Mój mąż ogląda pornosy

Kilkakrotnie przyłapałam swojego męża jak oglądał pornosy. (w nocy, kiedy ja spałam i akurat się przebudziłam). Poczułam się okropnie upokorzona ale też tłumaczyłam sobie że może to jest sygnał że za mało dbam o męża pod względem seksu. W niedługim czasie byłam dwa razy w ciąży, tak więc moje zainteresowanie miłosnymi igraszkami spadlo, ale teraz mlodsza córka ma już 7 miesięcy i już od dawna współżyjemy ale mimo to nadal go na tym przyłapuje. Były już rozmowy na spokojnie i awantury. Mąż twierdzi że to lubi ale kiedy zaproponowałam żeby razem obejżeć taki film odmówił. Wiem że może nie jestem taka atrakcyjna jak sprzed ciąż ale staram się. Dbam o siebie chociaż przy dwójce dzieci jest to trudne. A jeżeli chodzi o seks to spełniam wszystkie zachcianki męża. Nie uważam siebie za cnotkę, lubię wymyślny seks ale filmy porno są dla mnie obrzydliwe nie ma w nich odrobiny namiętności i to że mój mąż je ogląda mnie do niego zniechęca. Zamiast kochać się ze mną woli patrzeć jak jakiś facet posuwa panienkę. Teraz przyjęłam taktykę olewania niech sobie ogląda. Może jak zobaczy że nie robi to na mnie wrażenia to przestanie, wiadomo zakazany owoc lepiej smakuje. Proszę doradźcie mi coś, może to ja jestem za bardzo przewrażliwiona i faceci rzeczywiście tak robią i jest to normalne.

po miescie czy twoich koleżankach....

Twój facet to zapewne erotoman, i jest uzależniony od oglądania pornusów, taki nałóg się leczy, pomyśl normalny zdrowy facet o 1 w nocy idzie do telewizora, czy komputera i ogląda porno? Jeszcze zapewne się przy tym masturbując, to jest chore.

Do Chochliczek: też o tym myślałam

no i co z tego? ja też oglądam czasem pornosa, choć wolę erotyki... moja dziewczyna też czasem ogląda- bardziej jednak nas kręci fonia niż obraz :P

Do Majk xx: Ale ja go nie olewam spełniam wszystkie jego zachcianki. Zaczęłam olwać fakt że ogląda te filmy. Może wtedy mu się znudzą.

Do Chochliczek: dokładnie pies ogrodnika. Czasami czuje się tak jakkbym go wogóle nie pociągała a przecież schudłam już 12 kg od porodu i dbam o siebie. On się zrobił strasznie ciepłe kluchy. Może ma kogoś? Jak to sprawdzić?

nie jestes przewrazliwiona bo chyba tylko jakas lalka której nie zalezy nie zwróciłaby na to uwagi. Ja swojego przyłapałam jak oglądał zdjęcia lasek w internecie. Nie zrobiłam zadnej awantury bo po co..........i tak pewnie dalej by oglądał. Było mi po prostu przykro.Widzisz....tez mnie to ruszyło. Na początku miałam ochote go udusić bo ja jakos nie przepadam za oglądaniem facetów na necie, wolę patrzec na swojego.........a on jednak nie. Dlatego tak sie poczułam. Powiedziałam mu o tym spokojnie...nie żądałam zadnych tłumaczen, niczego, po prostu powiedziałam o tym co czuje. I tyle. Zamknęłam temat. Powiedziałam ze mi przykro ze juz go nie pociągam, ze woli patrzec na ciała innych kobiet bo moje juz pewnie zna na pamięć i juz mu obrzydło. Tak to potraktowałam. Zdziwiłam sie bo jestem uwazana za atrakcyjną kobietę, niczego mi nie brakuje. Widzisz...jedni oglądają pornole, inni podniecają sie gołymi panienkami na fotach. Tacy juz są faceci. Mają nasrane w tych swoich łbach i tyle.....jak zwierzęta. Olej sprawę..........bo zwariujesz od tego zadręczania sie. I tak bedzie oglądał......np. jak nie bedzie cie w domu.

Do nnnnnsjosj: Chyba masz racje.

Obrażanie się i pretensje nic nie pomogą. Będzie oglądał. Nie zabraniaj mu oglądać samemu i nie wymagaj abyście oglądali je tylko wspólnie. Poproś go, aby pozwolił Ci oglądać je razem z nim. Powiedz, że Cię to ciekawi. Po jakimś czsie opowiedz mu co Ci się w nich podoba a co nie, co Cię podnieca. Może odkryjecie nowe możliwości w seksie. Porno, jak wszystko jest dla ludzi.

Do Faceta który zna temat: Ale on nie chce ze mną ich oglądać. Jego chyba najbardziej rajcuje to że robi to pokryjomu i że ja mogę go przyłapać.

To moja zasługa:-) Chochlik:-)

Pornusy pomagają w życiu erotycznym dwojga.

Do otwartej szafki: ale mogą też zaszkodzić

Wiecie czemu porno szkodzi w zwiazku?? Bo zrodlem podniecenia ma byc partner/malzonek a nie 'ruchanie na ekranie.

masz racje w tym co napisałeś ale są ludzie, którzy tego nie rozumieją i nie chcą zrozumieć.no cóż...

sama już nie wiesz chyba czego chcesz raz mówisz że chcesz żebyćsie razem oglądali potem jak ktoś napisz coś na ten temat mądrego to też to potwierdzasz

nie wyślilaj się

Nie ma jak obejrzenie z facetem dobrego pornosa, nie widze w tym nic złego, ja naet to lubię. Wolę ogladać z nim, niz żeby robił to za moimi plecami

nie badz taka "do przodu"....

Wszyscy uważają że to normalne dla mnie nie.Przyłapałam mojego męża po kryjomu jak ogląda i zrobiło mi się bardzo przykro zamiast pomóc przy dziecku to on znajduje sobie inne rozrywki i to w biały dzień.Rozmowa nic nie dała do niczego się nie przyznał a jak zapytałam co ogląda odpowiedział że nic a ja jednak widziałam co to było.Od tamtej pory już nie potrafię mu zaufać bo nie wiem co jeszcze ukrywa

Wszyscy uważają że to normalne dla mnie nie.Przyłapałam mojego męża po kryjomu jak ogląda i zrobiło mi się bardzo przykro zamiast pomóc przy dziecku to on znajduje sobie inne rozrywki i to w biały dzień.Rozmowa nic nie dała do niczego się nie przyznał a jak zapytałam co ogląda odpowiedział że nic a ja jednak widziałam co to było.Od tamtej pory już nie potrafię mu zaufać bo nie wiem co jeszcze ukrywa

Mam, taki sam problem mój mąż pokryjomu ogląda pornosy i się masturbuje . Nie wiem co mam o tym myśleć, srasznie mnie to boli. Nasze życie seksualne układa się fantastycznie, wiem że mąż mnie kocha, zapewnia mnie że jestem dla niego atrakcyjna, więc dlaczego to robi? Bardzo go kocham, więc fakt że robi takie rzeczy podczas oglądania tych kobiet (nie chcę powiedzieć dosadniej) jest dla mnie przerażajacy. Wiem, że trwa to już od kilku lat, próbowałam z nim rozmawiać , ale nigdy do niczego się nie przyznał, wręcz obwiniał mnie, że mam chorą wyobraźnię i coś sobie ubzdurałam. Czuję się podle, czuję się zdradzana. Co robić, postawić sprawę na ostrzu noża, czy odpuścić?

problem leży w tym że nie rozumiecie facetów My mamy inny mechanizm seksualny niż wy i to musicie zaakceptować a nie robić z tego problemów Dalszego twój mąż nie chce oglądać i nie przyznaje się do tego bo wie że ty tego nie lubisz wiem po takim twoim stwierdzeniu...." fakt że robi takie rzeczy podczas oglądania tych kobiet (nie chcę powiedzieć dosadniej) jest dla mnie przerażajacy.".. gdy go przyłapiesz na masturbacji podczas oglądania daj mu po łapce i spuść go sama

NIe obwiniaj się, piszesz że macie udane życie seksualne, więc niepotrzebnie się tym aż tak przejmujesz. Nie ma to nic wspólnego ze zdradzaniem Ciebie, spróbuj może zaproponować, że obejrzycie wspólnie, albo wprowadź to jako zabawę erotyczną do Waszego życia.

Nie róbmy halo z banałów, faceci mają inne mechanizmy zachowań seksualnych. Nie staniemy się wami! Inaczej odczuwamy! Nas natura wyposażyła w inne mechanizmy, my mamy program dawania genów na lewo i prawo. Zachęcam do poczytania o teorii "egoizmu genów" i jak się ona objawia u kobiet , a jak u mężczyzn. Im bardziej będziecie otwarte na rozmowę o temacie ze swymi facetami, tym więcej się dowiecie o nas. Gdzie jest przymus, że my musimy was rozumieć, przewidywać i czytać wszystkie wyrazy twarzy. My też mamy swój świat. Czas to zaakceptować! Zamiast tępo krytykować, może czas zawinąć rękawy by zacząć się uczyć, bo z tego co widzę jest coraz więcej rozwiniętych emocjonalnie młodych facetów, którzy są świetnymi empatami co do kobiecych stanów emocjonalnych- ale młode dziewuchy to trącą egoizmem lalki barbi - MI SIĘ NALEŻY.... Absurd

to wytłumaczcie kobietą dlaczego jedni ogląfdają notorycznie a inni nie muszą skoro wasz mechanizm jest inny niż kobiet?:O Mój nie ogląda nawet nie siada przy kompie bo nie czuje takiej potrezeby choc byzkać ma się ochote codziennie rano i wieczorem wiec w czym tkwi problem innych kobiet?

A co mam sadzic o tym jeśli mój mąz ogląda po kryjomu (tzn. nakrylam go parę razy i się wściekł i zarzekał ,zeto nieprawda namoja smierc ,ale pokazałam mu dowody) 14,15,16 latki .Wszelkie fotki w tym przedziale wiekowym.często jednoczesnie ogląda zdjecia tych dziewczyn i jednoczesnie kamerki z chatów ,gzie oglada masturbujace sie dziewczyny oraz oglada wszelkie pijane nastolatki lub podgladane w szatniach na Youtube.Za moich czasów ten przedział wiekowy to była ósma klasa. Odkad to zauważyłam brzydze sie nim.W łóżku zawsze było swietnie .Jestem zgrabna i atrakcyjna.Mamy małe dziecko ,rodziłam przez cesarkę nie mam sladu brzucha.Żałuje , że nie zauwazyłam jego skłonnosci przed ciążą juz dawno bym z nim nie była.Świat mi sie wali.Poradźcie cos proszę!

wiesz dla mezczyzn jest to normalne,lubia patrzec usumie dobrze ze go nieprzylapalas na waleniu konia:O moj tez oglada ale naszczescie tylko w czasie wyjazdu