Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cochi

mój facet nie chce sie żenić!!

Polecane posty

Gość cochi

jesteśmy w związku 5 lat, mieszkamy za granicą, mamy po 30 lat więc już chyba czas najwyższy żeby zacząć żyć jak normalna rodzina. Ostatnio zapytałam się go jak długo ma zamiar życ na kocią łapę to odpowiedział mi pytaniem na pytanie czy jest mi tak źle? Kiedyś więcej rozmawialiśmy o ślubie a teraz on nie potrafi określić się. Znudzić mu się nie znudziłam bo codziennie okazuje mi swoją miłość, innej też nie ma. Zarabiamy oboje wystarczająco dużo, więc stać nas na taką imprezę jak wesele. Nie wiem jak mam mu przemówić do głowy. Gotowy też jest no bo kurcze mieszkamy 5 lat razem więc tak na prawdę to sprawa formalności tylko, tym bardziej że chcemy kredyt na dom. Nie wiem jak mam z nim rozmawiać, zawsze jak zaczynam poruszać ten temat to znajduje milion innych tematów byle nie ten. Czy on może boi się tego całego cyrku związanego ze slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie naciskaj co to znaczy "święty czas"?? im mniej będziesz naciskać i im bardziej pokażesz mu, że nie jesteś z nim dla papieru - tym prędzej sam z siebie się oświadczy pomyśl w drugą stronę, jak on może widzieć Twoje postępowanie myśli sobie- jest ze mną tylko po to by mieć męża i dziecko, a nie dlatego jaki jestem i że mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
no a powiedz ślub to nie cyrk? ja nie mówie o kościelnym dla mnie wystarczy cywilniak lub nawet konkubinat ale litości czas się określić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro mieszkacie razem 5lat, chcesz z nim spędzić reszte życia to mu powiedz czego chcesz. Nie rozumiem "czas się okreśłic"= znaczy co? Przecież puiszesz, że codziennie okazuje Ci miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
widzisz my oboje sie kochamy, jeśli chodzi o kase to ja więcej zarabiam, i nie jestem z nim dla kasy. Sprawa druga jeszcze 2-3 lata temu sam mi mówił ze dzidziuś i wogóle, że nie chciałby prowadzać dziecka do przedszkola jako dziadek, ostatnio coś mu się odmieniła. Nie naciskam go czasem cos wspomne, zapytam czy ma takie same plany jak ja czy może ma inne, i zawsze to samo, ślepe zapatrzenie w okno lub tv, ewentualnie zmiana tematu lub glupi usmieszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
mireczkowata czas się określić- to wg mnie czas podjąć jakąś decyzje co do wspólnego życia. czy zakładamy rodzinę, rodzimy dzieci i żyjemy jak książkowa rodzina, mamy wspólne plany. Czy może dalej żyjemy tak jak teraz. Wynajmujemy od czarnucha chate i jemu spłacamy kredyt za chate, a nie ciułamy dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord Arkadiusz25
Ciesz się, że masz tak rozsądnego chłopaka. Jest dobrze? Jak sama piszesz jest. Więc po co cokolwiek zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
aktywny babsztyl aż mi sie morda usmiechnęła jak to przeczytałam:) nie to nie ten typ;p on jest bardzo nieśmiały i wrażliwy i dlatego mysle że on po porstu wstydzi się przyjść z pierścionkiem i zacząć to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cochi- to go przyszpil, zrób kolacje, otwórz wino i porozmawiajcie. To twój facet, kochasz go najbardziej naświecie- to jaki masz problem, zeby pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAriunciaaa
nie przejmuj sie moj jest taki sam to sa poprostu faceci . Ja kiedys swojego upilam i wszystko od niego wyciagnelam mowil ze mnie kocha i jemu nie potrzebny jest slub do milosci ale za kilka lat na pewno wezmiemy slub ,bo wie ze trzeba a teraz poki nic sie nie dzieje to dobrze jest dobrze zyc :)) takze spokojnie twoj wie w glowie co ma robic a do slubu neie ma co zmuszac baby sa poprostu inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord Arkadiusz25
I takiej wersji się trzymaj! Chce ślubu, ale wstydzi się kobiety, którą zna od 5 lat, a w tym czasie poznał ją od góry, od dołu, z boku, z tyłu, z przodu, a pewnie i dogłębnie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
Lord arkadiusz powiem ci tak jak każda kobieta chciałabym mieć ten jeden dzień tylko dla nas. Ja nie mówie o hucznym weselu, ale skromna ceremonia. Po prsotu ja chce zeby on był moim mężem a nie chłopakiem, facetem, towarzyszem. Moim mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peron7
A ja w tym roku też zakończyłam taki 12 letni związek! Jest trudno,ale trzeba sobie radzić i dobrze,że nie mieliśmy ślubu. Mam nową pracę i nadzieję,że uda mi się wszystko poukładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
ale żeby chociaż gamoń się oświadczył to już bym wiedziała że cokolwiek mysli w tym temacie, z kolacja już patent dawno robiłam i nic... zawsze jest to samo Kochanie kocham cie odpowiedzią na wszystkie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak facet nie chce to go nie zmuszaj bo to naprawde zalosne. zreszta ten papier i tak jest niepotrzebny, skoro sie kochacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
zgaga już ci mówie po co. po to żebym wiedziała ze to mój mąż!! dla tej chlernej obrączki która bedzie mi ciągle przypominała że go mam, tak wiem jestem staroświecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
zgaga wszyscy nasi znajomi ciągle się pytaja nas kiedy ślub i zawsze to pytanie pada do mnie ja nigdy nie wiem co mam odpowiadać. Ostatnio jak kolega zapytał się jego kiedy ślub to odpowiedzial z uśmiechem i niby w żarcie a na co mi ta bieda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra kocha Cie, ale zapytałaś czy chce się zenic? Zapytałąś jak widzi Waszą przyszłosć? Zapytałaś co z dziecmi bo Ty jesteś tradycjonalistka i wolisz je urodzic w "legalnym" zwiazku? Zapytałąś, czy decydujecie się na zakup mieszkania, zęby nie wynajmować od "czarnego"? Ludzie maja jakieś plany- Wy chyba nie macie żadnych. I ślub tu nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lula900
Też jestem z facetem 5 lat i też z nim mieszkam, praktycznie stać na na wesele itp... ale ja nie naciskam, wiem ze wkoncu sam stwierdzi ze nadszeł taki moment, też często o tymrozmawiamy, ale jakos tak nam dobrze jak jest :) nie naciskaj go bo tylko nie potrzebnie bedziecie sie denerwowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
lordzie powiem ci tak, on z nikim na ten temat nie chce gadać, już zaczełam podejrzewac że może miał już kiedyś żonę albo ma nadal:) ale bez ściemy znam go ponad 12 lat i wiem że nie ma. Jeżeli nie chce się żenić to chyba powinien powiedzieć kochanie poczekaj jeszcze nie teraz, rozmawialiśmy o kredycie na chate bylismy w banku, warunek legalizacja związku wtedy droga wolna, oglądaliśmy domy na necie więc jeśli chce kredyt to ślubu nie uniknie więc dlaej rozkminiam w czym jest problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam ja mojego też nie podejrzewałam i pewnego słonecznego dnia myję sobie naczynia w dresie, nieuczesana, turban na głowie, zero makijażu - wiesz o co chodzi a on do mnie żebym się odwróciła ja się odwracam a on, że mnie właśnie taką kocha i chce na całe zycie i duuuupppp pierścionek a po 3 miesiącach ślub hehe :)))) wszyscy oczywiście myśleli, że jestem w ciąży bo w ogóle tego nie planowaliśmy- ale nie byłam, taka jest po prostu miłość, pełna niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie naciskaj na niego bo efekt moze byc wrecz odwrotny. czy ty sie boisz, ze cie zostawi? nie jestes pewna jego milosci? to wiedz, ze slub nie jest zadnym zbawiennym srodkiem, zwiazki sie rozpadaja i po slubowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koooorwa
Zalosna jesteś autorko, chora frustratka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochi
mireczkowata mamy plany!! dziecko na 1 miejscu! kredyt na chatę to są nasze dwa najważniejsze plany ale żeby je zacząć realizować potrzebny jest ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz przegapilam ciag dalszy
siedzi z Toba. bo mu tak wygodnie, ale nie zamierza sie z Toba ozenic z tego co widac i to, ze Ty chcesz, zeby on byl Twoim mezem nie ma znaczenia, bo nic na sile. Najwidoczniej on nie chce, zebys byla jego zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie macie planów skoro i do dziecka i do mieszkania potrzebny Wam ślub :) swoją drogą w Polsce nie trzeba śłubu, zeby wziać kredyt...Gdzie tego wymagaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz przegapilam ciag dalszy
Od kiedy slub jest potrzebny po to, zeby miec dziecko?? Bez slubu kredyt rowniez mozna wziac. A skoro jestescie razem 5 lat i razem mieszkacie to zyjecie w konkubinacie co mozna latwo udowodnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×