Mój chłopak uzależniony od porno

Zobaczyłam ten obrazek i już od pierwszego zdania mi sie z nim skojarzyło odu.pl/36v0 On zawsze się tłumaczył, że mu nie staje albo od drnka, albo przez stres. Jestem młodą, zdrową kobietą. Mam normalne piersi B-C, płaski brzuszek, zaokrągloną pupe, ćwiczę duzo, odżywiam się i ogólnie nad sobą pracuje. Czasem biore udział w fotosesjach, uzupełniam portfolia początkujących fotografów. Niestety moją samoocenę zaniżył do zera mój chłopak. Załamałam się. Kiedyś, po nieudanej próbie seksu leżeliśmy na łóżku i on powiedział, że mam ciemne genitalia, no wiecie wokół o***tu to mejsce jest ciemniejsze. Że mam duże wargi sromowe, kiedy ja uważałam je za wręcz małe. No i piersi, jak leże nie wyglądają tak samo w pozycji stojącej. Boże ja mam tego dosyć, on jest tak wspaniałym człowiekime, tylko w łóżku ma ochote go zabić. Siedze i płacze. Dlaczego on mi to robi. Ani razu nie doszedł ze mną. Podczas penetracji jego penis zwyczajnie opada. Miałam przed nim dwóch fcetów i to nie tak wyglądało. Źle mi, chyba mam złamane serce

Mowi ci takie rzeczy bo ma wizje idealnie zrobionych kobiet z porno :/

Za dużo razy sam się zaspokoil, to nie twoja wina :)

Współczuje. Odejdz od niego albo niech się idzie leczyć.

Mój mąż tez jest uzalezniony od porno i masturbacji, dlatego nasze małżenstwo się wypala. Jestesmy 2 lata po slubie. Doprowadzam go do orgazmu bardzo szybko, tylko problem jest w tym, że on nie ma ochoty na seks ze mną, woli robić to sam. Kochamy się raz na dwa miesiące i to po mojej inicjacji. Przyznał mi się ostatnio, podczas powaznej rozmowy, ze ma taki problem od dawna. W sumie zawsze było u nas mało seksu ale myslalam ze po slubie to się zmieni jak zamieszkamy razem. A tymczasem seks jest coraz rzadszy. Chwilowo podejrzewałam go o gejostwo, ale kategorycznie zaprzeczył. Chciałam zeby odwiedził seksuologa, ale stwierdzil ze sam sobie da rade. Chyba znajde sobie kochanka, bo moje potrzeby są coraz większe i chciałabym poczuc co to prawdziwy seks a nie tracic najfajniejsze lata i fajne ciało na celibat.

Boże u mnei to samo, seks raz może na tydzień gdzie my jesteśmy młodzi i często jesteśmy sami. Moje koleżanki robią to nawet codziennie, a my żyjemy jak dwa stare kalafiory. On nie ma na to ochoty, jak już to tylko piesci mnie ręką, żebym doszła i dała mu spokój...

Raz na tydzien. Wow, dla mnie to byłby rarytas. Niestety mam zdecydowanie za rzadko. Skąd to się bierze i dlaczego?

I też myślałam o kochanku, raz nawet poszłam spać do koleżanki. Jemu napisałam, że źle się czuje i ide spać a obie poleciałyśmy do clubu. Poderwał mnie jakis Holender, super się z nim tańczyło, na koniec pocałowałam się z nim namiętnie. Tak namiętnie dawno się nie całowałam. Mój chłopak poza łóżkiem oferuje mi wszystko czego tylko pragnę, jednak seks, czułość, pieszczoty - tego też potzrebuje

Moj mąż mnie przytula, ale seks może dla niego nie istnieć. A jak już sie kochamy to jest tak jak w pornosie. Nawet mnie nie pocałuje. Bierze od tyłu, posunie kilka razy i po sprawie. Potem idzie do lazienki, wraca do lozka, odwraca się i idzie spać. Mam tego dość. Wiecej czulosci od kochanka dostanę i jeszcze zadba o moją przyjemność. Mój mąż nawet minetki nie chce mi robić. Eh, porazka.

Kiedyś powiedziałam mojemu mężowi, że takim zachowaniem sam wpedza mnie w masturbacje. I oboje bedziemy chorzy.

Mój chłopak też minety nie robi. I też ze wszystkich pozycji najlepiej jest jemu dosłownie SZARPAĆ mnie od tyłu, tak mocno, że mnie boli. Nie wspomne o przesadnie mocnym uderzaniu w pośladki. Lubię to, tzn nie przeszkadza mi ale nie kiedy ktos robi to tak mocno że przez kolejne dwa tygodznie mam fioletowego siniaka...

haha ja kupiłam sobie wibrator, ale jeszcze musze sie z kimś całować xd

jedyne pocieszenie to to że mnie nigdy nie zdradzi, po pierwsze nie bedzie miał ochoty, po drugie nie bedzie się chciał ośmieszyć swoim opadającym wackiem z brakiem ejakulacji

Czemu mu opada? A przed wejsciem mu stoi?

stoi mu przed wejściem, na początku nie chciał stawać, opadał w trakcie wchodzenia, teraz opada w trakcie stosunku

Kurwa ja tez sie kiedys *****lem i mi nie stal ale nie wiem czy to nie przez to ze w ogole podniecony nie bylem. Normalnie to mi pala staje xD. Laska mi robila loda a w srodku flaczal. Ale w ogole z tego nie mialem przyjemnosci

Ten obrazek, adres do niego zamiesciłam, mysle, że on ma problem. Ja nie wygladam źle, w łóżku też zła nie jestem, jestem bardzo napaloną kobietą i nie ma mnie kto zaspokoić. On lubi tylko masturbację.

Jeśli mu opada w trakcie stosunku to musi być poważniejszy problem. Może on jest gejem???

On Cie nie zdradzi, ale Ty go zdradzisz. Wiem co mówie. I nie wiem co lepsze.

Powiem tak. Kochanek to jest jakies wyjście. Super chwile i jeszce lepszy seks. Ale czy najlepsze, nie wiem. Bo jeśli w związku nie ma seksu i czułości to latwo mozna zakochac się w kims innym.

A jak ja gdy sie pierwszy raz *****lem ale w ogole nie mialem ochoty na ta laske i mi nie stal to przy normalnym stosunku mi opadnie? Dodam ze masturbuje sie po 3 razy dziennie. Z przyzwyczajenia. Nigdy nie mialem dziewczyny

Wiecie, od kiedy zaczełam sie interesowac tematem, za pomoca książek i artykułow pewnoego dnia udowodniłam mu, że panie w porno orgazmu nie mają. Zrobił taką mine, jakbym zmarnowała jemu pół zycia

chłopcze, obejrzyj na yt "pandemia pornografii" ktoś tutaj dziś polecił, może masz problem. Jak tak to pójdź do seksuologa. Uwierz, on zrobi z Ciebie prawdziwego ogiera. Nie to co mów facet, śmiecu warty...

Jak nic sie nie zmieni kochanek się pojawi na pewno. Zresztą już było dwóch co się oferowało. Może się zakocham i będe szczęśliwa.

Możesz sie masturbować teraz póki nie masz dziewczyny. Ale pamiętaj jak już ją znajdziesz to seks uprawiaj tylko z nią i pozbądz się nawyków samowystarczalnych, bo kobieta też seksu potrzebuje.

moze on ma niski testosteron

No wlasnie nie wiem, bo mnie rzadko ktora cipka podnieca...

On jest tylko Twoim chłopakiem. W każdej chwili możesz go rzucic i być szczęsliwa. Ja nie mam takiej prostej drogi. Mam męża i mam kochanka. Albo kocham ich dwóch, albo tylko kochanka, bo tylko męża na pewno nie. Mąż woli swoją rękę ode mnie i to boli. Doprowadzil do tego, że zdradziłam i pragnę być z kochankiem. Z mężem nie mam ochoty na seks, bo jak pomyśle, że wolal baby z pornosów niż własną seksowną i atrakcyjną żone to mam ochotę mu oczy wydrapać. Kochanek docenia mnie i moją kobiecość i liczy się dla niego moja przyjemność przede wszystkim. Od męża boje się odejść, nie mam na tyle odwagi,

No niby jego testosteron jest w normie, badania już miał po awanturze ze mną. Jednak nie. Ale on twierdzi, że to nie porno. Porno to jest dla niego świat pełen rzeczywistości i dużo go nauczyło. No faktycznie, nie jest w stanie mnei przelecieć...

Cynicfm, a może jesteś gejem?