maz cieszy sie ze jestem brzydka

Wczoraj ogladalam z mezem film gdzie byly skapo ubrane laski i moj maz 4 miechy po slubie mowi;dobrze ze nie jestes taka ladna jak one bo bys latala za facetami.Ja na to czy uwaza ze na mnie nikt nie poleci a on ze musialabys uzy duzo zabiegow kosmetycznych.Jestem zalamana.Wniosek z tego ze ja mu sie tez nie podobam.Jak ja mam z nim teraz zyc ,isc do lozka gotowac obiady?dodam ze w moim zyciu wielu facetom sie podobalam i wielu mowilo ze jestem ladna.Moze tylko wlasnemu mezowi nie potrafie sie spodobac?Zastanawiam sie nad psychoterapia.

to ja teraz na złość mężowi nie będę nikomu żałowała tego kroku

ktos sie podszywa pode mnie a ja naprawde potrzebuje pomocy,nie daje sobie z tym rady

ale sie nieladnie zachowal. Ale bym mu teraz pokazala. Ja akurat mam wrendy charakter i na zlosc bym mu zrobila. Bym poszla do kosmetyckzi, zrobila sobie piekny makijaz, fryzure i ruszyla nawet do kolezany ale zeby on nie wiedzial dokladnie gdzie idziesz, powiedz ze na spotkanie, albo do kawiarni i juz..niech sobie troche pomysli i sie podreczy

nie mam kolezanek , przyjaciól bo faktycznie urodą nie grzesze. pieniedzy na kosmetyczke on mi nie da. z łaski majtki w tanim ciuchu mi kupił. strasznie mi żle

to jak to mozliwe,ozenil sie z kobieta ktora mu sie nie podoba??? zrob tak jak radzi ktos w poscie powyzej

ale ja chyba wpadlam w jakas depresje przez to,nie chce mi sie wychodzic z domu,jesc nie moge spac,nie chce mi sie isc do fryzjera bo bylam 2 dni i temu i zrobulam sie na blond bo on tak lubi a mam wlosy geste do pasa nawet fryzjer sie zachwycal a on co ,dobrze ze niue jestem ladna

i zaczernij sobie nika bo debile sie podszywaja

przestan sie podszywac pode mnie,mam kolezanki ,przyjaciol i wcale nie jestem brzydak tylko moj maz chyba nie moze zapomniec swojej bylej,ja potzrebuje porady a ty bawisz sie moim kosztem

to daj mu powody do zazdrości , bardziej dbaj o siebie, trochę go olewaj to może otrzeźwieje ;) a tak wogóle to trezba być dupkiem żeby powiedzieć cos takiego swojej żonie

ciężkim idiotą i długo by tłumaczyć dlaczego natomiast ty jesteś zwyczajnie niezbyt mądra i w ogóle jeśli zależy ci żeby podobać się takiemu półmózgowi to gratuluję

a nie lepiej z nim porozmawiac i zapytac dlaczego dopiero teraz przestalas mu sie podobac? bo chyba cos jest z nim nie tak a nie z toba

Ja ci powiem że on pewnie specjalnie ci tak mówi bo boi sie że skoro jestes ładna zdradzisz go a takto jak mu uwierzysz będziesz mu wierna, moze tak jest.... Gdybys mu sie nie podobała ani nie pociągała go fizycznie nie bylibyscxie małzeństwem ani nie spalibyściwe w jednym łóżku ;)

powiedzialam mu wieczorem ze chce z nim powaznie porozmawiac i powiedzialm ze mnie to boli i ze tak samo wygladalam przed slubem jaki po to tylko 4 miesiace aon odwracal kota ogonem ze jestem ladna i mu sie podobam takie tam,ale to jak to powiedzila podczas tego filmu bylo talk spontaniczne i szczere ze naprawde zabolało ;dobrze ze nie jestes tak ladna jak one...

że po prostu masz za męża prostaka

nie wiem ,jestem dosc majetna to w moim domu mieszkamy moze chodzi o kase

no nie dziwie sie ze nie bolało. Ale nie wydaje mi się zeby bylo tak jak pisze kolezanka ze boi sie ze go zdradzisz i dlatego tak mowi, bo wlansie jak sie komus tak wmawia to mozna po zlosci pokazac ze mozna miec nie 'takiego' i zdradzic go. Powiedz mu ze cie zabolalo co powiedział

faceci czapem pieprzą trzy po trzy, może myślał że to będzie śmieszne, taki głupi żart, i nawet do głowy mu nie przyszło że tak się tym będziesz dręczyć

mysle tak samo jak kolezanka powyżej. Nie ożeniłby sie z Tobą gdybys mu sie nuie podobała. On chce cie stłamsić zebys straciła poczucie wlasniej wartosci i zebys mu była wierna. Mysli ze w ten spoób mówiąc do Ciebie tak wlasnie sie stanie.A wogole co to za mąż, ktory nie da na kosmetyczkę? Moj to sie pyta kiedy znów ide sobie zrobic paznokcie hehe Masz kochana zakomplrksionego mężulka i dlatego tak Ci mowi.

bo u nas w rodzinie bogato , ale wszyskie córki w tym i ja brzydkie się porodziły. ale dzięki bogactwu rodziców mamy chłopaków.

zaczernij sobie nicka

moj M tez czasami jak cos powie to zabic, niektóre zarty wcale nie są smieszne:/ Ten kto mowi wszystko jest po prostu chamem i tyle.

wysilili byscie sie chociaz z tymi podszywami a nie podszywacie sie tak ze od razu widac, ze to podszyw

czy ty insynuujesz, ze twoj M ożenił sie z Tobą dla pieniędzy????

kasiula1983 to podszyw, dlatego lepiej żeby autorka się zaczerniła

dziś na klatce gadałam chwilę z sąsiadem i on, młody chłopak, powiedział, że wyglądam kwitnąco. Obcy facet mnie komplementuje, a mąż ... szkoda gadać. Na szczęście dziś jest w delegacji, chyba wieczorem zaproszę tego sąsiada i popuszczę mu szparki.

jesli sie podszywasz to rob to inteligentnie ja pisze ze mieszkamy w moim domu a ty piszesz ze spotkalam sasiada na klatce,chyba juz zaczernilam nicka

autorko, nie popadaj w paranoje. no faktycznie dość niefortunnie się wyraził, ale pamiętaj zawsze będą ładniejsze i brzydsze, mądrzejsze i głupsze, bogatsze i biedniejsze od Ciebie itd. a poza tym możesz kiedyś powiedzieć, że dobrze, że on nie jest tak przystojny jak jakiś tam np aktor, bo baby by się za nim uganiały. wyluzuj.

może kwitnącą dlatego , że mam fryzure jak chryzantema

a poza tym nie przejmuj sie tak slowami może faktycznie. Mój tez cos chlapnie czasem bez sensu a potem nawet tego nie pamięta ,albo mówi ,że tak mu sie powiedzialo. Ludzie czasami nie myślą co mówią