maz ma chyba konto na portalu randkowym

przechodzimy z partnerem kryzys juz od dluszego czasu, ale ostatnio mialam wrazenie, ze idzie ku lepszemu. ale od rzeczy. wiem, ze wyskakujace reklamy w trakcie siedzenia w necie sa zwiazane z tematyka stron, ktore przegladamy i jak ja siedze np. tutaj czy na innych mamusinych stronach to pozniej wyskakuja mi rekalmy zwiazane z dziecmi. wiem tez, ze on oglada porno wiec nie dziwi mnie, ze czasami wyskoczy jakas reklama strony pornograficznej. niestety juz od kilku dni wyskakuja mi glownie reklamy stron typu 'sympatia' czy 'edarling' poza tym ak ostatnio wrocilam do pokoju z kuchni to zobaczylam jak przeglada maila i mial mnostwo wiadomosci z sympatii wlasnie. bardzo szybko wylogowal sie wtedy. nie wiem czy juz szukam dziury w calym bo mamy ten kryzys czy jednak mam sie o co martwic. tylko jak z nim pogadac? mam wyskoczyc, ze kilka dni temu katem oka zobaczylam te maile? troche bez sensu. pomozcie

Tak, to trochę bez sensu. Nie istnieje cos takiego, jak kąt oka. Mąż mógłby łatwo się wszystkiego wyprzeć.

myslalam zeby go oklamac, ze jakis moj znajomy trafil na jego profil na takiej stronce i mnie poinformowal o tym po prostu

Może cos pomoge jeśli opisze moje doświadczenie w tym temacie... mój mąż ma swój laptop i to co generalnie sie w nim działo było chronione hasłem- nietstey wszystko wydało sie kiedy mój był chwilowo rozładowany - i banalna sytuacja - poprosił abym sprawdziła środki na naszym koncie bo chciał zatankowac auto- podał mi hasło do lapka a to co odkryłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania...cóz jesli ma konto na takim portalu to napewno login i hasło nie będzie aż tak łatwe do zidentyfikowania normalnie...mój mąz występował swoim pseudonimem z czasów studiów do tego wpisał numer pokoju....a hasło? HAHAHA- takie samo jak do lapka.....;-)

A i zapomniałam - najwazniejsze to najpierw zgromadzic dowody a potem zrównać z betonem!!!