Mój osiemnastoletni syn

Witam. Mój syn i jego dziewczyna skończyli w lipcu 18 lat. Nadal się uczą. Na weekendy nocują raz u nas raz u niej. Teraz na wigilie chcą być u nas a w święto jechać do niej. Mój mąź nie chce bo mówił mi źeby ona była na wigilie. Bo chce tylko mnie i syna. Co mam zrobic ? Mąź im tego nie powie bo go znam chyba źe po pijanemu bo wtedy jest odważny.

nie rozumiem

Niewiem co robić.

Co nie rozumiesz ? Mam powiedzieć źe nie moźe być u nas na wigili czy co.

a dlaczego maz nie chce zeby była??

Powiedział źe wigilie spędza się tylko w gronie rodziny. A ona nie jest w rodzinie jeszcze i niewiadomo czy będzie. I źe jak będzie to on się pakuje i nas zostawia.

a czemu jej tak nie lubi??

a to u was już wigilia?

Nie teraz w grudniu będzie. Lubi ją ale nie chce na wigilii. Dziwne co nie.

Najdziwniejsze jest to co wam powiedział co zrobi jeśli ona będzie :o Jak tak można żyć, co on sobie myśli, że tak mówi. Mi by się smutno zrobiło.

Jej tego nie mówił. Tylko mi. Zawsze wszystko na moją głowe spada a on ma wszystko gdzieś. Zawsze mi mówi a ja musze problem rozwiązać. Juź głowa mi pęka od tego wszystkiego.

Poradźcie coś.