Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz sie obrazil bo wrocilam po 22

Polecane posty

Gość gość

od 2 dni mamy z mezem ciche dni. mialam po pracy spotkanie z dziewczynami z pracy, poszlysmy sobie do knajpki niedaleko pracy i tak sie super gadalo ze po 22 wrocilam dopiero do domu a od 17 tam bylysmy..jednak mowilam wczesniej mezowi gdzie bede, z kim bede i jak wracalam to zadzwonilam do niego ze wracam wlasnie. powiedzial ze nie chce ze mna gadac, ze akurat musialam wyjsc jak on byl w pracy i w razie czego jakby cos sie stalo to by nie mial jak przyjechac...i ze pewnie jakby byl w domu to bym wczesniej wrocila.. i foch :/ to juz ktorys raz, staram sie byc fair, informuje go gdzie ide itp i powiedzial ze moglam wyjsc stamtad wczesniej, nie musialam do konca z nimi siedziec tyle czasu;/ mam dola, pretensje o glupoty ma...sam jest w porzadku bo jest typem domownika i nigdzie praktycznie beze mnie nie chodzi...a mi sie nie raz zdarza pojsc na piwo. nie wiem co mam zrobic ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rób. Bo jak coś zrobisz to bedzie jak przyznanie do winy, a winy przecież nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu że juz dawńo skończyłaś 18 lat. Facet jest zwyczajnie zazdrosny. Nic bym sobie z tego nie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka_dobra_rada
a co chcesz byc niewolnikiem? i pewnie jeszcze masz wyrzuty sumienia z tego powodu heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×