Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piwonia 19788

Mama partnera i inne problemy,przesadzam???

Polecane posty

Gość Piwonia 19788

Jesteśmy juz 2 lata ze sobą.Mój facet twierdzi,ze wymyslam,ze nie jest aż takie ważne aby nas przedstawić ze sobą.To jest jakiś czas temu byłam u niej -zwyczajowe powitanie w stylu "dzień dobry',i tyle,żadnego "mamo,to jest x moja dziewczyna/kobieta,x moja mama' i tyle. Czepiam się???Od tej pory nic,żadnej wspólnej herbaty itd Druga sprawa mieszkam sama,on przychodzi czasem codziennie,czasem co 2czy 3 dni,oczywiście czesto nocuje,ale nie chce jak mi się wydaje ze mną zamieszkać.Na moje zapytanie odpowiada ze jeszcze nie jest na to gotów.Nie ma nawet u mnie golarki czy przysłowiowej pary gaci. Przesadzam?Czepiam się?Bo ostatnio słyszę,ze go osaczam :( Poza tym zawsze mi pomaga jak poprosze,nie lata za innymi,jest rozsądny daleko mu od typu hulaki,jest spokojny,może to ja go zameczam p*****lami? Mamy obydwoje po 36 lat,wiec gowniarzami nie jesteśmy,a czasem czuje się jak w związku z nastolatkiem :(Żadnych planów na przyszłość.Hm gdy próbuje o tym porozmawiać zazwyczaj słyszę,ze nie pora na rozmowę,ze późno juz,ze jest zmęczony po pracy,ze wymyslam Hmmm Wydaje mi się teraz ze związek zmierza do nikad,a raczej ze nic z tego nie będzie.Oczywiście rozmawialiśmy o tym,ale zapewnia zawsze,ze wszystko w porządku. Sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
identyczny niemal temat byl na forum życie po 30tce... podobny wiek, ta sama sytuacja, facet 36 letni mieszkający z matką, nocujący u kilka lat mlodszej partnerki, i tak od 3 lat, nie chciał się z nią żenić ani do niej przeprowadzić; też gadał, że go osacza, że nawet skarpetek u niej nie zostawi. W koncu ta kobieta po 3 latach tego pseudozwiązku przeprowadzila z nim rozmowe, i sie okazalo że on ma ją w doopie, rozeszli sie i on nawet za nią nie plakał, na ostatnim spotkaniu jej podziekowal za zwiążek i tyle... potem ją olał, nie odzywal sie juz do niej w ogole po 3 latach takiego dziwnego zwiazku. Tak samo jest u Ciebie, identycznie, jesteś dla niego darmową prostytutką. Normalny facet juz dawno by sie do ciebie przeprowadzil i sie z tobą ożenil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 36 lat i zadajesz takie pytania? Moja zdrowa rada (jestem po 40tce) to zebys zaczela noga machac tak zeby dobrze ja wytrenowac a nastepnia dac mu takiego kopa w d**e zeby mu gwiazki zaswitaly przed tymi zamglonymi oczyma :-D Daj spokoj kobieto! Czy Ty chcesz robic za darmowy burdel? Przychodzi kiedy chce, sex, spi z Toba jak mu wygodnie i znika :O Wez, mu zakrec ten kran dobroci i dowiesz sie co on tak naprawde o Tobie mysli :O Gdyby facet ze mna spal (lubie sex wiec mam cos z tego ;) ) i pomieszkiwal a posuwal takie gadki ze nie jest gotowy ze mna zamieszkac bo by predko sie nauczyc zbierac galoty po akcie i hop siup za drzwi podczas gdy ja sobie wygodnie w tym czasie biore goracy prysznic, sacze winko i zastanawiac z kim by tu sie wieczorem na luzie spotkac :) W zyciu bym nie byla w takim ukladzie! Wygodnie ma z Toba niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwonia19788
Właśnie tego się obawiam.Znam podobne historie,przechodzone związki i nasz poki co zmierza do tego :( Wiec dlaczego mi nie powie wprost?Ja czuje ze cos jest nie tak,cos jest na rzeczy,ale dla niego nie ma problemu. Tak jest od Wielkanocy.Kurcze facet 36 letni,a czasem myślę ze ma 17 lat:(Nie wiem juz nic.Zdroworozsadkowo myśląc ,to nie ma sensu:( Jestem juz zmęczona i zniechęcona.I zrozpaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to ona pisala. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwonia19788
Podobna sytuacja.Ale mój wynajmuje mieszkanie sam i to od wielu lat.Reszta niestety bardzo podobna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zakończ ten związek i tyle. Macie już po 36 lat, macie mieszkanie, więc po co czekać tyle lat żeby razem zamieszkać i się żenić? On już po pół roku związku powinien zamieszkać z tobą, po pół roku ślub, czyli od roku już powinnas być żoną. A ty dalej to ciągniesz, po co? on ma cię w doopie, taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, myslalam że on mieszka z matką. Ale w sumie na jedno wychodzi. Woli płacić za wynajem mieszkania niż zamieszkać z tobą, żeby bylo taniej? nie wydaje ci się to dziwne? on tam sobie pewnie panienki sprowadza i ogląda po\rnusy aż mu łapa odpada, dlatego nie chce zamieszkac z tobą bo wtedy musialby sie hamowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwonia19788
Mieszkamy każde u siebie.I siebie tylko odwiedzamy. Oczekiwałam,że związek rozwinie się,wiecie o co chodzi. Boje się, bo u mojej kuzynki było podobnie(chodzi mi o te unikanie rozmów o przyszłości) .Zozeszli się.Ale dla niej lepiej,bo dość prędko poznała obecnego męża.Teraz można powiedzieć że jest szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata to juz dosc dlugi okres, jakby mu zalezalo to juz po pol roku by z toba zamieszkal i ci sie oswiadczyl. Wiec naprawde daj sobie z nim spokoj. Nic z tego nie bedzie, cudow nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwonia19788
Czyli co?Z braku laku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec dlaczego mi nie powie wprost?Ja czuje ze cos jest nie tak,cos jest na rzeczy,ale dla niego nie ma problemu. xxx a po co ma mówić cokolwiek wprost? ma darmowe żarcie, spanie i bzykanie - ma to zniszczyć? jest mu dobrze tak jak jest - ślub i dzieci wszystko by popsuły - to on ma być w centrum uwagi a ty masz w koło niego skakać i tyłek podsuwać - do tego wszystkiego on musi jeszcze posiadać odczucie bycia wolnym kawalerem - ot i cała tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×