moze z 7 razy przez ten czas, od wesela minal miesiac i noc poslubnej jeszcze nie bylo.. jestem glupia idiotka, ktora na wlasne zyczenie udupila sie przy boku faceta dla ktorego wazniejszy jest telewizor.. skoro jest Ci dobrze, to ok. Ja Cie nie potepiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joooola
ta, jasne. "silniejsze ode mnie" - i co, uważasz że to Cię tłumaczy? :O Jak to takie silne, to ciągnij to dalej, tylko wczesniej mężowi powiedz, jaką ma dziwkę za żonę :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speedytorkaaaaaaaaa
joooola -Kocham męża,ale nie widzę tego samego u niego :( Zaraz po ślubie on najchętniej by mnie wysłał do garów ! Zmienił mnie w swoja gosposię ,a nie ukochaną kobietę . Zero czułości,namiętności.Czuję się bardziej jak jego koleżanka ,a nie ukochana kobieta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speedytorkaaaaaaaaa
joooola -Ty nic nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam dziś na kafe pewną wypowiedz mężczyzny. śmieszyły go kobiety które zdradzają a mówią, że nadal kochają męża. Mnie też to śmieszy. Jak Ci z nim źle to go zostaw, i nie zasłaniaj się dobrem dziecka. Daj mu szanse na poznanie kobiety która go zaakceptuje. Dla mnie zachowałaś się jak zwykła sz... Bo najpierw się rozstaje a potem pieprzy z innym. I nie mów że kochasz męża... bo jakbyś go kochała to po 1 byś tego nie zrobiła, po 2 najpierw byś odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joooola
speeedytorka - rozumiem jedno: jeśli zdradzasz, Twój mąż ma prawo o tym wiedzieć. Kłamiesz, oszukujesz, pieprzysz się z innym i co, mam CIę pogłaskać po główce i powiedzieć "rozumiem cię, jest ok"?? Otóż NIE JEST.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" joooola -Ty nic nie rozumiesz" no właśnie - nic nie rozumiesz :D:D jestes głupią konserwatywną i zaściankową babą :D pełnie pojmowania i calkowitą głębie ma autorka, kotra rozumioe wszystko... bo mysli i mózgiem i pochwą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speedytorkaaaaaaaaa
złooo... -A może go nie kocham ? Nie wiem ,nie potrafię samej sobie na to pytanie odpowiedzieć ... iomonte - Nie wiem ,możliwe .Kiedyś mój mąż mnie zdradził,ale przed ślubem.Wybaczyłam mu ,bo mamy dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jakiej pomocy oczekujesz? że Ci wszyscy przyklasną i powiedzą że wspaniała z Ciebie kobieta? że dobrze robisz i że to tylko i wyłącznie wina męża? otóż ja się nie przyłącze, bo dla mnie najpierw się walczy o swój związek, a jak nic się nie zmienia to się odchodzi a nie że w międzyczasie daje się dupy szefowi na biurku:/ jak Ci brak perwersji w seksie to może pogadaj z mężem? powiedz mu czego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joooola
wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta wzmianka o zdradzie męża to tak dla usprawiedliwienia się :P:P Ps często dostajesz podwyżki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdolę... jestem w stanie zrozumieć jednorazowy wyskok z mega wyrzutami sumienia i pokutą, ale czegoś takiego... jeśli naprawdę kochasz męża to powinnaś go zostawić.... tym sie różnimy od zwierząt, że potrafimy panować nad swoimi popędami, w twoim wypadku jednak to tym razem nie zadziałało, niestety, i chyba o tym wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odejść, bo mimo, że jestem kobietą to w takich wypadkach jestem jak najbardziej po stronie facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ja pie**olę... jestem w stanie zrozumieć jednorazowy wyskok z mega wyrzutami sumienia i pokutą" dokładnie :) ona po prostu dobrze sie czuje w takim układzie... szef zabierze na delegacje :P, komin przeczyści, zapłaci za wyjazdy a w domu mężusiowi ewentualnie odcedzi raz na jakis czas kapucyna, w spokoju i ciszy... po co uzdrawiac z nim życie sexualne, jak łatwiej szefowi szpary popuścic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma udanego związku bez udanego seksu więc jaki się nasuwa wniosek? Odejdź i poszukaj sobie facet który da Ci to spełnienie... bo na chwilę obecną zachowujesz się jak darmowa dziwka tego swojego szefa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rferfwerf
'MAM ROMANS Z SZEFEM !!!! MOJ MAZ O NICZYM NIE WIE,POMOCY !!" Ja ci mogę pomóc niewielkim kosztem. Daj numer telefonu do męża, zadzwonię, przekażę co piszesz i już. Może parę osób dołączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak mozna kochać męża i jednoczesnie obciągać innemu facetowi??" to akurat jest mozliwe... jego kocha niejako platonicznie, jak dobrego przyjaciela a tamtego, jak dobrego przepychacza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski kapturek
Mamy małego synka.Męża kocham nadal ,mimo tego nieudanego seksu.Bo poza tym w ogóle się nie kłócimy .Wszyscy wokoło mogliby jednym zgodnym chórem powiedzieć,że jesteśmy idealnym małżenstwem godnym naśladowania !!! Hmmm mam nadzieje ze niewiele osob was bedzie nasladowalo. I zapewne kochasz meza- wszystkie kobiety ktore kochaja mezow rozkladaja nogi przed szefami- zalosne!!!!!!! Moim skromnym zdaniem- przestan zdradzac meza wyjedzcie gdzies, moze znowu pojawi sie ta iskierka miedzy wami, a jak nie to powiedz mezowi ze go kochasz ale chcesz go zdradzac - jak lubi trojkaty to spoko- no albo rozwiedz sie i bzykaj sie z kim popadnie!!!!!!Nie ran meza - acha takie rzeczy predzej czy pozniej wychodza na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej faceta tez az tak nie tłumaczcie... jelsi facet kładzie sie na lasce i po 3 minutach schodzi myslac, ze bylo zajebiście :P to niejako pracuje sam sobie na sytuacje jaka tutaj zostala opisana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dla mnie jesteś kolejną łatwą laleczką która dała się omotać szefowi... wiele kobiet tak robi, ciekawe dlaczego? lepiej Ci płaci czy ja? żałosne, bo zamiast wprowadzić kilka zmian w swoim związku, jakieś romantyczne wypady za miasto, wyjazdy, urozmaicenia w seksie, to Ty idziesz na łatwiznę. I jestem pewna, że w końcu znudzisz się swojemu szefowi, bo przyjdzie młodsza, ładniejsza... zresztą to co daje Ci szef to tylko seks + fajne delegacje - nie wiesz jaki jest w życiu codziennym - może się okazać gorszy od twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeżeli w trakcie seksu mąż myśli tylko o swojej przyjemności, nie dbając o Ciebie, to wcale się nie dziwię, że szukasz przyjemności poza małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tylko jeszcze taka drobna kwestia, ze moglaby męzowi powiedziec, ze jest chujowy w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski kapturek
jest tylko jeszcze taka drobna kwestia, ze moglaby męzowi powiedziec, ze jest ch*jowy w łóżku Hmmm ale po co porozmawiac ze slubnym o waznej kwestii jak mozna sie bzykac z kim popadnie i gdziepopadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×