Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam takie pytanie do mam nieszczepiacych

Polecane posty

Gość gość

Normalnie z ciekawosci. Gdyby wasze dziecko przeszlo bardzo ciezko rotawirusa-kilka tygodni w szpitalu,bardzo silnie odwodnione, gdyby ze zwyklego nosicielstwa pneumokoka przy spadku odpornosci doszlo do sespy,gdyby dostalo sepsy meningokokowej i zapalenia opon m.-r. A po nim zostalo uposledzone. Czy nastepne dziecko byscie zaszczepily? Pytam z czystej ciekawosci,bo osobiscie znam troche dzieci po takich przejsciach a dziecka z nop zadnego. Jak byscie postapily? Nie tlumaczcie mi o ryzyku i o roznych danych statystycznych(skonczylam studia na AM i niepotrzebuje wykladow). Pytam sie was o zwykla hipotetyczna sytuacje jakby wplynela na wasza opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze skonczylas AM niczego nie dowodzi. Znam lekarzy pediatrow ktorzy nawet nie wiedza ze w latach 40 tych z bardzo dobrym skutkiem leczyli polio za pomoca wit C. To ze skonczylas AM o niczym nie swiadczy, mozna skonczyc AM i byc tak samo ciemnym w wielu kwestiach jak ci co nie skonczyli AM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczepię na pneumo i meningokoki. To są nieobowiązkowe szczepienia. Jakby mi dziecko zachorowało i miało poważne powikłania to następne bym zaszczepiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego nie odpowiesz na moje pytanie? Ja nie chce uswiadamiania,mam swoje zdsnie,niewazne w.tej chwili jakie,pytam sie jak byscie postapily gdyby taka sytuacja miala miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce by ten temat stal sie kolejna wojna. Po prostu jestem ciekawa jak zycie wplyneloby na weryfikacje waszych zdan. Sama w zyciu stanelam przed podobna sytuacja,mialam dosc radykalne zdanie w pewnej dziedzinie i po tym zdarzeniu wyciagnelam pewne wnioski. Dzis inaczej patrze na swiat. Wiadomo teoria teoria,ale mysle ze mozecie uzyc swojej wyobrazni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWAGA jak nie lezec kilka tygodni w szpitalu na rotawirusa. napar z rumianku i babki lancetowatej kilka razy dziennie, mozna do tego tez kefir i duze dawki witaminy C, napar ze swiezego imbiru lub czosnku tez bardzo dobrze dziala, nastepnego dnia max po 3 dniach czujesz sie jak nowonarodzony. Przy zakazeniach pneumokokami i meningo a takze przy wszelkich zakazeniach duze dawki wit C, zadna sepsa i zapalenie opon mozgowych sie nie rozwinie. najlepszy sposob na utrzymanie wysokiej odpornosci to dobrze sie odzywiac i prowadzic zdrowy styl zycia. W ten sposob nie trzeba miec dylematu ze sie nie zaszczepilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo nieszczepienie nie gwarantuje sukcesu trzeba wiedziec jak zapobiegac chorobom, leczyc je naturalnie, i wspierac zdrowie dziecka w naturalny sposob. Poprostu trzeba duzo czytac na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle, ze dopoki cos takiego sie nie zdarzy - nikt nie wie, co by zrobil. tak to juz jest. gdyby babcia miala wasy - bylby dziadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na rotawirusy bym nie zaszczepiła- widziałam w szpitalu wycieńczone rotawirusem dzieciaki, które były szczepione więc dla mnie ta szczepiona to do niczego. Na pneumo i meningokoki, po takich traumatycznych przejściach, pewnie bym zaszczepiła. Mam znajomą, która zawsze mówiła, że będzie szczepić dziecko tylko podstawą. Zanim urodziła swoje dziecko jej siostrzeniec zmarł na sepsę. Swoje zaszczepiła na wszystko co tylko mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty dalej sypiesz swoje standardowe teksty. Nie potrafisz chyba rozmawiac,zbywasz byle nie odpowiedziec na moje pytanie,ktore bylo banalne. Po co w ogole wchodzilas/es w dyskusje?by znow pisac swoje wywody? Gosciu,sam uwazasz,ze szczepisnie nie chroni ale jednoczesnie zachowujesz sie jakbys uwazal,ze nieszczepiac jest sie wolnym od ryzyka zachorowania. Nie pisz mi o profilaktyce zakazen,odpowiedz na proste pytanie,jak bys postapil gdyby... rusz wyobraznia. Zaczynam sadzic,ze prawdziwych nieszczepiacych jest tu jedna,gora dwie osoby ktore wkolko zasmiecaja forum jednym i tym samym. Nikt z was nie chce postawic sie w takiej sytuacji,a moze boicie sie przyznac sami przed soba ze rozwazalibyscie jednak zaszczepienie?dlaczego nikt nie napisze"nie zaszczepie"? Zreszta to internet,tu moze kazdy napisac co chce. To dlczego tak ciezko ci/wam to idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co,zadna nie zdecyduje sie odpowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, następne zaszczepiłabym, ale wątpię, ze jesteś po AM, bardzo wątpię i gdzie to ty te dzieci widziałaś? aaa, wiem, na praktykach? tez wątpię i powiedz mi czy gorączka po szczepieniu jest normalna i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i sepsa często nie jest wynikiem nieszczepienia, powinnaś o tym wiedzieć ty po AM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ta sytuacja która opisałas jest po prostu niemozliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wertuj neta szukając odpowiedzi na moje pytanie odnośnie gorączki nie masz pojęcia o niczym moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz czytasz miedzy wierszami:) nie napisalam ze sepsa jest w wyniku nieszczepienia a co jezeli w przypadku spadku odpornosci dziecko bedace nosicielem streptococcus pneumoniae dostanie sepsy(tak,znam taki przypadek,najpierw rozwinela sie infekcja,potem patogen przeniknal do krwioobiegu). Na szczescie dziecko z tego wyszlo bez szwanku. Co do sepsy meningokokowej z przeniknieciem neisserii do plynu m-r znam 4osoby osobiscie:jedna jest uposledzona,w moim wieku,jego siostra rowniez. Jest to lekkie uposledzenie,pojawilo sie po przechorowaniu w wieku ok 10 rz. Ich brat tez chorowal ale bez skutkow ubocznych. Trzecia osoba jest siostra mojego meza,juz niezyjaca,zmarla w wieku 31 lat. Czwarta to sasiad,dwulatek,on tez zniosl "bardzo dobrze"jak na razie,bo dopiero z 2 tygodnie temu przechodzil. Co do mojego wyksztalcenia to i tak nie mam zamiaru tu nt.dyskutowac. moje studia,moja sprawa,wspomnialam nie odnosnie tematu a ze nie chce "uswiadamiania"z waszej strony. Nawet nie wyrazilam tu swojej opinii nt.szczepien,wiec nie wiecie czy jest zwolenniczka czy przeciwniczka. Ja siebpo prostu pytam jak byscie zrobily w przypadku wlasnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko.nie znasz NOPow bo lekarze lekcewaza to.wiedza pediatrow na.temat szczepionek jest bardzo mała...nie wiedzą podstawowych rzeczy.Ale odpowiem na twoje pytanie. Pierwsze dziecko wyszczepione 6w1.wszystkie dodatkowe łącznie z ospa,zoltaczka typu A.dziecko ma autyzm.drugiego dziecka nie szczepienia wcale.zbyt duża wiedzę pozyskalam.szkoda tylko,że takim kosztem.wiekszosc lekarzy jest ignorantami i mają wyprane mózgi przez różnego rodzaju koncerny farmaucetyczne.szkoda tylko,że nie zaglebiaja swojej wiedzy i nie są w stanie zauważyć pierwszych symptomów autyzmu u dziecka.więcej,bagatelizuja te objawy ktore zgłasza rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko.nie znasz NOPow bo lekarze lekcewaza to.wiedza pediatrow na.temat szczepionek jest bardzo mała...nie wiedzą podstawowych rzeczy.Ale odpowiem na twoje pytanie. Pierwsze dziecko wyszczepione 6w1.wszystkie dodatkowe łącznie z ospa,zoltaczka typu A.dziecko ma autyzm.drugiego dziecka nie szczepienia wcale.zbyt duża wiedzę pozyskalam.szkoda tylko,że takim kosztem.wiekszosc lekarzy jest ignorantami i mają wyprane mózgi przez różnego rodzaju koncerny farmaucetyczne.szkoda tylko,że nie zaglebiaja swojej wiedzy i nie są w stanie zauważyć pierwszych symptomów autyzmu u dziecka.więcej,bagatelizuja te objawy ktore zgłasza rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest rozmowa na temat NOP i szczepionek. Ja sie spytalam odnosnie takiej ,moze i malo mozliwej,hipotetycznej sytuacji. Nie chce robic z tego tematu dyskusji zwolennik/przeciwnik szczepienia. Ja nie pisze nic o nop,nie znasz nawet mojego zdania nt. Szczepien a ciagniesz watek krzyczac jakie szczepienia sa be. Masz tylko jedna mysl i krzyczysz ja na prawo i lewo nie sluchajac innych. Nie potrafisz rozmawiac na temat. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,to był mój pierwszy post(mama autysty). W swoim poście napisałaś ze nie spotkalas się z nop em.więc wyjasnilam jak.sprawa się ma.jak jesteś po UM to powinnaś wiedzieć,że goraczka,płacz,zaczerwienienie to również nop. Odp na pytanie,i wyjasnilam dlaczego dziecka nie zaszczepie.moje szczepionek autystyczne ma rozwalony cały układ immunologiczny.powoli wychodzimy na prostą.a kosztuje to nas duża samozaparcia,czasu i pracy.nie wiem co konczylas na AM(ale wnoszę ze dosyć dawno skoro konczylas AM a nie UM).w każdym razie szkoła nie gwarantuje wiedzy i umiejętności.nie chodzi mi w tym wypadku tylko o ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie krzyczę i nie krzyczalam nic na temat szczepionek.jedynie wyraziłam swoje zdanie jak i ty to robisz. Mi naprawdę to bez różnicy,czy inni szczepiaszczepia szczepia.ja nie podam już nic moim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok,myslalam ze to ciagle jedna i ta sama osoba. No wlasnie ja nop nie znam,bo nie znam osobiscie zadnego dziecka nawet z obrzekiem czy goraczka po szczepieniu.co nie znaczy ze np nie istnieje.po prostu chcialam skierowac dyskusje na troche inny tor,zobaczyc jak mysla inni,jak zycie wplyneloby na ich wybory( bo bardzo popularne jest stwierdzenie,ze dziecko ma autyzm to drugiego nie zaszczepie). Ja odwrocilam sytuacje i pytam sie raczej tych nieszczepiacych z zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak,konczylam troche lat temu studia i tez uwazam ze to nie wiaze sie z super wiedza,chcialam raczej zaznaczyc,ze laikiem w temacie nie jestem a na pewno nie wszystkowiedzaca. Temat niewiedzy i ignorancji lekarzy moglabym poruszyc w.zupelnie oddzielnym temacie,bo spotykam sie z nim na codzien. Nawet osobiscie,nie tylko sluzbowo. W swoj kierunek wnikac nie bede,bo to malo wazne,lekarzem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma potwierdzonych badan,ze szczepienia naprawde dzialaja,sa tylko przypuszczenia,a firmy farmaceutyczne zacieraja rece bo bija kase z tego.Autorka pyta o szczepienia p.rotawirusowi to szczepienie juz w ogole jest bez sensu bo szczepow rotawirusa jest wiele.Zreszta nie chce mi sie juz tu pisac na tematy szczepien bo to jak grochem w sciane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie,jak grochem o sciane:) pytam sie ,czy byscie po takim zdarzeniu zaszczepily to dostaje wyklad nt.skutecznosci szczepien:D a odpowiedz brzmi:tak,nie,nie wiem. Odpowiednie zakreslic :P no coz,wiekszosc woli dyskutowac w sumie o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja droga autorko napisałam wyżej, ze zaszczepiłabym, ale ty brniesz dalej w ignorancję i aż tyle przypadków spotkałaś na swej drodze? ja zadnego owszem i w szpitalach sie bywało i bywa z dziećmi, nie widziałam i nie słyszałam o ciężkich przypadkach tam będących, a "kilka" razy byliśmy wśród znajomych, rodziny tez nie więc raczej cieżko mi uwierzyć w twoje przypadki ale zapytałam cie czy gorączka być powinna czy tez nie? i jak uzasadnisz swoja odpowiedź, skoro taka mądra w temacie jesteś, choroby nazywasz po imieniu a nie mozesz odpowiedzieć? to ja ci podpowiem w takim układzie gorączka jest juz nieprawidłowym objawem szczepienia, ale za 1 i 2 razem, za 3 razem, tj dawką jest właściwa, a dlaczego? no i to są te nopy, te gorączki właśnie i myślę, ze połowa tu obecnych zaobserwowała u sowich pociech to zjawisko i zeby nie było, moje dziecko jest szczepione, ale nie na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli dziecko ma spadek odpornosci to zadne szczepienie nie zagwarantuje ze nie dostanie sepsy menigokokowej lub rota kilka tygodni w szpitalu. wiekszosc nieszczepiacych to osby obeznane z naturalnymi metodami leczenia zakazen i watpie aby przy pierwszych objawach zakazenia staly z zalozonymi rekami, wniosek z tego taki ze jest prawie niemozliwe zeby dziecko ktorym dobrze sie zaopiekowalo juz od pierwszych objawow dostalo sepsy lub rota na kilka tygodni w szpitalu. Wiec Twoje pytanie jest w stylu co by bylo gdyby babcia miala wasy. Nieszczepieni nie wierza w szczepienia i ich skutecznosc wiec nie oczekuj ze nagle sie by ockneli i zaczeli szczepic po jakims zdarzeniu. Wszyscy naukowcy przeciwnicy szczepien mowia ze dziecko nieszczepione ale pod dobra opieka lepiej zniesie zakazenie niz dziecko szczepione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
N jak nieszczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×