matki z jednym dzieckiem

Wkurzaja mnie matki,ktore majac jedno dziecko narzekaja jakie to one sa zmeczone,nie wyspane i jak to one nie moga nic zrobic w domu bo im dziecko nie pozwala,ze pochlania im caly czas.Sama mam polrocznego malucha i wiem ze nie jest tak zle jak to one opisuja!zal mi ich!oczywiscie nie mam na mysli matek wielodzietnych bo tego z autopsji nie znam wiec sie nie wypowiadam.

mialam takie samo odczucie jak corka byla mala.

jak masz spokojne dziecko to masz dobrze, ja bylam spokojnym dzieckiem, w nocy nie plakalam, bylam grzeczna i poukladana a ciotka miala takiego syna ze przez 3 lata na okraglo plakal bo to kolki bo to zabki bo to spac nie moglo i ciagly tylko placz, byl strasznie marudny i psotny, ciotka nawet 5h przespac nie mogla, to za nim musiala latac, bo jak zostawal sam to juz bral jakies rzeczy i je jadl czy tlukl

Wyjasnij mi jak dziecko przez 3 lata moze na okraglo plakac bo nie rozumiem?!Na okraglo dla mnie znaczy ze caly czas a to nie jest mozliwe.

najgorsze są takie matki z kafe jak ty autorko - ma problem, że ktoś ma problem z dzieckiem. bo ona jest lepsza bo ogarnia w tym czasie cale przedszkole :D i nie narzeka oh ah

a może jej po prostu zazdrościsz, że ma tylko jedno dziecko :) :D

To nie o to chodzi,ze wszystko jest och i ach...!Ja tez nie zawsze mam wszystko zrobione bo wiadomo ze zdarzaja sie i te gorsze dni,czy u mnie czu u maluszka!Ale nie narzekam i nie opowiadam jak to jest strasznie ciezko i zle i ze juz nie daje rady!Staram sie jakos zrozumiec te matki i nie potrafie!

a ja czytam i się zastanawiam gdzie jest tatuś?

do 12:43 to nie próbuj bo widocznie to wykracza poza twoje zdolności umyslowe i tylko sobie przegrzejesz przewody w mózgu. Ja pamiętam jak moja młodsza o 15 lat siostra się zachowywała jako dziecko - ona rzeczywiście wyła jak do księżyca NON STOP, nikt już tego nie mógł wytrzymać, matka się tylko modliła żeby się nie udusiła z tego wszystkiego. A starsze dzieci potrafią być STRASZNIE niegrzeczne.

ttatuś pracuje

Jakis agresor sie wlaczyl hehe jesli nie umiesz spokojnie i madrze rozmawiac to sie nie wypowiadaj kolezanko bo nie jestesmy tu po to aby sie obrazac tylko po to aby wymienic swoje spostrzezenia na dany temat

Matka zamiast sie modlic to wzielaby na rece i uspokoila

wymieniać spostrzeżenia po to,żeby obgadywać złośliwie dziewczyny, którym się mniej pofarciło z dzieckiem :) włączyła mi się agresja bo autorka ewidentnie jeździ po tamtej babce

"modliła" powinnam użyc cudzysłowu. a ty myślisz ze co robiła połozyła na podłodze i patrzyła? hahaha rozumiem, że gdybys ty tam była to uspokoiłoby się za twoim jednym magicznym dotknięciem, a wszystkie matki, które mają takie dzieci nieznosne widocznie nie nadają się na matki :) taka logika na kafe :)

"autorka ewidentnie jezdzi po tamtej babce" a po ktorej babce jesli moge spytac?

no kogoś miała na myśli, ktoś jej strasznie życie uprzykrza, bo ma jedno dziecko i sobie rady nie daje :D chyba że ona w eter tylko :D :D

Ojjj.... nasza kolezanka cos za bardzo sie denerwuje!hehe

Nie dosc ze nerwowa to jeszcze i wszechwiedzaca:)

Nie możesz snuć tych rozważań w swojej pustej głowie a na forum pozwolić się rozwijać ciekawszym tematom???

wszechwiedząca bo zakłada, że skoro autorka mówi, że ktoś ją wkurza, to zakłada, że ten ktoś istnieje?

To czego sie wypowiadasz skoro uwazasz ze temat jest nie ciekawy?!

Tu autorka- to jest moje ogolne spostrzezenie,piszac to nie mialam nikogo na mysli!

czyli nawet nie wiesz, czy w ogóle ktoś taki istnieje. Może nie ma takich matek, a jednak Cię wkurzają. A ty się biedna zastanawiasz jak to możliwe, że dziecko cały czas płacze. A nie ma takiego dziecka. I ono Cię denerwuje.

autorko, to lepiej módl się do sił wyższych żeby Twojemu dziecku się nie odmieniło... Mój młodzieniec przez pierwsze pół roku tez był boski, spał w nocy po 4-5 godzin, w dzień wesołe pogodne dziecko, do czasu aż Mu zęby ruszyły, miał wtedy 8 miesięcy skończonych i wakacje się skończyły. Teraz ma 15 miesięcy i jest z niego mały koszmarek, w nocy nie śpi, wstaje po 5 razy a czasem i więcej, zanim położę się spać to i 23 dochodzi, a pobudki standardowe to 1, 3, 5 i wtedy zdarza się, że jest już wyspany... W dzień lata jak wściekły, wszędzie Go pełno i nawet minuty nie posiedzi. No i jest ciężko... W kojcu zamkniesz - wyje, bo Mu ciasno, w krzesełku zapniesz - to kręci się aż wylezie, z szalejącym tornadem nic nie zrobisz oprócz pilnowania, z dzieckiem na ręku tez nie, a w dodatku wije się, bo On chce chodzić. Taki model trzeba przetrwać, życzliwi mnie pocieszają, że tak do 3 latek, a potem z górki ;) korzystaj póki możesz, bo potem dołączysz do grona narzekających matek, co nic nie mogą zrobić, bo dziecko...

Autorko - Masz półroczne dziecko ,więc wszystko przed Tobą ...Poczekaj aż maluch zacznie chodzić,wszystko ściągać i wszędzie za Tobą łazić . Mnie najbardziej w moim jedynaku "męczyło" to ,że cały czas miałam go na "celowniku " non stop moja uwaga była skupiona na nim i to mnie najbardziej męczyło . Moje siostry miały po 3 .Nieraz ich pilnowałam i wiem ,że maluchy bawiły się same ze sobą -wystarczyło rozsypać zabawki i była zabawa ( a mój chciał bym wszystko robiła z nim -no bo z kim?) Jak przychodzili goście do sióstr maluchy lądowały do swojego pokoju i wystarczyło od czasu do czasu sprawdzać co tam - szczególnie jak było za cicho ...Mój syn jak ktoś przychodził -musiał być w centrum uwagi i po pogaduchach ...

Autorko z checia sie zamienie z toba na dzieci tak na tydzien;] A wiec w kolejnosci - od urodzenia do momentu az skonczyla 11 dni bylo w miare, placz tylko przy kapieli i pieluszce i ubieraniu - od 12 d.z. Do 6 msc kolki, codziennie minimum 3 razy, kazdy atak trwal minimum 2h, nic nie pomagalo, leki,kropelki, zmiana mojej diety, rozne mm, - gdy miala 3 msc doszly jeszcze zabki, wiec placz byl przez tydzien od rana do wieczora -7 msc zapalenie drug moczowych+ kolejne zeby szly co bylo jedna wielka tragedia, chyba miala wszystkie mozliwe objawy zabkowania -8 msc- kolejne zabki, plus zaczelo wychodzic uczulenie na niektore pokarmy co tez sprawialo bol i ciiagly placz. -9 msc dziecko nauczylo sie wyrazac swoj sprzeciw czyli rzucac wszystkim na podloge, byl to tez miesiac histerii bo poszlam do pracy, z ktorej musialam zrezygnowac, dziecko tak plakalo i przezywalo ze opiekunka wzywala pogotowie -11 msc kolejne zabki plus wieczna nauka chodzenia a dzisiaj ma 13 msc, kazdy spacer konczy sie nerwami,bo wrzeszczy w wozku, uderza glowa o stelaz, jak wyciagne z wozka wyrywa sie, gdy nie chce jej puscic samej(bo np ulica) rzuca sie na ziemie i wpada w histerie dziecko ma podejrzenie ADHD, od 3 miesiecy nie ma zadnejj drzemki w ciagu dnia, chodzi spac o 22 i budzi sie o 6, w tym ok 3 pobudki w nocy, a czasmi godzinna przerwa na jedzenie( butelki w nocy za chiny ludowe nie tknie), od momentu gdy skonczyly sie drzemki kilka razy dziennie ma napady zlosci i agresji, rzuca sie z piesciami, kopie,szczypie,, gryzie, odpycha, a na koniec uderza glowa o wszystko. Mam juz dni ze sie poddaje i rycze z nia, nie daje juz rady zarowno psychicznie jak i fizycznie. Wiekszosc mojego dnia to robienie wszystko by nie wpadla w szal a jak zacznie to pilnowanie,3 tyg temu trafilysmyy na izbe z rozcieta powieka, na szczescie okazalo sie ze to tylko delikatne rozciecie. Nie raz czuje sie jak najgorsza matka. Na dodatek ojciec dziecka zwial gdy zaczely sie problemy a teraz nawet nie mam alimentow bo nie ma go w pl.. Wiec nie kazdy ma rozowo jak ty autorko, wiec sobie daruj swoje wyobrazenia oraz przemyslenia na temat, ktory jest tobie znany tylko w malym stopniu

I wlasnie na takie odpowiedzi licze jak ta od gabs25 a nie typu "placze bez przerwy juz 3 lata" Gabs25- zycze duzo cierpliwosci przy takim dziecku!

Ja nie mam dzieci i tez jestem zmęczona i niewyspana. I co zabronisz mi? :D Może ustalisz prawo, komu wolno być zmęczonym, a komu nie wg własnej definicji :D

zaraz zostaniesz oskarżona o agresję :)

Do autorki: heh :) masz półroczne dziecko i się wypowiadasz w taki sposób :/ moja córka też do 6 miesięcy była aniołkiem :) wszystko przed Tobą, obyś za miesiąc czy dwa Ty na tym forum nie narzekała!